Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofony szpulowe.


Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam na razie tylko przejściówkę ze standardowego mocowania szpuli na mocowanie AEG ale bez talerzyka. Zapewne dzięki tej przejściówce tylko przewine tasmę na szpulę.

Sama przejsciówka nie wystarczy.

Aby poprawnie zamocować talerz AEG potrzebne są jeszcze otworki w talerzyku magnetofonu,w które wchodzą kołeczki wystające z dolnej powierzchni talerza.Przenoszą one napęd z talerzyka na talerz.

Fabrycznie mają je wersje studyjne.Mają też inną obudowę,Azurową dla lepszego chłodzenia,ponieważ są często zabudowywane .W razie czego mogę ci podpowiedzieć,jak te otworki wykonać samodzielnie.To nie problem.

Edytowane przez Marek-41

Źle zrozumiałeś specyfikację albo chodzi Ci o metodę ustawiania przy 1khz i 0dB przy maksymalnym piku prądu podkładu...

 

Wyraźnie widać że spadek odczytu przy 10khz musi wynosić -5dB względem odczytanej maksymalnej wartości...(Wg. RMGI) Specyfikacja BASF mówi tu o -6db

 

Pisząc "0 dB" miałem na myśli pozycję pokrętła regulacji prądu podkładu, w tym wypadku wartość zupełnie standardową, przy której mam spadek czułości przy 10 kHz mniej więcej o 3 dB przy 38 cm/s, czyli według specyfikacji. Wygląda na to, że mój Philips jest przypadkiem zgodny z taśmą referencyjną ARD...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

U mnie wchodzi 830 metrów PER528, resztę nawijam na osobną szpulę i sklejam, nadaje się do testów. W radiu oczywiście nikt ich nie przewijał na szpule, tylko używano ich na otwartych talerzach z bobinami, więc jak najbardziej można tak robić. Bez talerza, na samej bobinie raczej bym nie ryzykował.

 

Ścieralność taśmy radiowej nie wynika z jej grubości, a raczej z substancji, dodanych do lepiszcza. W warunkach domowej eksploatacji nie ma co przejmować się tym, a plusem jest, że głowica się nie brudzi, bo taśma ją sama czyści.

 

Dużą zaletą tych konkretnych taśm jest pewność co do sposobu ich przechowywania przez lata - w stabilnych warunkach magazynu Polskiego Radia. Taśmy są nowe, a źródło pewne.

 

W porównaniu do Q632 PER528 przede wszystkim dużo mniej szumi i jest bardzo odporna na przekopiowanie (print-through). Mechanicznie wytrzyma bardzo dużo. Nic dziwnego, ma zupełnie inne przeznaczenie - PER528 to zawodowa radiówka, Q632 to taśma do duplikacji.

 

Prąd podkładu ustawiam według

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) na 0 dB i mnie takie brzmienie odpowiada.

.

U mnie wchodzi 830 metrów PER528, resztę nawijam na osobną szpulę i sklejam, nadaje się do testów. W radiu oczywiście nikt ich nie przewijał na szpule, tylko używano ich na otwartych talerzach z bobinami, więc jak najbardziej można tak robić. Bez talerza, na samej bobinie raczej bym nie ryzykował.

Stara płyta analogowa . tasma dwustronna samop[rzylepna - trochę precyzji w oku i żaden problem . kręci bez zapinek na samej bobince .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pisząc "0 dB" miałem na myśli pozycję pokrętła regulacji prądu podkładu, w tym wypadku wartość zupełnie standardową, przy której mam spadek czułości przy 10 kHz mniej więcej o 3 dB przy 38 cm/s, czyli według specyfikacji. Wygląda na to, że mój Philips jest przypadkiem zgodny z taśmą referencyjną ARD...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

W takim razie ok, z Twojego poprzedniego postu odniosłem wrażenie że ustawiałeś "bias" metodą techniczną na wartość 0dB.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ta moja przejściówka wygląda ta:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

dscn5771t.jpg

 

Jak widać ma dwa położenia pracy, zapewne do założenia bobinki i jej zamknięcia.

