SHM-CD – rewolucja w jakości dźwięku?

[audioholik]

whitesnake, 21 Lip 2008, 16:30

 

>audioholik, 21 Lip 2008, 16:20

>... szkoda że nie mają Whitesnake - Starkers In Tokyo

>

>

>Ta płyta wymiata bez zadych specjalnych wersji:). Dwóch gości a muzyki pełen pokój...

>Dobre jest nawet zachowawacze klaskanie japońców, chłopaki do końca koncertu nie dali sie ponieść i

>wznosili applause jak na komende.

>

>Nie wiem czy dałoby sie coś w niej jeszcze poprawić. Kiedy słucham tej płyty czuje sie jakby

>siedzieli 5 metrów przedemną. To swietny przykład na to, że wystarczy świetnie nagrywac płyty a nie

>czarować z formatami remasteringiem, itp...

>

>Szczerze mówiąc to chyba moja ulubiona pozycja Whitesnake, poza numerami ze Stevem Vai'em

>oczywiście.

 

fajne były też komentarze Coverdale'a:-)) w sumie japończyki ożywili się dopiero po "Give me all your love" hehe genialny utwór zresztą, cały album to mistrzowstwo świata, a ostatni Soldier Of Fortune...brak słów....

 

generalnie zgadzam się że nagranie zrealizowane zostało bardzo dobrze, ale w sumie płyta nagrywana była w Japonii więc to mnie nie dziwi:-)... ciekawe czy mogłaby zabrzmieć jeszcze lepiej w SHM-CD....

[audioholik]

miałem np. płytę Deep Purple - Machine Head w formacie CD i myślałem że nie może być lepiej, ale kupiłem SACD i przekonałem się jak bardzo się myliłem, bo lepiej to za mało powiedziane:-)

[jacekm]

Fakt , plyta ta brzmi bardzo dobrze w SACD , szkoda wielka ze w formacie tym nie mozemy sie doczekac na takie plyty jak np :

Moving Pictures - Rush

WYWH - Pink Floyd

:-(((

[audioholik]

>jacekm

 

trzeba czekać:-) obecnie na SACD przeszła najbardziej uznana audiofilska wytwórnia w USA czyli MFSL, wydali Dead Can Dance i Pixies (ten ostatni zamówiłem) miejmy nadzieję że na kolejny rzut pójdzie Rush:-))

 

PS o WYWH krążą na sacdnet jakieś pogłoski że może wyjść na SACD, na razie trzeba się zadowolić wersją master sound

[whitesnake]

hmm... szkoda ,że nie mam jak odtwarzać SACD...

ale mam za to Megadeth "countdown..." w wersji Mobile Fidelity ORM, zeby nie było tak ponuro :)

[thommy7]

Audioholik, gdzie zamawiasz płyty MFSL?

[audioholik]

thommy7, 22 Lip 2008, 10:47

 

>Audioholik, gdzie zamawiasz płyty MFSL?

 

Pixies kupiłem z CD universe

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

trochę taniej jest na stronie MOFI, gdzie płyty SACD MFSL są po 24,99$ ale nie kupowałem jeszcze bezpośrednio od nich bo nie wiem jak z czasem przesyłki itd a cduniverse mam przećwiczone

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[thommy7]

właśnie zamówiłem kilka płyt Led Zeppelin w tym formacie, ukażą się na początku września, cena na wyjściu wydaje się rozsądna 22.68 USD, niestety trzeba jeszcze doliczyć przesyłkę i VAT. Ostatnio Urząd Celny trochę wolno działa, moje paczki (które doszły w ciągu 2 dni do Polski)czekały po dwa tygodnie na oclenie.

[audioholik]

>thommy7

 

mam ten sam problem z zamówionymi obecnie płytami SACD:-(

 

BTW słyszałeś coś może o planowanym na koniec grudnia 2008 podniesieniem progu kwoty wolnej od cła do 150 Euro?

[audioholik]

z tym cłem to nawet wcześniej, bo od 1 grudnia 2008...

