Skocz do zawartości
IGNORED

SPDIF na płycie głównej - problem


Piotr_1

Rekomendowane odpowiedzi

Mój komputer znajduje się 10m od przetwornika. Zakupiłem już kabel 10m - jack -> rca do karty dźwiękowej. Jest to płyta gigabyte chipset nvidia z chipem realtek hd audio. Okazuje się że wyjście jest na płycie z normalnych pinów, a z 6 jacków na tyle płyty głównej nie mogę zrobić spdif out. Podłączyłem więc do pinów na płycie (takich bolców normalnych) SPDIF oraz GND i nie działa z przetwornikiem. Ciekawi mnie pin "power", który jest na tej wtyczce na płycie. Może tam jest potrzebne jakieś zasilanie? Instrukcja od płyty o tym nie mówi.

 

Przetwornik przy wzmacniaczu i kabel coax jest sprawny, bo odgrzebałem moje stare sb live i podłączyłem do jacka digital out. Niestety jakość dość tragiczna, szczególnie odebrało bas w muzyce i przestrzeń już nie ta. Generalnie tragedia.

 

Mój dac ma też wejście usb, ale słyszałem że na 10m usb to nie przejdzie.

-> Piotr_1

"odgrzebałem moje stare sb live i podłączyłem do jacka digital out. Niestety jakość dość tragiczna, szczególnie odebrało bas w muzyce i przestrzeń już nie ta. Generalnie tragedia."

Na Twoim miejscu nie oczekiwałbym cudów w momencie podpięcia lepszej (?), innej karty dźwiękowej. Może się okazać, że na ślepo w ogóle nie usłyszysz różnicy.

 

-> tomek_j

"10m po SPDIF to na pewno nie przejdzie"

Tak się przyjmuje. Ale w rzeczywistości 10m kabla to nie powinien być problem. Kiedyś z ciekawości podłączyłem kabel antenowy o długości 25m i grało. DAC się "lock'ował" i nie było żadnych problemów.

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

nedj, 17 Kwi 2008, 17:47

 

>Tak się przyjmuje. Ale w rzeczywistości 10m kabla to nie powinien być problem. Kiedyś z ciekawości

>podłączyłem kabel antenowy o długości 25m i grało. DAC się "lock'ował" i nie było żadnych problemów.

 

potwierdzam - sam mam około 8m kabla i zero problemów

Na sb live zapodałem od razu po podłączeniu zimę Vivaldiego z płyty Manger... Nie było w sumie tego zadziwiającego szybkiego basu. Właściwie brzmiało normalnie, niezbyt ciekawie, także odrzucam wpływ psychologiczny. Jeszcze tylko nie wiem czemu nie działa spdif z płyty. Nikt nie podłączał bezpośrednio ze zworek na płycie?

Tak to wygląda z poziomu instrukcji, nic nie piszą o innym standardzie. Zastanawia mnie jedynie ten pin 'power', zaraz jeszcze przejrzę dokładnie bios.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witam

Zostaw ten power w spokoju ;).

W instrukcji do płyty głównej przeczytaj jaki masz dokładnie kodek audio, następnie znajdz do niego dokumentację w niej bedziesz miał ładnie rozrysowane schematy co i jak. Piny na tym złączu płyty głównej są podpiete bezposrednio do pinów kodeka audio a zasilanie jest potrzebne do zasilania układów toslink. Mam nadzieje że nie upaliłeś nic. W tej chwili nie mam czasu szukać ale jak nie znajdziesz to poszukam i wstawię schemat.

Pozdrawiam Romek

Udało się !!! :) Otóż tak... powodem niedziałania było prawdopodobnie to, że zostawiłem włączone dvd na wejściu optycznym do przetwornika. Naprzemiennie używane urządzenia podłączone do przetwornika (toslink/coax) muszą być definitywnie odłączane lub wyłączane power off. Nie czuję chyba zbytniej różnicy teraz pomiędzy komputerem a odtwarzaczem dvd jako źródłem cyfrowym. Tak mi się zdaje po pierwszej piosence.

