Skocz do zawartości
IGNORED

Lapp Kabel - forumowe DIY


pawiowy

Rekomendowane odpowiedzi

Panie i panowie, nie tak dawno połowa forumowiczów no, może prawie połowa ,zrobiła z tego kabelka DIY. I co ? Nikt z Was nie odważył się napisać recenzji . A pytałem się ,w któryms wątku o wrażenia soniczne i też nikt wtedy nie odpowiedział.

 

No ta jak z Wami starymi wyjadaczami jest ? Testowaliście ten kabelek

czy nie , a może jesteście głusi ? Nie, chyba co to ,to nie . O to Was nie posądzam.

 

Czekam na wypociny. Ja właśnie piszę i jeszcze dzisiaj wrzucę recenzję na forum.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/4045-lapp-kabel-forumowe-diy/
Udostępnij na innych stronach

Zacznę od stwierdzenia, że nie zapisywałem się na forum ,na ten kabelek "sieciowy" z dość prozaicznego powodu. Mianowicie jego zastosowanie jest typowo przemysłowe, wynikające z opisu na stronach www. Po drugie myślę ,że czystośc miedzi np. 6N czy 8N w tym przypadku jest sprawą drugorzędną. A po trzecie o zastosowaniu audio, to chyba nikt nawet nie pomyślał, domniemam że nie przemknęło to nikomu nawet przez myśl.

 

 

Ale...

 

Dzwoni do mnie andrea 29 i oznajmia : pawiowy wiozę Ci do przetestowania 2 sieciówki DIY - forumowe ,plus jedną sieciówkę DIY od znanego na naszym forum Konstruktora. Ja na to dawaj ,w to mi graj !

A oto moje spostrzeżenia, które wyłowiłem bardzo szybko i bezproblemowo. Do tej pory nie trestowałem sieciówek i szczerze mówiąc , miałem obiekcje czy ja wogóle usłyszę różnicę tym bardziej, że to tanie DIY.

 

I tu pełne zaskoczenie . Od razu napiszę , że rozczarowałem się miło

nawet bardzo pozytywnie.

 

Pierwszą rzeczą, która rzuciła się na moje ucho natychmiast, to

zmniejszenie lub w bardzo wielkim stopniu wyeliminowanie pewnej otoczki wokół wokali i instrumentów, co spowodowało bardziej punktowe źródła

dźwięku. A co za tym idzie , przybyło słynnego audiofilskiego powietrza ,

za którym tak pędzimy.

Np. fortepian z M.Alexander "Caribbean Circle "stał się wyrazistszy , lepiej namacalny , jeszcze łatwiej "widzę" prawą i lewą rękę. To samo dotyczy wokali. Bardzo przyzwoicie słychać lokalizację nawet gdy śpiewają 3osoby

jednocześnie .Przykład Kajah i Bregović.

Podsumowywując, dużo lepsza separacja pozornych źródeł dźwięku.

 

 

Następny punkt programu. Wysokie tony stały się gładsze , ale i cichsze zarazem.Wynikiem tego, jest ich mniejsza nerwowośc oraz lepsza czystość, są mniej drapieżne.

Bardzo mocno to było "widać" na P. Barber " Companion " w 5 utworze.

Jest tam moment ,niemal tłuczenia w jakąś blachę z prawej strony.

 

( teraz dla bardziej wtajemniczonych Yanoosh, andrea i uważnych. Kiedyś wywaliłem waciorę , i ubocznym skutkiem było lekkie uwypuklenie sybilantów, ale właśnie wspomniana blacha z P.B. brzmiała niesamowicie realistycznie ,aż powaliło to mine na kolana. Koniec końcem ,wstawiłem mały oporniczek niwelujący sybilanty w jakimś tam stopniu . Niestety ta blacha też przybladła.

Dlaczego o tym wspominam ? Otóż teraz chyba mogę przywrócić stan pierwotny i powinienem na wysokich duuuuuuużo zyskać . A gdy wrzucę lepszą sieciówkę to już zrobię to chyba bez zastanowienia. Bo tą też testowałem . Wspominałem o niej na samym początku )

 

Bas , być może lekko pogrubiny ,ale to na granicy percepcji. Lepiej to stwierdzę po powrocie na fabryczne sieciówki , ale to dopiero za prę dni.

Harmoniczne i kontrola bez zmian.

