Która AT lepsza AT11 czy AT110E

[sk-victor]

Witam

Otóż mam w gramofonie AT110E i to sobie jakoś gra. Wpadła mi w ręce AT11. Robie porównania i nie słyszę jakiś porażających różnic. Proszę niech uczeni w piśmie się wypowiedzą z własnego doświadczenia która lepsza ??

[conri]

Obie grają lekko i "jasno", z lekkim podkreśleniemm góry

110 to nowsza wersja z linni 11.AT11 obenie raczej tylko w II obiegu.

No i oczywiśście igły bezpośrednio zamiennie nie pasują .

[fonomasterek]

Jakośc wkładek AT jest mniej więcej proporcjonalna do ceny - www.stereoneedles.com

[conri]

Zasada ta nie dotyczy zakupów z tzw drugiej reki.Całkiem przyzwoite wkladki z "dobrej epoki"można kupic za śmieszne pieniadze. Inwestując "zysk" w nową igłę

[Piotr__]

No wlasnie, a szalency moga nawet nabyc legendarne mc i poddac je regeneracji dobierajac sobie jej elemendy wedle uznania choc za spore sumy - jesli sama wkladka jest sprawna i w dodatku legendarna wsrod melomanow, a nie wsrod audiofili, to mamy przyslowiowy strzal w dziesiatke przeliczajac na dzwiek 10 razy tanszy niz obecnie.

[Piotr__]

mg35V z tego co wynalazlem to to samo co at11 tylko produkowane dla fishera, to moja pierwsza wkladka za grosze ktora na srednio ciezkiej esce okazala sie byc lepsza pod kazdym wzgledem od pozniejszego goldringa electra w cenie pierwszego gramofonu z at. Niestety ow wersja at11 na lzejszych ramionach i opampowych preampach moze byc zbyt jasna. Ciekawe jak bardzo ceny igiel sa uzaleznione od niedostepnosci, a jak bardzo od dzwieku (oj od tego chyba znacznie mniej :) )? do fishera sa 2x drozsze od starej oryginalnej at11 od oryginalnej at11 sa 2 razy tansze wszelkie hurtowe zamienniki ktore wlepiaja w kazda wkladke zmieniajac jedynie mocowanie i na koniec at110 cala nowa wkladka wraz z igla dlatego teoretycznie wychodzi najtaniej.

Przydatne dane mozna sobie podpatrzyc przy opisach innych igiel - okazuje sie ze najbardziej zmienne byly same nazwy firm z wykupionym prawem uzytkowania :) Tak wiec dolaczam sie do watku bo tez mnie bardzo ciekawia opinie ludzi o tych wkladkach o ewentualnych roznicach w ich mocowaniu

oraz o nowych at w przypadku myzki popularnej i nazwijmy to umownie uniwersalnej rozrywkowej.

 

 

Bezeichnung: ATS 10 L

 

Sphärischer Diamant, empf. Auflagegewicht: 3,0 g

 

Diese original Ersatznadel ist der passende Nadeleinschub um die folgenden Abtastnadeln zu ersetzen: Akai APN 2, APN 5, Audio Technica ATS 11, ATS 12 E, VM 8-7 D CEC MC 12 S, Columbia / Denon DSN 28, Crown AM XA 2, AM XA 86, AM XA 90, AMXA 5 General S 100 L, Hitachi DSST 26, DS ST 104, Kenwood N 32, N 33, N 41 A, Mitsubishi 3 D 40 M, NEC LP 7000 D, Onkyo DN 27, DN 32, Sansui SN 43, Sanyo ST 35 VD, ST 36 VD, Sharp N 20 D, RP 203 H, STY 202, STY 213, STY 703, Technics / National Panasonic EPS 30, EPS 34, EPS 35, EPS 35 ED, Teleton DST 17, Toshiba N 14 DY, N 52 DY, N 53 DY, N 59 DY, Victor / JVC DT 31, DT 31 B, TD 11 A, TD 11 B und Yamaha 6500.

 

Die Tonnadel kann in den Systemen Audio Technica AT 10, AT 10 L, AT 11, AT 12 E, AT VM 8, CEC MC 12, Columbia / Denon JM 12 Hitachi VFS 260, VFS 261, VFS 261 E, Kenwood V 32, V 33, V 41 A, Mitsubishi MAG 3, Onkyo OC 27 V, OC 32 V, Sansui SV 43, Sanyo MG 35 V, MG 36 V, Sharp C 950, VM 8 H, Technics / National Panasonic EPC 78, EPC 78 ED, EPC 82, Toshiba C 260 M, C 29 M, C 52 M, C 53, C 59 M, Victor / JVC MD 1014, MD 1014 B, DM 1001 A, DM 1001 B und Yamaha CG 6500 eingesetzt werden.

