Skocz do zawartości
IGNORED

ccd.pl - nowe formaty CD?


adamgdansk

Rekomendowane odpowiedzi

chyba wypadłem z obiegu... zajrzałem do ccd.pl a tam xrcd, shcd, lpcd i inne cuda...czy ktoś z Was testował te wynalazki? czy to brzmi jakoś "lepiej"? jakiś czas temu o k2hd była dyskusja - a co z tymi nowymi?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/39988-ccdpl-nowe-formaty-cd/
Udostępnij na innych stronach

Adam !

 

Posiadam na razie 2 płyty cd w formacie xrcd zakupione właśnie w tym sklepie internetowym.Na razie, bo wybór nagrań zrealizowanych w tym systemie jest stosunkowo niewielki.Jest to wynalazek koncernu JVC.

Japończycy preferują w większości własnych wykonawców. Jakośc techniczna płyt zapisanychw formacie XRCD bije na głowę "zwykły" format CD.Jest blask, oddech i dynamika. Wreszcie jest to o co chodzi -wrażenie obecności na żywo w czasie nagrania.Na zwykłych cd trudno było osiągnąć realistyczne brzmienie np. fortepianu - na xrcd fortepian brzmi z wielkim realizmem.Podobnie jest z innymi instrumentami.

Zważywszy cenę tych płyt (100 - 160 zł) wdatek się opłaca.

Nie wiem , jaki efekt będzie na sprzęcie budżetowym, jednak myślę że i tam różnica będzie zauważalna.

Adam - na Twoim sprzęcie efekt gwarantowany - trzymaj się fotela !.

 

Co ciekawe, wszystkie płyty xrcd sa odtwarzane bez problemu na zwykłych cd-kach.

Jakość dźwięku jest bardzo specyficzna - nazwałbym to hyper-realizmem. Co do samego repertuaru to jest nędznie, a nawet bardzo nędznie (koncentruje swoją uwagę głównie na jazzie). Zdecydowanie dla audiofilów, nie dla słuchaczy muzyki.

Zadnej smierci CD z tego powodu nie będzie - Japoncy bede wydawac w tych formatach tylko to czego sami sluchaja - a to za malo, zeby zabic CD. A poza tym u nas wiekszosc nowych, zwyklych CD kosztuje w sklepie tyle co K2 HD czy XRCD w USA.

>> Co ciekawe, wszystkie płyty xrcd sa odtwarzane bez problemu na zwykłych cd-kach.

 

Ludzie kochani. Tu nie ma żadnej tajemnicy. To jest najzyklejsza płyta CD o formacie 44. kHz/ 16Bit.

I musi tylko taka być, gdyż innej, nawet trochę zmienionej żaden odtwarzacz trzymający sie specyfikacji Red Book by nie odtworzył.

Tu kłaniaja sie podsatawowe zasady technologi cyfrowej i elektroniki.

 

A XRCD, K2 HD itp. to unikalny spopób remasteringu nagrań z taśm matek opatentowny przez japończyków.

Który ma niejako pokazać znacznie lepsze brzmienie od tradycyjnie masterowanych i remasterowanych płyt Audio.

 

Polecam poszukać i poczytać dość obszerny topic na temat K2 HD.

Może będę niepopularny, ale mam kilka płyt zrealizowanych w technice xrcd i brzmią wg mnie... technicznie. Pod pojęciem tym rozumiem "do bólu" poprawne i ścisłe rozmieszczenie każdego instrumentu i bardzo "konturowe" granie bez żadnej mgiełki czy uroku analogowości - czyli selektywność instrumentów aż nienaturalna. A fortepian po prostu kłuje w uszy - jakiś taki "przenikliwy". Wolę realizacje np. Chesky Records...

 

Oczywiście to subiektywne odczucia i być może ich skala jest znacznie mniejsza niż waga użytych słów, ale jakoś wcale nie czuję "wyższości" xrcd nad zwykłym cd...

 

Muzyka to tria czy kwartety jazzowe - T. Yamamoto czy I. Suzuki np...

Tadeo- nie wciskają nam żadnego badziewia, tylko trzeba wiedzieć co sie kupuje. Można przecież wybrać za te same 50zł płytę winylową, mozna kupić SACD lub XRCD. Dzisiąj właśnie kupiłem za 60zł podwójny LP Rolling Stones w MM i jestem szczęśliwym melomanem-audiofilem, a przecież te same 60zł mogłem zmarnowac wybierając zwykłą płytę CD. Niedawno kupiłem Kraftwerk na SACD, chociaż tym razem za podwójne SACD zapłaciłem ponad 80zł, a za podwójne, tyle że kiepsko nagrane CD zapłaciłbym 20zł mniej, ale warto było dopłacić. Szkoda tylko że za XRCD trzeba płacic aż tyle, Mam właśnie dylemat, chcę uzupełnić swoja klasykę o Dire Straits i Tinę Turner i właśnie nie mogę się zdecydować między wersjami na SACD i XRCD. Roxy Music kupiłem przed paroma dniami na SACD i jest genialnie, dźwięk jest płynny, delikatny i niezwykle realistyczny. Tej pieknej płyty mozna słuchać niemal z taką przyjemnością jak na winylu (miałem kiedyś tą płytę na LP więc mam porównanie).

Pozdrawiam

 

PS- na zwykłych masowych CD nie opłaca się producentom dopieszczać dźwięku, inaczej kto kupiłby SACD ? Zreszta i tak sprzedaż CD jest już chyba znikoma. Obserwując co nowego pojawia się w MM to oprócz popu na CD mamy tylko winyle, SACD i DualDisc -nowa wersja DVD AUDIO.

...hmm, większość posiadanych przeze mnie "zwykłych" CD z ECM-u wydaje sie być jeżeli już nie dopieszczona, to przynajmniej poprawnie zrealizowana...

Nie jest tak źle, a to, że znakomita większość płyt jest nagrana kiepsko to "oczywista oczywistosć" wielokrotnie poruszana na tym forum.

I chyba SACD to jednak inna bajka niż xrcd...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.