 

Niestety od spodu jest w otworze nakładanym na talerzyk jest bolec i to ustrojstwo nie wchodzi na talerzyk ani w Otari ani talerzyk od Revoxa który mam na gramofonie do przewijania taśmy:

 

dscn5772t.jpg

 

Moim zdaniem jedynym wyjściem jest spiłowanie tego bolca w otworze, BTW jest nagwintowany. Wtedy to zapewne wejdzie na gramofon. Nie wiem jak będzie w Otari bo nie wiem jaka będzie wysokość taśmy po założeniu bobinki.

 

Te dwi małe dziurki od spodu służą chyba do złapania tych małych bolców z talerza bobinki. BTW mam takie same na talerzyku Otari.

 

Co radzicie?

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Żeby przewinąć na szpulę, uściślę na specjalny gramofon z talerzykiem od Revoxa i NABą służacy tylko do przewijania (gdzieś wczesniej są zdjęcia). Wiem ... bardzo nieekonomiczne podejście ... lepiej chyba kupić dwa talerze o średnicy 28 cm z mocowaniami pod bobinki AEG.

Jak napisałem nie wiem w jakiej pozycji to wejdzie na talerzyk magnetofonu i czy będzie dobra wysokość położenia taśmy względem głowic żeby zagrać bezpośrednio.

 

Pozdro

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Ja do przewijania taśmy używam talerza Revox z podobnym zapięciem na bobinkę. Od spodu miał dwa bolce, ale przegrały z moją małą szlifierką, i teraz pasuje na dowolny talerzyk. Napęd przenosi zwykły uchwyt na trzy wypustki.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Żeby przewinąć na szpulę, uściślę na specjalny gramofon z talerzykiem od Revoxa i NABą służacy tylko do przewijania (gdzieś wczesniej są zdjęcia). Wiem ... bardzo nieekonomiczne podejście ... lepiej chyba kupić dwa talerze o średnicy 28 cm z mocowaniami pod bobinki AEG.

Jak napisałem nie wiem w jakiej pozycji to wejdzie na talerzyk magnetofonu i czy będzie dobra wysokość położenia taśmy względem głowic żeby zagrać bezpośrednio.

 

Pozdro

.

Już o tym było pisane .

Jesli taśma jest na bobince .

,na talerz gramofonu przyklej tasmę dwustronna tak aby bobinka ja zakryła .

Połóż centralnie taśmę na taśme dwustronna przyciśnij i już mozesz przewijac .Jeśli krążek taśmy jest większy ,z grubszego kartony wytnij kółko i podłóż pod tasmę ..

Szkoda niszczyć zapinek .

 

.

Już o tym było pisane .

Jesli taśma jest na bobince .

,na talerz gramofonu przyklej tasmę dwustronna tak aby bobinka ja zakryła .

Połóż centralnie taśmę na taśme dwustronna przyciśnij i już mozesz przewijac .Jeśli krążek taśmy jest większy ,z grubszego kartony wytnij kółko i podłóż pod tasmę ..

Szkoda niszczyć zapinek .

.

A co jeśli kupisz taśmę na większych krążkach niz 28 cm??.

Problem pozostanie .

Witam,trafił mi się radziecki magnetofon szpulowy wojskowy lub szpiegowski M 64 lampowy o wadze ponad 60 kilo rok na wskaźniku 1971 kondęsatory 1970,71....Czy ktoś może się spotkał z danym magnetofonem może coś więcej mi powiedzieć czy coś jest wart?Wrzucam filmik mojego autorstwa z youtube....

Na pewno nie jest szpiegowski,choć ma sporo wojskowych części.Z tego co widać na filmie,jest w niezłym stanie.Co do jego wartości,to rzecz wzgledna.Np;mi często mówią.Po co ci te magnetofony,jak cała muzyka jest w necie.I co można na takich głuchych poradzić?