 

Poza tym, wystąpiło ogólne ocieplenie dźwięku i to chyba na lepsze wyszło dla muzyki.

 

Ufffffffffffff , jeśli to przeczytaliście to chociaż potwierdźcie poniżej.

Świetna recenzja - u mnie podobnie: gładsze wysokie tony, mniej "rozmazane" punktowe źródła dżwięku i więcej "czarnego tła".

Ale zmiany są minimalne - może to zasługa filtra RFI Corcom wbudowanego we wzmacniacz...

Porównywałem z inną , ale tylko 15 minut . Nie chcę wyciągać pochopnych wniosków, chociaż jestem pewien ,że przy tym krótkim porównaniu, ta od Kostruktora była ciekawsza . Ceny jej nie znam ,ale domniemam że niestety też drozsza :( duzo droższa. (A w duszy myślę ,chciałybym sie mylić. Lecz wiem ,że to niemożliwe) . Ta od konstruktora ,również ładniej wyglądała , miała lepsze wtyki i lekkie oznaki w pewnym stopniu luksusu.

Chyba nie przesadzam.

 

 

 

Może w innymm czasie , gdy ją posiądę coś się uda maznąć .

Czyli lepszy byl kabel o srednicy 1,5 nasza miala 2,5 ... wtyki mozna sobie zalozyc jakie sie chce.

 

Jak zrobie cos z tego kabla co teraz mamy lub ktos z wawy to potestujecie.

Romekp mial cos jeszcze kupic ... ponoc lepszy przewod, moze za jakis czas znajdziem cos jeszcze lepszego //zastosowane skladniki w kablu//

He,he,he,he,he, pawiowy trzeba Ci jeszcze było napisać, że "mojemu do garmina, jak stąd do Olsztyna", hehehe. Takiego mi wszak puściłeś SMS'a.

 

Dodam tylko od siebie, że stwierdziłeś po kilku sekundach ( na garminie), że dźwięk zaczął wibrować (potwierdzam na 100%) i że minimalnie zmieniła się barwa instrumentów./ Ok., można tak powiedzieć, bo to sie czuje - też potwierdzam. Więcej powietrza i rozseparowania instrumentów, bez szkody dla całości i muzylalności - prawda.

 

Stwierdzenie o wibrowaniu dźwieku jest najbardziej trafne, bo ta różnica najbardziej "rzuca się " w uszy po włączeniu sieciówki w tor. (Był to pamiętam wzmak ECI-2).

Rezsztę opisałeś wyżej i tyczy ona porównania naszego Lapp - kabla z konwencjonalnymi.

* * *

Upieram się, byś podłączając wzmak ominął listwę sieciową (ogranicza dynamikę brzmienia wzmaka), a do listwy komputerowej doprowadził prawdziwą instalację 3-żyłową. Wiem, że nie chcesz ryć ścian w mieszkaniu, ale tak jak masz nie jest dobrze. Takie moje zdanie.

Pozdrawiam.

 

PS. Dziś rozpocząłem samotne próby z ustaleniem czy istnieje (i jaka) zależność pomiędzy długością kabla sieciowego, ekranowanego (tego naszego - DIY), dł. ok. 3m, a tym spaślakiem od garmina i innymi, krótszymi - standardowymi o dł. ok.120-150cm.

Temat nie daje mi spokoju od jakiegoś czasu, że w końcu się za to wziąłem. (Wydaje mi sie, że coś zauważyłem mimowolnie, dlatego na spokojnie chcę to zweryfikować.) Chcę porównać w spokoju i stwierdzić, czy istnieje jakaś zależność długości sieciówki i jakości dźwięku.

Proszę sceptyków o nie pukanie się w czoło i nie popędzanie mnie ; ))

Może to i głupie, ale póki nie sprawdzę - nie będę spał spokojnie. Biorę - jak zwykle - wszystko na słuch.

Pozdr.

Tej, której podobno sam nie zdążył przesłuchać, a ja nie chcę jej zwrócić, hehe ; ))

Na jego stronkę dawno nie zaglądałem. Może jest - zaraz popatrzę.

Nie mam czasu zrobić samemu fotki, ale obiekt pożądania realnie istnieje - świadkiem pawiowy ; ))

Ale będzie - spoko. Wiem, że je lubisz, to i obficie Cię nimi nie tak dawno na priva obdzieliłem ; ))

Pozdr.

