otachan czy zwykły foo_out_asio.dll?

[DooH]

Panowie, czy Wy sobie jaja robicie? Jakość dźwięku zależna od systemu plików, od kabla IDE itp ? Dajcie spokój. Może jeszcze napiszecie, że gdy sąsiad miał kota zamiast psa to bas z foobar'a był lepszy...

[Marcin_gps]

-->thomaz

 

Dlatego właśnie mój DAC stoi 3m od kompa, a z kompa leci sygnał po usb do m-audio transit i stamtąd optycznym do DAC'a

[Astaroth]

DooH, 18 Lut 2008, 18:48

 

>Panowie, czy Wy sobie jaja robicie?

 

Nieustannie ale już zmykam bo widzę że pojawił się rycerz z zakonu Ubuntu ;-)

[thomaz]

Mozna tez usytuowac wzmacniacz z dala od komputra ale to chyba nie audiofilskie stosowac interkonekty kilkumetrowe

[Gość rochu]

thomaz, 18 Lut 2008, 18:44>

 

 

>Ja szczerze mowiac juz zygam od tego foobara , mam o wiele fajniejsze odtwarzacze pod linuxem.

 

Nie musisz się zatem udzielać w tym wątku. Poczujesz się lepiej.

 

 

>W linuxie nie trzeba (ciach)

 

Tutaj nie rozmawiamy o Linuxie. Nie po to zakładałem wątek aby mieć tutaj wojny systemowe.

Chcesz pogadać o audio pod Linuxem - załóz nowy wątek

 

 

>U mnie wzmacniacz stoi okolo metr od komputera , ale przeciez z komputra wydobywa sie niezle

>promieniowanie elektromagnetyczne(ciach)

 

 

Kup komputerowi nowy i dobry zasilacz. Od razu mu przejdzie.

[Gość rochu]

_Kuba_, 18 Lut 2008, 18:44>

 

 

>dobra, to inaczej, co daje niskie opóźnienie karty używanej jako player, źródło czy jak tam chcesz,

>bo rozumiem, że nie robisz na tej karcie muzyki ani nie realizujesz dźwięku

 

Dane na przetwornik trafiają na czas, jiiter jest mniejszy.

 

 

Jeżeli ktoś jest ciekawy - chetnie zaprezentuje jaki wpływ ma latencja na jakośc dzwieku w moim systemie.

[thomaz]

>Kup komputerowi nowy i dobry zasilacz. Od razu mu przejdzie.

 

Dobrze zeby to tylko zasilacz promieniowal , z tego co wiem to chyba procesor najbardziej.

Nie da sie calkowicie wyeliminowac zaklocen z zasilacza , jak tak to daj mi link do takiego

zasilacza skoro tak twierdzisz.Monitor tez mam wymienic na nie promieniujacy?

Za te pieniadze juz wole kupic dobry dac niz bawic sie w ta cala wymiane.

[Gość rochu]

Kupiłem dzisiaj Vistę Home Premium.

Dzisiaj sie zatem przekonam się jak to jest z tą Vistą ; )

[gagacek]

thomaz

>Za te pieniadze juz wole kupic dobry dac niz bawic sie w ta cala wymiane.

Ależ proszę bardzo, opisz to w innym wątku, na pewno nie będziemy Ci w tym przeszkadzać i pisać tam o promieniujących monitorach i takim tam takich. To Twój wybór i bardzo go szanujemy.

[thomaz]

>Ależ proszę bardzo, opisz to w innym wątku, na pewno nie będziemy Ci w tym przeszkadzać i pisać tam

>o promieniujących monitorach i takim tam takich. To Twój wybór i bardzo go szanujemy.

 

Chcialem tylko wiedziec jak kolega rochu pozbyl sie zaklucen z komputera , mam na mysli promieniowanie z dyskow

procesora zasilacza badz monitora.Za bardzo sie na tym nie znam i chcialem wiedziec.

Wtyczki to chyba pikus w porownaniu z tymi zakloceniami.

[yayacek]

Czytam ten watek od dłuzszego czasu traktując go jako hiper rozrywkę.

Tylu głupot dawno nie czytałem.

========

Pytanie

>>dobra, to inaczej, co daje niskie opóźnienie karty używanej jako player, źródło czy jak tam chcesz, bo rozumiem, że nie robisz na tej karcie muzyki ani nie realizujesz dźwięku

 

i odpowiedź

>Dane na przetwornik trafiają na czas, jiiter jest mniejszy.

 

=====

To co powyżej tak mnie rozśmieszyło, że aż musiałem podzielić się wrażeniami.

Latencja nie ma żadnego znaczenia w przypadku uzywania karty jako źródło dźwięku. Nie ma żadnego znaczenia czy dane popłyną 20 milisekund po wcisnięciu guzika "play" czy też po 2 milisekundach od wciśnięciu guzika "play". To tak jakby się zastanawiać czy wynik dodawania 2+2 będzie inny jeśli czas reakcji na wciśnięcie guzika w kalkulatorze wydłuży się bądź skróci.

