Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  469 członków

Denon Klub
IGNORED

Klub marki Denon


Rekomendowane odpowiedzi

Sa bez drewna, nawet taniej. Jak chcesz to pozycze ci swoja koncowke mocy i przedwzmacniacz poki nie sprzedalem PM66 to sobie posluchasz. Napewno brzmi lepiej jak PMA-1560. PMA-2000 kawal kloca. Nie mam pojecia jak moze grac. Ogolnie to brzmienie wzmacniaczy Denona mi nie podchodzi. Np taki PMA-1315R. Potezny, a basu jak na lekarstwo i mnostwo wysokich. Przy twoich kolumnach nie zniosl bys tego nawet minuty.

?👈

Sa bez drewna, nawet taniej. Jak chcesz to pozycze ci swoja koncowke mocy i przedwzmacniacz poki nie sprzedalem PM66 to sobie posluchasz. Napewno brzmi lepiej jak PMA-1560. PMA-2000 kawal kloca. Nie mam pojecia jak moze grac. Ogolnie to brzmienie wzmacniaczy Denona mi nie podchodzi. Np taki PMA-1315R. Potezny, a basu jak na lekarstwo i mnostwo wysokich. Przy twoich kolumnach nie zniosl bys tego nawet minuty.

Na forach PMA 1560 jest chwalony za dynamikę, bas i wysokie tony........

Denon AVP-A1 HDCI, Denon POA-A1 HDCI, Marantz UD-7007 Dac Master , kolumny YB 

Na forach PMA 1560 jest chwalony za dynamikę, bas i wysokie tony........

Był... był chwalony, kiedy koszt zakupu używanego w idealnym stanie wynosił 600-800zł,

a po dwóch miesiącach "chwalenia" ceny poobijanych drapaków dochodziły do 2.000zł.

Stary myk na tym forum i spokojnie można między bajki włożyć 90% opowieści dziwnej treści

o wysuszonych wiekowych klamotach z niemieckich wystawek,

co to biją na głowę współczesne klocki po kilka i naście tysięcy złotych.

PMA-1560 to średniej klasy budżetowy wzmacniaczyk sprzed trzydziestu lat, który nie ma nawet pilota w opcji,

a kosztuje dzisiaj porównywalne pieniądze, co PMA-1500AE chociażby, też zresztą żaden cud świata.

Ma parę, to fakt, ale poza tym, to nic nadzwyczajnego. Ani lepszy ani gorszy od marantza PM-7001 za tysiaka.

Moim skromnym zdaniem złota era Denona w Polsce przynajmniej, to końcówka lat 90-tych ubiegłego wieku,

kiedy faktycznie te klocki miały wybitny stosunek jakości do ceny i już tanie modele prezentowały niezły poziom.

Później chyba wszystkim we łbach się poprzewracało i obecne ceny, zwłaszcza używek, podkreślam moim zdaniem

nie mają żadnego uzasadnienia w tym co ten sprzęt oferuje na tle porównywalnej cenowo konkurencji.

Cena nowego PMA-1510AE na początku wynosiła równe 4.000zł a cena używek długo nie schodziła poniżej 3.000zł.

Cena nowego PM-15s1 Marantza na początku wynosiła równe 7.000zł a używanego można było kupić za 3.500zł

Gdzie tu sens, gdzie logika...

Edytowane przez parantulla
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Był... był chwalony, kiedy koszt zakupu używanego w idealnym stanie wynosił 600-800zł,

a po dwóch miesiącach "chwalenia" ceny poobijanych drapaków dochodziły do 2.000zł.

Stary myk na tym forum i spokojnie można między bajki włożyć 90% opowieści dziwnej treści

o wysuszonych 25-letnich klamotach z niemieckich wystawek,

co to biją na głowę współczesne klocki po kilka i naście tysięcy złotych.

PMA-1560 to średniej klasy budżetowy wzmacniaczyk sprzed ćwierć wieku, który nie ma nawet pilota w opcji,

a kosztuje dzisiaj porównywalne pieniądze, co PMA-1500AE chociażby, też zresztą żaden cud świata.