 

PS jak ta ustawa przejdzie w euro parlamencie będzie mozna szybko nadrobić braki w kolekcjach SACD, XRCD, MFSL, SHM-CD... :-))

[Edward]

Dobrym źródłem zakupu płyt SACD jest eBay, trzeba szukać na całym świecie. Oferta jest ogromna, warto jedynie zwracać uwagę na koszty przesyłki, bo cena płyty często jest niska, a przesyłka znacznie droższa. Płyty idą dość długo, miesiąc to standard, ale dochodzą. W sumie można upolować za 30-40 zł łącznie z przesyłką, oczywiście nowe w folii. Sprzedawcy nie łączą wielu przedmiotów w jedną przesyłkę. Towar zakupiony np. w USA potrafią przyjść ze Szwajcarii, jak mi się ostatnio zdarzyło.

 

Oto przykład płytki SACD, którą ostatnio kupiłem za 29 zł.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audioholik]

info na temat zmiany wysokości kwoty wolnej od cła z 22Euro na 150Euro w poniższym dokumencie (str2)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audioholik]

jeśli chodzi o shm-cd, to ciekawe czy JVC będzie teraz tłoczyć również płyty XRCD na tym materiale skoro płyty tłoczone są w ich fabrykach :confused:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audioholik]

thommy7, 23 Lip 2008, 08:23

 

>Ostatnio Urząd Celny trochę wolno działa, moje paczki (które doszły w ciągu 2 dni do Polski)czekały >po dwa tygodnie na oclenie.

 

mi jednak się udało, płytki doszły bez cła! podziękowania dla CDuniverse:-)

 

na pierwszy ogień pójdzie Pixies MFSL SACD, wydanie limitowane w kartoniku mini winyl:-))

 

PS co ciekawe płyta SACD w tym wydaniu kosztowała mnie 68zł razem z kosztem przesyłki, podczas gdy w polskim sklepie musiałbym za nią zapłacić 99zł jeszcze przed doliczeniem kosztów przesyłki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jacekm]

Cenowo bardzo dobry jest Caiman via Amazon.fr - neufs et d'occasion , niestety z nieznanych dla mnie przyczyn nie chca wysylac do Polski ...

[asfanter]

Zgadzam sie że tylko prawdziwe auddiofilskie SACD czy DVDAUDIO brzmi poprawnie, te wszystkie HDCD SBM i inne nowosci to tylko wydzieranie kasy od klientów którzy nie mają jkeszcze audiofilskich odtwarzaczy SACD a tylko jakieś zwykłe CD, nawet jesli zapłacili 100kzł to i tak szmelc bo płyt CD dobrze brzmiących to ze świeczką szukać. Zwykły SACD Pioneera za 600zł zagra lepiej oczywiście z płyty SACD, bo wkładanie do niego szmelcownej płyty CD to obraza dla tak doskonałego odtwarzacza.

Powyższe wpisy jednoznacznie wskazują że audiofile nie moga już patrzeć na zwykłe szajsowne 16 bitowe płyty CD skoro już mp3 brzmi lepiej. Coś z tym trzeba zrobić, stąd te ciągłe XRCD, HDCD itp. Ale to ma krótkie nogi. Ludzie nie dadzą się tak wiecznie oszukiwać, po jakie licho mi badziewie w postaci XRCD skoro mogę już dziś kupić oryginalną płytę DVDAUDIO, a już za niedługo BluRay z audiofilskim DTS HDMASTER ?

[Gość discomaniac71]

asfanter

24 Lip 2008, 00:44

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 621 / 199 / 0

 

Zgadzam sie że tylko prawdziwe auddiofilskie SACD czy DVDAUDIO brzmi poprawnie, te wszystkie HDCD SBM i inne nowosci to tylko wydzieranie kasy od klientów którzy nie mają jkeszcze audiofilskich odtwarzaczy SACD a tylko jakieś zwykłe CD, nawet jesli zapłacili 100kzł to i tak szmelc bo płyt CD dobrze brzmiących to ze świeczką szukać. Zwykły SACD Pioneera za 600zł zagra lepiej oczywiście z płyty SACD, bo wkładanie do niego szmelcownej płyty CD to obraza dla tak doskonałego odtwarzacza.

Powyższe wpisy jednoznacznie wskazują że audiofile nie moga już patrzeć na zwykłe szajsowne 16 bitowe płyty CD skoro już mp3 brzmi lepiej. Coś z tym trzeba zrobić, stąd te ciągłe XRCD, HDCD itp. Ale to ma krótkie nogi. Ludzie nie dadzą się tak wiecznie oszukiwać, po jakie licho mi badziewie w postaci XRCD skoro mogę już dziś kupić oryginalną płytę DVDAUDIO, a już za niedługo BluRay z audiofilskim DTS HDMASTER ?