 

Latencja związana z protokołem ASIO ma znaczenie wówczas kiedy pracujemy z sekwencerami, klawiaturą sterującą, instrumentami wirtualnymi itp. Przykładowo duża latencja (opóżnienie) powoduje, że przy wciśnięciu klawisza na keybordzie (klawiaturze sterującej) dźwięk pojawia się ze zbyt dużym opóźnieniem i dośc cięzka jest synchronizacja materiału już zawartego w sekwencerze z materiałem nagrywanym. Latencja owa nie ma nadal związku z jakością dźwięku.

[żółwik]

Promieniowane dysków ?

Dyski wcale nie poromieniuja. W dodatku ich obudowa dosc dobrze pochłania wszelkie promieniowanie, rozproszone pola - bo musi i jest na potencjale masy.

Odziwo mimo bardzo zaawansowanych układów dysków, driverów silnika zakłócenia tez nie sa za wysokie.

Kumpel sprawdzał niedawno oscyloskopem.

[Gość rochu]

thomaz, 18 Lut 2008, 20:20>

 

>Chcialem tylko wiedziec jak kolega rochu pozbyl sie zaklucen z komputera , mam na mysli

>promieniowanie z dyskow

 

Prosze bardzo.

Na procesorze góra aluminium i mosiadzu - Thermaltake BigTyphoon

Dysk w metalowej obudowie - Scythe Quiet Drive

Zasilacz - cały praktycznie jest jednym aluminiowym radiatorem czyli jednym słowem SilverStone NIGHTJAR 300W

Tak wiec w samej obudowie jest już kupa żelaztwa, a sama obudowa to SilverStone Temjin Serie TJ-05

 

Mozna powiedzieć dobre i drogie czesci, gdyby nie...

Gdyby nie to, że ten komputer przez dwa miesiące leżał (i działał) zmontowany bez obudowy na desce obok wzmacniacza i żadnej anomalii nie dało sie usłyszeć : )

[gagacek]

yayacek,

>Latencja nie ma żadnego znaczenia w przypadku uzywania karty jako źródło dźwięku.

yayacku, widzisz jest tylko jeden problem - mogę temu swobodnie zaprzeczyć zarówno prezentując to na sprzęcie domowym jak i studyjnym. To bardzo wyraźnie słychać. Jeśli praktyka przeczy teorii, to teoria jest zła. To nie są rzeczy ani wielkości z gatunku podkładki antywibracyjne czy śpiewające kable, zapewniam.

[najfeld]

Dzisiaj jeszcze można spodziewać się relacji? ;>

[thomaz]

>Mozna powiedzieć dobre i drogie czesci, gdyby nie...

>Gdyby nie to, że ten komputer przez dwa miesiące leżał (i działał) zmontowany bez obudowy na desce obok wzmacniacza i żadnej anomalii nie dało sie >usłyszeć : )

 

Tez tak myslalem poki nie wylaczylem monitora i stwierdzilem wyrazna poprawe dzwieku.

Wplywu zaklocen z obudowy nie mam jak sprawdzic gdyz jak wylacze komputer to nie bede mogl nic posluchac.

Nie wiedzialem ze radiatory eliminuja zaklocenia z procesora.

[Gość rochu]

thomaz>

 

Co to za monitor?

[najfeld]

Mój post dotyczyl Visty usera rochu - nie wiem czemu nie zacytowalo ;s

[aasat]

Ja myślę, ze zakłócenia z promieniowania (procesora, zasilacza itp) to mit.

Może chodzi tutaj o problemy które były na starszych płytach głównych, gdzie źle zaprojektowany chip mostka powodował zakłócenia z procesora i innych urządzeń PCI, pamiętam nawet, ze wychodziły jakieś łatki do chipów VIA które eliminowały (nie zawsze skutecznie) trzaski.

[aasat]

ok prostuje poprzedni post, zasilacz to wyjątek, potrafi nieźle siać..

[_Kuba_]

yayacek od razu widać, że się nie znasz i nie wiesz o czym piszesz.

 

Naprawdę sprawa wyląda tak:

 

jak jest dłuższe opóźnienie, to znaczy, że bufor w pamięci jest dłuższy. Czyli bity w tym buforze dłużej leżą czekając aż karta je odczyta przez DMA lub zostaną wysłane prez USB czy kto co tam ma.

 

Natomiast jak bufor jest krótki, to bity leżą w buforze najwyżej np. 2 milisekundy.

 

Dzięki temu nie zdążą się zestarzeć. Nie muszę chyba nikomu tłumaczyć, że im dłużej taki bit jest ustawiony w pamięci tym jest gorszej jakości, bo ulatniają się z niego elektrony na skutek kwantowego efektu tunelowania.

 

Taki zwietrzały bit to wiadomo. Gorsza scena, gorsza definicja i konturowość basu, dźwięk nie chce wychodzić z kolumn, ogólny brak detali.

[Gość rochu]

_Kuba_

 

: )

[thomaz]

>

>Co to za monitor?

 

Zwykly kineskopowy sony , pewnie dlatego , no ale lcd tez nie da sie ukryc promieniują zwlaszcza te tanie.

Jak postawisz kolo tego komputera radio to nie ma zaklocen?

[kubedes]

_Kuba_, 18 Lut 2008, 21:33

 

>Taki zwietrzały bit to wiadomo.

 

dobrze też jak bufor jest wewnątrz wyłożony srebrem

srebro jest bakteriobójcze

[Astaroth]

bakteriobójcze jak bakteriobójcze ale obok czosnku to najlepsze panaceum na wampiry ;-)

[Gość rochu]

thomaz, 18 Lut 2008, 21:36>

 

>Zwykly kineskopowy sony , pewnie dlatego

 

Myśle że tak.

Ja mam LCD Samsunga - nie moge narzekac. Stoi 20 cm od Audiomatusów i nic.

[Gość rochu]

OK Panowie.

Zainstalowałem, chociaż nie bez pewnych bółow a potem posłuchałem nieco.

 

Core Duo (czy jak tam sie to zwie) E4300 nie podkręcany, 2 GB RAM, HD 250 GB, Lynx Two B.

Windows Vista Home Premium, programy Foobar2000 9.4, Xmplayer, XXHighend. 44,1 KHz, 16 bit.

 

XXHighend słuchałem tylko na level 2 ponieważ level 3 jest płatny. Wykop, duuuuża dynamika i bałagan na scenie.

Program okropny do obsługi i kaprysny. Ma jednak potencjał. Na pewno spokojnie sie mu przyjrzę.

 

Foobar - dobrze, bardzo dobrze ale to nie ten sam Foobar którego mam pod XP. spokojny i nieco zbyt poukładany. Doskonała w porównaniu z XP trójwymiarowość.

Nie miałem dostepu do pliku z charakterystyka pomieszczenia więc nie porównałem pracy convolera.

 

Xmplayer(ustawienia WASPI - opisywane powyżej w tym watku).

Zdziwienie, gra to na prawde z przytupem, nieco większy kontur wokół muzyków, wiecej powietrza, za głosnikami otwiera sie wielka przestrzeń, takiej sceny nie doświadczyłem pod XP.

 

Generalnie wszystkie programy pod Vista dość podobnie grały pod wzgledem barwy i miały wyrównane pasmo.

Nie mniej uciekło wiele smaczków i wybrzmień które da się słyszeć na Foobarze pod XP, ubyło nieco blasku.

Najgorsze - trzaski pojawiające się co kilka minut. Tak więc obsługa karty w Vista nie idzie tak gładko jak w XP.

 

No nieźle. Bawic się w odsłuchy systemów operacyjnych.

Chyba jestem już niespełna rozumu ; )

Co byście powiedzieli na jakiś grupowy odsłuch XP c/a Vista c/a Linux?

[najfeld]

hihihi no to ciekawie ;]

Zmiana systemu operacyjnego i już takie zmiany, heh.

Wartoby dorzucić do porównania jeszcze maca ;p

A jak wypada dźwięk na linuksie, to jestem bardzo ciekaw - pod tym kątem nie ruszałem tego systemu...

[thomaz]

Ciekawo z jakich systemów korzystają w studiach nagraniowych.

 

>A jak wypada dźwięk na linuksie, to jestem bardzo ciekaw - pod tym kątem nie ruszałem tego

>systemu...

 

Linux jest bardziej do zastosowan serwerowych , nie sadze zeby ktos odczul roznice miedzy linux a foobar

z asio.Moim zdaniem linux to znakomity system jako serwer dzwieku sterowany np z palmtopa badz laptopa.

Wystarczy np zwykly mocp , ktory dziala na konsoli i moze byc odpalany przez ssh badz inny klon na paltopa.

[shark700]

->rochu

Co do różnic pomiędzy systemami operacyjnymi, wav a takim samym FLAC to czytałem ostatnio na

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) dokładnie nie pamiętam niestety gdzie wpisy gościa którego zadziwiły różnice kiedy odtwarzał wav i ten sam plik z FLAC, myślał długo mierzył aż wymierzył sobie widmo zakłóceń wnoszonych do sieci przez kompa podczas odtwarzania jednego i drugiego okazało się że są inne i w sumie takie wyjaśnienie różnic mu wystarczyło, wiem dziwne i możliwe.

Gwarantuje Ci że docelowo będziesz miał kartę zewnętrzną i jakiś masterclock a komp będzie służył tylko za źródło danych.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )