Skocz do zawartości
IGNORED

nie chce sie mi żyć dalej


janek_dolas

Rekomendowane odpowiedzi

sa rzeczy za ktore jestesmy oddac swoje życie ja jestem na to własnie gotowy.mam wszystko i okazało sie ze nie mam juz NIC.stawiajac swoje krótkie zycie na szali z tym co straciłem nie mam juz siły budowac cos od nowa.

  • Redaktorzy

Wydawało mi się podobnie parę razy, ale byłem w błędzie i żyję do dziś. Cóż, każdy reaguje inaczej, ale jednak polecałbym chwilę refleksji. Moja przyjaciółka ma dziecko, lat 14. Z uwagi na świeżo stwierdzoną (o 13 lat za późno) chorobę geneyczną, dziecko to nie ma szans przekroczyć trzydziestki. Choćby i miało ochotę. Skoro nie potrafisz dać mu tych lat, pilnuj bardziej tych, które sam dostałeś.

> janek_dolas

 

Jeżeli nie jest już Tobie dane żyć dla kogoś, dla kogo dotychczas żyłeś,

to może masz żyć dla kogoś innego, tylko jeszcze nie wiesz dla kogo.

(Trochę za dużo "kogoś" w jednym zdaniu)

 

Z tym zakończeniem żywota, to zawsze zdążysz. Nie ma pośpiechu. Daj sobie np. rok na to, żeby się upewnić.

Jeżeli po roku nadal będziesz pewien, że chcesz zakończyć żywot, to znaczy, że rok to za mało. Wtedy daj sobie następny rok...

Jednak sądzę, że już po pierwszym roku przekonasz się, że jest jeszcze trochę osób, dla których warto żyć.

Janusz z Torunia

janek_dolas, 27 Gru 2007, 19:37

 

Janek !

 

No "kurna mać" ! (sorry)

Facet jesteś ! Zaciśnij zęby i weź się w garść.

 

P.S. Jak będziesz dalej tak myślał jak dupa z uszami to od Gustawa dostaniesz przyjacielskiego kopa w tyłek, dla otrzeźwienia.

całe swoje dojrzałe zycie poswieciłem jednej osobie ,jestem na obczyznie,nie mam nikogo z kim moglbym porozmawiac szczerze do bólu,nie jestem c*pa która nie wie co robic,jestem jednak u progu ostatecznosci,za duzo było w tym mojego ja, tak duzo ze sie wypaliłem do końca i nie ma juz siły dłuzej ani ciagnac ani zaczynac.

smieszne to jest mam wszysko i nie mam NIC

janek_dolas, 27 Gru 2007, 20:12

 

tak duzo ze sie wypaliłem do końca i nie ma juz siły

>dłuzej ani ciagnac ani zaczynac.

 

 

No zaraz Ciebie witrualnie walnę w łeb !!!

Co to do cholery znaczy "wypaliłem", "nie mam siły" ?!? Sruty -pierduty.

Bez tego ględzenia i użalania się nad sobą, proszę !!!

Wielu z nas ma sytuacje podbramkowe ale to jeszcze nie powód aby oddawać walkowera.

 

Walnij sobie dzisiaj (tylko dziasiaj) jakieś małe alkoholowe znieczulenie a jutro grzecznie zasuwaj do roboty.

Zobaczysz, że za kilka dni będziesz już trochę inaczej patrzył na sytuację. Nie mówię, że będzie OK, (bo nie będzie) ale

dopiero za kilka dni będziesz mógł trzeźwo zastanowić się co dalej.

 

P.S. I mnie nie denerwuj, bo kopa dostaniesz.

piję ,jutro robota,dziś spie obok niej ,jutro razem robimy.*może zostaniemy przyjaciółmi moze zrobimy sobie przerwe?*Juz to przerabiłam wielokrotnie ,tu nie chodzi o sex o srutututu jakies pierdolenie w stylu rolanda tu chodzi o życie.

janek_dolas, 27 Gru 2007, 20:35

 

No. Już w trochę lepsze tony zaczynasz pogrywać.

Może to niezbyt elegancka rada ale stare przysłowie pszczół mówi - "Jak nie możesz z Kimś wygrać to się do Niego przyłącz"

Masz jakiś punkt zaczepienia. Może nie idealny ale zawsze.

nie chce rozmawiac o religii,jestem osoba bardzo tolerancyjną

mam swoje zasady wierze w rodzine w przyjazn i w miłość.to ze jestem w stanie oddac sowje zycie dla osoby krora kocham jest z religii katolickiej.trzymam sie tez dekalogu wykluczajac punkty dotyczace kościoła.

wierze w miłosierdzie.zastanawiam sie jednak teraz po co.

jest do dla mnie wszysko chore,czy byłem z niewlasciwa osoba ktora wyznaje wlasciwa religie i nie potrafi sie kierowac jej zasadami bo ich nie rozumie?

gustaw juz ci odpowiedzialem,ona jest bardzo wierzaca i wie za ja nie zabardzo jestem w tych klimatach-tutaj nie ma przebacz wierzysz ze sa cuda i obiawienia albo do widzenia.taka jest religia katolicka,przysiega malzenia jest w obiecnosci Boga jako swiadka dzieci bedziesz wychowywac w wierze katolickiej i masz dawac przyklad i byc wzorem.etc etc.

ja religioznastwo mam w jednym palcu,lecz co z tego skoro nauka ginie w starciu z taka prosta przyczyną jaka jest wiara.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.