Mikrofon do nagrywania muzyki :)

[miszizaki]

Witam. Sprawa ma się tak. Chciałbym kupić sobie jakiś mikrofon do dosyć wszechstronnych zastosowań i raczej nie profesjonalnych. Po pierwsze chciałbym nim nagrywać w domu gitare jak i klawisze. Pozatym od czasu do czasu chciałbym móc zabrać go na jakiś koncert i go nagrać. Do nagrywania koncertów służy mi iAudio X5 i czasem kamera video. Dlatego też myślałem o jakimś małym, przenośnym mikrofonie(może czymś takim co używa się do dyktafonów?).

Czy do tego potrzebowałbym także jakiegoś mini-przedwzmacniacza? Odrazu zaznaczam, że w kwesti mikrofonów jestem zupełnym laikiem, także pamiętajcie że wasze zdanie będzie wiążące w decyzji dotyczacej zakupu. :) aha. mam na to 300 zł i raczej wolałbym nie przekraczać tej kwoty. pozdrawiam, czekam na pomoc !

[Korwin]

Najprostszy stereo pojemnościowy Vivanco kosztuje 79.00 + transport. [Allegro 280871816] zasilany jednym paluszkiem

Droższy i lepszy [Allegro 275828411 ] podwójna charakterystyka kołowa i super kierunkowa zasilany paluszkiem

do nagrywania stereo należy spiąć na wtyczce R i L (korzystam z podobnego AOI ECM-1090 i jestem bardzo zadowolony.

Istnieje jeszcze jedna możliwość

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

i wówczas można podpinać do niego tak jak producent pisze dowolne mikrofony dynamiczne i pojemnościowe [ dosłownie same wkładki [dwu i trój pinowe]

Pozdrawiam

Zbyszek

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Molibden]

Klawisze tylko po kablu, po to są wyjścia liniowe.

[miszizaki]

a mniejszego mikrofonu się nie da? Nie mam jakiejś profesjonalnej kamery, tylko troche lepsze niż przeciętna kamerkę DV z wejściem na mikrofon. Pozatym kamera to tylko z żadka jest używana, bardziej zależy mi na nagrywanie przez mp3 playera i przez kompa gitary. pomożecie ? :)

[miszizaki]

nikt mi nie pomoze?

[jacek_zagaja]

Polecam wkladki 10mm elektretowe o pasmie -3dB@18kHz i czulosci 25mV/Pa. Np. EM3 kosztuje 6zl a wyzej wymieniony wzmacniacz na LF365 z allegro 10zl wiec calosc 32zl. Efekty profesjonalne. Ponizej przyklad montazu binauralnego.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Korwin]

Kiedyś kiedy miałem jeszcze żywicę epoksydową zalewałem proste układy, wykonane metodą na "pajączka", później był etap wzmacniaczy operacyjnych, który nawet nienajgorzej zaliczyłem, obenie jestem na etapie tej płytki kupowanej na Allegro nie jestem audiofilem jej parametry mnie całkowicie uszczęśliwiają - wystarczy wymienić kilka pojemności na nieco lepsze i ten układ nie ma sobie równych polecam jednak wkładki AKG CC 30 trojpinowe o średnicy zewnętrznej 15mm a wysokości 17mm są one montowane jako mikrofony wewnętrzne w UHER-ach serii CR-.

Pozdrawiam

Zbyszek

[miszizaki]

Wszystko fajnie tylko ja jestem zupelnym laikiem. Dla mnie wasze wypowiedzi to jakas czarna magia :) Moglibyscie mi to jakos troszke wyjasnic wszystko. I czy na prawde nie da sie nic gotowego kupic?

Bo ciagle piszecie o tych plytkach z allegro, z ktorymi nie mam pojecia co mialbym zrobic a mi zalezy tylko na jakims dobrym mikrofonie, ktory bede mogl podlaczyc pod mp3 playera i ewentualnie nagrac czasem sobie jak gram na gitarze na komputer. Prosze o jakies objasnienie. Wiem ze nic nie wiem koledzy!!

[jacek_zagaja]

Ta plytka z allegro jest tak prosta ze wystarczy tylko polutowac kabelki zasilania i mikrofonu. Jesli Twoj mp3 odtwarzacz ma zasilanie mikrofonu a powinien miec (razem z przedwzmacniaczem) to wystarczy tylko kupic sama wkladke elektretowa i zrobic jakas obudowe.

[miszizaki]

Zastanawiam sie nad takimi mikrofonami:

-vivanco em35 (okolo 80zl)

-Sony ECM 719 (okolo 200zl)

Ktory bedzie lepiej spisywal sie do celow ktore opisalem. Czy ten Sony jest naprawde duzo lepszy od vivanco?

[miszizaki]

Albo jak juz wracajac do mikrofonow do kamer moze Yoga EM-258?

[jascha_violin]

Witam!

Ja również mam pytanie jak w temacie do Szanownych Kolegów:

jestem muzykiem i marzy mi się - w miarę możliwości - porządne nagrywanie skrzypiec, ewentualnie skrzypiec i fortepianu na magnetofon szpulowy. Magnetofon jest i co dalej...? Jako że na technikaliach zupełnie się nie znam proszę o pomoc: chciałbym móc podłączyć dwa mikrofony mono, czy może lepiej stereofoniczny? Tylko gdzie go wtedy podpiąć - pod lewe czy prawe gniazdo? Dynamiczny czy pojemnościowy - czym się one różnią? Przedwzmacniacz - będzie potrzebny...?

Przepraszam za (dla niektórych) głupie pytania, ale nie wiem "czym to się je"...

Pozdrawiam!

[jacek_zagaja]

Moim skromnym zdaniem nalezy zaczac malymi kroczkami od czegos prostego i taniego czyli dobra wkladka elektretowa i ten rzeczony wzmacniacz SMD na LF z allegro. Wkladka i pre ma SNR na poziomie 65dB a zeby wskoczyc oczko wyzej to trzeba sie niezle natrudzic. Miedzy stereo a mono czy charakterystyka kierunkowa to wybor pomiedzy pozniejszym mixem czy tez nagraniem z akustyka sali. Elektrety sa tanie i teoretycznie bardzo przezroczyste akustycznie. Niektorzy uwazaja np. Boyk z Caltechu ze najlepszym kompromisem do pojedynczych instrumentow (szczegolnie fortepian) jest mikrofon wstegowy ktorego masa membrany jest dostatecznie mala a naprezenia niewielkie i jakosc cyfrowych sampli bardzo duza. Wykonanie wlasnej wstegi to niestety wydatek rzedu 400zl na stereo.

[Korwin]

Najprostsze i najtańsze rozwiązanie to zakup TONSIL-a MDU-24 jeden z parki ustawiony na instrumenty drugi nieco skośnie tak aby zahaczył o sufit na tył za plecami stereofonia XY lub dwa MCU-39 ustawione podobnie. Nagrywanie z większej odległości dwa elektretowe z zasilaniem autonomicznym [przeważnie na paluszek] jeden z przełączalną charakterystyką kołowa/superkierunkowa drugi kołowa dwa takie same [mono] od kamery wideo, i naprawdę dobre słuchawki możliwości są wprost niesamowite pod jednym warunkiem, że magnetofon jest dwuśladowy [stereo na pełną szerokość taśmy].

Pozdrawiam

Zbyszek

[jascha_violin]

Dziękuję - już jaśniej...

Jednak - te MDU-24 które widziałem miały końcówkę pojedynczą: DIN albo JACK - i co wtedy? W które gniazdo wpiąć - lewe, czy prawe? A może ma sens użycie 2ch MDU-24? Jedna para jako lewy, a druga prawy?

A czy w ogóle do tych mikrofonów potrzebny jest przedwzmacniacz???

[Molibden]

O wiele lepszy efekt nagraniowy, zwł. muzyki uzyskasz z parą XY mikrofonów (dwa skrzyżowane pod kątem prostym) niż z jednym.

Kamera ma pewnie wejście na mikrofon stereo więc to tylko sprawa właściwej przejściówki.

Co ma ten rekorder to nie wiem, jak ma tylko wejście liniowe to preamp potrzebny i odpowiednie redukcje/przejściówki.

