Skocz do zawartości
IGNORED

Wzmacniacz Music Angel MA-845


mandek

Rekomendowane odpowiedzi

mendek - obiecuję zdać za jakiś czas (za 2-3 tygodnie?) relację z własnych bojów z MA 845. Na razie moja przesyłka utknęła w W-wie w urzędzie celnym (cło i podatek + jakieś dokumenty, widać "na mnie trafiło").

 

W temacie kolumn bedzie "standard" będę budować odgrody, więc nie dowiesz się zapewne nic nowego ;-).

 

Zamierzam wprowadzić megalampizację, to nowość ze strony Łukasza Fikusa, oparta na 6N13S.

mandek, 8 Lut 2008, 22:47

 

>Szkoda, że dink się nie wypowiada w temacie. Pare(u) trolli na tym forum dało mu popalić i się

>chyba spłoszył - szkoda. W temacie modyfikacji tego wzmaka miałby najwięcej do powiedzenia.

 

Nie sądzę. Nie tylko Dink modyfikował MA845. Robili to także Łukasz Fikus (nawet wielokrotnie), Wilu Żubr, oraz moja skromna osoba. Wkrótce skrobnę coś na temat totalnej przeróbki kolejnego egzemplarza.

 

>Miałem jednak nadzieję, że inni, którzy z tym wzmacniaczem walczyli, podejmą pałeczkę, zamiast siać

>posty po wszystkich możliwych tematach :)

 

No chyba kpisz. Zamiast dopisać się tam gdzie trzeba zakładasz nowy wątek, i oczekujesz że wszyscy którzy mają coś do powiedzenia będą tutaj przepisywać to, co już raz pisali w stosownym miejscu?

 

>Nadal marzę o poważnej dyskusji dotyczącej kolumn do MA-845. Jak dotąd tylko ArtPaw napisał coś

>konstruktywnego na temat...

 

Jak wyżej. O kolumnach z którymi MA845 będzie dobrze pracował było wałkowane już wielokrotnie. Pisał o tym nie tylko ArtPaw, ale również Koobal, ale również i ja pisałem. Wystarczy zapuscić wyszukiwarkę zamiast biadolić.

madly, 8 Lut 2008, 23:01

 

>Zamierzam wprowadzić megalampizację, to nowość ze strony Łukasza Fikusa, oparta na 6N13S.

 

Uważaj, bo te żarówy na żarzeniu żrą prądu jak dzikie, po 2,5 ampera na łeb. Sfajczysz trafo zasilające jeżeli się z tym podepniesz. Będziesz musiał dołożyć osobne trafko na żarzenie, np. jakiegoś płaskiego toroida powinieneś jeszcze upchnąć w tej skrzynce.

McGyver, 8 Lut 2008, 23:37

 

>Nie sądzę. Nie tylko Dink modyfikował MA845. Robili to także Łukasz Fikus (nawet wielokrotnie), Wilu

>Żubr, oraz moja skromna osoba. Wkrótce skrobnę coś na temat totalnej przeróbki kolejnego

>egzemplarza.

>

 

Tego egzemplarza akurat on, tego modelu nie, to fakt.

O tym, że skrobniesz pisałeś często - m.in. dlatego założyłem wątek żeby Cię zachęcić :)

Zrób to w końcu!!!

 

 

>>Miałem jednak nadzieję, że inni, którzy z tym wzmacniaczem walczyli, podejmą pałeczkę, zamiast

>>siać posty po wszystkich możliwych tematach :)

>

 

>No chyba kpisz. Zamiast dopisać się tam gdzie trzeba zakładasz nowy wątek, i oczekujesz że wszyscy

>którzy mają coś do powiedzenia będą tutaj przepisywać to, co już raz pisali w stosownym miejscu?

>

 

Nie chyba.

A gdzie trzeba? To pierwszy wątek dotyczący tego modelu wzmacniacza. Do tej pory pisano gdzie popadnie - napisałem na początku, że ten wzmacniacz zasługuje na osobny wątek. Nie uważasz? Sam pisujesz o nim w różnych wątkach. Może warto skupić wiedzę i wrażenia o tym wzmaku w jednym wątku - o to mi chodziło. I mówiąc szczerze, oprócz dinka, liczyłem właśnie na Ciebie, bo najwięcej o nim piszesz.

 

>>Nadal marzę o poważnej dyskusji dotyczącej kolumn do MA-845. Jak dotąd tylko ArtPaw napisał coś

>>konstruktywnego na temat...