Ma parę, to fakt, ale poza tym, to nic nadzwyczajnego. Ani lepszy ani gorszy od marantza PM-7001 za tysiaka.

parantula

PMA 2000 AE --co sądzisz ???

Denon AVP-A1 HDCI, Denon POA-A1 HDCI, Marantz UD-7007 Dac Master , kolumny YB 

 

PMA-1560 to średniej klasy budżetowy wzmacniaczyk sprzed trzydziestu lat, który nie ma nawet pilota w opcji,

a kosztuje dzisiaj porównywalne pieniądze, co PMA-1500AE chociażby, też zresztą żaden cud świata.

Wtedy byl szczytowy, jak dzis PMA-2000AE. Do 1500AE predzej bym tu porownal PMA-1060.

?👈

W sumie to bez większej różnicy, bo oba (PMA-1560 i PMA-1500AE) kosztują dzisiaj tyle samo

co chociażby Marantz PM-17, który według mnie gra znacznie lepiej niż PMA-1500AE a był od niego ponad 1.000zł droższy

i to jest właśnie ten bezsens, którego ja szczerze mówiąc nie pojmuję, żeby tyle płacić za Denony, zwłaszcza za używki.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

NIe wiem czy w dobrym temacie się wtrącam.

Kupiłem PMA-980r i cd Denona DCM-500AE. Podłączone kolumny Schneider Super Team LS/2 na przetwornikach tonsila. Jedna kolumna ma : 2 basy 20cm, 1średni GDM 16/80,1 GDWK 9/120. Kolumny chodziły dotychczas w zestawie Sharp System 7700. Po podłączeniu PMA-980 za dużo średnich i wysokich - kłuje w uszy. Czego to wina? W sharpie jest korektor i tam sobie obciąłem średnie i wysokie.

Jeszcze jedno. Mam wrażenie, że cd denona puszcza za duży sygnał (przy większej głośności słyszalne lekkie przesterowanie). Jest to możliwe? Sprawdziłem to na sharpie, gdyż po podłączeniu cd denona do sharpa diody na wyświetlaczu są na maxa, natomiast oryginalne cd sharpa albo jego tuner, diody na1/2 do 3/4 pola.

Mam nadzieję, że jakoś to zobrazowałem.

Proszę o pomoc.

  • 2 tygodnie później...

Jak odkrecasz bas na maks to jest przester nawet przy malych glosnosciach. Dwa ze ten Denon napewno nie kluje, domyslam sie ze brzmi podobnie jak PMA-1080R, ktorego mialem. Wina kolumn w 90%. Mialem Diory na GDWK 9/120 o ile dobrze pamietam i to nie jest mila dla ucha kopulka.

?👈

To i ja się zapiszę.

 

Jestem to winien Denonowi, bo dzięki niemu, w dość przypadkowy sposób, liznąłem jakości dźwięku na tyle lepszej, że zostało zrujnowanie moje przekonanie o posiadaniu wystarczającego zestawu stereo...

 

Kupując wieżę Technicsa na początku lat dziewięćdziesiątych, myślałem że temat mam z głowy, przede mną tylko gromadzenie płyt.

Gdy po 12 latach wysiadł CD, koszty jego naprawy wyceniono na prawie 500 zł, więc uznałem że wykorzystam DVD Panasonic jako źródło CD...

 

Głupota tego pomysłu dopadła mnie natychmiast po założeniu słuchawek (wspaniałe AKG-K400), które w czaszkę mi wwierciły tak bolesne artefakty, że postanowiłem poszukać prawdziwego odtwarzacza CD.

Jako praktyczny człowiek postanowiłem nie przepłacać i kupiłem na

Allegro używany DCD-680.

Przy pierwszym włączeniu założyłem słuchawki.

 

I od tego momentu przestałem być "praktyczny"...

 

Gdy zorientowałem się, że na wewnętrznym wzmacniaczu słuchawkowym odtwarzacza słyszę dużo lepiej niż na kolumnach wywyższonego Technicsa i w płytach znanych doskonale od 20 lat zaczynam odkrywać zupełnie nowe dźwięki, zrozumiałem, że jestem dopiero na początku nowej drogi, która zdaje się nie mieć końca - dążenia do możliwości coraz lepszego słuchania ukochanej muzyki...

 

Technics poszedł do nastoletniego syna a ja zacząłem podążać drogą do doskonałości.

 

Zacząłem od amplitunera KD (błąd!), potem wzmacniacz PMA 915R (doskonały!), tuner TU-425RD (doskonały), po czym byłem zmuszony z bólem ... sprzedać wszystko poza DCD-680 i zadowolić się zestawem mikro... :-(

 

Dopiero po jakimś czasie mogłem zacząć odbudowywać flotę...

 

Obecnie mam nadal wiernego DCD-680 uzupełnionego o towarzystwo DCD-625 i TU-1500RD. Wzmacniacz to na razie PMA-500AE, ale na celowniku mam PMA-1510AE. Kolumny na razie monitory Infinity Alpha 10, ale wygospodaruję w końcu miejsce na podłogówki np. coś w stylu Magnat Quantum 505.

 

Mówiłem, że ta droga jest bez końca, więc po co się śpieszyć? :-)

 

Pozdrawiam wszystkich uzależnionych od marki Denon, u mnie jest to nieuleczalne...

 

zestaw_rr.jpg

Edytowane przez mejson

Pozdrawiam wszystkich uzależnionych od marki Denon, u mnie jest to nieuleczalne..

 

do mejson i innych

To się nazywa, taka choroba - Audiophila-Nervosa, większość populacji audiofili na nią zapadła łącznie ze mną, tyle że ja na razie użyłem vakcyny i mam czasowy spokuj.

To jak nałóg np.: tytoniowy można z tym walczyć a można też rzucić, ja mniej palę

[rzecz jasna nie palę fajek], i na razie mam spokój.

 

A tak to po za tym ciekawe jest, że każdy w naszym kraju otarł się o sprzęt [patrząc z perspektywy czasu] jakim jest techniks ze średniej półki i to jest jakimś wyznacznikiem do porównywania obecnych miedzy innymi posiadanych teraz denonów i innych nie techniksów. Duża cześć populacji zaczynała od unitry....

Z czasem zalały nas owe techniksy, to pobiło nasz polski sprzęt. Takie proste funkcjonowanie evolucji w środowisku.

Cieszmy się z naszej choroby AudioF.

Życzę wam wszystkim i sobie postępu w naszej drodze do zrealizowania pragnień odsłuchowych.

A tak to po za tym ciekawe jest, że każdy w naszym kraju otarł się o sprzęt [patrząc z perspektywy czasu] jakim jest techniks ze średniej półki i to jest jakimś wyznacznikiem do porównywania obecnych miedzy innymi posiadanych teraz denonów i innych nie techniksów. Duża cześć populacji zaczynała od unitry....

Z czasem zalały nas owe techniksy, to pobiło nasz polski sprzęt.

Ja faktycznie zaczynałem od Unitry - na Amatora Stereo 2 zapracowałem w wakacje 1980 w cegielni...

Potem był Zodiak i Merkury, a w 1992 wreszcie Technics.

I jak pisałem wyżej - gdyby po 12 latach nie popsuł się CD, to pewnie nadal używałbym Technicsa święcie przekonany, że mam przyzwoity sprzęt do ukochanej muzyki... :-)

