Skocz do zawartości
IGNORED

działalność serwisu Horn


adam-wwa

Rekomendowane odpowiedzi

Napisze tylko, ze historia skonczyla sie pozytywnie. No prawie. Odtwarzacz dostal nowy naped. Okazalo sie ze jest problem z czesciami zamiennymi i musza je brac z... nowych odtwarzaczy. Jedyny minus milej obslugi serwisowej, to fakt ze panowie nie zauwazyli ze... odtwarzacz przestal wydawac dzwiek (bezpiecznik przepalony). Musialem go ponownie wyslac, ale zostal blyskawicznie odeslany sprawny.

Witaj,

>Nie bójmy się stworzyć listę olewających Nas sprzedawców, by po prostu przestrzec innych przed możliwymi problemami z jakimi mogą się spotkać po zakupie czegokolwiek u tych cwaniaków<

Twoja propozycja to świetny pomysł. Ja bym od siebie dorzucił jeszcze listę sklepów, gdzie obsługa jest do bani.

Kilka lat temu czasu chciałem kupić sobie odtwarzacz CD Rega. Poszedłem do salonu Trimex w Warszawie, w którym te odtwarzacze sprzedawano. Podszedłem do sprzedawcy i poprosiłem o pokazanie urządzenia. Sprzedawca bardzo wyniośle powiedział mi, że na odsłuch to się trzeba umówić i że może podać mi numer telefonu do salonu. W salonie nie było wtedy nikogo oprócz sprzedawcy i mnie, a jedynym zajęciem tego człowieka było wpatrywanie się w internet. Oczywiście Regi nie kupiłem i od tamtego czasu informacja, że dany klocek sprzedaje Trimex jest dla mnie antyreklamą i wskazówką, że należy go unikać.

Zresztą takie podejście do klienta czy potencjalnego klienta w naszych warunkach nie jest niczym dziwnym - z podobnym, choć nie tak drastycznie chamskim podejściem spotkałem się w Top HiFi na Jana Pawła i w sklepie na Nowogrodzkiej.

Jak się później nad tym zastanawiałem, to w żaden sposób nie potrafiłem zrozumieć, jak taka branża jak audio może w Polsce w ogóle funkcjonować.

  • 8 miesięcy później...

Pozwolę sobie odświeżyć (pardon za archeologię), ale skorośmy chętni do krytyki, to niech kij ma dwa końce... Padł mi głośnik wysokotonowy w kolumnach i z duszą na ramieniu puściłem kuriera do Horna. Poprosiłem o potwierdzenie dostawy, otrzymałem je od razu od dwóch różnych osób. Uzyskałem informację, że wkrótce się tym zajmą ("haha"). Gdyby mi ktoś zrobił fotkę w momencie zwrotu kolumn, to pewnikiem wygrałbym w konkursie Mina Miesiąca...

 

Uwinęli się w 4 dni robocze. Głośnik wymieniony. Co gorsza, działa (sprawdzone na szybko, brak czasu). Jestem wstrząśnięty i zmieszany. Serwis Horna naprawdę się spisał. Cała operacja kosztowała mnie 0PLN.

Jak temat odświeżony to też coś skrobnę.

 

Dwa miesiące kupiłem ekran projekcyjny,zaraz po rozpakowaniu i montażu stwierdziłem że mechanizm zwijający tenże ekran jest popsuty,natychmiast zgłosiłem w Hornie tą usterkę,przyjęli zgłoszenie po czym po dwóch dniach zjawił się kurier żeby zabrać ekran do naprawy.Nazajutrz przysłali mi wiadomość że ekran nie działa bo jest uszkodzony mechanicznie i owo uszkodzenie nie nastąpiło w transporcie ponieważ opakowanie ekranu było w nienaruszonym stanie,tak więc zawyrokowali że"ekran zniszczył klient"czyli ja i oczywiście nie uznali gwarancji,dodam że wysłałem ekran nieuszkodzony mechanicznie ale nie mogłem tego poprzeć żadnym dowodem i od razu byłem na straconej pozycji.

Zapomniałem dodać że przysłali mi też zdjęcia uszkodzonego ekranu.

Do dzisiejszego dnia zastanawiam się czy jest to możliwe że pracują w tym serwisie ludzie na tyle bezczelni którzy mogliby się posunąć do spreparowania owych uszkodzeń ekranu żeby tylko mieć pretekst do nie uznania gwarancji.

TAK,w polskim autoryzowanym serwisie jak najbardziej jest to mozliwe.

ludzie z takich serwisow zaczynali swoje kroki na Skrze jako handlarze,czy spekulanci,przemytnicy sprzetu z zachodu,

i takie maniery im zostaly.