No dobra , andrea już wytrąbiłeś o tej sieciówce garmina.Więc coś wrzucę na jej temat. Kurde napędzimy tylko klientów i nic nie zbijemy z ceny :).

Słuchałem tylko około 15 minut jak napisałem na M. Millerze. Zmiany były wyławialne błyskawicznie. Basior nabrał masy i dostał mięska.Nic nie stracił z szybkości

Poza tym klarnet w piątym utworze , chyba zabrzmiał jak klarnet ( nareszcie) i dostał harmonicznych . To tak króciutko.

 

Frycu- czytaj uwaznie, dałem dwie czyli do wzmaka i cd. Sprzęt w "o mnie".

 

inżynier- niestety lub stety moc idzie tylko przez zwykłą listwę sieciową

 

andrea - czekamy na testy z niecierpilwością. Szczęściarz z Ciebie już ją posiadłeś, tę sieciówkę.

Tej, której podobno sam nie zdążył przesłuchać, a ja nie chcę jej zwrócić, hehe ; ))

Na jego stronkę dawno nie zaglądałem. Może jest - zaraz popatrzę.

Nie mam czasu zrobić samemu fotki, ale obiekt pożądania realnie istnieje - świadkiem pawiowy ; ))

Ale będzie - spoko. Wiem, że je lubisz, to i obficie Cię nimi nie tak dawno na priva obdzieliłem ; ))

Pozdr.

No to juz wszytko wiem ... bo ja widzialem sieciowke garmina i nie powiem ze na 100% ale chyba z wlasnie kabla Lapp i dlatego mnie to zainteresowalo bo byla ciensza - wiec o mniejszym przekroju przewody.

 

A jesli to co innego to ... rozumiem. Juz jestem tym zmeczony.

 

Zrobmy cos innego ... kondycjoner ???

Panowie, tej sieciowki tam nie ma, zapewniam.

 

Mam juz pare siecioweczek, a i ta co ma Andrea tez miec bede, bo ochoty nabralem do niej. A ze Andrzeju zwrocic jej nie chciales - to fakt. A jesli nie chciales - a tys wybredny w dobrym tego slowa znaczeniu - to i ja miec ja musze:)

 

Moje ogolne wrazenia do zman wprowadzanych przez dobre sieciowki: spokoj w brzmieniu, tak lubiane przeze mnie "czarne" tlo. Wiecej powietrza, brzmienie spokojniejsze o lepszej kontroli w calym pasmie. Wszystko bardziej przyjazne, mniej nerwowe...bas zyskuje lepsza kontrole.

Pozdrawiam.

Witam wszystkich. A co myslicie o takich sieciowkach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

->Frycu

Ciekawe jak by wypadły srebrne taśmy SCSI w teflonie jako kable głośnikowe...

Coś takiego mają np. tutaj:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 2 tygodnie później...

No i ja dzisiaj po borowaniu //IEC// i zimnych lutach //zmiana OPA z JRC2114 na BB2132// zrobilem sobie sieciowke ... nie wiem czy nie jest za pozno i moze cos mi sie miesza, ale moj CD zachowuje sie inaczej - lepsza lokalizajca instrumentow //nie bylo tego wczesniej // i bas ma wieksza mase i lepsza kontrole.

 

Oczywiscie CD zasilany jest przez trafo separacyjne - dzisiaj podlaczone jeszcze przez listwe //trzeba sprawdzic jak bedzie bez niej//

  • 1 miesiąc później...

Od niezbyt długiego czasu jestem posiadaczem kabli sieciowych TF-1 i TF-2. Za namową i z pewną nieśmiałością zamieszczam kilka słow o nich zaczerpniętych z prowadzonej przeze mnie korespondencji prywatnej. oto one:

Porównać mi TF-1 i TF-2 do zwykłej sieciówki raczej trudno bo każda zwykła

pewnie nieco inna, ja mogę tylko do mojego egzemplarza, takiego od kompa.

Zwykły kabel daje u mnie dźwięk bardziej ubogi, mniej nasycony, jakby

cichszy, za to bardziej nerwowy, mniej kulturalny, poziomy głośności mniej

zróżnicowane, mniejsza czytelność detali, kolega twierdzi, że eksponuje

szumy w nagraniu - coś w tym jest - ja powiedziałbym odwrotnie - przy dobrym

kablu cisza w muzyce jest ciszą. To by było tyle z moich (i nie tylko) dość

subiektywnych rzecz jasna spostrzeżeń co do zwykłego kabla.

