Mission M34i czy moze jednak M35i do 24m

[sterox]

Witam posiadam sprzet jak w opisie... , ze wzgledu na metraz - 24 metry kwadratowe , chce jednak zmienic na kolumny podlogowe. Czy Mission M34i beda w sam raz? Czy w M35i bas jest az tak zmieniony ze bedzie dominowal? Kolumny beda graly na kablach REAL CABLE TDC-300F. Czy bede zalowal nie dokladajac do M35i? CZy poprostu kupujac M35i zmniejsze BAS na wzmacniaczu do niektorych kawalkow i tez bedzie ok? Mam dziwne pytania moze dla niektorych bo ja poczatkujacy:) , prosze o sugestie :)

[ArtiQ]

miałem m34 na większym metrażu i spokojnie dawały radę, muszę powiedzieć, że w swojej cenie ciężko znaleźć sensowną konkurencję,

zaznaczam jednak, że m35 nie słyszałem

[IGNAC]

słyszałem m34 i basu maja wystarczająco, ale z m35 moze byc taka sytuacja że bas bedzie schodził niżej, bedzie on lepszy, nie koniecznie wiekszy od m34

[sterox]

Heh no jak M34i jest tak fajne to nie bede doplacal , chociaz ciekawi mnie opinia kogos ktos slyszal M34i oraz M35i

[marcelinho24]

To zależy nie tyle nawet od metrażu co od umeblowania pomieszczenia i swobody odsłuchów...bass z m35i jest już z kategorii potężnych i bardzo będzie nieść po całym mieszkaniu (budynku)...jesli ustawimy blisko mebli to będą z pewnoscią telebotały się meble jak i ich zawartość...zanieczyszczając nam odsłuchy. Ja mam 25 metrów i m34i i jestem zadowolony owszem bass nie wypełnia super całego pomieszczenia..ale jest wyraźny i obecny...wystarczający do większości muzyki. Moim zdaniem lepszy efekt uzyska się dokupująć do m34i dobry soobwoofer który będziemy mieli pod pełną kontrolą ( najmniejszy (velodyne wystarczy z zapasem) jak taki zamierzam zakupić jak pozbieram się z budżetem.

[sterox]

Dzieki za porade , wiec wezme M34i , mysle ze bedzie ok :) , dzieki , pozdrawiam

[wfel]

Noszę się z zamiarem kupna podłogówek M34 bądź M35. Nie mało opinii pozytywnych znalazłem tutaj na temat M34. sam posiadam od dawna monitorki M71, więc do misjonarzy podchodzę z ufnością. Kolumienki mają grać głównie rock progresywny w pokoju 23m^2 raczej umeblowanym. Napędzane przez Dual CV1462 , choć będę zmieniał dopasowując do kolumn. Podłogówki mogę odstawić 50 - 70 cm od ściany. Nie ukrywam że chciałbym ciut niżej niż tylko poprawnie szybki i energiczny bas. Lubię gdy wybrzmi tam gdzie się tego oczekuje. Nie chciał bym również przedobrzyć i mieć problemy z jego nadmiarem wybierając M35. O posiłkowaniu się subwoferem w stereo nie ma mowy. Jako, że mieszkam w "szufladzie" kolumny powinny umieć grać również cicho. Normalnie 91dB zestawów słuchalem na 9-10 100 watowego wzmacniacza. Proszę o opinię słuchających na tych modelach i wszelkie sugestie. Jakie są różnice serii M3_ i M6_ . Czy ktoś ma zdanie o M66?

[marcelinho24]

Opinii o M66 raczej tutaj nie uzyskasz bo mało kto je ma ale zapewne grają lepiej..są 2 krotnie droższe...największa zmiana może być w wysokich które w serii M3 nie są najwyższych lotów troszkę piaszczą ale to wiesz...dla jednych to wada dla innych zaleta taka uroda tej akurat kopułki vify. U mnie z nadem c315bee gra świetnie...szczególnie pięknie właśnie rock i klasyka brzmi :)

[marcelinho24]

A M35i w bloku do 24 m2 zdecydowanie za duże...te kolumny dają ostro czadu basem. Ja mam sterylny niemal salon 25 metrów i to m34i potrafią zatrząść oknami i meblami.

