Squeezebox - wymiana doświadczeń itp.

[il Dottore]

Przejrzałem oferty - wyszło mi, że to za dużo zachodu.

Kupię sobie jakiś maleńki komputerek tylko do muzy i filmów, posiadam już 2 terabajtowe dyski USB 3.0 i spoko wodza... na ten dysk sieciowy plus HDD bym więcej wydał niż na dodatkowy komputerek, więc chyba sobie odpuszczę, a te nowe maleństwa są bez wiatraków i zużywają prądu 25W... mniej niż żarówka.

O:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) "cóś" sobie zamówię, do tego bezprzewodową klawiaturkę

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) z wbudowanym touchpadem i klawiszami myszy a do muzyczki posłuży Squeezebox i będzie fajnie.

Komp będzie stał pod TV, podłączony przez HDMI do plazmy, gdyby przyszła ochota na jakiś filmik, a do grania muzyki w ogóle nie muszę TV odpalać bo serwer Logitecha ma opcję autostartu zaś obsługa idzie z ekranu pilota Dueta.

Nie chodzi mi o to by było koniecznie bez kompa, tylko swojego lapka nie chciałem już dłużej angażować do "muzycznych" spraw.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 29 Listopada 2011 przez il Dottore

[Gość rochu]

ReadyNAS Duo rzeczywiście nie jest mistrzem szybkości ( posiadam 2 egzemplarze oraz jednego NV+).

Ultra jest rzeczywiście szybsza.

 

Myślę, że zakup takiego Asusa Eee jest lepszym rozwiązaniem - jest szybszy i zdecydowanie bardziej cichy od ReadyNAS Duo.

[m0d]

Przejrzałem oferty - wyszło mi, że to za dużo zachodu.

Do rozwiązań typu SB też nie byłeś przekonany i wychwalałeś pod niebiosa jakiegoś lapka z interfejsem audio na USB, a jednak...

Podobnie pewnie bedzie z NASem, jak się przekonasz, że to może być nie tylko "taki dysk w sieci do muzyki" ;)

Jedyny minus tego rozwiązania jaki w tej chwili widzę to te diabelne podwyżki cen dysków twardych po tym, jak kilka fabryk na dalekim wschodzie "popłynęło"... I rzeczywiście warto wziąć coś na silniejszym procesorze i z większą ilością RAM jak to ma służyć do streamingu np. filmów.

[il Dottore]

Właśnie! Cała zabawa przestała mi się podobać, gdy zobaczyłem aktualne ceny HDD!!!

Za maleńki zewnętrzny dysk 1TB, z USB 3.0 płaciłem 50€ mniej, niż dziś kosztuje dysk wewnętrzny!

Trochę mnie zmroziło, prawdę mówiąc, jak to podliczyłem...

[gatar]

Witam.

Mam QNAP TS-112 i do muzyki wystarcza.

Trzymam tam archwum fotek.

Do filmów HD może być za słaby.

Do tego mam Dune z HDD.

 

pozdrawiam

Gatar

[il Dottore]

No i tajemnica zegara SB Duet wyjaśniła się!

Właśnie Duet sobie pobrał uaktualnienie - mam teraz zupełnie inne menu (z obrazkami - dużo ładniejsze! :) ) i... wskoczyła normalna godzina.

Czyli godziny się nie ustawia. SB sam to robi - sprytne.

[m0d]

Właśnie! Cała zabawa przestała mi się podobać, gdy zobaczyłem aktualne ceny HDD!!!

Za maleńki zewnętrzny dysk 1TB, z USB 3.0 płaciłem 50€ mniej, niż dziś kosztuje dysk wewnętrzny!

Trochę mnie zmroziło, prawdę mówiąc, jak to podliczyłem...

Już mieliśmy dyskusję na ten temat nieco wyżej. Jak kupowałem dyski do NASa to płaciłem po 265zł za 2TB, jak niedawno sprawdziłem ceny to te same dyski w tym samym sklepie kosztowały 799zł (teraz może i jeszcze więcej) - chyba nie wymaga to komentarza...

Właśnie Duet sobie pobrał uaktualnienie - mam teraz zupełnie inne menu (z obrazkami - dużo ładniejsze! :) ) i... wskoczyła normalna godzina.

Czyli godziny się nie ustawia. SB sam to robi - sprytne.

Tak samo jest w SB Touch i pewnie w pozostałych też. Czas jest pobierany z internetu lub serwera.

[pg74]

Witam Wszystkich!

 

Mam dylemat! Nie wiem w co najpierw zainwestować: czy o Daca obsługującego gęste pliki czy w NAS-a? Priorytet jest zawsze ten sam: podniesienie jakości muzyki. To, że muszę kupić Nasa i Daca to wiem, ale co w pierwszej kolejności?:)

 

Budżet to max 1500,- złociszy. W tym momencie jest użytkownikiem "archiwalnego" Rotela RDP 980, który mimo lat jest super sprzętem (pilot, 4 wejścia) nie "widzi" nic więcej niż 48,0. Porównałem go u siebie z rDaciem i powiem szczerze, że szału niema. rDac podobno jest świetny przez USB i to z odrębnym zasilaczem + kopalnia ustawień w kompie.

 

Wymyśliłem, że zaryzykuje w wewnętrzny Dac od Nada jako że posiadam wzmak 356bee i da sie to ustrojstwo tam zamontować. Zaoszczędzę (tak myślę) na kabelkach, zasilaniu itp dodatkach "niezbędnych" do Daca. Na pytanie jak to gra nikt na świecie chyba nic nie wie. Więc będę znowu pionierem:)

 

Co do NAS-a - to tez mam pewien problem. Gram również na SB poprzez mojego Acera Aspire One przez sieć Wifi i tak bym sobie wyobrażał podłączenie Nas-a. na razie gram z dysku usb i nie moge powiedzieć, że są z tym jakieś niesamowite problemy, ale fakt jest taki, ze przez sieć wygodniej. Ale czy lepiej. Nie jestem wstanie tego stwierdzić. Może mam coś w tym netbooku źle ustawione???

 

Co ważniejsze dla jakości muzyki: przetwornik czy dyskownik?

 

Jeżeli chodzi o Nas-a to nie chciałbym, zęby mulił przez Wifi przy gęstych plikach. Nie wiem do końca czy to też jest prawda, że "gęste" nie za bardzo "chodzą" przez WiFi i trzeba ciągnąć kabel... Z drugiej strony przepłacać teraz za dyski. Kurcze no nie wiem!

[GT]

Po update'cie do toolbox-a 3.0 (nowy firmware/serwer) przestały mi działać długie pliki FLAC oraz całkowicie formatu APE. Co mogłem ustawić nieporawidłowo? Ktoś pomoże? Wcześniej wszystko działało jak trzeba...

[m0d]

Co do NAS-a - to tez mam pewien problem. Gram również na SB poprzez mojego Acera Aspire One przez sieć Wifi i tak bym sobie wyobrażał podłączenie Nas-a.

Nic nie stoi na przeszkodzie.

Co ważniejsze dla jakości muzyki: przetwornik czy dyskownik?

Odpowiedź będzie zależała od stopnia "ałdjo-nawiedzenia" danego forumowicza. W skrajnych przypadkach możesz się spodziewać elaboratów o jakości kabla sieciowego (bo Wi-Fi to "zuo" z samego założenia) i "sygnatury brzmienionwej" dysku twardego ;)

Jeżeli chodzi o Nas-a to nie chciałbym, zęby mulił przez Wifi przy gęstych plikach. Nie wiem do końca czy to też jest prawda, że "gęste" nie za bardzo "chodzą" przez WiFi i trzeba ciągnąć kabel...

Przy FLACach 24/96 nic mi nie muli - NAS na Atomie 1.8GHz z 1GB RAM po Wi-Fi.

Tak BTW, dużo masz tej "gęścizny", że się tak na to nastawiasz?

Z drugiej strony przepłacać teraz za dyski. Kurcze no nie wiem!

Ano właśnie...

[Gość rochu]

Zainstalowałem toolbox-a 3.0 i mam delikatnie rzecz ujmując mieszane odczucia co do poprawy dźwięku.

O ile SBT (transport) bez modyfikacji jest generalnie miło grającym mułkiem o tyle po modyfikacji dźwięk stał się bardziej ofensywny, konturowy, niekiedy ocierając się o agresję.

Średnica się cofnęła, sam dźwięk jest mniej wypełniony w tych rejonach.

Na plus - większa przejrzystość góry, więcej szczegółów, więcej powietrza.

Natomiast bas jest jakiś taki dziwny, nie wiem jak to nazwać - plastikowy, nienaturalny.

Spróbowałem toolboxa w wersji z wifi i bez wifi.

Co ciekawe wersja z wifi jest jakaś bardziej przyjazna dla ucha.

