Skocz do zawartości
IGNORED

MHZS CD88E - kupno z chin


M@riusz

Rekomendowane odpowiedzi

BO ja wiem panowei czy ten cedek jest az taki zły PCM1742 nie jest taki wcale najgorszy..w sumie jego wypadkowe parametry sa znakomite..owszem mozna lepiej..tylko patrzac na konstrukcje tego cedeka to fajnie udało się połaczyć fajny mechanizm na laserze KSS213 (zamiast kolejnego dupowatego napedu od cd-roma -jak zrobiono w Advane Acoustic..z laserem no name który pada po 2 latach..czyli jak sie konczy gwarancja)..solidny zailaczyk i fajne lampki..materiałowo ten cdek wyglada znakomiecie ..jakby to zrobiło accuphase albo audio note kosztowało by to około 12-15 tysiecy złotych!!

-> Piotrek608

"PCM1742 nie jest taki wcale najgorszy..w sumie jego wypadkowe parametry sa znakomite"

 

Chodzi bardziej o fakt, że sam Burr-Brown pisze o tym DAC-u, że jest to układ "do boomboxa". Zaś MHZS w tym momencie kłamie w żywe oczy pisząc: SUPER 24 BIT 192 KHZ DAC BY MHZS "WHICH BETTER THAN CS OR BB DAC".

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

nedj, 22 Kwi 2008, 20:28

 

>-> Piotrek608

>"PCM1742 nie jest taki wcale najgorszy..w sumie jego wypadkowe parametry sa znakomite"

>

>Chodzi bardziej o fakt, że sam Burr-Brown pisze o tym DAC-u, że jest to układ "do boomboxa". Zaś

>MHZS w tym momencie kłamie w żywe oczy pisząc: SUPER 24 BIT 192 KHZ DAC BY MHZS "WHICH BETTER

>THAN CS OR BB DAC".

 

No i chodzi też o to by zachować zdrowy rozsądek. miałe to CD wpięte w mój system. Grało dobrze, i z pewnością jest warte uwagi za pieniądze które kosztuje. Niemniej starawy Meridian 506.24 pokazał mu gdzie jego miejsce, więc nie kreujmy hi-endu tam, gdzie jest tylko solidne hi-fi. Ani też nie przeginajmy w drugą stronę krytykując w czambuł bez odsłuchu tylko dlatego że siedzi tam tani DAC. Philipsowski TDA1305 też jest tani, a w dobrej aplikacji potrafi zagrać świetnie, dlatego też używał go chętnie Rotel, Mission, Micromega, a nawet Audiomeca... tymczasem Philips opracował ten DAC do bumboxów i discmanów, i tam właśnie je wsadzał ;-))

A to, że marketingowy bełkot zachwalający DAC w MZHSie przekracza wszelkie granice przyzwoitości, to rzecz inna. Niemniej skoro już wiemy co tam siedzi, to dajmy temu spokój, i skupmy się na tym jak to gra.

-> McGyver

"nie przeginajmy w drugą stronę krytykując w czambuł bez odsłuchu tylko dlatego że siedzi tam tani DAC. (...) A to, że marketingowy bełkot zachwalający DAC w MZHSie przekracza wszelkie granice przyzwoitości, to rzecz inna."

 

Mi nie chodzi o DAC-a. Mi chodzi o ściemę w opisie. I nie uważam, że jest to marketingowy bełkot (za taki uważam np. "Both the DAC unit and the power supply are encased in a casing made out of Shigaraki ceramic, which has been used to make tea cups and vases for nearly one thousand years in Japan. It's totally de-electric and non-conductive character contributes to Shigarakis' smooth, open sound"). Dla mnie to, co zrobił MHZS to najzwyklejsze oszustwo. Może niezbyt groźne i szkodliwe, ale sam fakt takiego rąbania ludzi bardzo mnie irytuje.

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

nedj i inni niezorientowani,

 

nie MHZS tak pisze tylko rozni sprzedawcy na ebayu, a to zasadnicza roznica, oszolomow nie brakuje, trzeba tylko myslec i patrzyc uwaznie skad dane przechwalki pochodza...

"nie MHZS tak pisze tylko rozni sprzedawcy na ebayu"

 

A tak a propos producenta. Wie ktoś może, jak znaleźć firmową stronę www? Bo google milczą i dają odnośniki tylko do ebay, audioasylum i innych "punktów sprzedaży".

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

nedj, 22 Kwi 2008, 21:02

>-> McGyver

>"nie przeginajmy w drugą stronę krytykując w czambuł bez odsłuchu tylko dlatego że siedzi tam tani

>DAC. (...) A to, że marketingowy bełkot zachwalający DAC w MZHSie przekracza wszelkie granice

>przyzwoitości, to rzecz inna."

>

>Mi nie chodzi o DAC-a. Mi chodzi o ściemę w opisie. I nie uważam, że jest to marketingowy bełkot (za

>taki uważam np. "Both the DAC unit and the power supply are encased in a casing made out of

>Shigaraki ceramic, which has been used to make tea cups and vases for nearly one thousand years in

>Japan. It's totally de-electric and non-conductive character contributes to Shigarakis' smooth, open

>sound"). Dla mnie to, co zrobił MHZS to najzwyklejsze oszustwo. Może niezbyt groźne i szkodliwe, ale

>sam fakt takiego rąbania ludzi bardzo mnie irytuje.

 

pastwa, 22 Kwi 2008, 23:03

 

>nedj i inni niezorientowani,

>

>nie MHZS tak pisze tylko rozni sprzedawcy na ebayu, a to zasadnicza roznica, oszolomow nie brakuje,

>trzeba tylko myslec i patrzyc uwaznie skad dane przechwalki pochodza...

 

No właśnie mnie chodzi o oddzielenie tego jak faktycznie gra to CD od emocji które wzbudzają jawne kłamstwa w opisie. Z tym, że jak słusznie pastwa zauważył, owe kłamstwa zostały wygenerowane przez handlarzy sprzedających te cedeki na ebayu a nie przez producenta. Natomiast sam fakt "zapuszkowania" DACa przez producenta choć kontrowersyjny sam w sobie i budzący wątpliwości, to IMHO nie zasługuje aż na określenie "oszustwo".

czegoś tu nie rozumiem,

 

twierdzicie że modyfikacja cd, której koszt wynosi (podajecie ile - np. 1000 zł?), może poprawić dźwięk o 1 poziom,

przecież producent (a szczególnie z Chin) może nabyć części do modyfikacji taniej niż osoba fizyczna z Polski (bo kupuje hurtowo itd.), oczywiście taki producent (szczególnie europejski) płaci należnosći publicznoprawne zatwem załóżmy ze kszt polepszenia dzwięku jest podobny jak przy tuningu w Polsce.

Zatem dlaczego tego taki producnet nie robi od razu takiego 2 razy lepszego przy troche wyższy koszcie, czy wszyscy producenci na świecie to idioci, a Polska jest krainą geniuszy audio,

a moze jest tak że modyfikacja poprawia jakiś element dźwięku, i daje efekt początkowego zachwytu, a nie ptrzymy na całość (z kolei nabywcy takiego tuningowanego cuda czasami trudno przyzanc się że po dokładnej analizie już nie jest tak dobrze,

Powyższe wnioski wypływają z tego samego założenia, o którym pisałem odnośnie uznania przez AV wzm. lorerai za hiend w towarzystwie klocków za 12k więcej, a dziwnym trafem żaden chiński i inny sprzęt nie może - znowu jeden geniusz z Polski.

hazardzista5, 23 Kwi 2008, 08:40

 

Proponuję posłuchać dobrze zrobionego cedeka a dopiero potem kwestionować sens tuningu.

 

Pozdrawiam

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

hazardzista5, 23 Kwi 2008, 08:40

 

>czegoś tu nie rozumiem,

>

>twierdzicie że modyfikacja cd, której koszt wynosi (podajecie ile - np. 1000 zł?), może poprawić

>dźwięk o 1 poziom,

>przecież producent (a szczególnie z Chin) może nabyć części do modyfikacji taniej niż osoba fizyczna

>z Polski (bo kupuje hurtowo itd.), oczywiście taki producent (szczególnie europejski) płaci

>należnosći publicznoprawne zatwem załóżmy ze kszt polepszenia dzwięku jest podobny jak przy tuningu

>w Polsce.

>Zatem dlaczego tego taki producnet nie robi od razu takiego 2 razy lepszego przy troche wyższy

>koszcie, czy wszyscy producenci na świecie to idioci, a Polska jest krainą geniuszy audio,

>a moze jest tak że modyfikacja poprawia jakiś element dźwięku, i daje efekt początkowego zachwytu, a

>nie ptrzymy na całość (z kolei nabywcy takiego tuningowanego cuda czasami trudno przyzanc się że po

>dokładnej analizie już nie jest tak dobrze,

>Powyższe wnioski wypływają z tego samego założenia, o którym pisałem odnośnie uznania przez AV wzm.

>lorerai za hiend w towarzystwie klocków za 12k więcej, a dziwnym trafem żaden chiński i inny sprzęt

>nie może - znowu jeden geniusz z Polski.

 

A kto tu operował kwotami 1000zł? Modyfikacje tanich cedeków za takie kwoty robi np. Neel. Ale my tu mówimy o samodzielnej modyfikacji, której koszt w przypadku takiego CD jak MHZS może wynieść np. ok. 150zł,(za części) jeżeli się co nieco popodmienia. Lub nawet zero zł. jeżeli się tylko obejdzie analogówkę zrobioną na opampach i zostawi tylko lampki.

Ten ostatni eksperyment polecam każdemu, bo jest efektywny, i (co dla niektórych może być istotne) w 100% odwracalny.

McGyver,

 

te 1000 zł to miała być forma pytająca bo nie znam cen (mój czeski błąd przepraszam),

jak wiadomo ja już kilkukrotnie zmieniałem zdanie np. wpływ kabli na dźwięk, ale tu jest logika bo lepszy kabel jest droższy (najczęściej), do lamp na KT-88 przekonałem się w ciemno,

ale biorąc pod uwagę logikę i ekonomię do tematu tuningu cd:

jak to możliwe, że inżynierowie xindaka, opery, arcama, advance..... nie potrafią wpaść na te tanie proste zmiany wpływające tak korzystnie na dźwięk a nic rzekomo nie pogarszające i nie przyspieszające usterek - zwiększyliby cenę o 500 zł ale poziom dwukrotnie?.

Nie opłaca się, droższych sprzętów sprzedaje się mniej. Trzeba pozycjonować produkty, lepszym biznesem może okazać się zrobić coś gorszego, sprzedać 10 szt. tego zamiast 1-2 lepszego i droższego a zysk będzie dużo większy. Droższy to już same kłopoty ;-) nie dość że trzeba się postarać to jeszcze może być trudniej sprzedać.

Redakcja, 22 Kwi 2008, 09:49

 

 

>Mam dobre doświadczenie z do pewnego stopnia chińskim źródłem (por. recenzja Advance), ale jednak

>po pierwsze, jest to odtwarzacz dziesięć razy bardziej zaawansowany konstrukcyjnie od tego MHZS

>(samych traf ma łącznie 5 razy wiecej), po drugie zaś nie nosi, nazwijmy to po imieniu, oszustwa na pokładzie. No i po ostatnie, firma jest francuska (co nie musi o niczym świadczyć) i ma, jak się w końcu dowiedziałem, autentycznego francuskiego projektanta (co już wydaje się istotne)..

 

To Redakcja teraz pisze reklamy na swoim forum w tematach niereklamowych ? Tak sie sklada, ze chcialem swego czasu kupic nawet wspomnianego Advance'a poruszony wszedobylska reklama tej firmy, moze i konstrukcje ma zaawansowana, ale po odsluchu porownawczym stwierdzilem, ze brzmieniowo jest on na poziomie CA Azura 640, czyli nic specjalnego.Natomiast zewnetrznie, w bezposrednim kontakcie, niestety ale wieje od niego tandeta, bowiem ladnie wyglada tylko na zdjeciach...

Olewam sobie tego MHZS,

mam pytanie:

Lepiej tunningowac CA A640 (tunning ik 500-600zl)

czy kupic uzywanego Arcama CD73 ??

 

Czyli kwota ok 1400zl (sprzedaz ok 800zl + 600zl)

 

Pozdr

hazardzista5, 23 Kwi 2008, 11:44

 

>McGyver,

>

>te 1000 zł to miała być forma pytająca bo nie znam cen (mój czeski błąd przepraszam),

>jak wiadomo ja już kilkukrotnie zmieniałem zdanie np. wpływ kabli na dźwięk, ale tu jest logika bo

>lepszy kabel jest droższy (najczęściej), do lamp na KT-88 przekonałem się w ciemno,

>ale biorąc pod uwagę logikę i ekonomię do tematu tuningu cd:

>jak to możliwe, że inżynierowie xindaka, opery, arcama, advance..... nie potrafią wpaść na te tanie

>proste zmiany wpływające tak korzystnie na dźwięk a nic rzekomo nie pogarszające i nie

>przyspieszające usterek - zwiększyliby cenę o 500 zł ale poziom dwukrotnie?.