>

>Jak wyżej. O kolumnach z którymi MA845 będzie dobrze pracował było wałkowane już wielokrotnie. Pisał

>o tym nie tylko ArtPaw, ale również Koobal, ale również i ja pisałem. Wystarczy zapuscić

>wyszukiwarkę zamiast biadolić.

 

jw. - artPaw o tym wczesniej wałkował na tym forum?

No może przeoczyłem - o tym wzmacniaczu pisałeś głównie Ty, ad hoc, w każdym wątku nawet nie na temat, porównując lampy 845 do puszek od piwa.

Nie kojarze jakie kolumny najlepiej pasują do MA-845, może napiszesz WPROST???

madly, 8 Lut 2008, 23:01

 

>mendek - obiecuję zdać za jakiś czas (za 2-3 tygodnie?) relację z własnych bojów z MA 845. Na razie

>moja przesyłka utknęła w W-wie w urzędzie celnym (cło i podatek + jakieś dokumenty, widać "na mnie

>trafiło").

>

 

No i o to mi chodziło :)

Czekam z utęsknieniem, a i wielu innych pewnie też.

Mnie się udało, nie wiem od kogo kupowałeś - kwestia odpowiedniej deklaracji ;)

 

>W temacie kolumn bedzie "standard" będę budować odgrody, więc nie dowiesz się zapewne nic nowego

>;-).

 

No może ilość ACH-ów w tym temacie i mnie przekona, chociaż mam ograniczenia WAF-owe, niestety.

 

PS

mendek -> przekręciłeś dość istotnie mój nick. zrobiłeś to celowo?

>Uważaj, bo te żarówy na żarzeniu żrą prądu jak dzikie, po 2,5 ampera na łeb. Sfajczysz trafo

>zasilające jeżeli się z tym podepniesz. Będziesz musiał dołożyć osobne trafko na żarzenie, np.

>jakiegoś płaskiego toroida powinieneś jeszcze upchnąć w tej skrzynce.

 

Hmmmm, zwrócę na to uwagę i wielkie dzięki za ostrzeżenie. Do megalampizacji potrzebna jest tylko jedna lampa 6N13 (to podwójna trioda, jedna podstawka pozostanie wolna), więc dojdzie "tylko" grzanie jednej, prądożernej lampy... Chyba odezwę się jednak do autora megalampizacji, jak to się u niego sprawdziło... Ostatecznie jeśli to zbyt ryzykowne lub skomplikowane (dodatkowe trafo, zabawa z masami, itp), można wrócić do "zwykłego" modu Łukasza. Korona z głowy nie spadnie ;-).

mandek, 9 Lut 2008, 00:28

 

>No i o to mi chodziło :)

>Czekam z utęsknieniem, a i wielu innych pewnie też.

 

Tak, jak i ja na dopisanie uwag od Dink'a, bo ma inne spojrzenie, niż to, co opisał Łukasz Fikus.

Podobnie jestem ciekaw uwag McGyvera. Zapewne 3 osoby i 3 różne podejścia :-) I o to chodzi, a my odtwórcy będziemy kombinować, jak połączyć to ze soba ;-)

 

Ponieważ w temacie lampowym jestem zielony, więc noszę się z zamiarem odwiedzenia pobliskiego (mam do niego jakieś 500m) Sonus Oliva (pana Andrzeja Witka), żeby spojrzał swoim fachowym okiem, a może i zlecę cały upgrade (zwłaszcza po ostrzeżeniu McGyvera). O ile pan Andrzej zgodzi się na publikację swoich uwag, to zasilę wątek.

 

>Mnie się udało, nie wiem od kogo kupowałeś - kwestia odpowiedniej deklaracji ;)

 

leshele - on9mart - na paczce było REPAIR i niższa deklaracja ceny.

 

>>W temacie kolumn bedzie "standard" będę budować odgrody, więc nie dowiesz się zapewne nic nowego

>>;-).

>

>No może ilość ACH-ów w tym temacie i mnie przekona, chociaż mam ograniczenia WAF-owe, niestety.

 

Zapewniam, że u mnie WAF jest niski i muszę zadbać o odpowiedni wygląd (coś a'la kultowe Jamo i koniecznie kolor ferrari red ;-) ).

 

>PS

>mendek -> przekręciłeś dość istotnie mój nick. zrobiłeś to celowo?

 

Sorry, przypadek, o tej porze oczy już nie te. Absolutnie nie pozwalam sobie na złośliwości.

Zamiast prądożernej 6n13p wstawcie pentodę 6W6 (6W6GT). W trybie triodowym sprawdzi sie nie gorzej od 6n13p i pociągnie 1,2A zamiast 2,5A. Sympatycznym dodatkiem będzie wzmocnienie x6, a nie x3, co ułatwi dobór lampy wejściowej i dobre wysterowanie 845.

madly, 9 Lut 2008, 00:52

 

>Tak, jak i ja na dopisanie uwag od Dink'a, bo ma inne spojrzenie, niż to, co opisał Łukasz Fikus.

>Podobnie jestem ciekaw uwag McGyvera. Zapewne 3 osoby i 3 różne podejścia :-) I o to chodzi, a my

>odtwórcy będziemy kombinować, jak połączyć to ze soba ;-)

>

 

Będę go usilnie namawiał do opisania tego co uczynił z moi wzmacniaczem ;)

Ale nie mogę obiecać, że się uda. Ja sam nie podejmuję się tłumaczenia tego co wymodował. Jak pisałem wczesniej trochę się zraził do forum, ale może da mu się wytłumaczyć żeby nie kierować się emocjami - bądź co bądź to nie emocje podpowiadały mu co robić ze wzmacniaczem :) Może odwołam się do rozumu!

No właśnie, czekamy na 3-ciego

 

>Ponieważ w temacie lampowym jestem zielony, więc noszę się z zamiarem odwiedzenia pobliskiego (mam

>do niego jakieś 500m) Sonus Oliva (pana Andrzeja Witka), żeby spojrzał swoim fachowym okiem, a może

>i zlecę cały upgrade (zwłaszcza po ostrzeżeniu McGyvera). O ile pan Andrzej zgodzi się na publikację

>swoich uwag, to zasilę wątek.

>

 

Bylby 4-ty, mogloby byc ciekawie! Moze wtedy odezwalby sie dink - moze potraktowalby to jako istotny glos w dyskusji?

 

>leshele - on9mart - na paczce było REPAIR i niższa deklaracja ceny.

>

 

To powinno byc ok - celnicy chyba nie bardzo moga podwazyc deklaracji? moze sie myle? Ja mialem tak samo i nie bylo problemu.

 

>Zapewniam, że u mnie WAF jest niski i muszę zadbać o odpowiedni wygląd (coś a'la kultowe Jamo i

>koniecznie kolor ferrari red ;-) ).

>

 

Ale tu chyba miejsce tez odgrywa role - te drzwi od safy zajmuja sporo miejsca ;)))

 

>Sorry, przypadek, o tej porze oczy już nie te. Absolutnie nie pozwalam sobie na złośliwości.

 

Spytałem proforma, nie ma sprawy :D

pwit1, 9 Lut 2008, 00:54

 

>Zamiast prądożernej 6n13p wstawcie pentodę 6W6 (6W6GT). W trybie triodowym sprawdzi sie nie gorzej

>od 6n13p i pociągnie 1,2A zamiast 2,5A.

 

Na jedno wychodzi. 6N13 ciągnie 2,5A, ale pootrzebna jest 1 sztuka bo to podwójna trioda. Natomiast 6W6 będą potrzebne dwie sztuki które razem zeżrą 2,4A.

 

>Sympatycznym dodatkiem będzie wzmocnienie x6, a nie x3, co

>ułatwi dobór lampy wejściowej i dobre wysterowanie 845.

 

No, to już jest godne uwagi.

Hmmm....

jest nawet jeszcze gorzej. Są dwa osobne uzwojenia zasialające żarzenie. Jak się pod żarzenie od 6SN7 podłączy coś, co żre równo dwa razy więcej prądu, to raczej nie zdzierży.

Oto stosowny wycinek schematu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dotarł już mój MA 845 i jakież moje zdziwienie, gdy ujrzałem, że mam wersję MK III.

 

Mandek jaką masz wersję MK II, czy MK III?

 

Widzę już na pierwszy rzut oka, że są róznice, np. ubyły w okolicach gniazd głośnikowych 4 brązowe kondensatory bocznikowane białą RIFĄ o ile dobrze rozpoznaję markę tego polipropylena. Czy ktoś ma wersję MK III? Proszę o podesłanie zdjęć rozbieranego MK II w wyższej rozdzielczości na maila z opisu w "o mnie".

 

Z innej beczki. Pierwsze wrażenia. Wzmak wygląda lepiej, niż się spodziewałem :-) Ma w sobie coś, co wywołuje uśmiech zadowolenia na twarzy. Oczywiście jest parę skuch i rzeczy do przyczepienia się ale jeśli to zagra po przeróbkach, to wybaczę ;-) . Lampy 845 są potężne (faktycznie więcej, niż puszka 0,33, tak pod 0,5 litra piwa ;-)) Jest większy, niż myślałem. Wewnątrz całkiem przyzwoite wykonanie.

 

UPS pobrał tylko 70 zł, moje obawy o cło i VAT na szczęście nie potwierdziły się. Całkowity koszt to 2200 z groszami.

 

Wzmak jest bardzo ciężki, na przesyłce jednak waga brutto to 24 kg, netto 22 kg. Nie jest to 28 kg z opisów.

 

Czeka mnie blisko tydzień próby cierpliwości, bo nawet nie mogę włączyć aniołka z braku obciążenia w postaci kolumn, odebrałem go w ostatniej chwili przed wyjazdem na urlop i mogę sobie co najwyżej pooglądać bebechy i rozplanować modyfikacje.

Jeszcze jedno pytanie. Formowanie kondensatorów. Ponieważ aniołka i tak trzeba grzebać, więc czy przy tej okazji wypruć główne wysokonapięciowe kondensatory i uformować je w trakcie, gdy reszta będzie modyfikowana? Czy też uformują się same w trakcie eksploatacji i nie zawracać sobie tym głowy?

Koobal, McGyver - te duże (wystające z obudowy) to akurat Nippon Chemicon 470uF/450V? Jakoś o Nipponach nie miałem złego zdania.

 

Podłej jakości są 47 uF/450V na anodowym lamp 845, o tych kondensatorach pisał Dink, ze bez rezystorów 330kOhm grożą wybuchem. To właśnie Marcony.

McGyver - ok, dotyczy to wszystkich kondensatrów w anodowym?

Rozumiem, że formować przed uruchomieniem?

Jeśli już kupować, to wartości większe, czy zachować oryginalne?

Widzę w ofercie trochę Sprague na 500V, trzymać się JJ, czy Sprague też są warte wstawienia?

Witam,

Przeczytałem cały wątek o chińskich wzmakach i pare innych też. Powiem szczerze że troszkę nawet się napaliłem na MA-845. Czuje że to byłoby "to" do moich Bowersów. Natomiast mam jedną obawę jak wiadomo że we wzmakach lapowych kluczowym elementem są trafa głośnikowe. Skoro wszystko oprócz lamp i obudowy jest miernej jakości to jak wyglada sprawa owych traf? To budzi moje obawy, może warto byłoby je wymienić, ale to pewnie mega koszta (ile?) no i gdzie? Pan ogonowski zrobiłby takie na zamowienie? Jaki jest orientacyjny koszt przyzwoitego tuningu tego wzmaka? Nie mam tu na myśli szaleństw w stylu kondów Audio Note czy Mundorf, ale powiedzmy w granicy do której koszta są znacznie większe od przyrostu jakości. Taki złoty środek dla ucha i portfela ;) A i jeszcze jedno najważniejsze pytanie, czy da się wyrwać tego wzmaka w sumie całkowitej zamykającej się w 1300zł?? Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedz.

Co wy z tym formowaniem? Naczytaliście się Markówa, czy co? Marków używa zabytków techniki, trzydziestoletnich polskich niskiej jakości kondów o OGROMNYM rozrzucie parametrów, stąd konieczność formowania. Współczesne kondy uformują się same w czasie normalnej eksploatacji. Nawet te chińskie. Co najwyżej przez pierwsze dni grania będzie mulić.

NeC > parę postów wyżej jest jak wół napisane że całkowity koszt zakupu + transport wyszedł 2200 (pewnie można trochę taniej ) do tego modyfikacje (one nie są kosztowne w podstawowej wersji) ale 1300 pln to raczej wątpię.

Słucham tylko muzyki.

Trafa wymieniać? A po co? Te co są, są przyzwoite. Nie jest to klasa Tribute, ale nawet i na fabrycznych trafach toto potrafi zagrać, i to jeszcze jak!!! Po co wyważać otwarte drzwi? Tuning z prawdziwego zdarzenia nie polega na wymianie wszystkiego jak leci na lepsze. Takie działanie bez zrozumienia mechanizmów dzialania układu to "tuning" na małpę. Odsyłam do strony Łukasza Fikusa. On też nie wymienia. Raczej usuwa ;-))

McGyver, o formowaniu nawet Dink wspominał :-), to widać "stara szkoła". Btw. przez formowanie można nieco podnieść wytrzymałość napięciową takiego elektrolitu. Ale Twoja szkoła podoba mi się bardziej, trochę upierdliwie formuje się kondensatory na 450V.

