wzmacniacz(ew. amplituner) + cd do 2k zł

[marcin]

Witam. Wiem, że było już o tym setki razy, ale mętlik mam już w głowie straszny od tych NADow, Kardonow, Denonow, Yamah itp. i im więcej przeglądam Forum tym mniej wiem (a moja wiedza wyjściowa była mizerna). Czas wymienić mojego badziewnego Soniacza. Myślę o przyzwoitym (po prostu przyzwoitym) zestawie do 2k zł.. (i to jest naprawdę max (wyżyłowany), jaki mogę poświęcić na sprzęt). Żadnej opcji nie wykluczam, może być toto nowe, używane, byle ładnie grało i się nie psuło). Pokoik- kilkanaście m2, dywanu brak (poki co), trochę regałow, biurko, wyrko, wsio. Słucham sporo jazzu, zwłaszcza akustycznego, tudzież wszelakich wokalistów jazzowych. uwielbiam brzmienie gitary akustycznej, fortepianu, czasem wrzucam jakiegoś dinozaura w stylu Pink Floyd, Porcupine Tree, Deep Purple, Faith No More itp., a bywa że i klasyka się jakaś w cdeku trafi. O ile zdołałem się zorientować cenię sobie czystość (hmmm soczystość??) brzmienia (żadne tam dudnienie, basiory itp.), ale i dynamikę. Lubie słyszeć w kakofonii pojedyncze dźwięki. (nie wiem czy jestem komunikatywny w sumie...). Myślałem nad zestawem Yamahy (cdx + ax 396, 496), ale z tego co widzę opinie są podzielone. Co do cdeka pochlebne opinie czytałem o HK HD740 i NAD C541i. Ale jak mowie moze być i coś starszego. Przy okazji byłbym wdzieczny za wskazanie jakichs przyzwoitych, a niedrogich:) kolumn, przy czym wskazane wyzej 2 tys przeznaczam wyłącznie na wzm./ampl+cd. Każda sugestia mile widziana. Z gory wielkie dzieki.

[Gość marcin(ten sam)]

nareszcie mam jasnosc:)

[sovajazz]

kup używanego CA A500 - chodzą w granicach 1000pln... do tego HK 740 albo 750 (poczytaj - dużo było na forum o wadach i zaletach w/w CD)... w przyszłości kup sobie jakieś używane kolumny Avance, np. uwielbiane w czasopismach 503... z podstawkowców mogą być też Paradigm Monitor 3v.3 (jeśli będziesz mógł posłuchaj ich uprzednio z CA - może być z nich za wiele basu, ale dynamika miodzio)... kable Cordial albo Jamo (jak możesz to słuchaj jak nie to kup Cordiala - polecam ;), łączówka np. AQ Copperhead... jeśli się sprężysz to wydasz mniej jak 3,5kpln, z założeniem, że teraz wydajesz do 2 tysięcy na CA i HK + kable (bo tanie), a kolumny w przyszłosci (choć postaraj się przed zakupem wszystko odsłuchać - mi się podoba, Tobie wcale nie musi!)...

przy okazji: ostatnio zacząłem słuchać porcupine tree, cressidy i takie tam :) coś mi się złego zrobiło w głowie - chyba będe musiał zmieniać nicka ;)

[Gość marcin(ten sam)]

Dzięki wielkie. Co do nieoczekiwanej reakcji Twego organizmu, to wydaje mi się, że zakłócenia są przejściowe. Swing i improwizacja zawsze w końcu wracają do łask. Ergo : nicka nie zmieniaj, trzeba czekać:) Pozdrawiam. PS. czyli Yamaszki nie bardzo, ehhhh tanie są cholera...