 

Ależ potrafią (no, może nie wszyscy). Sęk nie w tym czy potrafią. Sęk w czymś innym. Należy stworzyć ofertę zawierającą co najmniej kilka modeli, od taniego do drogiego, i tak, by drogi był najlepszy, a tanie odpowiednio gorsze. Najprościej jest stworzyć dobry odtwarzacz, i wycenić go np. na 8 000zł, a potem stopniowo go "pogarszać" i zubażać o funkcje, uzyskując w ten sposób kilka tanszych modeli.

Na przykładzie Marantza, modele:

CD63KI

CD63SE

CD63

CD53

CD43

były oparte o ten sam schemat, tą samą obudowę i ten sam napęd.

CD43 nie miał zdalnego sterowania. CD53 to było to samo, tylko już z pilotem.

W CD63 dodano moduły HDAM w analogu, i włożono kilka(naście) nieco lepszej jakości części.

W CD63SE dodatkowo usztywniono obudowę.

W CD63KI dodatkowo wymieniono trafo na toroid, i pomiedziowano całe chassis.

Na bazie jednego projektu stworzono pięć modeli w różnych cenach. Całą ofertę.

Różnica w cenach pomiędzy najtańszym CD43 a najdroższym CD63KI była niemal trzykrotna.

Nic dziwnego że Marantze z tej serii są chętnie tuningowane. Kupując pod tuning dowolny model z tej serii można uzyskać poziom lepszy niż najdroższy CD63KI.

Zatem producentom bynajmniej nie chodzi o uzyskanie jak najlepszej jakości za jak najniższą cenę. Producentom chodzi o zbudowanie oferty, a pozycjonowanie w niej określonych modeli odbywa się zwykle na tej zasadzie, by urządzenie nie odbiegało znacząco jakością od średniej dla danej grupy cenowej, i tyle. Nie opłaca się robić zbyt tanich i zbyt dobrych urządzeń, bo kto wtedy kupi droższe? Nie podcina się gałęzi na której się siedzi.

Dlatego też tuning w większości wypadków ma sens, i nie wygląda na to by sytuacja ta miała się zmienić.

M@riusz, 23 Kwi 2008, 16:44

 

>Olewam sobie tego MHZS,

>mam pytanie:

>Lepiej tunningowac CA A640 (tunning ik 500-600zl)

>czy kupic uzywanego Arcama CD73 ??

>

>Czyli kwota ok 1400zl (sprzedaz ok 800zl + 600zl)

>

>Pozdr

 

Jestem zdania że CA z tymi swoimi zacnymi Wolfsonami i z analogówką na lampach przejedzie się po Arcamie jak po łysej kobyle.

Zatem:

 

-jeżeli priorytetem jest dla Ciebie cieszenie się jak najlepszym dźwiękiem za rozsądną cenę, to tuninguj

 

-jeżeli natomiast sprzęt ma być inwestycją, i obawiasz się, że w bliżej nieokreślonej przyszłości stracisz na odsprzedaży, to nie tuninguj.

McGyver->

Jezeli CA ma przejechac po arcamie jak po kobyle, ide w strone CA.

 

Kto się podejmuje tunningu ww Cedeka, szukałem juz na fotum, trafiłem na Pana Stelmacha, dobry to kierunek??

M@riusz, 23 Kwi 2008, 19:52

 

>McGyver->

>Jezeli CA ma przejechac po arcamie jak po kobyle, ide w strone CA.

 

Samo CA to nie, ale CA z lampowym stopniem analogowym wstawionym zamiast oryginalnego opampowego, to już raczej tak.

 

>Kto się podejmuje tunningu ww Cedeka, szukałem juz na fotum, trafiłem na Pana Stelmacha, dobry to

>kierunek??

 

Z tym, że gwoli ścisłości to Andrzej Stelmach w zasadzie nie tuninguje CD, tylko wstawia do nich swój gotowy przetwornik wraz ze stopniem analogowym i własnym zasilaniem. Z tuningiem CD rozumianym jako bazowanie na zastanym układzie i wprowadzanie do niego poprawek nie ma to za wiele wspólnego, aczkolwiek w większości wypadków osiąga się poprawę. Układ Andrzeja gra niemal tak samo niezależnie od tego do jakiego CD się go wstawi, zatem wstawianie do CA uważam za mało sensowne, jeżeli chcesz iść w stronę Stelmacha, to lepiej zbyć CA i zakupić cokolwiek, choćby i za 150zł, byle miało solidny, czytający wszystko napęd. Lub też zakupić od Andrzeja zewnętrzny DAC który można podłączać do dowolnego CD wyposażonego w wyjście cyfrowe.

