Skocz do zawartości
IGNORED

Wzmacniacz do samodzielnego montazu.


nautilus81

Rekomendowane odpowiedzi

Witam jestem zainteresowany kupnem oto takiego zestawu do złozenia:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Posiadam juz swój zestaw który mi pasuje dzwiekowo (Amplifon tacd i amplifon wt-40) ale chciałem sobie zrobic drugi zestaw wysokiej klasy tzn wzmacniacz i kolumny.

Mam pytanko ile warte są elementy na tej aukcji. Czy osoba posiadająca podstawową wiedze elektroniczną mająca schemat sobie z tym poradzi czy lepiej zeby zrobił to jakis fachowiec i ewentualnie ile by to to kosztowało. Kwestia obudowy była by juz moją incjatywą gdyz robiłem juz 2 wzmacniacze lampowe mam dostęp do profesjonalnych maszyn (obróbka kamienia, drewna, stali).

Pozdrawiam i prosze o odpowiedz bo czas goni zostały 2 dni do konca aukcji a jest chyba okazja.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/41442-wzmacniacz-do-samodzielnego-montazu/
Udostępnij na innych stronach

-> nautilus81

Cena minimalna którą podał sprzedawca to 4200 PLN i to jest za to co oferuje tanio, łatwo sprawdzić cenę transformatorów wyjściowych, między-stopniowych i dławików lundahl ->

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Poza tym transformatory zasilające kosztują na pewno ponad 1kPLN.

 

Co do trudności odpalenia, to jeżeli nie robiłeś żadnego układu lampowego to raczej będzie trochę trudniej, będziesz potrzebował więcej pomocy od kogoś kto ma doświadczenie. Mówiąc szczerze to nawet zalecałbym aby zajął się tym kto się na tym trochę zna, głównie ze względu na duże napięcia, ponad 1kV.

 

Sam się zabieram za taki układ (GM70) i zastanawiałem się nad zakupem tego zestawu, ale jednak wolę spędzić trochę czasu na gromadzeniu elementów, bo to też frajda. Ogólnie polecam ten zestaw, bo zawiera świetne elementy (lundahl) i to taka droga na skróty, oszczędność czasu i pieniędzy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

witam.Wzmacniacz na GM70 to rzeczywiscie wspaniale w wiekszosci konstrukcje,niestety bardzo trudne do uruchomienia i trzeba miec duża wiedze i niezle przyrzady by go uruchomic a przy okazji nie zostac porazonym przez bardzo wysokie napiecia.Jak nie miales do czynienia z tak truzdnymi ukladami to szkoda wydanych pieniedzy.Mialem jednak okazje posluchac konstrukcji na GM70 i mialem rzownez Amplifona WT40 i musze swtierdzic ze GM70 zjada go na dzien dobry.Musze stwierdzic ze WT40 byl ogolnie zmulonym wzmakiem nawet na nowych transformatorach,ogolnie jest powolny ,a przy okazji w małym pomieszczeniu po pól godziny odsłuchu mozna sie usmażyc tak mocno sie grzeje ,nie mowiac juz o buczeniu transformatora sieciowego.Z wielka radoscią przesiadłem sie na Jadisa Orchestre .Znikło zmulenie ,buczenie,dzwiek nabrał szybkosci ,a została owa muzykalnosc ( lampy Telefunken EL34) Jednak Gm 70 to o wiele lepsza liga.Poszukaj lepiej uzywanego,taniej Cie wyjdzie ,a przynajmniej napewno bedzie dzialał.Wtedy Amplifona juz nigdy nie bezdiesz chciła miec.

Witam sam na 100 procent tego nie zrobie i jak miałbym wydac tyle kasy na częsci to szkoda zebym cos popsuł wiec lepiej zlecic podwykonastwo.

Co do jadis orchestra to uwazam ten wzmacniacz jest dosc przeciętny miłałem go nawet kupic (starsza wersja na el-34) ale po przesłuchaniu zrezygnowałem za słodki dzwiek fakt miły dla ucha ale to nie to. Moim zdaniem Wt-40 jest o klase lepszy a szczególnie jak sie zmieni lampy ecc82 na mullarda ale kazdy ma swoje zdanie i inne gusta no i najwazniejsze jest dobre skonfigurowanie ( sprzet towarzyszący , okablowanie) . Co do wzmacniacza wystawionego na allegro ani jadis ani amplifon nie są zbudowanie na tak wysokiej klasy podzespołach wiec przy dobrym układzie i poprawnym skonfigurowaniu ta konstrukcja musi zagrac na bardzo wysokim poziomie.

