Skocz do zawartości
IGNORED

Preamp, wkładka...do Pro-Ject 1Xpression


kszysiu2

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, 1Xpression, wersja 1. 3 pytania

 

1.Czy mozna wymienic ten stały intorkonekt i jak? Czy dam rade sam? Chciałbym tam wlutowac jakiegos Qed silver spiral.

2.Jaki pre? Pro-Ject SE (moge miec za 400zł) czy CS Blue?

3.Jaka wkładka?, ortofon 2m red bedzie ok?

 

To wszystko do vinyli Marilyn Manson, Placebo, Nine Ich Nails, Smashing Pumpkins...

Kolumienki Chario Premium (podstawkowe) Wzmak Musical Fidelity X-T100.

Gramofon bedzie moim pobocznym źródłem do odsłuchu moich kilkunastu płyt "wrzechczasów"

Budzet na Pre i wkładke (interkonekt mam) to max 1kzł (400/400 najchetniej)

 

Prosze o porady.

ja mam PJ 1Xpression III i on ma normalny kabel RCA (nie - stały).

Wkładkę dałem PJ K4 - bo fajna i tania

pre mam wbudowany w MF A3 tak ze nie wiem, na ile zewnętrzny będzie lepszy

pozdr - Krzysiek

Cięzko raczej będzie znaleźc coś naprawdę dobrego do 1 Kzł. Ja bym sobie jednak darował takie półśrodki i wolałbym trochę poczekac i kupic coś np. w kwocie 1,5 Kzł-wówczas wybór jest już całkiem spory -zwłaszcza z drugiej ręki (preamp).

Ja mam ten sam co Ty model pro-jecta. Gra z preampem Graham Slee Amp2 SE (wyorny preamp) +wkładka benz micro (w tej cenie zajebista)+kabelek Mogami (od preamp do wzmak).

Też myślę o wymianie tego stałego kabla na VDH M.C. D-502 Hybrid (srebrny gramofonowiec)

 

Pzdr

>>>krzysiu2,

Od około 5 lat mam takiego samego Pro-Jecta jak Ty. W chwili obecnej mam do niego założoną wkładkę AT-110E, gramofon jest podpięty fabrycznym, stałym interkonektem do pre Cambridge Audio Azur 640P. Wkładka jest jakieś 11 razy tańsza od tej którą ma forumowicz zawi, co nie znaczy, że opisany system daje jakiś niedobry dźwięk. Czyli rzecz nie polega na wydaniu dużej sumy pieniędzy, co też automatycznie nie znaczy, że nie zgadzam się kompletnie z podejściem zawi'iego. W recenzji tego 1.Xpression, zamieszczonej w Audio-Video, zawarto sugestię, aby połaczyć go z wkładką z poziomu około 1000 zł. Słuchałem też tego gramofonu z wieloma innymi wkładkami MM i jedną MC. Do niego potrzeba wkładki o dużej podatności (tzw. miękkiej) i stosunkowo lekkiej. MC ważyła 10 g i musiałem dokupić na tę okazję cięższą przeciwwagę za 55 zł.

Co do pre, to wybrałbym tego Pro-Jecta SE za 400 zł. Dostaniesz z niego dźwięk neutralny, dobrze kontrolowany, bez tłustego basu, który zamazuje średnicę. Będzie bardzo dobra stereofonia i czytelna, czysta góra. Wokal będzie lekki, zróżnicowany, nie nosowy, dobrze "obecny" w pokoju w którym słucha się muzyki. Chwalę ten przedwzmacniacz, bo używam go codziennie, jest podpięty do drugiego gramofonu.

Pozdro,

Yul

Dziekuje za porady. Na sprzecik typu graham slee i jakas porzadna wkładka miał bym pieniądze. Generalnie chodzi jednak o to zeby zrobic to tanio i dobrze, wtedy bede zadowolony. Juz raz kupiłem system Myryad wart 20kzł (kupiłem sporo taniej) i sprzedałem, gdyz dzwiek był dla mnie zbyt "dojrzały", bez emocji. NOS 1xpression kupiłem za 500zł.