 

Natomiast co do samego CA, to ma on w sobie nieuwolniony potencjał, warto nad nim popracować. Na stronach Łukasza Fikusa znajdziesz szczegółowy opis "lampizacji" wystarczający do tego by samemu sobie zrobić. Jeżeli jednak nie czujesz się na siłach, to jest co najmniej kilka osób potrafiących to zrobić (nie wyłączając mojej skromnej osoby).

M@riusz, 23 Kwi 2008, 19:52

 

>McGyver->

>Jezeli CA ma przejechac po arcamie jak po kobyle, ide w strone CA.

>

>Kto się podejmuje tunningu ww Cedeka, szukałem juz na fotum, trafiłem na Pana Stelmacha, dobry to

>kierunek??

 

Ten nieszczęsny MHZS z DAC-iem od Boomboxa zagrał lepiej od przetwornika Stelmacha.

 

Aż strach pomyśleć co ci Chinole stworzyliby, gdyby zaaplikowali przetwornik Cristal-a.

super

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-2163-100004546 1209029651_thumb.jpg

post-2163-100004547 1209029651_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PCM 1742KE - make no mistake about it - is the cheapest DAC ever made by Burr brown. So by definition it is Better than BB. ;-)

 

Even B-B own white paper claims it is a boombox DAC not even mere hi-fi.

 

From BB paper:

APPLICATIONS

AV RECEIVERS

DVD MOVIE PLAYERS

DVD ADD-ON CARDS FOR HIGH-END PCs

DVD AUDIO PLAYERS

HDTV RECEIVERS

CAR AUDIO SYSTEMS

OTHER APPLICATIONS REQUIRING 24-BIT

AUDIO

Łomatko, przecież to już było cytowane w tym wątku, i to na samym początku. Macie zamiar co trzy dni na nowo to wklejać?

Poza tym sam wybór kostki DAC jeszcze niczego nie przesądza, to zaledwie jakieś 20% sukcesu. Pozostałe 80% to APLIKACJA, i to jest ZAWSZE ważniejsze niż sama kostka DACa

no ale miał mieć prawdziwe chińskie, mocne solidne serce a tu znowu żółta rzeka. czyli te 20% sukcesu już mu odejmujemy. chyba jednak miś jest raczej na miarę możliwości i kosztów...no bo ten transport masę kosztuje. a przy tej samej linii produkcyjnej w chinach stoi 5 razy tyle ludzi co w Japonii.I mimo że tam praca jest horrendalnie droga i tak wychodzi na to samo - tyle że ten z Japonii sie nie bardzo chce psuć. Może innych zaklęć używają i jak im zostanie trochę trefnych kondziorków to brytolom odsprzedadzą którzy włożą je do takich mzhsów które sobie w chinach produkują pod inną marką w tej samej fabryce co np CA. Z porządnych części się robi CA i np Arcamy a z odpadków takie MZHS - no i jest tanio no bo ma być tanio. do tego trochę fajnych postów na forach i już jest super.

no a jak w chinach już dojdzie do takiej optymalizacji produkcji jak w Japonii to wtedy chińskie produkty będą kosztowały tyle co japońskie bo też już sie tam groszy nie będzie zarabiało. Zresztą już im koszty idą do góry. Zresztą zaczynają takie tematy jak ubezpieczenia społeczne...wiecie to kosztuje.... W Indiach niemalże to samo - tylko tam ciekawsze technologie się uskutecznia - matematyka, informatyka....a tak mało się mówi o nich ..tylko chiny...i chiny. Już nawet trawka w doniczce nie chce rosnąc bo się boi że ją ryż zagłuszy. No i nie będzie co jarać. Oczywiścieo szczypiorku pisze.:-))))

no niestety miałem go ( CD88 ) u siebie całe 3 dni i nie powiem żebym był zachwycony. Płasko i bez wyrazu do tego słaba kontrola góry. coś jak odtwarzacz dvd. Może to przykre ale ani nie korespondował z C.E.C-em TL5100Z który wcale nie jest rewelacyjny, ani z Denonem DCD-1500 . Nie piszę o innych odtwarzaczach bo te były droższe i grały naprawdę dużo lepiej. Jego brzmienie generalnie plasuje się gdzieś w okolicy Denona DVD - np 2910. Żadne cudo w każdym razie. Po tym odsłuchu bardzo nie mam już żadnych wątpliwości. Czekam na Amplifikatora i wcale nie będę miał skrupułów wydając na niego 7 tys - cudownych okazji nie ma.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.