Skocz do zawartości
IGNORED

S/PDIF -> jakość dźwięku??


gromi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Planuje część moich CD-ków zrzucić na dysk twardy (w wave'ach) a komputer połączyć kablem cyfrowym (najchętniej koaksjalnym) z amplitunerem. Z tego co wiem konwersję do postaci analogowej zrobi wtedy DAC amplitunera.

 

Czy w takim przypadku kupowanie karty muzycznej ma sens? Czy też lepiej poprzestać na wyjściu cyfrowym układu zintegrowanego z płytą główną?

 

I jeszcze jedno - czy karta muzyczna może mieć wyjście S/PDIF lepszej jakości niż zintegrowany układ audio? Czy w przypadku wyjścia cyfrowego jakość karty muzycznej ma w ogóle znaczenie?

>Czy też lepiej poprzestać na wyjściu

>cyfrowym układu zintegrowanego z płytą główną?

 

Spokojnie wystarczy zintegrowany.

 

Jednakże układ na płycie głównej nie zawsze jest w stanie wysłać 44.1 khz

Starsze ac 97 często pracuje wyłącznie w 48 khz.

W tej sytuacji będziesz potrzebował dobrej jakości resamplingu, czyli albo odpowiednie pluginy do playera, albo Vista - dobrej jakości resampling jest wbudowany.

 

>Czy w przypadku wyjścia cyfrowego jakość karty muzycznej ma w ogóle znaczenie?

 

liczy się jakość, użyteczność i bezproblemowość sterowników. Ewentualnie jeszcze obsługiwane formaty (jeśli chcesz odtwarzać gęste formaty np 96/24 albo dts-audio)

_Kuba_

 

Dzięki za odpowiedź. Akurat będę mieć Vistę, więc z resamplingiem nie będzie problemów. Ale w ogóle nie wiedziałem, że z czymś takim może być problem:-) Czy jest w necie jakieś źródło, gdzie można więcej na ten temat poczytać?

 

Zainteresowały mnie te gęste formaty. Są jakieś zintegrowane układy, które potrafią je przepuścić? Rozumiem, że chodzi o wysłanie dźwięku S/PDIFem a dekodowanie odbywa się w amplitunerze. A co z SACD? A nowe formaty z Blu-Raya? (Dolby TruHD, DTS HD itd)?

>Zainteresowały mnie te gęste formaty. Są jakieś zintegrowane układy, które potrafią je przepuścić?

 

jeśli kupujesz nową płytę główną to zazwyczaj będzie odtwarzac.

Ale to raczej ciekawostka bez praktycznego znaczenia (większość płyt to44.1 albo sacd (dsd))

 

>A co z

>SACD? A nowe formaty z Blu-Raya? (Dolby TruHD, DTS HD itd)

 

tu stawiałbym na stacjonarny dedykowany odtwarzacz a nie komp.

>Zainteresowały mnie te gęste formaty. Są jakieś zintegrowane układy, które potrafią je przepuścić?

 

Za pomocą standardu SPDIF (zarówno po złączy coaxial jak i optycznym) prześlesz max 24bit/96kHz, bo tyle udźwignie ten standard. Wyższe częstotoliwości wymagają przesyłu symetrycznego AES/EBU na złączu XLR ale to występuje praktycznie tylko w sprzęcie studyjnym. Na szczęście muzyka powszechnie dostępna w gęstych formatach nie przekracza 24/96 więc problem z głowy.

 

>A co z SACD?

 

Niewiele można zrobić. Do odczytania warstwy SACD wymagany jest dedykowany odtwarzacz. Licencje nie zezwalają na wyprowadzenie gęstego strumienia poza urządzenie. Istnieją systemy kodowanego przesyłu np. i.Link, znajdziesz go w najwyższych modelach Marantza (DV9600 i SR9600).

 

Ogólnie wyprowadzając z komputera sygnał cyfrowy trzeba uważnie poczytać co ludzie piszą, ponieważ czasami zdarza się, że karta dokonuje konwersji sygnału, a producent nic o tym nie pisze. Słynna w tym temacie jest SB Live. Do tego warto rozpoznać funkcjonalność oprogramowania sterującego, bo pomysły niektórych producentów są delikatnie mówiąc irytujące.

dlatego właśnie polecam dźwięk zintegrowany. Sterowniki są bezproblemowe, na nowych płytach układy "HD" spokojnie obsługują 96/24 a wyjście jakie tam będzie optyczne czy cinch spokojnie obsłuży amplituner.

Edward, _Kuba_ dzięki za odpowiedzi

 

Jeżeli nie da się przepuścić SACD to trudno. W sumie dla mnie mała strata bo przy moich preferencjach muzycznych do tej pory nie udało mi się znaleźć ani jednej płyty nagranej w tym formacie. Choć szukałem intensywnie, bo byłem ciekaw czy faktycznie jest duża różnica pomiędzy zwykłym CD a SACD.

