Odtwarzacz do 530ES&MM1000/220

greg9295943 · 22 Czerwca 2008

Witam

Posiadam Wzmacniacz Sony 530Es oraz zestaw kolumn Magnat Monitor 1000 oraz 220. Razem całość mi ładnie gra(mi sie podoba) ale jak wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia. Chciałbym teraz zakupić do kompletu jakiś odtwarzacz dvd/cd/mp3 ewentualnie kartę dźwiękową np Audiotrak Prodigy HD2 -24/192kHz. Aktualnie wzmacniacz współpracuje z kartą Creative live 24bit/92KHz. Co do budżetu to chciałbym sie zmieścić w 400zł. Wiem że to nie jest wiele jak na taki sprzęt....

Co polecacie zakupić??

Pozdrawiam:)

Ryszard1 · 22 Czerwca 2008

Do tego wzmacniacza pasowalby jakis CD z starszej wyzszej linii odtwarzaczy CD SONY. Ne ma w nich co prawda mp3, ani DVD, ale do tego wzmacniacza bedzie idealnie pasowac, i dzwiek bedzie b.dobry, lepszy napewno niz z wspolczesnych uniwersalnych odtwarzaczy,

greg9295943 · 22 Czerwca 2008

Też właśnie tak sądzę tyle że nie wiem co można kupić tak żebym odczuł różnice.

24 Czerwca 2008

odczujesz róznice przy w zasadzie każdym wyższym modelu CD z dawniejszych produkcji firm Pioneer , Kenwood , Denon , Yamaha. Nie wiem tylko czy w takiej kwocie jaką podałeś (duuuużo szczęścia ci życzę). Co do uniwersalnych odtwarzaczy typu DVD-MP3-CD... to powiem Ci, że niektóre nawet mają tzw. sopran,bas,średnicę i nawet coś na wzór kontroli dxwięku ale nie mają w sobie naturalności sceny powietrza itp. aspektów brzmieniowych. Są stechnicyzowane do granic bólu. Co do kart dźwiekowych to te co słyszałem w zasadzie były przyjemne do odsłuchu ale z jakością - rozumianą jako równomierność charakterystyki- itp. nie wiele miały wspólnego ... zależy co chcesz osiągnąć !

samą Przyjemność ze słuchania czy przyjemność poprzez wierność brzmienia. Musisz sam okreslić drogę i to już na tym etapie. Co do Sony to 530 jest średniakiem, którego kładą nawet niektóre wyższe amplitunery tej firmy. Słuchanie Sony zaczyna się moim zdaniem od wzmacniaczy serii 600 i wyżej. Niższe modele brzmią trochę nierówno i sztucznie w tym i 530. Ale i tak w ogólnym rozrachunku możesz przy tym wzmacniaczu uzyskać namiastkę zadowolenia tylko czy przy CD Sony ????

greg9295943 · 5 Lipca 2008

dzięki za wpis. Problem w tym że nigdy jeszcze nie słuchałem zestawów lepszych/droższych do tego który posiadam. Moim zdaniem 530 gra fajnie. Może nie ma tyle basu co mój ampli Sony Str-DB780QS ale nadrabia resztą zakresu:) Chciałbym poprawić jeszcze brzmienie tego zestawu jakimś odtwarzaczem. Co do budżetu jeżeli bym wiedział że warto więcej dać to nie było by problemu. Kiedyś polecano mi odtwarzacz Denon chyba model dcd535. Rozważam również kartę dźwiękową ale to już chyba nie watek na ten dział forum

Pozdrawiam

6 Lipca 2008

jeżeli nie chcesz wchodzić w koszta to kup sobie Kenwooda DP-7020 lub ostatecznie DP-7030 (dość często na allegro) w bardzo atrakcyjnych cenach. do tego musisz dobrać bardzo neutralne druciki (mam pewien typ którego sam używam z olbrzymim wręcz sukcesem)i zaczniesz słuchać muzyki z satysfakcją DOTĄD nieznaną.

msyl · 6 Lipca 2008

>jeżeli nie chcesz wchodzić w koszta to kup sobie Kenwooda DP-7020 lub ostatecznie DP-7030

Sam mam 7030 i zainteresowało mnie to co napisałeś. Jakie są zalety 7020 w porównaniu do 7030?

7 Lipca 2008

Nie potrafię Ci podać listy różnic ale generalnie chodzi o oszczędności kosztów. 7030 jest wykonany mniej solidnie i widać oszczędności w komponentach . Nie rozbierałem 7030 ale w 7020 wsadzili japańce bardzo neutralne kondy nippona (bardzo bardzo bardzo niedoceniany producent ...)To one zapewniają mu większość cech- tych poszukiwanych. Z ocen osób które bezpośrednio je porównywały 7030 jest odczuwalnie bardziej "ociężały" w brzmieniu - 7020 jest bliższy 8020 i gra szerszą i bardziej szczegółową sceną. Ja mam 8020 i w bezpośrednim porównaniu z 7030 to Ci powiem, że żal mi się zrobiło tego drugiego ... w zasadzie niczym nie mógł zabłysnąć w odniesieniu do 8020 był płaski mało czytelny głębi trudno tam szukać a scena jest zamglona i niuanse bardziej brzmią "z pamięci" niż z głośników Nie oznacza to, że jest to złe CD ale wierząc w tezę , że 7020 jest zbliżony w brzmieniu do 8020 to moja sentencja z poprzedniego wpisu nabiera wymowy. W najprostszym ujęciu określę iż 7030 gra bradziej budżetowo od 7020 ... Wierząc niektórym róznica w brzmieniu 7020 i 7030 jest na tyle duża, że trudno dać wiarę, że to ta sama firma i prawie to samo CD. Słuchałem kilkunastu wysokich CD Kenwooda i stwierdzam, że poczawszy od serii z końcówką 30 to już nie ten sam Kenwood, którego ja chwalę. A tak na koniec, żeby nie było zbyt czarno. 7030 to dobre CD i na bank wolałbym jego niż wiekszość średniaków z allegro ... zwłaszcza w odniesieniu do jego cen. Jeżeli dobierze się do niego jasną resztę toru to będzie całkiem przyjemnie ! Tak od siebie wspomnę, że nigdy 7020 nie porównywałem do 8020 więc nie powiem czym się różnią ale z tym "podobnym brzmieniem nie bardzo się zgodzę tak do końca chociażby dlatego, ze w 7020 siedzą same nippony a w 8020 same ... Elny - nie muszę przekonywać, że nie pozostaje ten fakt bez znaczenia na brzmienie więc myslę, iż każdą ocenę należy rozważyć w sferze pewnych spekulacji. Co do 8020 & 7030 podpisuję się pod oceną bo różnica jest słyszalna nawet dla mojego kota, który przy 7030 wychodził znudzony z pokoju :-)