Wygląda na ładny stan. Przy tych rozmiarach i wadze to raczej szpiegowski on nie jest :-)

 

Tu jest

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) i trochę zdjęć dla znających rosyjski. Pięć szybkości - od 9.5 do 76 cm/s, w tym nietypowa 28 cm/s, a po założeniu nasadki nawet 152 cm/s! Pasmo do 14 kHz na najwyższej szybkości. Cztery głowice, w tym dwie odtwarzające - po jednej po obu stronach głowic kasującej i nagrywającej - można było odtwarzać istniejące nagranie przed skasowaniem go, zapewne dla celów trickowych. Wrażenie robi panel kalibracji. W komplecie powinien jeszcze być pulpit zdalnego sterowania. Jak na 1967 rok, to magnetofon zapewniający bardzo wysoką jakość dźwięku.

 

U nas to rzadka ciekawostka muzealna. Być może ma wartość sentymentalną dla Rosjan, zwłaszcza emerytowanych pracowników KGB...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wybaczcie że zmienię na moment temat i przeskoczę z powrotem na zachodnią stronę żelaznej kurtyny, na trasę A77 ;)...

 

Zakomunikuję tylko że po przeszczepie szczotki i wymianie wszystkich kondensatorów na płytce głównej (switch board) kanał przestał szumieć, i wszystko, (przynajmniej moim świeżym uchem) gra jak należy. Oczywiście potrzebna jest prawdziwa regulacja, nie taka "na ucho" jak moja. Kolejny krok to zgodnie z waszym sugestiami, rozglądanie się za urządzeniami pomiarowymi oraz wymiana "bombowych" kondensatorów i pozostałych tantalowych.

 

A dziecku, w zamian za to że tydzień ojca nie było bo siedział z lutownicą, kupiłem na 2 szpulach bajkę Kubusia Puchatka.

Zahipnotyzujesz dzieciaka. Nie dość że Kubuś to jeszcze te kręcące się szpule.

Pogratulować samodzielnej reanimacji.

 

Pozdro

 

Jak ktoś szuka magnetofonu w idealnym stanie to jesli wierzyć opisowi takowy jest, Tascam 22-2:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szkoda że nie na duże szpule.

Może to herezja co napiszę, nie wiem za ile pójdzie ale jako dawca części zamiennych by się nadał. Głowice, zapewne identyczne jak w moim Otari, oraz zapewne silniki to bezpośrednie części zamienne dla innych Tascamów. Ale jeśli stan jak w opisie to aż szkoda go psuć.

 

BTW kupię dwa talerzyki AEG o średnicy max. do 29,5 cm (30 cm nie wchodzi) z mocowaniem na talerzyki magnetofonu ze standardowym uchwytem na trzy wypustki. Czyli założyć na magnetofon zamiast NABów i używać. Jak jest jeden to tez nie odmówię i przygarnę.

 

Jak sie to nazywa w zagramanicznych językach? Po niemiecku to Bandteller, a jak po angielsku? Albo jakies linki na eBay poproszę.

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Aby taśma nawinęła się na talerz, pod talerzem powinna byc podkładka 1,5 ----2 mm .

A to dlatego że tasma na szpulach nawija sie Między blachami ..-czyli nie leży na żadnej z blach .

Na talerzu powinna nawijąc się NA talerzu ...

Jak rozumiem chcesz kupic talerze z otworami na Motylki?.

Aby Grać na takich talerzach możesz rozwalic jakąś zbędną szpulkę plastikową ,zostawiajac tylko okragły środek .

.Kladziesz talerz na maszynę ,srodek na talerz ,Zapinasz motylek ,zakladasz tasme i można grac .

Gdybyś był w potrzebie to mam takie podkladki pod talerze .Z Aluminium lakierowanego i z nierdzewki ..

2 talerze tez by sie znalazły ..Srednica 282 mm cięte na Studera A 807.

Sorki 275 mm

.

Edytowane przez dulon184

Może jeszcze jedno głupie pytanie: czy taka taśmę na dwóch talerzykach z bobinkami mozna uzywac na magnetofonie w pozycji pionowej czy musi być poziomo lub pod kątem?