To ja również coś napiszę moja przygoda z Hornem dotyczyła DENONA AVR-3805 naprawa pogwarancyjna sprzęt uszkodzony otrzymałem w "prezencie" z Niemiec od znajomego abym sobie naprawił. OK paka poszła do HORNA po dotarciu na miejsce zadzwonił Pan serwisant pytając o usterkę , która była nomen omen opisana na specjalnym formularzu , ale oczywiście powtórzyłem to samo co napisałem jednak Pan serwisant stwierdził ,że usterka jest zapewne większa i tak w ogóle to skąd mam tego klocka czy mam do niego pilota i mikrofon -cholera zatkało mnie , ale ok powiedziałem skąd się znalazł w moich rękach na to Pan serwisant ,że nie wiadomo czy będzie warto naprawić ponieważ on zna bardzo dobrze klocki przywożone z zagranicy i że koszt naprawy jest nieopłacalny aczkolwiek określił wachlarz cenowy od 350-650 zł za naprawę najlepsze przede mną nasz ekspert zaczął czytać formularz uszkodzenia w którym jest klauzula dotycząca wyceny kosztów naprawy z pretensjami zaczął pier**lić jak naćpany skąd ma mi powiedzieć jaki ma być koszt jak jeszcze nie otworzył sprzętu i nie sprawdził go przez aparaturę he he na zakończenie zapytałem się speca czy włączył przycisk od zasilania który widnieje obok przycisku Stanby i cholera wsadziłem kij w mrowisko obraziłem Jaśnie Pana serwisant który bardzo się oburzył ,że mu zwracam tak trywialne uwagi. Po tym pierwszym kontakcie wiedziałem ,że zacznie się zabawa :) Zadzwoniłem po 2 tygodniach i trafiłem ponownie na tego samego fachowca kiedy zapytałem co ze sprzętem oznajmił ,że jeszcze nie zrobiony , i że jak mógł w takim klocek do nich przywitać -miałem wrażenie ,że zapomniał o naszej wcześniejszej rozmowie lub pier**li tak z co drugą osobą i potem już nie pamięta z kim gadał , ale do sprawy oznajmił ,że przy klocku ktoś grzebał i znowu ta sama bajka , że nie warto raczej naprawiać takiego sprzętu zresztą takie AVR 3805 sprawne chodzą po 800 -900 zł a np 3806 po -1100 , spec bardzo chciał abym zrezygnował z naprawy i naprawdę odwlekał mnie od tego -zaproponowałem mu ,że jeżeli ma AVR 3805 po 800 zł to kupię ich w tej cenie 6 sztuk od reki -coś tam bąkał pod nosem , ale już nie ciągnął tematu dotyczącego zakupu. Na tym się zakończyła rozmowa .Po tygodniu zadzwoniłem ponownie -mojego ulubionego speca nie było na miejscu inny spec poinformował mnie ,że zadzwoni później jak się złapie ze swoim Guru. Tego samego dnia otrzymałem telefon od młodszego speca , że sprzęt był grzebany ktoś za długą śrubką przebił płytkę PCB i jakieś inne pierdoły dodatkowo w klocku grzebał jakiś kowal -był oburzony jak tak można

- wierzcie mi nie byłem ani zły ani wściekły tylko jak paranoik miałem ubaw co nie miara na końcu litanii Pan powiedział że cena naprawy to 820 zł i czy będę naprawiał za taką kasę na co oczywiście się zgodziłem - później jeszcze dwukrotnie zapytał mi się czy aby chcę naprawiać na co odpowiadałem oczywiście twierdzącą. Po kilku dniach klocek zawitał do mnie - technicznie sprawny chodzi wszystko ok

ALE.... nie wiem czy mówiąc przez telefon o kowalu Pan młodszy serwisant pisał o sobie klapka z jednej strony obluzowana niedokręcony latający potencjometr oraz przełącznik źródeł które sam musiałem po dokręcać to jeszcze nic żadnego opisu usterki tylko jakiś rachunek Niemiecki z firmy ALPINE z Niemiec (FOTO) i kartka z danymi dla przewoźnika dodatkowo klocek był uświniony i potłuszczony paluchami nikt nie pofatygował się nawet aby go przelecieć szmatką:)