 

Pytałem również o nowe formaty dźwięku: Dolby HD, DTS HD Master Audio itp. Pytałem dlatego, że wielu producentów płyt głównych podaje w opisie zintegrowanego układu dźwiękowego, że "wspierają one nowe formaty HD dźwięku". Chciałbym wiedzieć co to właściwie oznacza. Czy mogę liczyć na to, że jeżeli puszczę na komputerze film z Blue-Raya, prześlę dźwięk do amplitunera mającego dekodery Dolby HD, DTS HD Master Audio kablem koaksjalnym to będzie to działać? Jeżeli tak, to mając amplituner z dobrymi dekoderami i przetwornikami C/A można chyba zastąpić odtwarzacze DVD i Blue-Ray za pomocą komputera (który w moim przypadku musi stać koło sprzętu RTV, więc mógłby się do tego przydać).

 

No i wreszcie ostatnia kwestia - czy jakość układu dźwiękowego komputera ma jakiekolwiek znaczenie jeżeli przesyłam dźwiek cyfrowo do amplitunera? Jeżeli chciałbym zrobić to analogowo to wiadome jest, że trzeba zwracać uwagę na jakość konwerterów C/A, wzmacniaczy operacyjnych itd. A jeżeli przesyłam cyfrowo?

 

Sorry, za rozpisanie się.

>czy faktycznie jest duża różnica pomiędzy

>zwykłym CD a SACD

 

różnica polega na tym, że znaczna część SACD jest wielokanałowa (5.1 czasem kwadrofonia).

Co do samej jakości dźwięku to jest spór czy ją słychać, często warstwa sacd takiej płytki dwuformatowej jest lepiej masterowana niż warstwa cd, stąd różnice.

 

>producentów płyt głównych podaje w opisie zintegrowanego układu dźwiękowego, że "wspierają one nowe

>formaty HD dźwięku".

 

to jest mówiąc oględnie bullshit. Zeby odtworzyc zabezpieczone formaty będziesz potrzebował karty audio z wyjściem HDMI.

 

tu jest szerzej o tym:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

nienapalałbym się jednak. podejrzewam, że zanim to zacznie działać w miarę bezproblemowo (pewnie wymaga visty) to minie z rok lub dwa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dzięki za link - faktycznie niezła "ściema". Wygląda na to, że PCet może (w jakimś stopniu) zastąpić CD-ka i DVD, ale Blue-Raya jeszcze nie. Trzeba poczekać na kartę Auzentecha.

Wrzuciłem temat w Google'a i coś znalazłem. To "coś" to dwie płyty główne Asusa wyposażone w HDMI z HDCP "pozwalające korzystać w pełni z filmów Blue-Ray". Pytanie tylko jaka jest wersja HDMI na tych płytach. Jeżeli nie 1.3a to pewnie przesyłają obraz, ale dźwięk jest degradowany do czegoś równoważnego zwykłemu Dolby albo DTS-owi.

 

Wysłałem maila z zapytaniem o wersję HDMI do polskich dystrybutorów Asusa - zobaczymy co odpiszą.

A poniżej linki do tych płyt głównych:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zapomniałem napisać - płyty są tanie, więc na pewno mają jakieś wady. Jedną już znalazłem - jeżeli chce się korzystać z HDMI to trzeba zainstalować śledź z HDMI w gnieździe PCI-Ex16 - czyli trzeba pozostać na zintegrowanej grafice (Radeon 1250).

gromi, 23 Kwi 2008, 00:12

>Jeżeli nie da się przepuścić SACD to trudno. W sumie dla mnie mała strata bo przy moich

>preferencjach muzycznych do tej pory nie udało mi się znaleźć ani jednej płyty nagranej w tym

>formacie. Choć szukałem intensywnie, bo byłem ciekaw czy faktycznie jest duża różnica pomiędzy

>zwykłym CD a SACD.

 

Różnica pomiędzy CD a SACD jest, ale rozgrywa się ona w subtelnościach takich jak głębia sceny dokładność lokalizacji instrumentów czy poczucie wielkości sali koncertowej. Jeśli jak piszesz słuchasz raczej cięższej muzyki, albo inaczej, muzyki przy której tworzeniu mocno był używany stół mikserski, efekty komresory i tym podobne urządzenia, to oglądanie się na SACD nie ma sensu.

 

Nowe formaty HD dopiero się kształtują i co z nich wyniknie jeszcze nie wiadomo. Chyba za wsześnie na inwestycje.

>Wysłałem maila z zapytaniem o wersję HDMI do polskich dystrybutorów Asusa - zobaczymy co odpiszą.

>A poniżej linki do tych płyt głównych:

>

>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dystrybutor odesłał mnie do sprzedawców, ponieważ "nie obsługuje klientów końcowych i nie może udzielać im żadnej informacji". A sprzedawcy nic nie wiedzą, więc trzeba zgadywać. Klasyka!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 2 tygodnie później...