 

Pozdrawiam

 

Jak rozumiem chcesz kupic talerze z otworami na Motylki?.

 

Chciałbym kupic takie talerzyki jak w tym linku:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) lub na zdjęciach poniżej:

 

img3211so.jpg

 

img3212ju.jpg

 

tzn. od spodu nakładam je na normalne talerzyki z trzema wypustkami co 120 stopni (BTW jak się na to mocowanie fachowo mówi?), a z drugiej strony nakładam na (na te specjalne mocowanie AEG takie jak na zdjęciach lub podobne innej konstrukcji np. jak ja pokazałem powyżej na moich zdjęciach) nie taśmę nawiniętą na bobinkę AEG.

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

 

czy taka taśmę na dwóch talerzykach z bobinkami mozna uzywac na magnetofonie w pozycji pionowej czy musi być poziomo lub pod kątem?

 

(..) normalne talerzyki z trzema wypustkami co 120 stopni (BTW jak się na to mocowanie fachowo mówi?

 

 

1. Magnetofony profesjonalne, na których używano otwartych talerzy, pracowały tylko w pozycji poziomej lub lekko nachylonej. Pozycja pionowa jest wykonalna, ale wiąże się z dużym ryzykiem, bo jeśli taśma zostanie poluzowana, może się zsunąć całymi zwojami.

 

2. Po angielsku "trident" czyli trójząb, po polsku to uchwyt typu kinowego, a wypustki to fachowo zabieraki.

1. Magnetofony profesjonalne, na których używano otwartych talerzy, pracowały tylko w pozycji poziomej lub lekko nachylonej. Pozycja pionowa jest wykonalna, ale wiąże się z dużym ryzykiem, bo jeśli taśma zostanie poluzowana, może się zsunąć całymi zwojami.

 

2. Po angielsku "trident" czyli trójząb, po polsku to uchwyt typu kinowego, a wypustki to fachowo zabieraki.

 

Dzięki za fachową odpowiedź. Gram w pionie czyli czeka mnie przewijanie taśm na szpule, ich cięcie czyli skracanie niestety. A szpule tanie niestety nie są.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

Powinno wystarczyć, ale przecież gwarancji nikt Ci nie da. Twoja taśma, Twoje ryzyko, może trochę mniejsze.

 

Ja używam otwartego talerza wyłącznie do przewinięcia z krążka na szpulę i robię to zawsze w pozycji poziomej. Plastikowe szpule są dużo tańsze od aluminiowych, a swoją rolę spełniają równie dobrze, muszą tylko być proste i nie ocierać o brzeg taśmy.

 

Mam kilka taśm ze sticky shedem, które nawinąłem na bobinki, żeby nie blokować szpul. Niech sobie leżą i czekają na lepsze czasy, gdy je upiekę albo znajdzie się jakiś inny sposób. Jedna z nich zsunęła się ze zwoju w trakcie przenoszenia, choć była nawinięta dość mocno i zaklejona na końcu. Com się jej później nawywijał... Najgorsze, że taka taśma zwija się w spiralę, co bardzo utrudnia ponowne nawinięcie. Od tej pory jestem bardzo ostrożny w manipulowaniu krążkami taśmy i wolę je czym prędzej nawinąć na szpule - tak jest bezpieczniej.

Dużo zależy od tego jak sa ustawine silnii przewijania . Jesli silnik podający stawia zbyt duzy opór -Taśna zbyt mocno sie nawija co ,przy cienkich tasmach ,może powodować wybrzyszanie tasmy na talerzu . szpula to niweluje poniewaz blachy trzymaja taśmę w ryzach . Mialem tak kilka razy na cietych video ...Kilka razy kręcilem tasmę na talerzu w pionie . Chodziła dobrze , ale cały czas zerkalem czy nie spadnie ..Taśma byla dość gruba to i kręcila .

Póżniej odsunąłem szpulak od ściany i pochylilem o tyle aby do pionu nie wracał ..Im dalej odsunięty od ściany tym bardziej pochylony .