[pg74]

Nic nie stoi na przeszkodzie.

 

Odpowiedź będzie zależała od stopnia "ałdjo-nawiedzenia" danego forumowicza. W skrajnych przypadkach możesz się spodziewać elaboratów o jakości kabla sieciowego (bo Wi-Fi to "zuo" z samego założenia) i "sygnatury brzmienionwej" dysku twardego ;)

 

Przy FLACach 24/96 nic mi nie muli - NAS na Atomie 1.8GHz z 1GB RAM po Wi-Fi.

Tak BTW, dużo masz tej "gęścizny", że się tak na to nastawiasz?

 

Ano właśnie...

 

chciałbym stworzyć rozwiązanie przyszłościowe. na dzień dzisiejszy nie jestem wstanie grać 24/96 stąd mój kierunek w stronę nowego przetwornika. Oczywiście nie mam tego dużo. wpakowałem się już kiedyś w tzw. kino domowe i to dwa razy!. Bo fajnie było usłyszeć grzmot za pleców raz w miesiącu za kilka ładnych tysiaków:) Jestem bardzo ostrożny w tych tematach, aczkolwiek mam przeczucie, że granie z plików również z "gęścizny" jest przyszłościowym rozwiązaniem. Stąd mój dylemat w tym momencie. Wracając do tematu to chyba po WiFi gra lepiej lub jest to moja autosugestia, ze jest lepiej. A jeżeli chce żeby było lepiej to będzie! Na tym chyba ta zabawa polega. Ciekawe czy w ślepym odsłuchu bym to odróżnił. Spróbuje coś takiego zrobić. Sam jestem ciekaw.

[Gość Roxi]

Muszę "odszczekać" moje marudzenie na temat SBT w roli transportu. Wprawdzie kupiłem najtańszy zasilacz z cyfroniki i zasilacz do rDACA od jednego z kolegów z forum i dźwięk się bardzo zmienił na plus. O ile po pierwotnym połączeniu tych urządzeń poczułem się rozczarowany, to nawet w tej konfiguracji - czyli dane do SBT przez WI-FI ogromna poprawa. Może jest w tym więcej poprawy w graniu samego DAC'a niż SBT, ale jest na prawdę OK. Trochę ze mnie "ciśnienie" opadło i frustracja i już dziś mogłem oddać się słuchaniu muzyki a nie zastanawianiem się nad sprzętem. Jednym słowem polecam wymianę zasilania:)

Z tego co piszecie, to ja tam na ten nowy mod się nie piszę. Trzeba będzie myśleć o jakimś lepszym DAC'u na przyszłość, ale wprawdzie rDAC nie jest zbyt przestrzenny, ale zasilanie bardzo mu na zdrowie wyszło.

[gatar]

Roxi--> który zasilacz z cyfroniki do SBT kupiłeś ?

 

pozdrawiam

Gatar

[cube_6]

Przykładowy plik flac 4:35 minuty w 24/96 to 98MB, czyli 0,36MB/s. Nawet wiekowe wifi g jest w stanie przesłać około 2MB/s. Dobre wifi n (300mbit/s) daje radę przesłać 10/12MB/s, więc pliki musiałyby być nie wiem jak gęste, żeby był problem z ich przesyłaniem. Oczywiście problem jest taki, że odbiornik i nadajnik musi być szybki. Po stronie nas zazwyczaj nie ma tego problemu, bo maję szybkie łącze gigabit ethernet , którym podłącza się nas do routera. Jeżeli SB ma wifi n, to na pewno nie będzie problemów z zatykaniem. Jeżeli SB ma tylko wifi g, i tak nie będzie problemów z 24/96 a z wyższymi raczej też nie, bo jest sześciokrotny zapas (nie wiem ile zajmuje np. 1s utworu w jakości 24/192.

 

U mnie oglądam 3:40 minutowy film, który waży 700MB i router daje radę.

[Gość Roxi]

Roxi--> który zasilacz z cyfroniki do SBT kupiłeś ?

 

pozdrawiam

Gatar

 

Zobacz we wcześniejszej dyskusji, tam są linki. Nie chciałbym teraz w błąd Cię wprowadzić. Obsługa bardzo sprawna, miałem go na drugi dzień. Jakbyś zamawiał, to zwróć uwagę na wejście w DAC'u bo są z tym zasilaczem dwa rodzaje stosowane i to jest to większe:) W realu wygląda lepiej niż na fotkach. Nie ma audiofilskiej obudowy ale swoją funkcje spełnia.

[gatar]

Roxi--> zapewne ten

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[GT]

> rochu

 

Dokładnie takie same wrażenia mam po updacie do 3.0.

 

Dziwnie odfiltrowana z harmonicznych średnica - albo tak czysta, że aż nienaturalna i natarczywa?

 

Bas bardzo krótki i zwarty, wykonturowany bardzo mocno, ubyło go - a gram na kolumnach z 30-cm basowcem. Ciekawe jak ten mod brzmi na ultra przejrzystym systemie samym w sobie i kolumnach ze skromnymi przetwornikami niskotonowymi. Wole nie wiedzieć :)

 

Ale jak komuś taki dzwięk nie leży, zostaje nie modyfikowany Touch, który gra właśnie "muliście".

 

P.S kusicie tymi opisami poprawy dźwięku po wymianie zasilacza. Seryjny Touch-a jest aż tak zły? Te z linka nie wyglądają jakoś szczególnie "odjechanie".

[pg74]

Ja też odnośnie zasilania. Czy to jest ten konkretny model?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[il Dottore]

Dziś jeszcze raz podłączyłem do DAC zestaw "przewodowy" (Foobar>>>>kabel USB>>>>MF V -Link), żeby posłuchać różnic pomiędzy SB a USB.

O ile zaraz po przyniesieniu SB do domu żadnych specjalnych różnic nie mogłem wyszukać, to teraz twierdzę, że różnice są.

Tylko nie wiem jak je opisać.

Czy to SB rozjaśnia czy USB "muli"? :)

Po kablu dźwięk jest subiektywnie "przyjemniejszy" - więcej dociążenia w niskich tonach, więcej harmonicznych, jednocześnie pojawia się minimalna wręcz śladowa "kluseczka" i jest "ciemniej" niż z SB. Na pewno bardziej fizjologiczne granie niż to z SB.

SB gra dźwiękiem bardziej "suchym", precyzyjniejszym, daleko mu do dźwięku "prosektoryjnego", ale słychać "odchudzenie", jest przy tym minimalnie bardziej przejrzysty niż konfiguracja kablowa.

Warto podkreślić że konfiguracja USB/V-Link i S-Box generują dźwięk TEJ SAMEJ KLASY, tyle tylko, że połączenie kablowe minimalnie "dopala" brzmienie. Być może wynika to z zastosowania V-Linka, a po podłączeniu np. Hi-Face (które gra bardziej "sucho") miałbym DOKŁADNIE TEN SAM DŹWIĘK.

Różnice są widoczne szczególnie na dobrze nagranych płytach akustycznych.

No i teraz mam dylemat: który dźwięk jest tym "prawdziwym"? :) Czy to V-Link "pogrubia" czy SB "odchudza"? :)

Ale ogólnie - nie widzę żadnych przeciwwskazań "jakościowych" które miałyby świadczyć przeciwko bezprzewodowej transmisji plików. Jakość jest taka sama.

Zmiana brzmienia jest mniej dramatyczna niż po wpięciu niektórych interkonektów.

[Gość rochu]

Spróbuj do SB podłączyć jakiś przyzwoity zasilacz transformatorowy.

[il Dottore]

Rochu, ja mam Dueta - rozumiem, że mówisz o receiverze, bo kontroler chodzi przecież na akumulatorze?

Czy możesz podrzucić jakiś link np. z tej Cyfroniki z polecanym zasilaczem do Dueta, bo jestem zupełnie zielony a chętnie bym poeksperymentował.

Edytowane 1 Grudnia 2011 przez il Dottore

[rambusia]

Rochu, ja mam Dueta - rozumiem, że mówisz o receiverze, bo kontroler chodzi przecież na akumulatorze?

Czy możesz podrzucić jakiś link np. z tej Cyfroniki z polecanym zasilaczem do Dueta, bo jestem zupełnie zielony a chętnie bym poeksperymentował.

Ale to chyba receiver, a nie kontroler (pilot) robi za źródło. Oczywiście kontroler też ma wbudowanego daca, żeby można było podłączyć słuchawki.

[Gość rochu]

Rochu, ja mam Dueta - rozumiem, że mówisz o receiverze, bo kontroler chodzi przecież na akumulatorze?

Czy możesz podrzucić jakiś link np. z tej Cyfroniki z polecanym zasilaczem do Dueta, bo jestem zupełnie zielony a chętnie bym poeksperymentował.