 

1. Wracając do wymiany kondensatorów z 450V na 500V. Czy muszę robić to na starcie, czy w miarę szybko, bo istnieje ryzyko, że kondensatory na 450V pracujące na swoich granicach mogą paść, a tutaj juz nie ma zabawy? Na marginesie Łukasz Fikus nie wspomina o wymianie tych kondensatorów.

 

2. Czy jest sens pakować większe wartości, o ile wejdą w otwory, czy trzymać się oryginalnych wartości?

 

3. Oczywiście uwaga Dinka o rezystorach 330 kOhm dających wirtualną masę przy 2x47 uF / 450V na potencjale 900V (o ile dobrze pamiętam, to o to chodzi w tym przypadku) to mod konieczny. Czy wywalić po prostu te kondensatory (Dink o tym wspominał).

 

4. Czy uwagi Dinka o przeżarzeniu lamp (w sumie wszystkich) należy:

a.) bezwględnie wprowadzić na starcie

b.) wprowadzić szybko

c.) nie przejmować się, najwyżej lampy będą do wymiany wcześniej (jak mocno wcześniej?).

Ktoś jeszcze zmniejszał prądy żarzenia?

madly, 12 Lut 2008, 15:03

 

>McGyver, o formowaniu nawet Dink wspominał :-), to widać "stara szkoła". Btw. przez formowanie

>można nieco podnieść wytrzymałość napięciową takiego elektrolitu. Ale Twoja szkoła podoba mi się

>bardziej, trochę upierdliwie formuje się kondensatory na 450V.

>

>1. Wracając do wymiany kondensatorów z 450V na 500V. Czy muszę robić to na starcie, czy w miarę

>szybko, bo istnieje ryzyko, że kondensatory na 450V pracujące na swoich granicach mogą paść, a tutaj

>juz nie ma zabawy? Na marginesie Łukasz Fikus nie wspomina o wymianie tych kondensatorów.

 

Paść? Może je rozerwać, zrobić zwarcie, wręcz się zapalić. Pracują na granicy swojej wytrzymałości napięciowej, a na początku, zanim automat z opóźnieniem załączy anodowe, to napięcie na nich jest wyraźnie wyższe.

Kondensatory "przeformowane" na wyższe napięcie nie dają gwarancji że kiedyś nie pierdzielną. Z wszelkimi konsekwencjami.

 

>2. Czy jest sens pakować większe wartości, o ile wejdą w otwory, czy trzymać się oryginalnych

>wartości?

 

Mozna trochę, ale bez przesady. Te JJ są sprawdzone.

 

>3. Oczywiście uwaga Dinka o rezystorach 330 kOhm dających wirtualną masę przy 2x47 uF / 450V na

>potencjale 900V (o ile dobrze pamiętam, to o to chodzi w tym przypadku) to mod konieczny. Czy

>wywalić po prostu te kondensatory (Dink o tym wspominał).

 

Dać te rezystory.

 

>4. Czy uwagi Dinka o przeżarzeniu lamp (w sumie wszystkich) należy:

>a.) bezwględnie wprowadzić na starcie

>b.) wprowadzić szybko

>c.) nie przejmować się, najwyżej lampy będą do wymiany wcześniej (jak mocno wcześniej?).

>Ktoś jeszcze zmniejszał prądy żarzenia?

 

Przede wszystkim pomierzyć. Te wzmaki mają rozrzut. Czasem jest nieco za dużo, czasem za mało. Różnice jednakże rzadko przekraczają 10%. Jeżeli jest róznica 5% w stosunku do wartości nominalnej, to mozna nie ruszać. Jeżeli większa, to wyregulować przez zmianę wartości rezystorów w obwodach żarzenia.

madly, 12 Lut 2008, 15:03

 

W moim egzemplarzu są 4xMarcon 450V . Aniołek gra już 3/4 roku średnio 10 godz dziennie. Te kondy to szmelc , ale wytrzymują, nie wybuchają i nie rozrywaja się.

Zamierzam je wymienic na JJ. Niedługo. Tylko trochę boję się śmiertelnych napięć. Rozładować je żarówką 220v? Wystarczy?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.