 

ogólnie wrażenia bardzo negatywne butność i brak kultury ze strony "specjalistów" generalnie jak pisałem wcześniej miałem odczucie ,że Panowie nie chcą naprawić sprzętu w domyśle mogę tylko gdybać , że chcieli abym zakupił coś innego w Hornie lub chcieli tego avr-a lub jakieś klamoty z niego na pewno nie dam wiary w ich jakieś bardzo dobre intencje w celu mojej rezygnacji z naprawy

przez moje ręce przechodziło troszkę różnych klocków miałem okazję naprawiać niejeden sprzęt , ale nigdy nie spotkałem się z tak prymitywną i arogancką obsługą która w takiej formie rozmawia z ludźmi. Żenada

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 8 miesięcy później...
Gość

(Konto usunięte)

Odświeżam wątek: padła mi końcówka mocy mono Quada. Czy jest jakaś alternatywa dla serwisu Horna? A może coś się poprawiło i mogę wysłać z nadzieją? Wszelkie rady mile widziane!

Jak najbardziej, możesz wysłać. W świetle przepisów, jak naprawa trwa dłużej niż 30 dni, nie licząc czasu transportu, mają zasrany OBOWIĄZEK oddać Ci kasę. Kupisz coś innego i po kłopocie.

Witam,

Ja mam pozytywną opinię o Horn Distribution.

Mianowicie pod koniec wakacji 2009 roku kupiłem na allegro używane kolumny Wharfedale Diamond 8.4. W stanie b.Dobrym (poza tym, że w jednej z kolumn był do wymiany głośnik nisko-średniotonowy. Spalona cewka). Zadzwoniłem do Horn i pytam o głośnik...Hmmm...Ok, ale trzeba będzie trochę poczekać..Pytam: ile?I czekałem ok. 3 miesięcy (czekali na złożone już zamówienie. Wharfedale ponoć uruchamia specjalnie produkcję-krótką serię na zaspokojenie zapotrzebowania serwisowego, jak sądzę, z całego świata). Proponowali mi inny głośnik od modelu 8.3, powiedziałem, że poczekam na właściwy. I jak powiedzieli tak było (no może nie do końca, bo nie 3 miesiące, a 3,5 miesiąca), ale to nie znaczna różnica. Obiecali, że na 100% będzie i był. Przysłany szybko, nowiutki, dobrze zapakowany i cena dobra. Wszystko w jak najlepszym porządku.

Gość

(Konto usunięte)

Chętnie oddałbym mojego Quada w ręce jakiegoś bystrego elektronika, ale ostatnio o takich trudno. Zresztą i tak trzeba by zdobywać serwisówkę, a później część(i). Z przymusu pewnie zaryzykuję tego Horna...

ALTON,

Wszystko z kolumnami w porządku. Cewka była spalona albo się zsunęła (nie wiem nie grzebałem), jak byłby ktoś chętny to mogę pogonić. Teraz trochę szczegółów. Kolumny odbierał dla mnie znajomy, i nie koniecznie słoń mu nadepnął na ucho...Nie był to typowy objaw spalonej cewki. Było słychać "pierdzenie" tylko przy bardzo niskiej głośności, jak się dało głośniej nie było to słyszalne, przy nacisku na membranę standardowy opór. Sprzedający gdy dokonywał prezentacji to grało głośno, więc znajomy wziął. Dopiero ja gdy podłączyłem usłyszałem...Jednak oględzin dokonał w sposób niemalże ginekologiczny:)Dokładnie każdy głośnik.Poza tym jednym wszystko w porządku. Sprzedający zwrócił część kosztów. Po wymianie na nowy głośnik wszystko jest OK. Kolumny są w stanie niemalże idealnym, tak samo jak zawieszenia głośników i membrany. Jestem z kolumn zadowolony.

porlick:

 

> W świetle przepisów, jak naprawa trwa dłużej niż 30 dni, nie licząc

>czasu transportu, mają zasrany OBOWIĄZEK oddać Ci kasę.

 

Bardzo interesująca teoria. Byłbyś w stanie podać, o jakie konkretnie przepisy chodzi?

Niedawno odebralem wzmacniacz z naprawy no i przyznam mam mieszanie uczucia. Usuneli glowna usterke poprzez wymiane procesora ale potencjometr nabawil sie takich luzow iz konieczna bedzie ponowna wysylka.

MAM PYTANIE! Przed wysylka po wylaczeniu wzmacniacza subwoofer polaczony pre-outem wydawal z siebie krotki sredniej glosnosci dzwiek z kolei po powrocie z serwisu problem wystepuje przy wlaczeniu i tylko w kolumnach. Czy jest to dopuszczalne? Mialem w moim zyciu z 10 wzmakow i w zadnym nic podobnego nie wystepowalo.

Gość

(Konto usunięte)

Jestem po pierwszej rozmowie z serwisantem. Odniosłem pozytywne wrażenie - był uprzejmy i uczynny, próbował nawet przez telefon wstępnie diagnozować.