[Therion]

Ja Was nie rozumiem. Kurczę, robimy sondę - ręka do góry, kto z Was chciałby mieć Wilson Benesch Trinity? Cena 22.000PLN. Fajne koluny? Fajne. A basisko mają takie, że mało mi klaty nie połamało. Tymczasem jak M35 mają podobny, niskoschodzący, ale dobrze kontrolowany, to już są be?

 

Powiem krótko - słuchalem obu - M35 i E66. Cena nie miała znaczenia. Wybrałem M35. Jak już słuchać, to może całego pasma a nie tylko średnicy i góry? Ale wybór należy do Was.

Moj salon ma 18m2

 

Polecam swoją opinię o M35:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdr

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Therion]

Sorry, oczywiście chodzi o M66. W opinii też się pomyliłem. Jakoś źle zapamiętałem ich nazwę.

[norwidos]

Uwielbiam określenie "mój salon":) może to zabrzmi złośliwie ale o ile mi wiadomo mało kto w Polsce posiada salon, może lepiej pisać "mój pokój" itp.? poza tym 18 m2 to raczej pokoik...swoją drogą pokój/salon to chyba nie tylko kwestia metrażu?:)

w kwestii tzw. adremu:) to Mission M35i stały u mnie przez około rok czasu w pomieszczeniu ok 50 m2 i kilka dni w pokoiku 25 m2...wnioski? niezależnie od pomieszczenia, brzmieniowo są to kolumny bardzo niskiej klasy, choć estetycznie można je zakwalifikować do średniej-budżetowej to jednak nawet estetyka jest chińska i im dalej się od nich stoi tym lepiej, to trochę jak odpowiedniki chińskie Mercedesów klasy S:) wygląd (ale z daleka:) to w mojej ocenie jest jedyna kwestia w której mają przewagę nad konkurencją w swojej cenie. Nieporozumienie zachodzi w kwestii opisu ich brzmienia ponieważ te kolumny nie grają niskim basem bo zamiast zejść w niskie rejestry słychać męczące buczenie. Oczywiście ilość basu jest odpowiednia do wielkości tych skrzyń ale po dużej ilości odsłuchów z kilkoma amplifikacjami wniosek jest taki, że kolumny te mają uwypuklone pasmo w okolicach 50hz natomiast kompletnie brak im swobody i zróżnicowania w niższych dźwiękach. Po dłuższym czasie monotonne brumienie zaczyna męczyć a reszta pasma jest w tle choć akurat dla wysokich tonów to najlepsze rozwiązanie ponieważ są bardzo marnej próby i lepiej jest jak mniej się pojawiają. Najlepiej wypada średnica, choć pochwała sprowadza się raczej do tego, że jest nijaka. Co do głośnego grania nimi to w tej kategorii są bez szans z serią JBL E czy ES, nie mówiąc już o Paradigmach z dawnej serii V4. O JBL-ach też można napisać, że buczą i nie mają zejścia basu, ale w zamian za to potrafią oddać atmosferę ostrego koncertu rockowego i wtedy pokazują pazur (coś jak silniki Hondy powyżej 4 tys. obrotów:) natomiast te Mission ani wyrafinowane ani drapieżne.

Jeszcze jedna rzecz chodzi mi po głowie a mianowicie to, że w pokoju 50 m2 bas wydawał się niższy niż w pomieszczeniu 25m2 tak więc obserwacje dokonywane w pomieszczeniu 18m2 tym bardziej stoją w sprzeczności z moimi...może koledze Therionowi uda się jeszcze dokonać kilku porównań a entuzjazm opadnie, chociaż z drugiej strony wcale tego mu nie życzę tak więc summa summarum niech będzie tak jak jest...a potencjalni nabywcy M35i niechaj zbadają je w bezpośrednim porównaniu: ja proponuję zestawić je z:

 

Canton GLE 409/407

JBL ES 80/90

Heco Metas 500/700

Tannoy Fusion 4

Elac FS 127/128

Magnat Quantum 605

Celestion F 38

Yamaha 555/777

w mojej ocenie M35i grają najgorzej z całej listy...

 

M34i podobno grają dużo lepiej, ale wysokie tony raczej te same więc z tej przyczyny duży minus...

 

Nie jestem jakimś odwiecznym wrogiem firmy Mission bo sam miałem kiedyś znakomite Mission 704 ale to co ostatnio proponuje ten producent w budżetowej serii to całkowita chińszczyzna (swoją drogą tam są produkowane)...