[Korwin]

Wykorzystuję dwa mikrofony [niezwykle rzadko trzy umieszczone jeden nad drugim lub jeden za drugim ustawione membranami w kierunkach przeciwnych ostatnio nagrywałem na parce AMD 410 N [TESLA] i jestem z efektu zadowolony. Pytany kiedyś o materiały i technologię malarstwa Pablo Picasso odpowiedział

[jascha_violin]

Ha, a Paderewski pytany przez ucznia: "mistrzu, jak to zagrać?" odpowiedział "Można i nosem, byle dobrze"...

I tym na dziś zakończę, dziękując wszystkim za pomoc i życzliwość - mój pierwszy dzień na forum dobiegł końca...

Pozdrawiam!

[jurek87]

Nagrywanie klasyki w dobrej jakości wiąże się z dużymi pieniędzmi (mikrofony, preampy, przetworniki). Natomiast dla zabawy i ćwiczeń za takie przyzwoite minimum można uznać mikrofony dynamiczne Shure z serii SM. Może być SM57 (instrumentalny) albo SM58 (wokalny). Różnią się niewiele, to chyba ta sama wkładka, tylko 58 ma dodatkowo pop-filter w grillu. Jeśli w magnetofonie masz gniazdo oznaczone jako mikrofon, to wystarczy tam wpiąć kabel od mikrofonu. Sprawdź jakie to gniazdo i w sklepie do mikrofonu poproś o odpowiedni kabel (te i inne zawodowe mikrofony sprzedaje się bez kabla). Shure SM powinien kosztować ok. 400 zł. Jeśli ktoś Ci oferuje nowy taniej to uważaj, bo te modele są podrabiane. Najlepiej kupić w dobrym sklepie, o którym wiadomo że towar bierze od legalnych dystrybutorów. No i nie wyobrażam sobie pracy bez normalnego statywu - to koszt ok. 100 zł.

 

Jeśli Cię stać, to średnia półka wiąże się z mikrofonem budżetowym pojemnościowym, polecam np. Rode NTK (ok. 2,5 tys.). Do tego potrzebny Ci już preamp z phantomem. Polecam RME Quadmic - używany zdarza się na Allegro za ok. 1000 zł, nowy ok. 1600. Z trochę słabszych ale wciąż przyzwoitych to np. M-Audio nazywa się bodaj Buddy i kosztuje ok. 400 zł. Wyjście takiego preampu ma już poziom liniowy i podłączasz to do wejścia liniowego w magnetofonie albo karcie dźwiękowej.

 

Jeśli masz ambicje robić nagrania na poziomie zawodowym, to czeka Cię wydatek min. 10 tys. za kanał (czyli jeśli chciałbyś stereo to 20 tys.). To opcja minimum. 90% tej ceny to mikrofon. Ja korzystam z takiego toru do nagrań wokalu i gitary akustycznej. Jeśli mogę w czymś jeszcze pomóc to pytaj.

 

Pozdrawiam!

J.

[Korwin]

W domu jak ktoś ma nadmiar pieniędzy dwuślad z 9.5, 19.05, 38 cm/sek taśma 1/4" lub wieloślad od 1/2" zaczynając a na 2" kończąc mikrofony Neumana pojemnościowe wielkomembranowe po kilka tysięcy złp za sztukę też polecic można. Pamiętajmy jednak że najlepsze nagrania Jimi [James-a Marshall-a] Hendrixa zostały wykonane na Sony Walkman Professional WM-D6C, polecam dwuśladowego UHER-a i aby było jak najtaniej a dobrze i bez cudowania mikrofon stereo UHER-M640 widełki V z możliwością regulacji kąta słuchawki dokanałowe JVC HP-FX500 [niestety drogie około 150$] lub nauszne typ zmknięty duże szczelne o impedancji 8 Ohm

Pozdrawiam

Zbyszek

[jascha_violin]

Bardzo dziękuję, pomalutku zaczynam się w tym wszystkim orientować.

Pewnie wkrótce i tak pozwolę sobie jeszcze o coś Szanownych Kolegów popytać...

Pozdrawiam!

[lenar_87]

pare lat temu jak bawilem sie w home recording posiadalem wspomnianego shure sm 58... mysle ze nie warto go uzywac w celu nagrywania koncertow... potem mialem MXL MCA SP-2 - fajna pojemnosciowka i sam w praktyce wykorzystywalem go kilka razy do nagrywania malego bandu rockowego - bardzo fajnie sie spisal

 

do 300zl mozesz sprobowac upolowac uzywanego studio projectsa B1 (mialem go przez ostatni rok) - bardzo dobry mikrofon pojemnosciowy i mysle ze spokojnie moge go nazwac najlepszym z wymienionej trojki (zreszta wystarczy poczytac troche uzywajac do tego google) fakt jest taki ze kosztuje 450 zl ale ja go roku temu kupilem malo uzywanego za 230... i szkoda ze nie zalozyles tego tematu miesiac temu bo sprzedalem go za taka sama kwote :)...

 

niestety do tego potrzebne jest zasilanie phantom a tego zaden dyktafon ci nie zapewni

[jurek87]

Pozwolisz że na Twoje prywatne pytania odpowiem na forum? Tyczą się jak najbardziej tematu. Zatem:

 

Shure SM to mikrofony dynamiczne - zatem nie potrzebują zasilania phantom.

 

Czy lepiej jeden czy dwa. Moim zdaniem nie ma sensu stereo w Twoich warunkach. Lepszy efekt byłby gdybyś podwoił kwotę na mikrofon - jeśli już rozważasz większy wydatek. I to byłoby bardzo sensowne, bo za 800 - 900 możesz już poszperać w pojemnościowych Senheiserach scenicznych. Jeśli znajdziesz mikrofon, który "lubi" się z Twoim instrumentem, zwolnisz akustyka z dobierania mikrofonu na koncertach, a często zapewnisz sobie lepsze brzmienie, bo organizatorzy koncertów często szczędzą na firmie nagłaśniającej i zdarza się że firma przyjeżdżająca za 200 zł oferuje mikrofony żenującej wręcz jakości. Chociaż na "elektrycznych" koncertach skrzypce idą raczej przez pickup - nie miałem zbyt wiele do czynienia z nagłaśnianiem skrzypiec, nie wiem też w jakim składzie grywasz.

 

Wracając do kwestii mono/stereo. Duża część sprzętu działa tak, że jeśl.i włożysz wtyk tylko do gniazda L, to nagrywa ten sygnał na obie ścieżki. Takie gniazdo wtedy jest oznaczone "L/mono" albo "L (mono)". Jeśli u Ciebie nie ma takiego ułatwienia, to w najbliższym sklepie elektronicznych znajdź kumatego sprzedawcę, który zlutuje Ci odpowiednią przejściówkę. Dokładnie opisz mu sytuację: że masz 1 mikrofon a 2 gniazda i chcesz mieć ten sam sygnał z mikrofonu w obu. Może nawet są gotowe takie przejściówki.

 

Acha - no i pojemnościowy Senheiser będzie już potrzebował phantoma. Zastanów się nad tym preampem M-Audio Buddy. Razem cała impreza (z kablami) powinna zmieścić się wtedy w ok. 1300 zł.

[jurek87]

Jeszcze jedna kwestia. Jeśli kupisz zewnętrzny preamp, to lepiej kupić kabel do mikrofonu symetryczny - z obu stron wtyki XLR. Wyraźnie zmniejszą się zakłócenia w porównaniu z niesymetrycznym. I przy pojemnościowym to będzie nawet konieczne ze względu na phantom.

[wovo]

Jak to ma być coś uniwersalnego to może Shure Beta 57 ?? nagrasz tym instrumenty, wokal, nawet o perke sięszarpniesz choć to jużtroche naciagane, i do tego jest czulszy od SMa. Do tego nie wymaga phantoma i jest pancerny. Pojemności AKG można jużtaniej kupić, np taki C1000, najpodlejsza pojemnośc ale działa. Osobiście jak pojemność to ElectroVoice i Bayerdynamic robi wg. mnie fajne.

 

Co do skrzypiec można pomyśleć o klipie AKG. Jak klamerka na pranie z malutkaregulowaną główką, cieniutki kabelek, do smyczków czy dętych blach super sprawa.

[jurek87]

Tak jeszcze sobie pomyślałem, że ten sprzęt za 1300, który opisałem jest ok pod warunkiem że - jako uczestnik tego forum - lubisz swój magnetofon i nagrywanie na niego sprawi Ci frajdę. Natomiast z czysto praktycznego punktu widzenia dużo wygodniejszym rozwiązaniem, szczególnie w przypadku nagrywania koncertów może być Zoom H4. Kosztuje podobne pieniądze a brzmi bardzo przyzwoicie. Mieści się do kieszeni! Oczywiście odpada wtedy możliwość nagłaśniania się na koncertach.