Mit einer Abtastnadel dieser Bauform sind in der Vergangenheit u.a. die Tonabnehmersysteme der Schallplattenspieler Akai AP 001, AP 001 C, AP 002, AP 002 C, AP 003, AP 003 C, AP 004, AP 004 C, AP 004 D, AP 005, AP 005 C, AP 006, AP 007, AP 420, BSR CB 1000, CB 1002, CEC 9003, Columbia MTP 701, MTP 702, MTP 703, Crown CB 1000, SHC 5500, SHC 5600, Hitachi HT 350, HT 353, HT 355, HT 453, HT 460, HT 550, LAV 4000 Turm, LAV 5300 Turm, PS 12, PS 14, PS 22, PS 33, PS 38, PS 48, PS 58, PS 8, S 133, Fisher MCE 4050, MT 6210, MT 6211, MT 6221, MT 6231, MT 6320, MT 6330, ST 35VD, ISP SP 3000, ITT 7200 Compact, SDT 7780, SDT 7785, SDT 7880, SDT 900, SDT 900 MQ, Kenwood KD 1033, KD 2070, Loewe Opta SP 200, SP 500, Marantz TT 6100, Mitsubishi AD 5-7, DP 91 D, DP 96 L, Nikko P 70, P 100, Nordmende RP 1200, 1012, 6005, RP 9000, RP 9500, 9500, Onkyo CP 250, CP 350, CP 60 A, Palladium NSP 7000, Pathe TL 159 V, Pioneer PL 550 X, Saba DC 100, DC 220, PSP 241, PSP 244, PSP 250, PSP 9940, PSP 9941, RPC 7060, STCK 1000, STCK 7900, STCK 8920, STCK 9903, 1063, 1100, STCK 9940, STCK 9941, TPX 3, Sanyo GXT 300, Panorama, TP 825, 150 System, 200, 300, 350, 400, 5503, Scott PS 17, Sharp GS 5621, GS 5624, GS 5721, GS 5820, GS 5821, RP 1500, RP 201, RP 202, RP 203, RP 203 H, RP 2626, RP 2727, RP 3500, RP 7100, SD 305, SG 305, SG 500, TEC 3001, Technics / National Panasonic SG 1080, SG 18, SG 1090 L, SG 2050, SG 2050 LD, SG 500, SG 2070, SG 2080, SG 8060, SL 23 A, SL 25 B, SL 29 A, SL 31, SL 41, SL 42, SL 1400, SL 1410, SL 1610, Teleton CS 108, CS 400, CS 401, MC 300, Tomson CH 509 System, Toshiba SM 2200, SM 36, SM 3650, SR 220, SRF 335 335 Turm, SM 3001, SM 3100, SM 3150, SM 3200, SM 3500, SM 3600, SM 5200, Transonic P 100, P 70, SHC 5500, SHC 5600, Yamaha FS 55, FS 77, IS 44, MS 2 und SS 70 durch den Hersteller ausgestattet worden.

[Piotr__]

tylko ze wspolczesne at110 to eliptik czyli ni pies ni wydra :/

[Yul]

O taa, wiadomo, gówno jedno. Najlepsze te stare. Do orania pola.

[Piotr__]

chyba te nowe badziewia sam sprzedajesz? ze tak ci zalezy bo mi tam wisi, ale moze i dobrze, w koncu na sensowne solidne vintage(np. taki ortofon spu z naciskiem 5g miodzio muzyczka mmmmm) przechadza wlasnie ludzie zlapani wczesniej na nowe badziewia, a nie bardzo doswiadczeni pasjonaci wiec moze i ja zabawie sie w sprzedawce tylko najpierw zadbam o bezplatne pr i marketing na forum o audio hehe, a wspomniana reszta pasjonatow bedzie sluchac na kuzmie i flagowych shelterach (choc niestety sferycznych buu) albo wyrzuci te gramofonowe pierdoly przechadzac na pecety i pliki z nagraniami studyjnymi i co wtedy bedzie? jak nie bedzie miejsca w necie na zaistnienie :P pozostanie rosyjska ruletka z wiertarka i wirujacymi plytami by sobie poziom emocji w monotonnym zywocie podniesc ech...