Zablokowalem u dołu listewka aby sie nie zsunął przy swojej wadze .. Chodził tak prawie 2 lata .Teraz mam zrobione podstawki i leży pod kątem ok 30 stopni ..Nie mam zwyczajnie więcej miejsca aby podnieść go wyżej

Mała podpowiedz co zrobc aby rowniej nawinąć taśmę na talerzy przy przewijaniu ./Wystarczy palcem pod lekki skosem przycisnąć taśme do talerza .Tak ,aby taśma na brzegu talerza lekko się o niego ocierała Zazawyczaj nawija dużo rowniej .

Jak ktoś szuka magnetofonu w idealnym stanie to jesli wierzyć opisowi takowy jest, Tascam 22-2:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szkoda że nie na duże szpule.

Może to herezja co napiszę, nie wiem za ile pójdzie ale jako dawca części zamiennych by się nadał. Głowice, zapewne identyczne jak w moim Otari, oraz zapewne silniki to bezpośrednie części zamienne dla innych Tascamów. Ale jeśli stan jak w opisie to aż szkoda go psuć.

 

Ten Tascam 22-2, Panowie, to jest w prostej linii studyjna wersja TEAC X-300 EE; tyle, że 2track i prędkości 19 oraz 38 cm/s. Poza tym wszystko nawet wykończone tak samo. U mnie na pewno pasowałoby wszystko poza głowicami (napinacze, rolka, silniczki, talerzyki - wszystko identyko!). No ale szkoda byłoby psuć takiego modelu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witam.Ja używam otwartych talerzy bardzo czesto,bo mam najwiecej tak zapakowanej taśmy.W PR-99 nie ma problemu,bo magnetofon jest w studyjnym racku i jest pod katem około 35 stopni.Jednak A-77 z braku miejsca jest ustawiony prawie pionowo.jest odchylony do tyłu o około 10 stopni.Używam z lewej strony szpuli,a z prawej talerza.Najpierw przewijam taśmę z prawej strony w lewo na szpulę,a nastepnie odtwarzam .Nabrałem już wprawy w posługiwaniu się taką taśmą i na razie nie było katastrofy.Magnetofon nawija idealnie a taśma ,to basf -910. 50 mikronów.

miłośnikom taśmociągów polecam aktualny nr "EiS" - a zwłaszcza artykuł o ocieplaniu cyfrowego dźwięku; dla nas "ku pokrzepieniu serc", dla "cyfrowców" lektura o tym, jak to "wady" analogu stają się pożądane w odsłuchu "cyfry"

 

o tym, ze "podrabiają" gramofonowe traski, to już słyszałem, ale o "podrabianiu" szumu taśmy jeszcze nie

Edytowane przez geelo07

o tym, ze "podrabiają" gramofonowe traski, to już słyszałem, ale o "podrabianiu" szumu taśmy jeszcze nie

To jakby mis world dorabiali zeza i opryszczkę:-)

Panowie...A jak wyglada sprawa z dzwiekiem z naszych rodzimych Arii, Opusow i tym podobnych magnetofonow. Pytam, poniewaz nie mam szans odsluchac tych sprzetow. Natomiast sluchalem tak dawno ze...wowczas emocje braly gore -) Stare dobre czasy....Dzis, jak kiedys wspomnialem slucham na lampowym Revox E 36.

Edytowane przez wojtek41

Panowie...A jak wyglada sprawa z dzwiekiem z naszych rodzimych Arii, Opusow i tym podobnych magnetofonow. Pytam, poniewaz nie mam szans odsluchac tych sprzetow. Natomiast sluchalem tak dawno ze...wowczas emocje braly gore -) Stare dobre czasy....Dzis, jak kiedys wspomnialem slucham na lampowym Revox E 36.

zależy co kto lubi i jakiego używa nośnika

Gramofon + szpula...Czy mozna chciec cos wiecej..)))

Tak powaznie, czy nasze stare dziadki mocno odbiegaja dzwiekiem od innych...?

Edytowane przez wojtek41
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.