Graham Slee amp 2 moge wyrwac nowy za 800zł ( ale czy on nie jest tylko do MC???) Wkładke jakąs tansza tak do 400zł (1kzł to za duzo) a potem ew. speed boxa (czym sie rózni zwykły od se?) Podstawe pod gramofon z kolcami zrobi mi ojciec(stolarz z zamiłowania), poprosze jeszcze zeby pokrył mi plinte naturalnym fornirem (heban) i powinno wyglądac super.

Jakies poparcie dla mojego zamysłu???

Przypominam, ze słucham muzyki alternatywnej.

>>>krzysiu,

Pierwsze co trzeba zrobić przy 1.Xpression to wymienić wtyki RCA na stałym interkonekcie, bo te co dali (złote, moletowane) są kiepskie. Jak już będziesz miał wkładkę i pre to warto pokombinować z nóżkami gramofonu, do nich też mam zastrzeżenia. Obecnie mój gramofon stoi na stalowych kolcach, ale eksperymentowałem też z pokładkami sprężynowymi IsoClear i "magnetycznymi nogami" Hyperion Magnetic Points. 1.Xpression to jest konstrukcja sztywna i pięknie pokazuje wady i zalety podłoża na którym stoi. Jako podstawa najgorsza będzie szyba, lepszy będzie MDF, HDF, gruba płyta wiórowa, gruba sklejka, płat grubego akrylu, można też wypróbować specjalną podstawę Pro-Jecta Ground It II o wcale niebanalnej konstrukcji. Można też kombinować samemu, pomoc taty oczywiście mile widziana. Byłbym zainteresowany obejrzeniem zdjęcia takiego 1.Xpression'a, który przeszedł metamorfozę przez oklejanie plinty hebanem i dodanie do tego grubaśnej, także hebanowej podstawy.

Co do wkładki za około 400 zł to polecam Grado, seria Prestige (6 modeli). Swego czasu amerykańskie Grado robiło dla Pro-Jecta wkładki które były znane jako PJ-K4 i PJ-K6, oparte na tej właśnie serii. Zestawienia wkładek Grado z węglowymi ramionami Pro-Jecta wypadały bardzo ciekawie, wkładki miały bezbłędny tracking i dawały zrównoważony, w niczym nie przesadzony dźwięk. Jak byś chciał coś bardziej dosadnego, żywego, dźwięczniejszego to polecam Ortofona, seria 500 lub 2M.

I jeszcze jedna uwaga - podczas eksploatacji 1.Xpression miałem na niektórych płytach efekt subsoniczny. Na niektórych był ledwo zauważalny, na niektórych (mocniej sfalowanych) wręcz dokuczliwy, na niektórych wszystko chodziło cacay. Z uwagi na to, warto się zaopatrzyć w pre gramofonowe posiadające stały bądź odłączalny filtr antywibracyjny (subsonic filter). Załączasz i po (ewentualnym) kłopocie.

Pozdro,

Yul

Krzysiu jak ładnie wyjdzie Ci ta plinta to będziesz miał zamówienie -zgadasz się.

 

Yul ma rację na początek wymień wtyki RCA -mówiąc krótko to co dali do szajs najniższej próby.

Zmiany podłoża na którym stoi gramofon o konstrukcji sztywnej, jak i sposbu jego podparcia (nóżki) przenoszą się na pewne zmiany w dźwięku. Nie są one tak duże jak te które daje zmiana wkładki lub pre, porównał bym je raczej do pewnego przeobrażenia dźwięku jakie można osiągnąć dzięki dokładnej kalibracji ramienia i wkładki.

Generalnie jest tak, że zmieniając nóżki gumowe na twardsze kolce uzyskuje się lepszą precyzję dźwięku, focus jest lepszy, instrumenty są mniej rozmazane, zajmują ściślej określone miejsce w przestrzeni. Dźwięk jest mninimalnie szybszy, bardziej skoczny i zwarty. Poprawia się nieco zrozumiałość głosów, artykulacja jest lepsza. Kosztem zastosowania twardszych nóżek jest jednak lekkie, aczkolwiek dość wyraźnie słyszalne odchudzenie basu.

Na drugim biegunie stoją wszelkie "zmiękczacze" zawieszenia gramofonu - sprężynki albo nogi z poduszkami magnetycznymi. Dźwięk nabiera potęgi, ale niestety też pewnego spowolnienia i rozmycia. Chyba dzieje się tak dlatego, że plinta zaczyna kumulować wszelkie niepożądane, drobne drgania. Pogadałem na ten temat z jednym gościem co ma o gramofonach pojęcie i doradził, aby zastosować następujący patent: w spodniej części plinty osadzić 2-3 krótkie pręty, których końce byłyby zanurzone z zbiorniczkach z jakimś bardzo gęstym olejem (porządnie osadzonych w półce na ktorej stoi gramofon). Jego zdaniem to mogłoby pomóc w odprowadzeniu tych drgań i ich skutecznym wygaszeniu. Pomysłu w praktyce nie zrealizowałem.

Kiedyś wypróbuję jeszcze nóżki akrylowe.

Czyli jak widzicie - co kto lubi. Ja wybrałem ustawienie na twardych kolcach, bo zależy mi na czytelnej, wyrazistej stereofonii. Żeby chodziło jak w szwajcarskim zegarku. Natomiast niespecjalnie kocham jakiś duży bas, "lampowość", zabarwienia, ocieplenia, docieplenia, dogrzania, dopalenia. Ja jestem widocznie zimnokrwisty. Tak na prawdę to nazywam się Marek Kamiński.

Pozdro,

Yul

Dziekuje za rady. Chyba zdecyduje sie na Graham Slee amp 2 se. Oczywiscie bedzie to zakup w ciemno, gdyz nie mam okazji do odsłuchu. Cena to ok 850zł a wiec atrakcyjna. Ale jak mi on wyrzeźbi dżwiek?, nie wiem. Moze jakas alternatywa do GS. Wkładką bedzie Ortofon 2m red albo audio technica 440ml, tez nie wiem jak grają, sugeruje sie opiniami i budzetem. Prosze o kolejne rady.

  • 1 miesiąc później...

Wkładka Audio Technica AT 440mla kupiona (350zł nowa) i gra super!!! (Jeszcze bez preampu który zreszta kupiłem, jest to CS BLUE II ale bede dopiero mógł go podłaczyc we wrzesniu). Dzwiek jest o wiele bardziej wciągający niz z mojego CD, który przecierz razem z IC i zasilaczem kosztuje 7 tys!!!

Płytki jakie mam to głównie remastery 180g: Depeche Mode, Marilyn Manson, Placebo, który graja bez jakichkolwiek szumów, szmerów!!! "Zwykłe" vinylki równie dobrze daja rade. W kazdym razie jestem w niemałym szoku jak to zestaw analogowy za 850zł (NOS gramofon i nowa wkładka) potrafi zabrzmiec! A jeszcze preamp, dobry IC, SpeedBox, podstawa, docisk....

Od poczatku myslałem o wymianie tych kabelków ale sam tego nie zrobie, zreszta bardzo mozliwe ze kupie jakis lepszy pro-ject ale obawiam sie ze bedzie jedynie ładniej wyglądał. Jaki pułap cenowy da mi wyraźna poprawe brzmienia?

zacznij może jednak od wymiany kabelków-niewiele ryzykujesz a zyskac możesz bardzo wiele.

Osobiście gdybym miał wymieniac tego pro-jecta na coś innego to byłby to któryś z VPI czyli wydatek rzędu 6-7 Kzł.

Póki co po modifikacjach wystarczy mi pro-ject.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.