[Piotr__]

Z moich obserwacji roznica miedzy eliptycznym a sferycznym (tu tez liczy sie bardzo sama srednica ostrza) jest bardzo spora w przypadku sporej liczby plyt sprzed 70 roku. Plyty z polowy lat 80 zachowuja sie normalnie, wrecz czym nowsze tym graja lepiej, nacisk takze mniejszy. Natomiast troche lepiej w przypadku dawnych plyt moze sie dziac w przypadku szlifow bardzo skomplikowanych o bardzo malej srednicy, ale warunkiem jest niesamowicie precyzyjna kalibracja i profesionalnie stabilny tor analogowy oraz niestety doskonaly stan plyt. Jesli ktos mial podobne badz calkiem odmienne obserwacje chetnie poczytam.

[Yul]

>>>Piotr,

Dwa wpisy z kolei, czemu nie trzy, cztery czy pięć? Tak jak to już wielokrotnie bywało, miał byś mylne przekonanie, że kilkoma swoimi prymitywnymi wpisami i idiotycznymi sugestiami zdołasz kogoś wdeptać w ziemię. Rozumiem, że jesteś teraz w fazie manii, stąd te monologi z samym sobą, fantasmagorie i emanacje chorej wyobraźni. Za jakiś czas ci przejdzie, a później znów wróci, bo wiedz Piotr, ze choroby psychiczne mają charakter cykliczny, nawracajacy. Mówił ci to już twój lekarz? Liczy się TYLKO TRAWAŁA POPRAWA, a ty o jej uzyskanie się wcale nie starasz.

 

Piotr, parę miesięcy temu żegnałeś się z forum miłymi dla wszystkich słowy: mam dość forum, mam dość zakładki Analog, mam dość was wszyskich idiotów, itp., itd. Ja cię wówczas pożeganałem tradycyjnym "Pa!". Piotr, czemu nie dotrzymujesz słowa?

[Piotr__]

a prawie bym zapomnial

wszystkie nowe wkladki sa gorsze

wszystkie nowe tloczenia sa gorsze

wszystkie nowe gramofony sa gorsze

wszystkie nowe realizacje sa gorsze

wszystkie nowe zaspoly sa gorsze

wszystkie nowe wiadomosci

nie to

wszystkie stare wkladi sa gorsze

wszystkie stare wkladki sa gorsze

wszystkie stare tloczenia sa gorsze

wszystkie stare gramofony sa gorsze

wszystkie stare realizacje sa gorsze

wszystkie stare zaspoly sa gorsze

wszystkie stare wiadomosci

 

Nie obchodzi mnie Yul co tam sobie sam o jakim sprzecie myslisz i piszesz, ale nie myl przy okazji ludzi odnoszac wiadomosci o audio scisle do jednej osoby w tym wypadku niestety akurat mnie.

Odpusc sobie prowokacje i wirtualnych wrogow bo to dziecinada i blazenada w dodatku bardzo niesmaczna jak do pozbycia sie wymyslonego sobie "konkurenta" z forum uzywa sie nieudolnie wyszukanych w necie przypadkowych i niepotwierdzonych informacji o stanie czystosci jego sracza i grubej zonie jak slusznie zauwazyl naczelny.

Nic nie poradze na to ze wielu netowym "nieomylnym autorytetom" ktorzy musza sie za takich uwazac by sobie samemu dobrze zrobic bardzo nie podoba sie ze ktos tam caly czas szuka w temacie, caly czas cos odkrywa, badz czesto zwyczajnie bladzi, a wszystko to robi wlasnorecznie i piszac o tym nie zaslaniajac sie akademicka oslonka teoretycznej nigdy nie sprawdzonej na sobie wiedzy, a przedstawiajac swoje proste czesto niescisle spostrzezenia naraza sie zawsze wspomnianym "autorytetom posiadajacym swoj punkt widzenia" i nie znaszacym jakiejkolwiek krytyki.

Niestety Yul cokolwiek sobie wymyslisz by bronic swojej wirtualnej pozycji bedzie jedynie smieszyc, najbardziej mnie bo takie pozycje jak "forumowy ekspert" mam zwyczajnie gdzies :))))

Przypominam tez ze JEST COS TAKIEGO JAK PRIW WIEC SWOJE UWAGI DO MNIE KIERUJ TAM - niestety gdyby nie twoje (i jeszcze kilku nieznoszacych krytyki) metoty publicznego gnojenia metody publicznego gnojenia niewygodnych osob "dla robienia sobie samemu i swojej racji dobrze" cala ta przydluga dyskusja byla by juz dawno na priw i miala tam swoj final, a nie tu w tej wlasnie chwili.