TF1 różni się oczywiście też od TF-2. Aby się nie powtarzać po raz kolejny

przytoczę może kilka zdań z korespondencji z jednym z forumowiczów, od

którego otrzymałem z wymiany kawałek kabla na TF-1.

"Jak to z sieciówkami - subtelne różnice. Ale wydaje mi się, że LappKabel

daje mocniejszy bas, dźwięk bardziej ciepły i masywny, natomiast kabel od

Ciebie oferuje lepszą mikrodynamikę i kontrolę brzmienia." - pisze do mnie

jeden z forumowiczów.

Ja zaś pisałem: "Jako pierwszy wykonany został TF-1,czyli sieciówka z

przesłanego przez Ciebie Lappkabla, nieco później TF-2 z Helukabla, na

którego naciągnąłem czarną koszulkę i założyłem ferrytowy filtr własnej

konstrukcji. I muszę się przyznać, że zmiany w dźwięku są i to większe niż

się spodziewałem. Choć może nie olbrzymie to jednak wyraźnie słyszalne.

Jakie to zmiany nie muszę wcale opisywać, gdyż pokrywają się one doskonale z

tym co pisałeś do mnie na początku stycznia.(patrz cytat akapit wyżej)

Próbowałem nawet zmusić TF-2 do większej muzykalności i lepszego nasycenia,

o basie nie wspominając, zmieniając nieco ustawienie głośników, ale się nie udało.

Każdy z tych kabli ma swój wyraźny charakter i nie ma ochoty go zmieniać.

Przyznam się, że mi lepiej pasuje TF-1 od Ciebie - bas większy choć kontrolowany

nieco słabiej niż w TF-2, ale całkiem przyzwoity. Barwa nasycona, dźwięk masywny

- taki jaki lubię. Lekkie ocieplenie - jak najbardziej akceptowalne. Wyjątek

stanowi klasyka, ale raczej tylko małe składy - na TF-2 kontarabas wypadł

lepiej, chyba z uwagi na doskonałą kontrolę basu, jednak w symfonice brakuje

już potęgi i masy dźwięku." Dodam jeszcze tylko, że zgadzam sie z

twierdzeniem o pewnym ograniczaniu dynamiki, ale tylko w przypadku TF-1. W

TF-2 kontrola dźwięku, przejrzystość i dynamika wg mojej oceny góruje nad

pozostałymi sieciówkami.

Dla niezalogowanych podaję jeszcze tu konfigurację w jakiej słuchałem kabli (podpinanych do Amplifona):

Marantz CD6000OSE, tuningowany a'la Garmin

Amplifon WT30 w wersji 1 i 1/2, lekko modernizowany u producenta.

Phonar P30s.

interkonekt: Audioquest Copperhead DIY 0,75m

głośnikowe: Mogami Blue Rocket 2*2,5m

  • 1 rok później...

Reanimuję ten wątek do wklejenia kilku zdjęć moich 'forumowych' sieciówek na Lappie. Korzystałem z materiałów (poza jednym wtykiem AC i liną alpinistyczną) otrzymanych w ramach zamówienia organizowanego przez WarrioR'a na przełomie sierpnia i września 2005 (

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ).

 

Do sieciówek wykorzystałem:

- kabel Lapp Ölflex Classic 100 CY 3x2,5mm2

- wtyki AC Bals

- wtyki IEC Schurter 4782

- wąż ochronny HGP 7

- linę alpinistyczną (jako alternatywny oplot)

 

.

post-848-100008001 1170283009_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Łącznie wykonałem 5 sieciówek, ale 4 dla siebie – te widoczne na zdjęciu. Swoje sieciówki zrobiłem: 2 z przeplotem a 2 bez przeplotu i w każdej parze jedna ma ekran podłączony do uziemienia od strony wtyku AC a druga ma ekran niepodłączony z żadnej strony.

 

.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-848-100007999 1170283011_thumb.jpg

post-848-100008000 1170283010_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 3 lata później...

Normalnie, kurde przewodzi prąd :-) Temat jest sprzed 6 lat, nie wiem czym podłączali wcześniej, na zdjęciach są normalne kable zasilające jak w techniksie, pionierze i komputerze . włożyli je w ochronny wąż niepalny oraz kolorowy oplot linki holowniczej i od razu im zagrały cudownie .

Lapp jest ekranowany więc, może mniej śmieci zbiera.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.