[wovo]

a myślisz ze 102dB niejednokrotnie, i napieprzający zewsząd dół nie przesterują tego zooma ?? no chyba że robie zoom out na mikrofon :D

[jurek87]

>a myślisz ze 102dB niejednokrotnie, i napieprzający zewsząd dół nie przesterują tego zooma ??

 

Nagrywaliśmy próbę kiedyś na Zooma. Wyszło świetnie, a bębniarz naprawdę nie oszczędzał pałek.

[jascha_violin]

Przede wszystkim dziękuję wszystkim za cenne rady!

Jednak troszkę spieprzyłem - powinienem był dokładniej opisać o co mi chodzi:

polecacie mi przystawki, pickupy do skrzypiec jednak zapomniałem napisać że nie chodzi mi o żadne nagłośnienie skrzypiec na koncercie - jestem muzykiem klasycznym, żadne nagłośnienie nie było i nie będzie NIGDY używane... ;-)

Chodzi mi wyłącznie o nagrywanie ( amatorskie - tylko dla mnie ) w sposób jak najbardziej zbliżony do tego sprzed kilkudziesięciu lat - stąd "pod strzechą" pojawił się szpulowiec... Dlatego też wskazany byłby mikrofon/mikrofony które swoje lata świetności mają już za sobą... wszelkie naturalne szumy, szmery, przydźwięki i ciepło samego dźwięku z analogu - MILE WIDZIANE!

Jeśli ktoś z Kolegów ma jakieś sugestie - będę wdzięczny!

[jurek87]

Tak się składa, że przed laty nagrania, które znamy z płyt były produkowane zwykle przy budżecie nieosiągalnym dla dzisiejszych studiów domowych. Same magnetofony studyjne to poważne urządzenia, drogie taśmy, serwis nie tańszy od serwisu samochodu. Mikrofony - w dużej części Neumanny, z których najtańszy kosztuje dziś ok. 5 tys. i nie jest wiele wart. Sensowne Neumanny zaczynają się od U87, który kosztuje ok. 10 tys. Preampy mikrofonowe, często lampowe. Jeden channel strip konsolet używanych w takich studiach to dziś koszt powyżej 10 tys. Były budowane na zamówienie. Dziś używa się komputerów, które są dużo tańsze w eksploatacji, preampy i mikrofony pozostały drogie. Co do mikrofonów, to słyszałem np. porównanie nagrania fortepianu Neumannami i Schoepsami - te drugie wypadły zdecydowanie lepiej. Zatem tutaj też ewolucja. Tylko żeby mówić o ciepłym brzmieniu - zimno robi się w kieszeni. Nie znam Twojego budżetu. Tanie pojemnościówki są jasne i syczące - nie dostaniesz ciepłego soundu Neumanna. Preamp może być budżetowy, ale mikrofon to poważny koszt. Oczywiście nie możesz zapomnieć o ciepłym, w miarę ciemnym ale nie martwym pomieszczeniu. Dobre pomieszczenie też kosztuje.

 

Zakładając że masz pieniądze, to proponuję:

 

1) wybrać pomieszczenie nadające się do dobrej adaptacji akustycznej i zlecić projekt takiej adaptacji (3-4 tys.)

 

2) Znaleźć kumatego człowieka "złotą rączkę", który wykona tą adaptację wg projektu (5 tys?)

 

3) KUpić Neumanna, dobry preamp lampowy np. WSW (10 + 6 tys.)

 

4) Duuużo dobrej taśmy (skąd?)

 

5) Na nagraniach próbnych wybrać optymalne ustawienie mikrofonu wzgl. instrumentu i pomieszczenia.

 

6) REC :)

 

Temat studia domowego jest dużo większy, ustawienie mikrofonu ocenia się na monitorach, które muszą stać w dobrej reżyserce itd.... Przy braku takiego odsłuchu i realizatora, można sobie częściowo poradzić w dobrych, zamkniętych słuchawkach. Ja używam do tego AKG k271 studio.

 

Dobrej zabawy!