-> Piotr_1

"Nie czuję chyba zbytniej różnicy teraz pomiędzy komputerem a odtwarzaczem dvd jako źródłem cyfrowym. Tak mi się zdaje po pierwszej piosence."

I naprawdę gra lepiej, niż wtedy, gdy Live! służył jako "transport"?

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

>I naprawdę gra lepiej, niż wtedy, gdy Live! służył jako "transport"?

 

Nie chcę się definitywnie wypowiadać, a kartę już odłączyłem. Wydaje mi się że zdecydowanie tak, aczkolwiek mogłem mieć zły humor :) Jak wszedłem do pokoju, to jakby suchar, zdawało się że brak basu jak na nie wysterowanych słabym wzmacniaczem słuchawkach.

 

Małe pytanko jeszcze... czy jest sens używać equalizera w winampie w celu małej korekty charakterystyki kolumn (paradigm reference 20 v3.) Brakuje mi w nich średnicy na poziomie poniżej 3dB (300...1000hz) Znalazłem wiarygodną charakterystykę na necie i objawia się to brakiem tzw. muzykalności na co dzień.

"czy jest sens używać equalizera w winampie w celu małej korekty charakterystyki kolumn"

 

Jak już coś, to chyba warto użyć foobar+DRC.

Nie mam, nie próbowałem. Ale ci, co stosują, bardzo sobie chwalą.

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

Ja pierdziuuu... no nie wiem czy to psychologia, ale wolę konwertować idealne flacki które sam ripowałem na mp3 320kbps (bo innych mój dvd nie czyta) niż słuchać flaców z winampa na tym 10m przewodzie i spdif z płyty głównej. Po prostu to jest inna bajka, komp do słuchania muzyki na razie odpada. Nie wiem czemu. To tak jak przesiadka z dynamiki 70dB na dynamikę 90dB.

na dvd samsunga na toslinku już pierwszy dźwięk przekłuwa mózg swoją bezpośredniością, a z kompa jest sraka. Używam super usb dac mydelniczki różowej.

Piotr_1: powinieneś zbadać kwestię ew. mieszania w sygnale cyfrowym przez oprogramowanie lub kartę komputera. Innymi słowy, czy dane dochodzące do DAC podczas odtwarzania pliku wav są zgodne z odtwarzanym plikiem? Może masz włączoną jakąś korekcję, może między dyskiem a wyjściem SPDIF zachodzi zbędna konwersja częstotliwości próbkowania?

> 10m po SPDIF to na pewno nie przejdzie

przejdzie, przejdzie. nie ma zadnych przeciwskazan co do dlugosci kabla SPDIF, pod warunkiem ze ma 75ohm impedancji falowej.

 

Praktyka: robie (juz kolejny raz) dosc prestizowa impreze - kabel z 50m i dziala, nie ma zadnych drop'ow ani nic takiego (2 - 3 godz ciaglej muzyki). Kabel normalny koncentryk (RG59), na koncu Fka i przejscie na cinch.

Dokładnie. Może się okazać, że karta nie jest bit-perfect.

Najprościej to sprawdzić za pomocą plików .wav z dźwiękiem dts (pełno tego można znaleźć w necie). Należy następnie podłączyć wyjście cyfrowe karty dźwiękowej do DAC-a potrafiącego dekodować dts (czyli np. do amplitunera kina domowego). Jeśli plik dts odtworzony zostanie prawidłowo (czyli pokaże się informacja o sygnale dts i ilości kanałów), to karta jest bit-perfect. Jeśli zaś dźwiękówka cokolwiek miesza w sygnale, to otrzymamy informację o dźwięku PCM 2.0, a zamiast dźwięku będzie w głośnikach głośny szum.

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

Karta na płycie jest prosta, ustawień tu nie ma wiele. Dzisiaj próbowałem się do niej przekonać... z całą otwartością umysłu... nawet już psychologicznie zakładam że powinno być lepiej niż z dvd transportu - lecz nie jest. Z resztą byłem nastawiony do całego tego spdif z entuzjazmem i teoretycznie przekonany. Ni wuja! Wolę dvd za 200zł. Inna klasa odtwarzania generalnie. Wypadało by teraz kupić lepszą kartę dźw. i sprawdzić na tym kablu, potem na toslinku jeszcze sprawdzić i wysnuć wnioski.

kolmen, 19 Kwi 2008, 10:50

 

>jakiego odtwarzacza plików używałeś ?

>jeżeli winampa to nic dziwnego, to chyba najgorszy program do muzyki

 

A czy to sprawdzona informacja czy jeden z mitów?

  • 2 tygodnie później...

Oki, mija chyba tydzień jak używam SPDIF z płyty głównej, a właściwie tylko czasem się do tego zmuszam. Teraz próbowałem odtwarzać poprzez Foobar, lecz jest to samo :/ Dźwięk jest o wiele gorszy niż z toslinka od dvd na mp3. Opisałbym to jako różnica w ogólnym zarysowaniu poszczególnych dźwięków jak i zarysowaniu całości. Z dvd to jest ładnie, jakby ktoś namalował obraz pędzlem i farbami, każdy dźwięk ma swój odcień, swój blask, wybrzmiewanie, nawet swoją ciszę i miejsce na scenie (dokładne, zawsze "tam"). Z kompa tego nie ma, dźwięk z kompa nie jest zbyt ciekawy i go nie lubię, bo wszystko jest trochę wymieszane, płytsze, a przy skomplikowanych rzeczach robi się chaos. Dodam, że miewałem również sytuacje odsłuchowe w których powinienem być bardziej zasugerowany psychicznie świadomie lub podświadomie, a mimo tego nic takiego jak zasugerowanie nie miało miejsca. Czemu lub komu ufać jak nie własnym uszom. Co teraz. Kupić tanią kartę z wyjściem optycznym czy drogą kartę z wyjściem optycznym??

W takim razie na Twoim miejscu zrobiłbym test na bitową perfekcyjność "transportu" (dvd vs. komp).

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

  • 2 tygodnie później...

Hihi, pomimo, iż piszę na diy, to na grzebanie jako sztukę samą w sobie za bardzo nie mam czasu ani ochoty :) test na taką perfekcyjność jest zbędny, ponieważ wiem że perfekcyjności takiej nie ma. Od razu to słychać.

 

Dzisiaj pożyczyłem laptopa i podłączyłem do niego DACa jako usb device, które komputer rozpoznał jako headphone set coś tam (taka kość w dacu). Otóż z początku to nie chciało zbyt chodzić, bo było słychać same trzaski i strzały. Okazało się, że to nieużywany teraz 10m kabel spdif zbiera do DACa takie zakłócenia i trzeba go było odłączyć, aby można było używać wejścia usb daca (do kabla był spdif podpięty jeszcze stary chodzący komp, a lap chodził z akumulatora własnego)

 

Efekt z wejścia usb jest extra, najlepszy jaki w domu miałem, choć psychologicznie byłem do niego nastawiony gorzej niż do wejścia spdif, ponieważ to wejście w dacu obsługuje np 192khz/24bit, a z wejścia usb na chipie CM108 jest tylko 44/48 khz. Mimo to usb jest miodzio. Teraz tylko cichego laptopa znaleźć, może ktoś coś zna coby nie szumił?

Dodam, że i tak używam winampa, a nie foobara, dźwięk w ogóle zrobił się 3D do tego stopnia, że w przestrzeni słychać rzędy instrumentów który jest bliżej a który dalej i to za sobą w tym samym punkcie na osi poziomej co w ogóle na dvd nie występowało :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.