[Piotr__]

______________________________________________________________

 

sk-victor

warunkiem porownania bedzie ten stan techniczny igiel w at11 (ta ma sferyczny, ale np at11E to juz eliptyczny) i at110e (ta ma 0,4x0,7 srednicy ostrza). Moze byc problem w przypadku jednego ramienia sferyczny szlif bedzie wymagal wiekszej jego masy oraz ustawienia wiekszego nacisku. AT110 z konfiguracja na at11 moze natomiast juz grac gorzej. I ostatni kluczowy element czyli plyty. niby szlify byly robione tak by jak najlepiej dopasowac sie do rowka i teoretycznie to powinno grac najlepiej, ale niestety roznie bywa - kiedys plyty mialy czesto rozne rowki, byly takze roznie nagrywane w roznych latach i na roznym sprzecie, (wady tego moga podkreslac jedne szlify, a inne wrecz podkreslac zalety) byly roznie realizowane oraz sama muzyka sie roznila. do tego dochodzi kluczowa sprawa czyli stan plyt i pytanie czy wolimy uslyszec wiecej smieci spowodowanych gorszym stanem plyt czy wiecej muzyki. W tej chwili interesuje mnie temat perfekcyjnie skalibrowanych wkladek z zaawansowanym szlifem na bardzo precyzyjnych gramofonach naprawde jestem ciekaw koniecznie wielu obserwacji jak to sie ma do plyt z lat 50-70 o przyslowiowym stanie VG-G.

[Piotr__]

a ktora lepsza? w przypadku at11 i at110 to troche bez sesnu, ale z ogolnie dostepnych w przedziale cenowym dla kazdego Kowalskiego polecam sprawdzic denona dl103 vs oryginalne shure V15 III-V czy flagowe zlote audiotechnice.

A ogolnie gruby cantilever o bardzo prostym szlifie o duzej srednicy porownac z bardzo dlugim, cienkim np boronowym cantileverem i zaawansowanym szlifie o bardzo malej srednicy, najlepiej na 2 bardzo roznych ramieniach.

Bedzie lepiej lub gorzej w zaleznosci od posiadanych plyt i gatunkow muzycznych, wazne jednak by porownywac tylko wkladki i konfiguracje znane i sprawdzone przez wielu melomanow na swiecie w dlugim przedziale czasowym.

[vis]

…. No to ja swoje trzy grosze dodam.

Czy możesz Yul nie obrażać Piotr__

Twoje wpisy typu

>>bo wiedz Piotr, ze choroby psychiczne mają charakter cykliczny, nawracajacy. Mówił ci to już twój lekarz? Liczy się TYLKO TRAWAŁA POPRAWA, a ty o jej uzyskanie się wcale nie starasz.

[Yul]

>>>Piotr__,

Sklonowałeś sobie nicka czy masz nowego kolegę? Też idiotę?

[conri]

>> Yul

, mimo że z wieloma Twoimi wpisami się zgadzałem ,widocznie nowa formuła AS dziąła niekorzystnie na Ciebie.Podobnie jak na wielu wywołuje frustracje i niepotrzebne nerwy.Dla mnie też wpisy niektórych dzialają irytująco .I co -nie pisze w ogóle,No chyba że ....

Radze zrobic to samo co ja. Mniej czasu spędzaj z AS przed ekranem.A wypowiedzi najpierw "na brudno".

[ahaja]

OT

Nic mnie tak nie wyprowadza z równowagi jak pisanie nie na temat. Kiedyś już w jakimś wątku napisałem prośbę by nie robić z tej zakładki tego co się dziej obok.

Jest przycisk Ignoruj - ja zacząłem uzywać i czuję się lepiej.

 

Yul - jak nie lubisz jakiegoś sąsiada to za każdym razem jak go spotkasz traktujesz go epitetami? Szacunek i kultura musi być.

 

Conri - zgadzam się z Tobą.

K

[Yul]

>>>conri, ahaja,

Koledzy! Dzięki za wpisy, za konstruktywną krytrykę, która jak wiadomo nigdy jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Ja się winny nie czuję, to też tłumaczył się nie będę. Ale mam do Was pytanie: czy gdybym niektóre posty Piotra___, skierowane do mnie, a pełne epitetów i chamskich insynuacji, skierował do Was, to byłoby Wam przyjemnie? Gdybym nazwał Was bez dania racji handlarzynami jakimiś itp.? Piotr__ to stary prowokator, a ja się muszę bronić.