 

 

K... gosciu ale ty p... Kup se wreszcie normalne CD i wyrzuc ten zlom. Zwykly SACD za 600zl to doskonaly odtwarzacz buhahaha:):) Mp3 brzmi lepiej od CD Audio buhahaha:):) Czy ty w ogole sluchales jakis porzadnych klockow poza tym szajsem ktory masz w domu? Na czym sluchasz tego wielkiego SACD? Dalej na mulacym A 717mkII Pioneera? To rzeczywiscie szczegolow slyszysz mase:D Pitolisz trzy po trzy i mam nadzieje ze nikt cie tutaj nie traktuje powaznie.

[Gość discomaniac71]

Potwierdza sie ze najwiekszy zachwyt nad tzw "gestymi" formatami wyrazany jest przez posiadaczy baaaardzo budzetowych klockow.

[audioholik]

discomaniac71, 24 Lip 2008, 01:57

 

>Potwierdza sie ze najwiekszy zachwyt nad tzw "gestymi" formatami wyrazany jest przez posiadaczy

>baaaardzo budzetowych klockow.

 

no tak znowu się potwierdza że tylko na budżetowych klockach ludzie słuchają gęstych formatów LOL ciekawa teoria:-) ale jak wytłumaczysz że cała Japonia słucha SACD, i co? tam audiofile też tylko mają budżetowe klocki? albo japońscy audiofile nie mają słuchu?? Po prostu płyta, dajmy na to, SACD jest gęsta, niesie więcej więcej informacji i obraz muzyczny jest pełniejszy, i proszę nie dorabiaj tutaj jakis niestworzonych historii, że tylko ludzie z budżetowym sprzętem chcą słuchać gęstych formatów.

[audioholik]

proszę, poniżej porównanie warstwy CD i gęstej warstwy SACD

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rochu]

OK Panowie.

Abstrahując od tego jaki sprzęt lepiej się sprawuje, trzeba przyznać że póki co SACD (tak jak i DVD - A) nie odniosło sukcesu podobnego do płyty CD z połowy lat 80-tych.

Nic nie wskazuje że miałoby się to zmienić.

W tym stanie rzeczy SACD czeka chyba taki sam los jaki spotkał np Laser Disc.

Dlatego, osobiście nie widzę ekonomicznego uzasadnienia pozbywania się swoich CD i zmiany na SACD. Za kilka lat może się okazać że nie będzie tego można na niczym odtworzyć.

[audioholik]

rochu,

 

SACD wsparło 95% firm audio, także spokojnie będzie na czym odtworzyć:-))

[rafal996]

Nie znam dokładnych statystyk, ale z własnych obserwacji rynku wydaje mi się, że więcej teraz wychodzi nowych płyt z kręgu muzyki popularnej na winylach, niż na SACD.

 

Jakie nowe płyty "masowe" wyszły ostatnio na SACD? Jakieś popowe multiplatynowe wydawnictwa amerykańskich gwiazdek? Jakieś nowe płyty rockowych dinozaurów, które zawsze są wydarzeniem? Nie przypominam sobie. Ostatnio np. nową płytę z wielką pompą wydawali Judas Priest (notabene płyta jest żałosna). Zrobili kilka różnych wydań, z różnymi dodatkami, bajerami itd, ale wydania SACD nie ma. We wrześniu ma wyjść nowa Metallica - wydarzenie na rynku muzycznym niebagatelne. Przygotowano taką ilość wersji płyty, że głowa boli: CD, 2CD, CD+DVD, 4CD, 2 winyle, 4 winyle, jakiś box z dodatkami... a wersji SACD nie ma.

 

Więc gdzie to SACD jest, poza niszowymi audiofilskimi wydaniami? Format nie jest nowy, z tego co widzę wystartował w 1999 roku, a nadal nie ma sytuacji, że nowe płyty są wydawane równolegle na CD i SACD. Masowy konsument nawet nie wie, że SACD istnieje! Więc nie ma obawy, że ten format zastąpi kiedykolwiek CD.

[Gość rochu]

Jak długo SACD jest na rynku?

Kilka ładnych lat, no nie?

Jak duży udział w tym rynku przez ten czas zdobyło?

SACD sprzedaje się na poziomie płyt vinylowych, czyli jest to jednak minimalny procent rynku.