WITAJ

musiales chyba miec trefnego tego Jadisa ,albo z kiepskimi lampami,bo ogolnie te konstrukcje nie nalezą do zmulonych ani slodkich-raczej to cecha amlifonow.Jesli chodzi o aplikacje to jest to chyba najlepsza aplikacja lampy EL34.Niektorzy mowia nawet ze w swoim dzwieku Jadis przypomina bardziej konstrukcje tranzystorowe z lekka dozą ocieplenia.Nie brak Ci czasem w Amplifonie szybkosci albo przejrzystosci?Ja zmienialem lampy wejsciowe i nie za wiele to dało,bo sama konstrukcja stosunkowo jest kiepska -ot zwyczajny Wiliamson -czyli standart od wielu lat na rynku. Audio Physici sa raczej dosc trudne do wysterowania, nie ucieka Ci szczególowosc przy Amplifonie.Compact tez z tego co pamietam jest dosc zmulony.Wlasciwie dlaczego Amplifon wogole nie istnieje w salonach na polskim rynku.Posluchaj dobrej lampy w granicach 10 tys zł.np.Unison lub cos podobnego.

Co do konstrukcji to jadis orchestra konstrukcyjnie to prawie samo co tani amplifon wl-25.

Co do pytania " dlaczego amplifon nie istnieje w salonach polskich" odpowiadam:

Bo mu sie o nie opłaca bo w naszej ojczyznie ludzie są biedni a jak juz cos kupują to jest to chinszczyzna typu cayin, Music angel jolida, itp (ostatnio robiona tez przez skosnookich) albo jakies uzywki z allego i taka jest prawda.

Amplfon sprzedaje swoje produkty z powodzeniem za granicą i tam tez ma bardzo pozytywne opinie w prasie zagranicznej i kosztuje odpowiednio 2 razy więcej:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Co do Wt-40 ma wady po pierwsze strasznie sie grzeje i nie ndaje sie do kazdego rodzaju muzyki - wzmacniacz ma lekki niedostatek dynamiki co moze dawac odczucie spowolnienia dzwięku ale jego nasycenie srednicy , przestrzen, lokalizacja instrumentów , wysokie tony są bezkonkurencyjne w tej cenie. Do wokalu, muzyki instumentalnej jak dla mnie wzorzec.

Amplifona tacd zakupiłem ok miesiąc temu (zastąpił audio analogua paganini). Dzwiek satał sie szybszy bas lepiej kontrolowany, wzrosła szczegółowosc. Te odtwarzacze dzieli przepasc na korzysc amplifona.

Co do unisona to nie słuchałem ale lempka która zrobiła na mnie wrazenie to manley.

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

witaj.Zgadzam sie z Toba ze Jadis mapodobna kostrukcje tylko jest o wiele lepiej wykonany,z lepszych elementow niz WL 25 a raczej najlepszych jakie istnieja i to co najwazniejsze Jadis ma doskonałe transformatory a to jest najwazniejsze we wzmacniaczu lampowym.Ktorego Manleya sluchales? moze stigray?

Jakbys go ocenił? tez mysle o tym wzmaku .Jesli mozesz opisz jego dzwiek w porownaniu z Amlifonem.

Witam co do jadisa i jego podzesołów o zadna rewelacja np kondensatory sprzegające icel - te same co obecnie montowane w amplifonie dosc tanie inne elementy do hi endowych tez nie nalezą podobnie jak musze pzyznac w amplifonie a szkoda.

Co do manleya to słuchałem własnie modelu stigray (taki mały o smiesznym kształcie z tego co wiem ształt zaprojetowany był na serwetce podczas obiadu przez włascicielke firmy). Słuchałem go w połączeniu z cd naima i kolumnami audio physic spark 5 (obecnie juz są moje) a poprzedni własciciel chiał kupic vene acoustic chyba bethowen zresztą sam mu tez poleciłem te kolumienki gdyz koles słychał symfoni ,klasyki.

Co do manleya do muzyki typu duze symfonie ,klasyka stworzony. jest głebia sceny, jest dynamika, moc ( małe lampki el-84) .

Amplifon takiej muzyki by tak nie zagrał uwazam ze sie nie nadaje do tego i do muzyki klasycznej bym go nie kupił.

Wokal i muzyka którą słucham na manleyu i na amplifonie grało podobnie amplifon chyba nawet bardziej ocieplał i łagodził dzwięk ale jakies róznice bym ocenił pewnie gdybym miał ten wzmacniacz u siebie powiedzmy tydzien. Ale w klasyce amplifon był za mało dynamiczny i to jak wczesniej jest jego mankament co moze dawac wrazenie spowolnienia dzwieku ale na muzyce którą słucham

nie jest to wada do rezygnacji z tego wzmacniacza bo ma wiele innych zalet.

Gdybym słuchał innej muzyki dopłacił bym do manleya i kupił inne kolumny na 90 procent viene acoustic (do innej muzyk niz kasyka , duze symfonie itpi vieny nie polecam ze względu na problemy z kontrolowaniem basu - przy niektórych nagraniach lubi buczec.

Co do zamiany jadisa ochestry na manleya to nie wiem czy jest sens bo zaden z tych 3 wzmacniaczy (amplifon jadis orchestra, manley) nie są zbudowanie na hi endowych podzespołach w przeciwienstwie do wzmacniacza na allegro . Przy dobrym schemacie i osobie która sie zna na budowie lampowców mozna pewnie uzyskac dzwiek wzmacniacza na poziomie kilkudziesięciu tys zł wiec jesli kiedys zamienie swoją wt-40 to tylk na takie cos.

Pozdrawiam

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.