Skocz do zawartości
IGNORED

DUAL 701 problemy z pitchem 45 rpm


vinyl_lover

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

zakupiłem gramofon Dual 701 (napęd bezpośredni). Wszystko działa poza pokrętłem pitch dla trybu 45 rpm (kręcenie nie daje efektu). Potencjometr sprawdziłem miernikiem i kręcenie wpływa na zmianę oporności, jednak efektu zmiany pitch zupełnie brak. Nie mam też pewności do trzymania obrotów (strobo ciutkę faluje nawet jak się ustawi jak najbliżej środkowego ustawienia). Co ciekawe, pokrętło pitch dla trybu 35 rpm ma wpływ na obroty zarówno w trybie 35 jak i 45, a powinno chyba działać tylko w 35?

 

Kolejny problem to nie w pełni funkcjonująca automatyka. O ile dobrze zrozumiałem z manuala po naciśnięciu start ramię powinno samo przenieść się nad płytę i opuścić, zamiast tego podnosi się i opada, ale nie przesuwa się nad płytę. Spowrotem wszystko działa, tzn. po zakończeniu odtwarzania ramię podnosi się i przesuwa do uchwytu. Bardzo proszę o pomoc. Szczególnie zależy mi na naprawieniu pitcha. Co mogło paść? Lutowania się nie boję, byle wiedzieć co trzeba ewentualnie przelutować. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/45400-dual-701-problemy-z-pitchem-45-rpm/
Udostępnij na innych stronach

Już znalazłem przyczynę problemów z pitchem. Wszystkiemu winien jest przełącznik obrotów. Okazuje się, że w trybie 45 zwierają się styki odpowiadające za włączenie 45 obrotów na minutę, ale nie zawsze zwierają się styki odpowiadające za wybór odpowiedniego dla trybu potencjometru. Problemu dopełnia rozluzowana wajcha zmiany obrotów, przez co nie jest możliwe poprawne dopchnięcie przekładni odpowiadającej za zmianę trybu przełącznika. Odkrycie okupione trudem i dobrymi radami kilku osób z internetu. Jeszcze gdybym doszedł co jest przyczyną braku automatycznego przesuwania ramienia nad płytę, byłoby idealnie (nie jest to wina gumowej części nr 167 w service manualu, która wg mnie odpowiada tylko za powrót ramienia z nad płyty).

Strona 14 (Tonearm Control) manuala serwisowego mówi co innego. Dual 701 to pełen automat. U mnie działa:

- po skończeniu odtwarzania uniesienie ramienia, przesunięcie na podstawkę i opuszczenie, zatrzymanie talerza,

- przy naciśnięciu Start ramię podnosi się i opada po chwili nie przesuwając się nad płytę - brakuje tylko tego jednego ruchu przesunięcia ramienia, coś nie tak z mechaniką.

 

Mało tego informacja w manualu jasno mówi, że przy trybie 33 rpm ramię opada na początek rowka płyty 12", a przy trybie 45 rpm powinno przesunąć się na rowek startowy singla 7".

ja miałem to samo w 721, ramię podnosiło się i opadało na widełki zamiast iść nad płytę. ale samo przeszło, teraz działa. u mnie w serwisówce doczytałem się (mam nadzieję, że dobrze), że powrót do ustawień fabrycznych ramienia można osiągnąć poprzez puszczenie startu przy ramieniu zablokowanym na widełkach. tylko nie pamiętam, których ustawień, ale może pomoże?

Wiem, wyczytałem w manualu, ale to nie pomaga... Nie mogę na oko rozpracować jak ma wyglądać mechanicznie wewnątrz proces przesunięcia ramienia nad płytę, podejrzewam, że coś nie tak dzieje się na środkowej plastikowej zębatce z prowadnicami do ramienia, ale nie widzę dokładnie co, jest tam ciężki dostęp, a na razie nie chcę jej odkręcać.

Spróbuję patentu z puszkami. Co do ramienia to nie bardzo rozumiem. Chodzi o sprężynę od antiscatingu umieszczoną w środku? Ramieniem można poruszać tyle, że przesunięcie go nad płytę automatycznie uruchamia talerz.

nie w tym rzecz, chodzi o to, że ramię rusza się w miejscu mocowania, cała konstrukcja. jak chwycisz za to jarzemko w którym jest górne łożysko, to wszystko chodzi. jeśli u ciebie jest nieruchome, to odblokuj blokadę vta i sprawdź, please.

Jest nieruchome, ale Dual 701 chyba nie ma żadnej regulacji/blokady związanej z VTA, gdzieś czytałem o tym. VTA można ustawić tylko poprzez podkładki między koszykiem a wkładką.

Znalazłem przyczynę braku automatycznego ustawiania ramienia nad płytę po przekręceniu wajchy na pozycję Start! Wszystkiemu winien był brak smarowania części numer 146, przez co nie poddawała się ona sprężynce, która odciągając ją powoduje przepchnięcie części numer 115 i zmianę toru w którym porusza się trzpień części numer 170. W dużej czarnej plastikowej zębatce są wyryte dwie ścieżki - jedna odpowiedzialna za ustawienie ramienia nad płytę, druga za powrót. Poprzez brak zmiany pozycji prowadnicy 115 tor ciągle ustawiony był na powrót ramienia. Jedno pryśnięcie WD40 zdziałało cuda.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.