Na razie czekam, co się wydarzy, ponieważ po wymianie znajdujących się wewnątrz obudowy bezpieczników z 4 A na 8 A :-)))) końcówka gra. Póki co nic się nie grzeje ani nie smaży... Macie jakieś sugestie?

  • 1 rok później...

Witam,

 

odświeżę temat czy coś się zmieniło w pracy serwisu? czy w dalszym ciągu należy drżeć jak kilka lat temu? nadmienię że czeka mnie naprawa AVR 4310 i aż drżę przed koniecznością wysyłki (obawa o uszkodzenie, zarysowanie)

 

Pozdrawiam

PP

Ja niedawmo u nich w serwisie robiłem upgrade Denona AVC-A1HDA. Ale zrobili to bardzo szybko i sprawnie. Nawet z oficjalnej ceny 4995pln udało się co nieco utargować...

Sony KD85-ZG9? , Denon AVC-X6700H + Monster Power MPA-3250 + Emotiva XPA 7-kanałowa gen.2 , Pioneer UDP-LX800.Projektor JVC RS2 - Adeo Tensio professional pro 110",Monitor Audio-Platinum PL 300 + Platinum PLC 350 + SVS Ultra + GX100 + 4 szt. sufitowe Dali Phantom H-80 +VELODYNE DD-15 Plus. Kable do kolumn: QED Genesis Silver Spiral, Chord Odysey 2. Listwa Monster Cable HTS 5100 + Power Center HTS 1000, kable sieciowe Monster Powerline 400 . Apple TV4K.

  • 2 tygodnie później...

Niestety nie podzielę opinii kolegów :-( sprzęt wrócił "opalcowany" zabrudzony ale to nic ... technicznie niestety w dalszym ciągu niesprawny nie działają wyjścia SB przestało działać wejście HDMI Game i teraz jestem w kropce boję się wysłać ponownie a osobiście nie mam szans, nadmienię że klocek pojechał tylko na "skwierczenie w FR" może jest alternatywa serwisu? mieszkam na wschodzie Polski

 

Pozdrawiam

PP

mnie Horn, jako dystrybutor, ostatnio wkurzył tym, że czwarty tydzień czekam na igłę do Goldringa, ileś tam sztuk zamówiło Audioforte. Podobno mocno po macoszemu traktują Goldringa...

Tak jak pisałem wcześniej: Naprawa sprzętu w Horn to katastrofa , pateractwo oraz brak kultury i co najgorsze flejtuchy tak jakby nie myli rąk po zjedzeniu kurczaka z rożna i zabrali się do "naprawy":) dodatkowo może nas spotkać usterka , której wcześniej nie było - u mnie urwana klapka od panelu sterowania. Nigdy więcej HORNA !!!

Niestety mam tylko i wyłącznie negatywne doświadczenia.

niestety i mnie takie potraktowanie chyba spotkało... proszę tylko o informację czy jest jakaś alternatywa dla horn ? czy jestem na nich skazany czy może lepiej zmienić na inną markę sprzęt ? bo co mi po klocku wiecznie się psującym bez serwisu ? pierwsza i druga naprawa robiona przez salon teraz z problemem jestem sam proszę o podpowiedzi

 

Pozdrawiam

PP

opalcowany to nic spotkalem sie z tym ze glosnik Drogi glosnik wrocil obity. Fakt faktem nie byl wyslany w oryginalnym opakowaniu i kurierem wiec nie wiem jak to sie skonczylo czyja to byla wina. Serwis z tego co wiem to nie specjalnie sie tego wypieral w kazdym razie. Przestroga niezaleznie do dystrybutora wysylak tylko w oryginalnym opakowaniu!!

  • 1 rok później...

niestety i mnie takie potraktowanie chyba spotkało... proszę tylko o informację czy jest jakaś alternatywa dla horn ? czy jestem na nich skazany czy może lepiej zmienić na inną markę sprzęt ? bo co mi po klocku wiecznie się psującym bez serwisu ? pierwsza i druga naprawa robiona przez salon teraz z problemem jestem sam proszę o podpowiedzi

 

Pozdrawiam

PP

 

Mogę polecić z czystym sumieniem Pana który zajmuje się naprawą Audio.Użytkuje sprzęt od niego już 7 lat i jestem

 

NAPRAWDE ZADOWOLONY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Ten Pan zajmuje się tylko AUDIO.Wiem że pracował w ONKYO na serwisie i mogę go polecić na 100% !!!!

 

Telefon do niego 665517187

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.