Skocz do zawartości
IGNORED

Czesław Śpiewa


grzechniks

Rekomendowane odpowiedzi

Zamówiłem płytkę.

Słucham, i marzę. Czesław odkrywa Świat.

Fascynujący.

Czy ktoś zna ten cd? Jakie wrażenia?

nie zakładaj nic z góry; bądź nieskazitelny w słowach; nie bierz nic do siebie; rób wszystko najlepiej jak potrafisz.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/41968-czes%C5%82aw-%C5%9Bpiewa/
Udostępnij na innych stronach

Świetny facet i świetna muzyka. Płyta zdecydowanie za krótka. Następne nagrania, to powinien być koncert. W "Trójce" na żywo było jeszcze lepiej. Te nagrania właściwie łamią wszystkie konwencje, ale na szczęście zaczerpnęły to, co najlepsze. Pastisz, lekki dramatyzm, melodia, piosenka autorska i dużo, dużo muzyki w muzyce. Zdecydowanie polecam.

tak, Czesław Śpiewa - Debiut to świeża i świetna płyta, jak na nasze warunki; imho problemem są jednak teksty pisane przez użytkowników portalu multipoezja - trochę męczące na dłuższą metę.

x.

"mój 5-letni synek kiedy zapodałem Czesława aż przestał się bawić i wsłuchał się w te dźwięki, a później zaczął sobie nucić o "Miasteczku"

 

i wg mnie ten "target" jest odpowiedni

Byłem na koncercie Czesława jakiś czas temu (w kwietniu). Facet jest na prawdę niesamowity. Mimo że występował solo, bez żadnego wspomagania, zagrał chyba wszystkie utwory z płyty (może jeden pominął). Używa nie tylko akordeonu (na którym gra rewelacyjnie), ale też 'kasio', i takiego cuda

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czesuaf skończył się na Kill'em All. Wróć, na s/t Tesco Value, znaczy się. 'Debiut' jako Czesław śpiewa w istocie jego debiutem nie jest, właściwie mógłby być kolejną płytą jego zespołu Tesco Value (

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ). A ten band to np. w takim Ostrowcu Świętokrzyskim regularnie koncertował już od 2002 roku (w różnych składach personalnych) i dorobił się tam oddanej grupy fanów już dawno. A potem już poszło - Alchemia w Krk, JF w Wwa i różne małe kluby w pomniejszych pipidówach. W końcu na Czesławie poznali się m.in. Nosowska (notabene Czesław gra na Hejowym anplagd), Budyń (Pogodno), Tomek Lipiński, i ten jakiś szatanista z Behemotha, no i dalej już Maszynka zaświerkała konkretnie - majspejs, Kaczkowski/PR3 i dzieńdobrytefałen zrobił swoje. Czesław ściga się na OLISie z Madonną, Portishead, nie mówiąc o takich tuzach jak Feel czy Rubik Piotr (tego ostatniego zresztą regularnie zostawia w tyle). No i git. Choć ‘Debiutowi’ IMHO daleko do pierwszej płyty TV. Tak muzycznie jak i tekstowo. Jakby kto narzekał, że Czesiu musi się podpierać ściepkową multipoezją (zgoda, z letka infantylną, mającą jednak swój urok, choć raczej na krótką metę) to spieszę donieść, że wcześniej dał się on poznać również jako całkiem niezły tekściarz, tyle że głównie w języku language (za wyjątkiem hita „Proszę się nie bać” będącego paskudną propagandą gejowską ;))

Ale też nie to, żebym uważał ‘Debiut’ za płytę słabą. Choć rozumiem, ze niektórych to nie przekonuje, a wielu pewnie wk***ia. No bo, umówmy się, Czesław śpiewa, ale wokalista to w sumie z niego żaden. I ch*j tam! Jego trzeba zobaczyć i posłuchać na żywo. Nie to, że będzie śpiewał lepiej (a jakie ma to do kujwi nędzy znaczenie), ale z pewnością wtedy zyskuje i potrafi przekonać sceptyków. Bo Czesław jest w tym co robi bezpretensjonalny i szczery do bólu, na nic się nie spina, nie ma w tym cienia pozy, ściemy, nie mówiąc o gwiazdorskim zblazowaniu (co by się pewnie niejednemu w jego aktualnej sytuacji zdarzyło). Dalej sprawia wrażenie nieco zagubionego śmiesznego człowieczka, bezpośredniego i ‘dość’ bezceremonialnego w kontakcie z publicznością. A że to być może nie jest Wielka Muzyka tworzona przez Geniusza, którego zesłały Niebiosa, bądź któren był spadł tu do nas z Saturna albo innego Syriusza;) no to sorry, ale kto powiedział że Czesław startuje w takiej kategorii? Ja tam się ogromnie cieszę, że sukces odniósł ktoś, kto konsekwentnie robi swoje i nikogo nie udaje, a przy tym gra całkiem sympatyczną muzykę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 7 miesięcy później...

Płytę Debiut treściowo uważam za fajna i udaną ..lecz jakość jej nagrania,syf mało basu ,przestry to już tragedia..na lepszych klockach czy słauchawkach nie da sie tego słuchać bo wkurza jakość.

przyznam, że mi Debiutu udało się bez bólu wysłuchac na moim sprzęcie, choc faktycznie lepiej "brzmiała" na radyjku samochodowym :)

 

co do samej muzyki, to zarówno Tesco Value, jak i Debiut oceniam wysoko, świetnie się tego słucha.

 

byłem jednak nie tak dawno na koncercie w Zielonej Górze w Kawonie i powiem krótko, podzielając zdanie Kolegi aToma, to trzeba zobaczyc i usłyszec! Energia, żywioł, świetny kontakt z publiką.

 

pozdr.

Łukasz

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.