[Therion]

Pytanie co było sprzętem towarzyszącym? W moim przypadku wszystko się świetnie zgrało. Nie zgadzam się, co do buczącego basu, choć kolumny wciąż sie wygrzewają. Mi nic nie buczy. Schodzi ladnie - nisko. Ale faktycznie, odczekam miesiąc i napiszę jeszcze raz swoją opinię, żeby nie być posądzonym o chwilowy zachwyt.

[Therion]

Nieporozumienie zachodzi w kwestii opisu ich brzmienia

>ponieważ te kolumny nie grają niskim basem bo zamiast zejść w niskie rejestry słychać męczące

>buczenie. Oczywiście ilość basu jest odpowiednia do wielkości tych skrzyń ale po dużej ilości

>odsłuchów z kilkoma amplifikacjami wniosek jest taki, że kolumny te mają uwypuklone pasmo w

>okolicach 50hz natomiast kompletnie brak im swobody i zróżnicowania w niższych dźwiękach. Po

>dłuższym czasie monotonne brumienie zaczyna męczyć a reszta pasma jest w tle choć akurat dla

>wysokich tonów to najlepsze rozwiązanie ponieważ są bardzo marnej próby i lepiej jest jak mniej się

>pojawiają. Najlepiej wypada średnica, choć pochwała sprowadza się raczej do tego, że jest nijaka.

 

---------------------------------------------------------------------------------------

Właśnie słucham tych Mission M35 na Atollu 50ce. Leci Waters, którego brzmienie mam zakodowane a) z B&W V204 (duże podłogówki) na których słuchalem go namiętnie, b) koncertu w Pradze, na którym byłem i który zrobił na mnie ogromne wrażenie tak, że zapamiętałem każdą sekundę i każdy dźwiek.

Bas w "It's a Miracle", czy "Each small candle" jest podobny do tego na koncercie (choć tam schodził jeszcze niżej). Scena dokładnie taka sama (tam, pod sufitem wisiały kolumny efektowe). Wysokie i średnica idealnie oddają i chórek i Watersa i brzmienie talerzy i gitar.

 

No ale przecież M35 są kiepskie. Ciekawe, bo słucham już ich kilka godzin (sobota) i wciąż chce mi się jeszcze.

 

Jeżeli chodzi o produkcję chińską, to zarówno KEFy jak i wiekszość z tej listy, również są tam produkowane, wiec argument pada.

 

Porównanie M35 do niektórych propozycji z Twojej listy jest nie na miejscu. Yamaha? Elac? No, może, jak sobie odłączę dolny głosnik, to mogą stanąć w szranki:) Słuchałem ich obu.

 

ale myśle, że istnieje również podejrzenie, że miałeś albo źle dobrany sprzęt, albo cos było nie tak z akustyką pokojów (o czym świadczy zachowanie basu w tych dwóch pomieszczeniach).

 

Ale to pikuś. Najważniejsza jest wszak dobra zabawa. A teoretyzowanie "co gra lepiej: jest cholernie wgledne.

PA

[norwidos]

Nie za bardzo rozumiem ten fenomen Mission M35i bo o ile wiem to jesteś jedynym okazem na forum który pisze o nich takie peany, nie mówiąc już o testach w prasie audiofilskiej która nie pozostawia na nich suchej nitki. Nie za bardzo rozumiem to zdziwienie w kwestii porównań do wymienionych przeze mnie kolumn bo każda z wymienionych ma lepszej klasy bas i sugestie co do akustyki czy sprzętu towarzyszącego są rozpaczliwe...w kwestii akustyki pomieszczeń:

- pomieszczenie 25m2 to specjalnie zaadaptowany pokój tylko do odsłuchów (wykładzina, ekrany, walce w rogach i ogromna ilość grubych zasłon za kolumnami itp. - życzę każdemu efektu

- pomieszczenie 50m2 to pokój mieszkalny, dosyć gęsto umeblowany, zasłony, pełno kwiatów, kanapy skórzane, skóry itd. nie ma się do czego przyczepić.