 

To chyba logiczne, że receiver.

Pilota nie wpinasz przecież do systemu.

 

Nie polecę zasilacza bo mam wykonany na zamówienie.

Poszukaj na ebayu, tam można znaleźć zasilacze dedykowane do SB.

[il Dottore]

Z tego co wyczytałem, to na Computer Audiophile ocenia się wpływ modyfikacji SB Duet przeprowadzonej przez Bolder Cable na jakieś 25% poprawy, to dużo. Mod obejmuje nie tylko zasilacz ale także bebechy (wymiana kontaktów na WBT i inne zmiany w sekcji analogowej i cyfrowej). Generalnie, zdaniem Chrisa Connakera, nie grzebany Duet gra lepiej w konfiguracji wyjście cyfrowe>>> dobry DAC niż po wyjściu analogowym i dlatego efekt modyfikacji lepiej widać (a raczej - słychać) na wyjściu analogowym. Ogólnie Connaker uważa Squeezeboxa za źródło raczej Mid-Fi niż Hi-Fi. Ja nie dysponuję tak przezroczystym sprzętem, żebym miał odczuwać jakiś szczególny dyskomfort na Squeezeboxie.

Teddy Pardo proponuje zasilacz do Dueta w cenie wyższej niż sam Duet! :)

To jest trochę chore i idzie za daleko - sami przyznacie, że za 435 euro można kupić sobie... hoho! :)

Na e-bayu mają

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) za równie chorą cenę 115 funtów - trochę dużo jak za no-name.

Ktoś może polecić coś z Cyfroniki podając odpowiedni link?

 

Najtańszy jaki znalazłem z "markowych" pochodzi z Welborne Labs. Akurat mają 20% rabatu i wychodzi 174 euro. Też drogo.

I niezbyt ładnie wygląda. 50 baksów taniej można dostać sam kit - bez obudowy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rochu]

il Dottore,

 

A czego się spodziewałeś?

SB nigdy nie był pomyślany jako poważne urządzenie audio.

Squeezeboxa wprowadzono jako budżetowy sposób na multi-room.

To, że ludzie spostrzegli w tym urządzeniu potencjał to wypadkowa znośnej jakości urządzenia, jego ceny i braku sensownych alternatyw na rynku w danym okresie czasu.

[Tomanek1]

Poszukujesz transformatorowego zasilacza do Squeezeboxa- pisz na PW lub maila [email protected] z pewnością coś poradzimy!!

[il Dottore]

A teraz widzę w sklepach z tych popularnych wireless jeszcze system Sonos (dużo droższy) - czy ktoś porównywał potencjał audio Sonosa do SB?

Oooo - znalazłem. Dobre! :)

O Sonosie:

The sound quality of the ZP100/120 is suitable for background, a good use would be in the toilet or lift! it's terrible. Just taking the analogue output from these player and using a budget hi-fi amp really make a big difference.

 

Krótko mówiąc: kto pierwszy opracuje stricte "audiofylsky" odtwarzacz wireless ten ma szanse ukręcić spore lody! Duża kasa jest do zgarnięcia. Ale czy audiofile zgodzą się na ucięcie dyskusji o kablach cyfrowych? Bo u mnie receiver Dueta wisi na plecach Havany podpięty przez Viablue. :)

Edytowane 1 Grudnia 2011 przez il Dottore

[Gość rochu]

Krótko mówiąc: kto pierwszy opracuje stricte "audiofylsky" odtwarzacz wireless ten ma szanse ukręcić spore lody! Duża kasa jest do zgarnięcia. Ale czy audiofile zgodzą się na ucięcie dyskusji o kablach cyfrowych? Bo u mnie receiver Dueta wisi na plecach Havany podpięty przez Viablue. :)

 

Może nie wireless ale Linn próbował jako pierwszy na większa skalę, tak aby wyznaczyć standard w tym segmencie rynku.

Chyba średnio mu się o udało bo Linn nie był nigdy firmą z natury innowacyjną.

Lepiej zawsze szło mu szlifowanie cudzych pomysłów (vide: Sondek vs Thorens TD150).

[il Dottore]

Odtwarzaczy sieciowych jest wiele: Onkyo, rzeczony Linn, Yamaha, Sony, Musical Fidelity i (nie jestem pewien 100%) chyba jeszcze NAD i Cambridge Audio. Ale mi chodzi o system bez kabli, korzystający z zasobów na kompie lub sieciowym HDD a nie jeszcze jeden klocek w "wieży".