Nie na złudzeń, jest to nisza i taką pozostanie. O ile oczywiście przetrwa.

 

Aby była jasność, nie mam nic do SACD jako formatu, wady zwykłego CD słysze na co dzień.

Nie staję w sporze o to który format lepszy po żadnej ze stron.

Interesuje mnie tylko ekonomiczny aspekt wchodzenia w SACD.

[kolmen]

audioholik, 24 Lip 2008, 08:04

 

ale jak wytłumaczysz że cała Japonia słucha SACD, i co? tam audiofile też tylko

>mają budżetowe klocki? albo japońscy audiofile nie mają słuchu??

 

 

Ciekawe skąd masz takie informacje ?

Znowu z internetu ?

Mam kontakt z kilkoma Japończykami , SACD to dla nich format niszowy

Niektórzy celowo nie kupują takich płyt , gdyż uważają , że zniekształcają obraz muzyki

Może akurat wszyscy , których znam to odszczepieńcy ?

A Ty znasz przynajmniej jednego japończyka melomana i pytałeś go o zdanie ?

[tadeo]

Dlaczego zwykłej płyty CD nie można odtworzyć z audiofilską jakością na budżetowym odtwarzaczu i potrzeba do tego "kosmicznych" technologii i takichż też pieniędzy ?

[Edward]

discomaniac71, 24 Lip 2008, 01:57

>Potwierdza sie ze najwiekszy zachwyt nad tzw "gestymi" formatami wyrazany jest przez posiadaczy

>baaaardzo budzetowych klockow.

 

Moim zdaniem bardzo się mylisz w tym stwierdzeniu. Znam wiele osób posiadających bardzo zacny sprzęt i właściwie wszyscy są zgodni co do zalet SACD. Po prostu SACD brzmi lepiej. Mało tego, właśnie na doskonalszym sprzęcie te różnice stają się wyraźniejsze. Jeśli dodamy do tego możliwość odtwarzania wielokanałowego, to trafiamy na pułap niedostępny w dzisiejszych czasach innym formom zapisu. Disco, powiedz szcerze, czy miałeś kiedyś możliwość usłyszeć koncert orkiestry z SACD wielokanałowo i to w dobrze zestawionym zetawie? Sądząc po Twoich wpisach raczej nie. Uwież, że nigdze nie da się poczuć oddechu sali koncertowej tak jak w SACD m-ch, nie ma to porównania do zwykłego CD. Serio.

[audioholik]

kolmen, 24 Lip 2008, 09:12

 

>Mam kontakt z kilkoma Japończykami , SACD to dla nich format niszowy

>Niektórzy celowo nie kupują takich płyt , gdyż uważają , że zniekształcają obraz muzyki

>Może akurat wszyscy , których znam to odszczepieńcy ?

 

nie kupują płyt SACD bo te zniekształcają obraz muzyki?? możliwe że to naprawdę jacyś odszczepieńcy:-)

[marek-1969]

te 95 % poparcia polega na kupowaniu OEM`ów i montowaniu ich we własnych konstrukcjach . z kolei tylko 5 % wytwórni płytowych poparło ten standart czynami czyli wydawnictwami . Osobiscie kibicowałem dvd-audio ale jest gotów przyjąc otwartymi rekami SACD w kazdej chwili ale niestety dla kilku płyt chyba nie warto .

ps ma ok 30 płyt w HDCD i bardzo cenie sobie ten standart choc playera z filtrem PCM100/200 sie nie dorobiłem .

[audioholik]

marek-1969, 24 Lip 2008, 14:02

 

>te 95 % poparcia polega na kupowaniu OEM`ów i montowaniu ich we własnych konstrukcjach . z kolei

>tylko 5 % wytwórni płytowych poparło ten standart czynami czyli wydawnictwami . Osobiscie

>kibicowałem dvd-audio ale jest gotów przyjąc otwartymi rekami SACD w kazdej chwili ale niestety dla

>kilku płyt chyba nie warto .

>ps ma ok 30 płyt w HDCD i bardzo cenie sobie ten standart choc playera z filtrem PCM100/200 sie nie

>dorobiłem .

 

dla mnie nie musi to być standard popierany przez wszystkie wytwórnie, ale nie ukrywam że czekam jeszcze na pojawienie się "kilku" albumów w edycjach SACD....