Co do sprzętu towarzyszącego to wymienię tylko część z tego co grało (będzie KD jak i STEREO):

w przeróżnych kombinacjach

 

amplituner Onkyo TX 804

amplituner Yamaha RXV 630

Końcówka mocy Arcam Alpha 10p

Końcówka mocy NAD 218 THX

Końcówka mocy Kenwood THX ULTRA 2

końcówka mocy NAD C 270

wzmacniacz NAD C 372

wzmacniacz Denon PMA 700 AE

wzmacniacz Denon PMA 1500 AE

wzmacniacz Sherwood 4040 R

wzmacniacz Pioneer A 202

wzmacniacz Pioneer A 757

wzmacniacz Marantz PM 7200

wzmacniacz Harman Kardon 670

część mogła mi umknąć bo moim hobby jest żąglerka zabawkami audio ale na żadnym z tych urządzeń te kolumny nie zagrały, jednocześnie w tych samych pomieszczeniach na większości urządzeń o niebo lepiej zagrały m.in.

Elac FS 208.2 (choć to inna grupa cenowa)

Mirage FRX 5

Mirage FRX 7

Magnat Vector Needle

Paradigm Monitor 11

Tannoy Mercury 4 i 5

Tannoy Revolution 2 i 3

JBL LX 2005

JBL LX 2004

Infinity Delta 60

 

a samą potęgą dźwięku miażdżyły M 35i:

JBL E 100

JBL E 90

Mission 704

 

było tego więcej ale pamięć ulotną jest...

 

znam te kolumny i po prostu nie chce mi się wierzyć w to co czytam, jakość ich wykonania jest na poziomie JBL serii E...jedynie stylistyka ciekawsza, reszta tak samo marketowa, włącznie z brzmieniem.

[norwidos]

zapomniałbym jeszcze o bardzo dobrze przeze mnie wspominanych Dali Blue 6006 i 8008 - generalnie pod każdym wzlgędem rozkładały te missiony, a bas z 6006 wręcz schodził pod ziemię

[Therion]

Bez przesady że peany, ale powiem , że po wielu odsłuchach byłem załamany. Wydawałoby się, że wszystkim nam chodzi o "przeniesienie koncertu do domu". czyli kontrabas powinien schodzic nisko, talerze powinny syczeć, skrzypce "świdrować mózg i serce", czyli tak, jak to jest w "realu". Tymczasem niektóre, "zacne" kolumny nie są w stanie oddac całej tej informacji i zejść tak nisko! To one są dobre? Na plycie Tori Amos, czy na Gladiatorze (utw.8 lub 9ty) wogóle te dźwięki nie są emitowane! Mission to spokojnie oddają. Jak mowię - są jeszcze w okresie wygrzewania, ale nie sądzę, żeby dół im się podniósł. Raczej czekam na uspokojenie się góry, ale oczywiście przed zakupem sluchałem wygrzanych i wiem, że to nastąpi.

 

Prasa specjalistyczna je krytykuje? OK, Ja juz przestałem kierowac się ich opiniami. M.Stryjecki w HIFI i M (4/2008) krytykuje ten bas, bo może się okazać "zbyt masywny dla nerwowych sąsiadów". To jest argument? A gdyby kolumna kosztowała 20.000 to OK?? No tak, bo ludzie, ktorzy mają 20.000 na kolumny, to mają dom. Ale ja też mam dom! (szeregówkę) i fajnych sąsiadow, którzy esemesują - FAJNE, DAJ GŁOŚNIEJ! . Konkluzja nadRedaktora: "głośniki o przyjemnym, miękkim brzmieniu w których udalo się zachowac całkiem dobrą przejrzystość. Dynamiki im tez nie brakuje. Do kina domowego -marzenie. Do stereo - dla hardkorowców."

 

a ja właśnie jestem hardkorowcem :))))))))

 

I tyle w temacie. Narazie mi się podoba (i o to chodzi). Jak przestanie - sprzedam i kupię "grzeczne" za dwa razy tyle.

 

PA

[norwidos]

Ależ właśnie cała dysputa się rozbija nie o to które kulturalniej, drożej i z klasą tylko właśnie odwrotnie, po prostu gdyby szukać właśnie takich cech to nie jest dobry typ.... nie rozumiem jak można się ekscytować zejściem basu tych kolumn (ich hałasem) jeśli w tej konkurencji inni robią to o niebo lepiej. Ja właśnie walczyłem jakiś czas z chamskim brzmieniem JBL-i czy tym podobnych Paradigmów. Po jakimś czasie można się z tego wyleczyć, ale nie podlega wątpliwości, że w tej konkurencji Mission M35i wypadają blado. Nie warto jednak prowadzić takiej dyskusji dłużej ponieważ jej cel jest delikatnie ujmując niewiadomy a to z racji, że opisujemy nasze ogólne i subiektywne wrażenia, które mogą nas wodzić za nos i oszukiwać...ja piszę z perspektywy posiadacza tych kolumn, podobał mi się ich wygląd, gabaryty, ładny cokół i bardzo niska cena, jednak nie potrafiłem ich słuchać, po prostu niezależnie od sprzętu na którym grały, to nie było to...co do recenzji to w Audio Video były najgorszymi kolumnami testu i zostały bardzo skrytykowane. Spostrzeżenia recenzentów były zbieżne z moimi.