Napisaliście żeby uzywać funkcji "Ignoruj", nie czytać jego postów, w domyśle poprostu żeby ustąpić. Ale tu chyba macie koledzy na myśli taką analogię, że jak wsiądzie do tramwaju ktoś psychicznie niezrównoważony, i zaczyna wszystkich w koło wyzywać wielkim głosem i strasznymi słowy, wszystkich po kolei, dzieci, kobiety, mężczyzn, to w takiej sytuacji się rzeczywiście ustępuje, nie próbuje się przecież z takim osobnikiem walczyć, go uciszać. Można rzeczywiście jedynie cicho siedzieć, zająć się patrzeniem w okno, albo wysiąść z tramwaju. I taką sytuację się nazywa: terror idioty. Żeby takiej sytuacji nie było, to idiotów się izoluje, oczywiście postępując wbrew ich woli. Ale to w realu, tu jest virtual, tu jest inaczej. W realu Piotr__ ze swoimi wypowiedziami niewątpliwie zostałby izolowany.

 

Conri napisał, że jak się wkurza, to nie pisze na forum. No można by niby i tak, tylko czytać. Ale mi to osobiście przeszkadza, że gdy otwieram po kolei wątki na analogu, to widzę, że je wszystkie zanieczyścił Piotr__ swoimi ekskrementami, swoim growlingiem, swoją czkawką, objawiajacą się wpisywaniem kolejno 3, 4 albo 5 postów, z których wychodzi "wypracowanie" na stronę albo dwie. Zostały nam więc te Piotrowe fantazje albo wątki o chińskich wzmacniaczach lampowych na stereo.

 

Ahaja, ja nie mam w zwyczaju obrzucać sąsiadów epitetami. Ale jeśli ktoś ich w stosunku do mnie używa, to może liczyć na rewanż z mojej strony. Tak więc "oko za oko, ząb za ząb". Mało w tym zasad ekumenizmu? Widocznie, jeżeli ktoś z ich istnienia nie zdaje sobie sprawy, to nie warto ich w stosunku do niego stosować.

[conri]

Yul -ciu>>>>

Widzisz tak się składa ze twojego głównego adwersarza znam osobićie .Miąłem zaszczyt być jego gościem. Może i gdybyś ty dostapił tego zaszczytu , inaczebyś odbierał odpowiedzi.Przyczyn takiej a nie innej reakcji na Ciebie i świat jest pewnie wiele, Od zagadnien budownicta,( czytaj:warunków odsłuchu), do mentalno,socjo- spolecznch , włacznie z nacjonalistycznymi pewnie też,Ale skoro jesteśmy na tym forum (niektórzy czasem) to i zgadzamy się na wzajemną tolerancję .

To teraz jestem ciekaw co mi Piotr__ zarzuci ,Zapraszam na PW .Moze otworzę;-)

[Yul]

>>>conri,

 

"....Ale skoro jesteśmy na tym forum (niektórzy czasem) to i zgadzamy się na wzajemną tolerancję..."

 

O, święte słowa!

Piotr__ jest dla mnie IKONĄ TOLERANCJI. No po prostu paradne!

[Piotr__]

Corni coz za specyficzna TWOJA scisle sprecyzowana szczerosc :) nie myslales o karierze politycznej?

Jakos nikt z forumowiczow znajacych mnie prywatnie dluzej niz 45 minut, ktorzy wzbudzili zwyczajnie zaufanie, a wiec widzieli tez znacznie wiecej, nie stanal w obronie kolegi w twym "demaskatorskim" watku sprzed kilku miesiecy majacym na celu ustawienie do kata niepokornego mlokosa :) Tak wiec w tym wypadku tylko ciebie nie dotyczy priw.

A niepokornosc ta wziela sie z dziecinnego postanowienia pokazania ze mozna w audio pod prad, wbrew "nieomylnym autorytetom" czesto bladzac, czesto ryzykujac, czesto odkrywajac cos czego nigdy sie nie zobaczy gnijac w swej nudnej twierdzy do budowy i utwierdzenia ktorej marnuje sie wszyskie swoje sily.

Tak wiec przepraszam forumowiczow za wiele z moich powtarzajacych sie spostrzezen, za zbaczanie ze scislego tematu i za zamieszanie powstale w zwiazu z rozmyslnym ozywieniem miejscowego gabinetu slawnych figur woskowych :))))

[sk-victor]

Cóż ja się tylko cichutko zapytałem o wkładeczki do gramofoniku a tu WOJNA ... i to nawet bez związku z tematem !! Wojna międzywątkowa. Cóż Muzyka widzę niekoniecznie łagodzi obyczaje :)