Polecam uważać na wyjścia spdif z płyty. U mnie albo sama karta albo kabel wszystko niszczyło. Nie ma mowy o highendowym słuchaniu. Na karcie sblive w ogóle była kicha sromotna jeszcze gorsza niż z płyty. Szczególnie zainwestować w super kabel (albo samemu taki zlutować) i porównywać porównywać do innych standardów odtwarzania, bo może się okazać że ze spdif utkniesz na samym jakościowym końcu doznań audiofilskich. Konkretnie się nie wypowiem bo nie mam czasu na dogłębne eksperymenty.

No u mnie w wypadku kabla 10 metrowego nie dało się tego słuchać. Co więcej dac przestawał dobrze działać na wejściu usb, bo kabel spdif sciągał takie zakłócenia i cały czas strzelało.

Edward, 21 Kwi 2008, 17:06

 

>Za pomocą standardu SPDIF (zarówno po złączy coaxial jak i optycznym) prześlesz max 24bit/96kHz, bo

>tyle udźwignie ten standard.

 

Nieprawda - da się 192 Khz 24 bit (zintegrowana karta realtek 883 + DAC SM PRO AUDIO)

 

ps. takie karty jak X-Fi Elite itd. itd. mają ograniczenie do 96k 24 bit

_Kuba_, 23 Kwi 2008, 00:43

 

 

>to jest mówiąc oględnie bullshit. Zeby odtworzyc zabezpieczone formaty będziesz potrzebował karty

>audio z wyjściem HDMI.

 

A nie lepiej najpierw odbezpieczyć jeszcze po stronie oprogramowania i przesłać nawet po "bylejakim" SPDIF ?

  • 3 tygodnie później...

Nie wiem skąd oni biorą bitowość i dynamikę tych płyt SPDIF. Są gówno warte. Problem osłuchiwałem i dużo eksperymentowałem. Płyta gigabyte, Realtek HD audio, ostatecznie mam dobry kabel coaxial (wiem bo go rozcinałem). Wyprowadzony bezpośrednio z samej płyty na pozłacanych pinach. ASIO bezpośrednio na SPDIF. Foobar, winamp to samo. Jednak dzisiaj ponownie podłączyłem tego samego DACa na USB poprzez 10m kabel na RJ45 (transmiter USB) i jest o niebo lepiej. O NIEBO!!! Subiektywnie 3x lepiej. Pojawiło się tyle nowych wspaniałych rzeczy jak:

 

-pełna stabilność źródeł dźwięku w jednym miejscu

-trójwymiarowość przód-tył (instrumenty wyraźnie są za sobą, wiadomo gdzie, pełne 3D)

-dynamika subiektywnie 2x większa

-mnóstwo nowych detali, czeka mnie kilka dni słuchania starych płyt :)

 

Jednym słowem jak przesiadka z kasprzaka na wierzę technicsa.

 

Będę jeszczę ESI Julię do testów na SPDIF i zobaczymy jak będzie na optycznym i coaxialnym z karty, ale nie wyobrażam sobie co jeszcze może być lepiej niż na USB, to chyba nawet słyszą sąsiedzi po grymasie gitary basowej :>

Wiele zależy od sterowników, tego jak są ustawione (regulacja głośności włącznie) a nawet od systemu operacyjnego (choć jak używałeś ASIO to badziewny mikser Windows XP downsamplujący wszystko powinien być omijany).

Ta różnica jest tak absolutna, że mikser windows to mały pikuś. Zobaczę jeszcze z julią jak przyjdzie. Jest jeszcze możliwość że w przetworniku droga gniazdo wejściowe coaxial spdif -> D/A jest zrypana, a na wejściu USB nie, choć wątpię w to. Sprawdzę to.

>

>-pełna stabilność źródeł dźwięku w jednym miejscu

>-trójwymiarowość przód-tył (instrumenty wyraźnie są za sobą, wiadomo gdzie, pełne 3D)

>-dynamika subiektywnie 2x większa

>-mnóstwo nowych detali, czeka mnie kilka dni słuchania starych płyt :)

 

Ale z Ciebie mitoman.

 

dynamika 2x większa to znaczy dwa razy głośniej teraz gra czy dwa razy ciszej?

Poprzez dynamikę rozumiem globalny zakres możliwości zróżnicowania amplitudy w czasie. Czyli w skali makro, mezzo, mikro i nano razem wziętych. Tak jak odstęp S/N 80dB kontra 90dB.

>Poprzez dynamikę rozumiem globalny zakres możliwości zróżnicowania amplitudy w czasie. Czyli w

>skali makro, mezzo, mikro i nano razem wziętych. Tak jak odstęp S/N 80dB kontra 90dB.

 

czyli dwa razy mniej szumi teraz, tak? Skoro szumiało to miałeś coś zrypane.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.