[kopaczmopa]

ciekawe ze oparte na tych samych glosnikach M33i i M34i oceniane byly w prasie audiofilskiej bardzo pochlebnie.

Co do budowy, moim zdaniem wykonane sa bardzo ladnie.

[wasylak]

Swego czasu zastanawialiśmy się z prowadzącymi pewien znany sklep branży hifi, skąd takie pochlebne opinie miszynów serii 3. Porównywałem wtedy osobiście m34 z m51 i jedyne, co przychodziło do głowy (mi, kupującemu, i im, sprzedającym- a z racji ceny nie mieli interesu, żeby zachwalać monitory), to- akcja marketingowa. Fakt, że seria 5 w wykonaniu wolnostojącym była dużo droższa od 3, ale porównanie z kosztującymi trochę mniej m51 (w stosunku do m34) nie mogło, powtarzam- nie mogło! zostawiać nikomu żadnych wątpliwości co do różnicy w brzmieniu pod każdym praktycznie względem (no, basu było mniej z monitora, ale tutaj akurat mniej- znaczyło więcej). Tak więc, w moim mniemaniu, m34 kompletnie nie nadaje się do zastosowań audiofilskich, i tylko jako taki powinien być rozpatrywany.

[Therion]

>>> norwidos, 21 Wrz 2008, 23:18 Spostrzeżenia recenzentów były zbieżne z moimi.

 

 

No własnie a moje wprost przeciwnie :)

 

Ale nie jestem idiotą i jeżeli twierdzisz, że któreś grają lepiej, subtelniej (mniejsza o określenia), to chcę ich posłuchać. Ale warunek - interesuje mnie niskie zejście basu!

Poza tym właśnie się dowiedziałem, że niebawem będę miał do dyspozycji salon 30m2, także wszystko sie może zmienić.

 

Czyli wg Ciebie mam wziąć pod uwagę:

 

Dali 6006 lub 8008 - i co jeszcze?

Canton GLE 409/407

Tannoy Fusion 4

Magnat Quantum 605

Celestion F 38

Heco Metas 500/700

Co z nich w pierwszej kolejności, żeby zaoszczędzić sobie czasu?

 

Elac i JBL odpada. Znam-nie chcę. I już.

[gorox]

Słuchałem Mission m32i na 18m/2 z NAD 320BEE. Basu było, oj było - fajnie. Bez problemu "napompowały" nim pokój. M35i moim zdaniem na 24m/2 wydmuchają Cię z pomieszczenia :)

[Therion]

Nie chodzi o to.

 

Jeżeli kolumna ma potencjał basu, to dźwięk nawet przy minimalnej głośności jest pełny. Własnie słucham - cichutko Crisa Bottiego... Cudo. Trąbka ale i snujący się po podłodze bas. Taki efekt w tej cenie trudno osiągnąć.

 

Ale rzeczywiście, jak podkręcisz Volume, to dają kopa.

[don111]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

kasują wszystkie tutaj bez wyjątku :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wasylak]

Aaaaa, no w sumie...nie doczytałem do końca ze zrozumieniem, że w wątku głównie o bas chodzi w ilości dużej tanio:)

[norwidos]

Jeśli już o basie tak prawimy....:)) to

u mnie w domu stały przez kilka dni dosłownie obok siebie Elac FS 208.2 i Mission M35i, za każdym razem kiedy kończyłem odsłuch Elaców i przełączałem na Mission, miałem wrażenie, że Mission nie posiadają czegoś co można określić basem, było to raczej niemrawe, buczące brumienie bez jakiegokolwiek rozróżnienia niskich dźwięków. Co ciekawe, gdy zostały u mnie Elac-i to miast sprzedać prawie nowe Mission wyekspediowałem je do rodziców, ojciec ustawił je w ok. 50 metrowym pomieszczeniu i tam akurat bas grał trochę przyjemniej, ale na pewno nie był to bas miękki i niski, raczej twardawo-kartonowy i buczący...po kilku miesiącach grania (mimo tego, że basem zajmuje się tam subwoofer B&W ASW 1000) ojciec wymienił te Mission-y na Tannoy Revolution R 3 i choć moja rodzicielka uważała, że Missiony trochę lepiej się prezentowały, to brzmieniowo Tannoyki dobitnie pokazały niedostatki Missionów. Mimo, że trochę mniejsze to bas operuje niżej, jest zróżnicowany, środek jest piękny, wysokie-sama słodycz, jednym słowem jest miło i przyjemnie, a potencjał do hałasowania wcale nie gorszy:) Mimo wszystko konkluzja jest mniej jednoznaczna bo trzeba zauważyć, że Elac-i to koszt około 4-5 tysięcy złotych a nawet używane Tannoy Revolution są wyraźnie droższe od nowych Missionów.

Therion

Gdybyś np mógł odsłuchać Paradigm Monitor 11v4 które są na allegro w ramach wyprzedaży w Polpaku za ok.2500zł. Ja miałem Monitor 11 v 2 i gwarantuję, że te kolumny potrafią zagrać tak, że ciarki przechodzą po plecach a mimo wyraźnie wyższej ceny w stos. do Mission oferują znacznie większą poprawę brzmienia niż wskazywałaby na to cena...

poza tym nadal polecam Dali 6006-jak dla mnie jedne z bardziej udanych kolumn, choć fakt, że nie są zbyt audiofilskie. Po prostu dobrze się ich słucha...przynajmnie mnie, a używane powinny kosztować około 1000 zł

[Therion]

Przesłucham z pewnością.

 

A co do M35, to mam wrażenie, że o dwóch róznych kolumnach mówimy. Właśnie śpiewa Sting na koncercie Bottiego. Bas mięciutki, ślicznie zaokraglony, lampowy. Trąbka Chrisa - słodka... No gdzie ten kartonowy bas, buczenie? Nie mam pojęcia. A przecież w szafie świadectwa ze szkoły muzycznej, to głuchy raczej nie jestem...

 

A może trafiłem na jakiś model SE? :) Nie wiem. Fakt jest taki, że gra pieknie i bardzo mi ten dźwiek odpowiada.

 

Może po przeprowadzce, jak postawie je na kamiennej podłodze (bo taka tam będzie) zaczną rozrabiać? Wtedy je wyrzuce. Narazie nie mam najmniejszego powodu.

[rafal735r]

W jednym numerze A/V jest test 4 kolumn podlogowych. Elac FS109.2, Cabbase Jersey, Magnat Quantum 507 i wlasnie Mission M35i. Niestety Missiony wypadly slabiutko w tym gronie. Zwrotnica wykonana z przecietnej jakosci podzespolow, blaszane kosze na glosniki, wszechogarniający bas... one sprawdzaja sie tylko w duzych pomieszczeniach. Stwierdzono ze mniejsze modele tej marki sa bardziej udane.

[Therion]

Jak poczytasz trochę to forum, to znajdziesz mnóstwo takich wypowiedzi:

 

"zachęcony opinią artykułu, kupiłem (tu model sprzętu). Co mam zrobić, bo nie gra tak, jak sie spodziewałem".

 

Wiesz co jest właściwe? Kupienie biletu na koncert, pójście, wysłuchanie, kupienie płyty, następnie pójście do sklepu audio i szukanie takich kolumn, które dadzą jak najwiecej tego koncertu na jakim byłes. To wszystko. Poprzednie kolumny kupiłem właśnie sugerując się pozytywna opinią pisma. Te wprost przeciwnie. I po raz pierwszy jestem zadowolony. Amen

[Therion]

>>>norwidos - nadal polecam Dali 6006-jak dla mnie jedne z bardziej udanych kolumn

 

Oczywiście ich posłucham, ale oto tylka kilka opinii użytkowników:

 

"Czy to prawda, że kolumny DALI 6006 spadają na psy. Wszystko co o nich dobrego pisano to już przeszłość?

 

JEZUS

22 Gru 2003, 15:00

gość

sam bas i nic wiecej. Niech odejdą w pokoju....

 

pawel

22 Gru 2003, 15:32

0 Dzięki ci Jezu:))

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

(...) Główny problem to lekko niekontrolowany bas i zaciemnienie obrazu przy dużych składach.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )