Skocz do zawartości
IGNORED

Blu-ray jako format audio


Parsec

Rekomendowane odpowiedzi

  • Redaktorzy

"Zwłaszcza te stereo jest bardzo potrzebne do delektowania się:

Madonna i inni 4 Minutes

Dollarman All That She Wants

Leona Lewis Better In Time

Britney Spears Break The Ice

[...]"

 

No dobra, żyjemy otoczeni okropną muzyką, zgadzam się :-) Ale jeśli stereo nie, to co, wielokanałowe lepiej temu służy? Britney Spears wyjdzie audiofilsko, jeśli chórek zacznie mi pohukiwać zza pleców? Lecę się delektować!

 

Edward, racja, nie wziąłem tego pod uwagę. To ja jednak wolę gramofon :-)

Redakcja lubi go z powodu jego czarodziejskości i ja też go za to lubię :o)

... żeby był jakiś porządek i sens tego wszystkiego nieznanego i tajemniczego, stworzył człowiek bogów, osadził ich w miejscach niedostępnych i ich mocom oddał swój los ...

Albo wprowadzą coś ala mp3 dla winyla. 10h muzyki na jednej płycie... ;)

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

  • Redaktorzy

Z powodu rodzielczości też, ale głównie dlatego, ze mam do niego kupę płyt (więcej niż CD), i w sumie niezbyt mi się uśmiecha przechodzenie na nowy rodzaj DVD-A, w dodatku na pewno dadzą znowu te okropne pudełka, które nie mieszczą się na półce :-) A tak serio, to zobaczymy, co z tego wyjdzie. CD to była rewolucja techniczna (bo niekoniecznie dźwiękowa). Blu-Ray to rewolucja z zakresu pojemności nośnika. Jak już będzie na czym to odgrywać i jak da się ściągnąć nieskompresowane nagrania przez sieć, może będziemy mieli z tego wszyscy pożytek.

A ja czytałem gdzieś o mniejszych odstępach między rowkami. Też skutek był taki, że więcej wchodziło. Ale do 10h to jeszcze daleko ;)

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

>Blu-Ray to rewolucja z zakresu pojemności nośnika.

 

Raczej ewolucja. Płyta DVD mieści 6 sztuk CD, płyta Blu-ray mieści 5 płyt DVD. Zgdnij jaką pojemność będzie miał nowy nośnik za 10 lat? :-)

 

Natomiast nieskompresowane pliki z sieci trzymać należy na twardych dyskach, a nie na płytach. Wygodniej, szybciej i taniej.

Tylko po co to wszystko, skoro w przyszłości muzyka może być dla nas bezwartościowa, obecnie już teraz tyle gniotów powstaje, a co dopiero za 5-10 lat.. To tak jakby sposób zapisu dzwięku miał wpływać na jego wartość.

Edward- mylisz się co do pojemności i mozliwości płyt DVD Audio. Zmieści się tam tylko zapis 2 kanałowy w postaci 24/192 i to w trybie MLP- choc cudownej jakości to jednak powracaja sprawy opłat, znaczków itp. W chwili obecnej tylko największe i najlepsze (najnowoczesniejsze) firmy stać na znaczek DVDAudio np. Panasonic, Harman Kardon czy LG, plus kilka zacnych audiofilskich marek typu NAD czy Denon. Na płycie BD zmieści sie wszystko, jak wcześniej koledzy spokojnie Ci wyjasniali. Chodzi po prostu o mozliwość zaoferowania klientom pierwszy raz w historii swiata orawdziwej studyjnej jakości na tanim i przystepnym nośniku. jeśli boisz się to pragne Cię uspokoić. Kiedys wydawało się że SACD to jakiś kosmos, a teraz mam w domu podad 30 takich płyt i stoja sobie spokojnie obok pieknej winylowej kolekcji. Faktycznie Kowalskiemu czy studentom wystarczy mp3 z netu, ale tu mówimy o audiofilach bo to i forum audiofilskie.

Edward- napisałeś tu sporo ale nie do konca poprawnie.

Jesli ktoś juz zacznie bawic się w słuchanie płyt BD to przecież nie będzie ich podłączał 8 kablami, chociaż ja w tej chwili swoje SACD mam podłączone własnie tak. 6 kabli idzie do 5.1 a dwa dodatkowe do stereo, ale w 99% ludzie połączą wszystko przez HDMI 1.3 i po sprawie. Trwało to troche ale juz teraz mozna za 1400zł kupic Yamahę 663 ze wszystkimi dekoderami łącznie z DTS Master i po sprawie.

Edward- co z toba ?

Dalszy ciąg- faktycznie producenci wydają ciągle nowe remastery, ale to od Ciebie zalezy czy kupisz oryginał w postaci DVDAudio z doskonałą jakościa dźwięku, czy wykastrowana płytę CD, gdzie z powodu braku miejsca producent musiał pozbyc się części dźwięku (informacji muzycznej). Twoje pieniądze, Ty decydujesz. ja wiem jedno- ostatnio brat kupił LCD FULLHD i powiedział że juz nigdy nie wyda grosza na badziewiasta płyte DVD, skoro mozna kupić oryginał w postaci BD. To samo tyczy się dźwięku, po co płacić za kaszanę, skoro mozna kupić całość informacji muzycznej na gęstym nosniku, czy chociażby sciągnąć plik 24/96 z nrtu za parę Euro. Pieniądze wydajesz na wiele lat, jak sam wiesz płyty w domu moga przetrwać wieki, po co więc inwestować w stary i upadający format CD ? 100% dźwięku ze studia masz tylko na winylu albo na gęstych formatach typu DVDAudio albo BluRay, co do tego nie ma 2 zdań. A co kupi Kowalski to inna sprawa. Jak powiedziałem my jesteśmy audiofilami i nas interesuje jakośc a nie ilość.

Redakcja- ja właśnie kupuję "tasmy matki" w postaci winyli (analogowo) lub SACD czy BluRay (cyfrowo). Nie rozumiem podejścia człowieka prowadzącego forum audiofilskie trzymającego sie kurczowo badziewia jakim w dzisiejszych czasach jest CD. To tak jakby ktoś kupił FULL HD 50" i podłączył do tego zwykłe DVD, choćby za 100kzł. To porażka, albo indolencja. Zwykły Kowalski kupuje Sharpa FULL HD za 4kzł i do tego dostaje odtwarzacz BluRay tej samej firmy za 600zł- sam widziałem. A ja juz widzę jak redaktor poważnej gazety testuje nowoczesny odtwarzacz BluRay płyta CD- to dopiero profanacja, oczywiście odtwarzacza.

CD,SACD,DVD-AUDIO itd. to wszystko ma ograniczenia i żaden format nie daje nam 100% oryginału!Za parę lat wymyślą coś nowego i znów przyjdzie nam zmieniać całą płytotekę!!!Wolę zostać przy analogu...

  • Redaktorzy

"Redakcja- ja właśnie kupuję "tasmy matki" w postaci winyli (analogowo) lub SACD czy BluRay (cyfrowo). Nie rozumiem podejścia człowieka prowadzącego forum audiofilskie trzymającego sie kurczowo badziewia jakim w dzisiejszych czasach jest CD."

 

Też bym nie rozumiał, dlatego ja np. kupuję głównie winyle - ostatnią płytę CD kupiłem rok czy

dwa lata temu. Natomiast co do SACD i DVD-A, to posłuchałem tego parę lat temu, kiedy były widoki na upowszechnienie. Obecnie oczekuję ewentualnego upowszechnienia Blu-Ray z pełną rozdzielczością, oraz produkcji odpowiedniej jakości odtwarzaczy do tego - przypominam, że pierwsze maszyny SACD Sony ES były brzmieniowo słabe (kolega forumowy lolo miał takiego potwornego top-loadera wielkiego jak czołg Tygrys, chyba do dziś sie kurzy na strychu), a super wypasiony pierwszy Technics DVD-A też nie zebrał dobrych recenzji. Zaś Red Book CD, jak się gdzieniegdzie słyszy, dopiero 20 lat od wprowadzenia standardu potrafi zabrzmieć z pełnią możliwości.

A może któryś z propagatorów "nowych technologii" powie mi jaką mam gwarancję, że muzyka wydawana na płytach blu-sr** czy innych takich, będzie takiej jakości na jaką pozwalają te formaty, jeśli wielcy wydawcy nie potrafią osiągnąć na płycie CD takiego dziwęku jaką to zwykłe CD oferuje ?

No i jeszcze przydało by się wyjaśnienie co do taśm matek. Czy na tych taśmach są nagrane osobno np. wokal, wstawki gitarowe, inne sample, jeszcze nie zmiksowane, czy już gotowy materiał do konwersji na odpowiedni format przygotowany nagrania na nośnik ?

Bo jeśli to pierwsze, to nie bardzo mi się widzi kupować płyty będące kopią "taśmy matki"...

Witam,

 

Ale świetny wątek - czytam z otwartymi ustami od początku. Wreszcie treściwie i na temat i żadnej pyskówki i obrażania. Nawet jak ktoś ma inne zdanie lub coś pomyli to i tak uchodzi z godnością i wyrozumiałością. A jak miło się czyta... i przelatują wizje i przemyślenia prawie po każdym wpisie!

 

Po tej świetnej wymianie zdań muszę ogłosić swoje przemyślenia - bo może coś w dyskusji wniesie to coś sensownego... Sięgnąłem do pamięci i chwili obecnej i smiem ogłosić 2 wykluczające się (!!!) wizje przyszłości:

 

1.

Format gęsty ma bardzo dużą szansę na sukces również wśród audiofili

po pierwsze dlatego że stanie się powszechny z powodu kina domowego !!! (fullHD przekonuje nawet Kowalskiego (Janku i Jacku ! przekraszam!!! - to tylko synonim statystycznego Polaka) nawet teściową chyta za serce... Sukces zagwarantowany. Oznacza to powolną śmierć DVD.

po drugie - Tak ogromna pojemność da możliwość zapisu wielu wersji materiału - tzn np film, teledyski (choćby SD) muza 2 czy 8 kanałó - ile kto sobie życzy dla Kowalskiego i jego KD oraz 2 kanały dla audiofila ze studyjną jakośćią (oby studia wymieniły sprzęt i doszkolili realizqatorów).

W ten sposób 1 płyta obsłuży wiele potrzeb (gustów). Koszty wydania maleją bo audiofilowie nie trzeba wydawać osobnej niskonakładowej wersji "XRCD K2".

No i 3 - Audiofile czy inni statystyczni wszyscy lubimy łatwy dostęp i mało pudełek do obsługi. Nie wyobrażam sobie w swoim KD/pokuju muzycznym CD, odrębnego SACD (zresztą już nie mam tego źródła) DVD, HD DVD (zostało mi...) Vinyl i BD (które w końcu kupię tylko czekam aż płyty zaczną się normalnie odtwarzać i będę mógł wymienić projektor na FHD.

- CD pozotanie na pewno (bo trudno jest zastąpić obecnie najlepsze źródło do tych płyt jakiś byle jakim BD brzmiącym jak budżetowy CD w REDbook CD) i dojdzie BD do nowych płyt i przede wszystkim KD.

 

Wariant 2!

BD odniesie sukces połowicznie w KD, Smidt i Kowalski kupuje satelitę lub kabel z Syfrą + lub N-kę i sportowi zapaleńcy Polsat cyfrowy. Mając FullHD źródło z dyskiem twardym powiedzmy 2 Terra bajty i wypożyczalnię filmów HD nawet nie pomyśli, że potrzebuje BD playera. Kupi go jak mu się popsuje DVD i trafi na sprytnego sprzedawcę w markecie i będzie miał chęć wydać więcej niż 150 zł. Całkiem niedawno kolega z 50 calową plazmą półHD pokazał mi że preferuje DVD mantę niż topowy Sony z przed 10 lat bo ten pierwszy ma DiVX z napisami. Na orginalnej płycie Gwiezdnych wojen nie widziałem poważnych różnic na niekorzyść tej manty w stosunku do tego starego Sony....

po drugie: Jak już wcześniej pisaliście - PLIKI - zakupy przez sieć, kabel i satelitę.... No i te Pendrive'y!!! (Panasonic wypuścił już kartę SD 32GB ...) .... Dostałem iPoda 160 GB na urodziny... (poprzedni 60G sprzed 4 lat się już dawno przytkał i skończył jako zmieniarka w samochodzie....)

Squeezebox itp media-playery też mają swój rynek. Łatwość dostępu do treści medialnych to przyjemność też swojego rodzaju. Osobiście - kupuję płytę i zaczynam od kompa - ripuję i trafia do serwera - potem idę słuchać na CD. Po kilku miesiącach jak nie mogę jej znaleźć, a mam ochotę na posłuchanie jej to zapuszczam Squeezeboxa i leci prawie tak dobrze jak z CD (choć wiem że nieco tracę...). Ta łatwość i dostęp jest tak kusząca, że prorokuję jej masowy sukces!!!

Wszystkie MP3/MP4 to tylko taki pendrive podłączany do serwera medialnego aby przesunąć jakiś fragment zasobów na wyśjcie czy wyjazd.

 

Zmierzamy do (konsumenci w statystycznym znaczeniu) do mediów zapisanych na masowych pamięciach) i dyski BD chyba nie mają przysłości!

Pierwej wyobrażam sobie zakup "płyty audio z masterem" z "bankomatu" na kartę chipową lub pendriva i przeniesienie do domowego serwera niż zakup kolejnych pudełek z płytkami których się nawet niechce włożyć do odtwarzacza.

 

Reasumująć to długie przemówienie -

BD w audiofili NIE, pliki tak na serwerach, a przenoszone na pendrivach i oryginalnych iPodach firmy Apple. CD i Vinyl długo jeszcze zajmować będą przynajmniej półki w regałach...

Straszne są te proroctwa :)

I chyba jak zwykle nietrafne - wg wizji lat siedemdziesiątych już dawno powinniśmy mieszkać na księżycu, a jednak trujemy powietrze tutaj :>

 

Zresztą, czemu to tak wszystkich interesuje co będą kupować "statystyczni" obywatele w przyszłości, przecież większość z Was i tak posiada urządzenia, które nie są masowo produkowane dla wszystkich. I nie tworzą mocnego standardu -np.: winyle, lampy itp. Tak samo będzie za kilka lat, a przełomy we wprowadzaniu nowych formatów są po to by wyciągnąć jeszcze więcej pieniędzy od ludzi, którzy nie chcąc być w rozterce "przerzucają" się wciąż na nowe...

Redakcja, 10 Maj 2008, 21:43

 

>Też bym nie rozumiał, dlatego ja np. kupuję głównie winyle - ostatnią płytę CD kupiłem rok czy

>dwa lata temu.

 

ale płytę CD-R na wypalenie ściągnietej z Internetu płyty o jakości CD chyba nie 2 lata temu?;-)

 

>Natomiast co do SACD i DVD-A, to posłuchałem tego parę lat temu, kiedy były widoki na

>upowszechnienie.

 

formaty te skierowane zostały do audiofilów, co było moim zdaniem ogromnym błędem, także nigdy nie było tu mowy o upowszechnieniu, przynajmniej na taką skalę jak CD, co innego gdyby poprostu spróbowano zastąpić CD wypuszczając wszystko na hybrid SACD, w okresie przejściowym każdy mógłby taką płytę bez problemu odtwarzać również na starych odtwarzaczach CD, docelowo jak pokazało większość producentów sprzętu m.in. accuphase, esoteric, pioneer, marantz, denon itp SACD doczekało się wsparcia z ich strony, także ostatecznie za kilka lat mielibyśmy całkowitą migrację do SACD. Tak, obecnie SACD nie jest niestety formatem powszechnym wśród wszystkich konsumentów, a jedynie powszechnym wśród audiofilów...ciekawe jak będzie w przypadku dysków blu-ray, obawiam się że sytuacja może się powtórzyć.

Bardzo ciekawy i rzeczowy wątek, brawo.

Wydaje mi się jednak, że DVD nie umrze tak szybko, dlaczego???

Ano po pierwsze ze wzgledu na dostępnosć pozycji i cenę (to póki co oczywiscie), ale ze względu na jakosć również.Urządzenia BD na dzień dzisiejszy nie są maszynkami, które możemy zaliczyć do kategorii Hi-End (jakosć przetworników video). Zwykły Samsung DVD z przetwornikiem 14-sto bitowym, oraz upscalerem do pełnego 1080p na HDMI, daje obraz w zasadzie nieustepujący dzisiejszym BD dostepnym na rynku (biorę pod uwagę tutaj tylko jakosć obrazu). Czas musi zrobić swoje, dopiero jak wielcy zrobią odtwarzacze BD z prawdziwego zdarzenia, maszynki z przetwornikami wyższej generacji, będziemy chyba mogli dopiero cieszyć się zaletami tego formatu. To samo tyczy się chyba działu audio. Nie można przecież porównywać jakosci SACD lub DVD-A z odtwarzacza DVD, oraz CD z urządzenia o wartosci np 10 kpln, ponieważ stary format wyjdzie tutaj górą. Niestety dostępnosć dobrych odtwarzaczy CD jest o wiele większa, niż prawdziwych SACD i DVD-A, które w zasadzie można policzyć na palcach jednej ręki.Format formatem, a urządzenie urządzeniem.

Pozdrawiam, Wojtek.

-> Ryszard_wpl

"Osobiście - kupuję płytę i zaczynam od kompa - ripuję i trafia do serwera - potem idę słuchać na CD. Po kilku miesiącach jak nie mogę jej znaleźć, a mam ochotę na posłuchanie jej to zapuszczam Squeezeboxa i leci prawie tak dobrze jak z CD (choć wiem że nieco tracę...)"

 

A dlaczego "nieco tracisz"? Ripujesz płytki do mp3?

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

levinson, 11 Maj 2008, 10:00

 

>Niestety dostępnosć dobrych

>odtwarzaczy CD jest o wiele większa, niż prawdziwych SACD i DVD-A, które w zasadzie można policzyć

>na palcach jednej ręki.Format formatem, a urządzenie urządzeniem.

>Pozdrawiam, Wojtek.

 

to nie jest do końca prawda;-) polecam Twojej uwadze poniższy wątek

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nedj, 11 Maj 2008, 10:01

Do mp3 320kbps ripuje tylko muzykę popularną np Feel czy Maryla Rodowicz. Wtedy mam ją szybko i samoczodzie i na impry.

"Poważną" do APE i czasami dubluję to samo do MP3 - aby mieć na iPoda.

Tracę dlatego że Squeezebox mimo wszystko (na zewnętrznym DAC jak i z własnego) nie dorównuje Shigaklonowi lub CDPRO2 niestety. Ale różnica akceptowalna przeze mnie.

-> asfanter

 

Tym razem przymknę oko na nieprzyjemny ton Twojej wypowiedzi, skupmy się na sprawach merytorycznych.

 

>Zmieści się tam tylko zapis 2 kanałowy w postaci 24/192 i to w trybie MLP- choc cudownej jakości to jednak powracaja sprawy opłat, znaczków itp

 

Zauważ, że wspomniałem, że audiofila interesuje zazwyczaj dźwięk dwukanałowy. Pod względem jakości dźwięku Blu-ray nie zaoferuje nic więcej niż DVD-Audio. Maksymlna rozdzielczość możliwych do zapisania na obu nośnikach to PCM 24/192.

 

>Na płycie BD zmieści sie wszystko, jak wcześniej koledzy spokojnie Ci wyjasniali.

 

Rozmawiamy o DŹWIĘKU. Przecież nikt nie kwestionuje faktu, że na Blu-raya wejdzie cała dyskografia artysty ze zdjęciami, tekstami, filmami i wszystkim co wydawca jeszcze zdoła zdobyć, więc Twój argument jest nie na temat.

 

>ale to od Ciebie zalezy czy kupisz oryginał w postaci DVDAudio z doskonałą jakościa dźwięku, czy wykastrowana płytę CD, gdzie z powodu braku miejsca producent musiał pozbyc się części dźwięku (informacji muzycznej).

 

Oto jest meritum! Oczywiście, że od nas zależy co kupimy jednak pod pewnym bardzo prostym warunkiem: musimy mieć wybór. Ale czy my go mamy? Ile nagrań jest dostępnych obecnie w wersji DVD-Audio, a obok na półeczce to samo w wersji CD, którą nazywasz "wykastrowaną" :-) Ja znam jeden przykład z muzyki, której słucham, są to Motety Bacha wydane przez Taceta. Mam wielokanałową absolutnie fantastycznie nagraną wersję DVD-Audio, zaś wersja CD tej samej płyty jest znacząco gorsza. Znajdź i podaj inne przykłady, trzeba ich szukać ze świecą. Po prostu producenci nie wydają takich nagrań mimo, że możliwości są. Pozostaje pytanie: dlaczego?

 

Jeszcze raz: możliwości technologiczne zapisu dwukanałowego audio na płycie DVD-Audio i na Blu-ray są IDENTYCZNE. Jak zatem Blu-ray ma wnieść nową jakość dźwięku pod strzechy?

audioholik, 11 Maj 2008, 09:46

>co innego gdyby poprostu

>spróbowano zastąpić CD wypuszczając wszystko na hybrid SACD, w okresie przejściowym każdy mógłby

>taką płytę bez problemu odtwarzać również na starych odtwarzaczach CD, (...) ostatecznie za kilka lat mielibyśmy całkowitą migrację do SACD.

 

Oto jest zagadnienie na które wiele osób próbuje bezskutecznie znaleźć odpowiedź. Fakt, że opracowano płytę hybrydową wyraźnie sugeruje że takie właśnie były intencje producentów. Trudno powiedzieć dlaczego losy SACD potoczyły się inaczej.

 

Zauważcie jeszcze jedną ciekawą rzecz. Warstwa SACD niesie ze sobą dźwięk wielokanałowy w lepszej niż CD jakości, a dodatkowo warstwa SACD jest NIEKOPIOWALNA! Nie istnieją żadne doniesienia o złamaniu tego zabezpieczenia, w celu ochrony formtu nie wyprodukowano żadnej domowej nagrywarki SACD, nie umożliwiono ripowania rej warstwy. Wydawałoby się, że jest to idelana sytuacja dla wytwórni muzycznych, a tymczasem... sami producenci poprzez nieodpowiednie działania zepchnęli SACD do niszy. Aktualna oferta nieco ponad 5000 tytułów, to jednak właśnie nisza, chociaż dla wielu osób (w tym dla mnie) to kopalnia ogromnej ilości doskonałych nagrań, nie tylko w sensie jakości dźwięku, ale także samych wykonań.

 

Ale SACD to OT w tym wątku, bo nie ma żadnego odniesienia do Blu-raya.

BD w PCM nic nie zmieni - ale jak już pisałem może wystarczy dodać "plik" w wersji DSD czyli SACD i już jest skok jakościowy. Jeśli się nie mylę studia miały taką ochotę archiwizować swoje prace w DSD. Wystarczy dołączyć na płycie i ten materiał. odpowiedni firmware odtwarzaczy mógłby sobie z tym poradzić.

-> Ryszard_wpl

 

Aktualnie licencje nie dopuszczają na wypuszczenie plików DSD dla konsumentów inaczej niż silnie strzeżonej twierdzy nośnika SACD. Choć technicznie nie ma ku temu przeszkód. Wiele przetworników D/A z powodzeniem dekoduje strumień DSD. Podobno w niedalekiej przyszłości coś ma się zmienić i być może zobaczymy pliki z zawartością DSD.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.