Ja też zaczynałem od unitry to był WS303 Unitra -, jako młody i nie znający się na audio to był i tak duży rarytas dla mnie a było to nie dawno nagle końcówka 2009 lub początek 2010 roku z kolumnami podłogowymi imago acoustic im-a 383 i to jakoś grało nie długo, po tym zaczołem szukać czegoś mocniejszego czyli zasiłki pioneera A337 grało to przełomowo do WS303 na tych samych kolumnach. Skompletowałem zestaw A-337, DV320k, CT445, PD-8700 i tak sobie to grało i grało. Któregoś razu wziołem cały sprzęt na sklep gdzie pracuję i na zapleczu to sobie grało. Że grało lepiej niż nie jeden sprzęt współczesny [mowa tu o tych amplitunerach 5.1 różnej maści] to ludzie zaczeli się interesować, w końcu na odstrzał poszedł cedek z kaseciakiem (kupił prawdziwy afrykańczyk mieszkający na stałe w kraju) człowiek do dziś zadowolony, dvd odstrzeliłem koledze, a zasiłka też dla kumpla poszła, wszyscy zadowoleni, Sentyment był bo sprzęt fabrycznie nigdy nie otwierany i w sklepowym stanie zdobyłem, na każdy oddzielnie polowałem. Pioneer gra szybko ale to też sprzęt dobry na dyskoteki.

Trafiłem po tym wszystkim na fora różne, czytałem czytałem i ustrzeliłem Denona DCD-1550AR Gold w ślicznym sklepowym stanie takiego na allegro nie widać i nie będzie widać. Że nie miałem zasiłki to zrobiłem odsłuch cedeka na słuchawkach RP-F880 dobre słuchawki uważam, usłyszałem coś co wbiło mnie w to na czym siedziałem... No coż takiego można usłyszeć na cedeku za 790,- okazuje się że to zwrot akcji i początek naszej pogoni za ciągle lepszym dźwiękiem, nie ma nic dziwnego w tym, U mnie w chałupie telewizora może nie być komputera może nie być ale stereo typ musi być. W końcu zapolowałem na zasiłkę i dorwałem prawdziwego anglika, półka też nie za wygórowana ale pracuje rewelacyjnie, bardzo analogowo, szczegółowo dźwięcznie udane zestawienie uzupełnione o Cantony PC40 gra naprawdę świetnie za nie duża monetę. Jeśli kiedyś będzie mnie stać na większe osiągi to tak jak normalnie zarażony audiofil na pewno pogłębię swój stan i nie skontaktuję się z lekarzem i farmaceutą, nie za poznam się z gronem ulotek, nie posłucham się Żony.

Te anglojęzyczne neologizmy to całkiem nie chcący, ale zasiłka wzieła się z jakiegoś innego forum audio, np.: "sznurki" czyli kable też zaczerpnołem z forum innego nie było to forum rolnicze, jakieś audio. Dość pieprz-enia, zapytanie czeka;

 

KUPIĘ DENON TU-1500RD GOLD [stan doskonały najlepiej nie rozkrecany], stalowy czy smolisty mnie nie interesuje,

trzeba przyznać ładny z wyglądu ten tuner jest i pasował by dla mnie do cedeka,

chociaż zasiłka nie pasuje do niczego i nie musi zaś tuner najlepiej by było aby był zgrany.

Info na pw.

 

Do mejson

- ad sygnatury "Najlepszy sprzęt, to taki, który zaspokaja twoje potrzeby..."

Oj nie Panie kolego, Pan już jesteś skażony na podążanie droga audio...

Tej drogi szybko końca nie zobaczymy.

  • 2 tygodnie później...

Może ktoś z klubu doradzi w sprawie amplitunera ? mam sentyment do marki kiedyś posiadałem różne modele ale raczej z niższej półki ( avr 1509 / 1909 /1912 ) obecnie myślę nad modelami 2809 / 3310 / 3808 - wiem że funkcjonalnie to już dinozaury ale brzmienie miały fajne mój typ to 2809 - kiedyś słuchałem i podobał mi się ale 3310 ma dopracowane gui i odtwarza strumienie żaden co prawda nie przepuszcza sygnału video 3d ale co tam brzmienie ważniejsze modeli z końcówką 11 nie biorę pod uwagę bo kryzysem trąci ( zasilanie radiatory ) obecne modele bez zielonego oka to już jak yamaha bez bursztynu - takie moje preferencje bardziej sentymentalno estetyczne a zatem który z tych trzech zagra najbardziej efektownie ?

  • 2 tygodnie później...

Tak nawiasem mówiąc, trafił do mnie wzmacniacz PMA-925R, to według mnie jedna z lepiej brzmiących niedrogich integr Denona, na moje ucho jest zdecydowanie lepsza niż np PMA-915, słynne zapiaszczenie na górze pasma owszem, że się pojawia, ale pojawia się ono na specyficznie zrealizowanych płytach, z kiepskim masteringiem.

Wzmacniacz wg. mnie lepiej się sprawdza w repertuarze rockowym niż klasycznym.

Jego brzmienie lepiej mi odpowiada niż PMA-860, ten ostatni jest za sterylny, natomiast 925-tka prezentuje taki dziwny rodzaj brzmienia, nazwałbym ją ocieploną sterylnością:)

Nie jest to tzw brzmienie audiofilskie, ale bardzo przyzwoite.

PS. Za brzmienie audiofilskie nie uważam jak niektórzy tzw ciepłych kluch:)

Edytowane przez jarex

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

A ja go nie trawie, mialem, nie polecam. To ze lepszy od 915R to fakt. W 925R tam masz dwa trafa i inne bzdety. Ale gora skrzeczy nie milosiernie. Na 80% mojej muzyki tak bylo. PMA-1315R byl w tym wzgledzie lepszy, za to suchy na basie. Na dniach wkoncu przetestuje PMA-1060, zobacze czy to wogole wydaje jakis dzwiek, bo jak narazie Denon u mnie nie istnieje jesli chodzi o wzmacniacze.

?👈

Kwestia konfiguracji, 925 z kolumnami Jamo to śmierć, z "misiowatymi" bywa ok:)

a ta seria X60 to niezły PR-owski chwyt, ludzie uwierzyli, że to dobra seria - a tak nie jest

Edytowane przez jarex

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Ja mialem PMA-925R, 715R, 1315R, 1080R. Jezeli PMA-1060 okaze sie najlepszy to bedzie to prawda. W sumie po Denonie nie oczekuje wiele. Jak nie bedzie kul jak 925R i walil niemilosiernie basem jak 1080R to bezie juz sukces.

?👈

  • 2 tygodnie później...

Ja mialem PMA-925R, 715R, 1315R, 1080R. Jezeli PMA-1060 okaze sie najlepszy to bedzie to prawda. W sumie po Denonie nie oczekuje wiele. Jak nie bedzie kul jak 925R i walil niemilosiernie basem jak 1080R to bezie juz sukces.

Slucham juz 2 dni PMA-1060 i wsio sie potwierdzilo. Najlepiej brzmiacy Denon jakiego mialem. Ale czuje niedostatek basu. Moglo by byc go nieco wiecej.

?👈

Długo mnie tu nie było...

 

KUPIĘ DENON TU-1500RD GOLD [stan doskonały najlepiej nie rozkrecany], stalowy czy smolisty mnie nie interesuje,

trzeba przyznać ładny z wyglądu ten tuner jest i pasował by dla mnie do cedeka,

chociaż zasiłka nie pasuje do niczego i nie musi zaś tuner najlepiej by było aby był zgrany.

 

Ja mam TU-1500RD ale czarny i ... nie do sprzedania! ;-)

Lepiej brzmiał tylko TU-580RD ale miał feler powtarzający się w wielu egzemplarzach - przy bardzo niskich dźwiękach potrafił... tracić stereo. Lekka regulacja filtru p.cz. z reguły pomagała, ale nie na zawsze.

TU-1500RD działa bez zarzutu i brzmi znakomicie. Szkoda tylko że obnaża niedoskonałości transmisji, jaki coraz częściej funduje PR3. PR2 na razie trzyma poziom.

 

Do mejson

- ad sygnatury "Najlepszy sprzęt, to taki, który zaspokaja twoje potrzeby..."

Oj nie Panie kolego, Pan już jesteś skażony na podążanie droga audio...

Tej drogi szybko końca nie zobaczymy.

Mnie się nie śpieszy... :-)

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.