Skocz do zawartości
IGNORED

dopuszczalna głośność w domu ?!


Gość masterofdeath6

Rekomendowane odpowiedzi

Gość masterofdeath6

(Konto usunięte)

Niestety wraz z wymarzoną zmianą pokoju doszła skrzecząca sąsiadka :/

Teraz pytanie z mojej strony (nie za bardzo wiem jak je zadać?):

Ile można mieć Watt? dB? Czy jakich tam jednostek w domu aby być "na prawie".

Wiadomo oczywiście pory słuchania mieszczą się w godzinach 6:00-22:00 (najczęściej 16:00-21:00).

Wcześniej jak sąsiad w pracy to wiadomo - ile fabryka dała, ale co gdy wróci i chce odpocząć nie koniecznie w taki sam sposób jak ja?

Możesz mieć i 200000000000000000000wat wzmacniacz. Nie powiedziane że im większa moc tym głośniej, raczej idzie to w kierunku czystego dzwięku. Zobacz na to ze strony sąsiada, co byś zrobił gdybyś przyszedł zmęczony jak sandały pielgrzyma do domu i byś nie mógł odpocząć bo ktoś gra muzyką. Postaw się w roli sąsiada i pójdź na kompromis. Sam mam 17 lat, grałem głośno muzyką nie raz ale dojrzałem do tego stopnia i już nie kręci mnie to. Jeżeli chce sie wyszaleć to lece naa balety :)

 

 

pozdro

Gość masterofdeath6

(Konto usunięte)

Słuchawki to kaszana :( Myślałem czymś dodatkowo podłogę wyłożyć.

Może suba zapodać? Jak zobaczy jak może być głośno to wtedy przestanie narzekać na to co teraz jest?

A nie słucham teraz głośno w sumie?! najczęściej 8h max 9h na wzmaku!

a może za każdym razem przed słuchaniem muzyki zawitaj do sąsiada i zapytaj czy ma ochotę na cięższe doznania, ewentualnie możesz kupić sąsiadowi słuchawki wtedy kiedy chce pooglądać tv lub zatyczki do uszu na chwile kiedy ma ochotę pospać :) może taniej cię to wyniesie niż su8b :)

masterofdeath6

Pytasz czy masz zrezygnowć z audio. Nie wiem. Ale pomiędzy czarne i białe są jeszcze inne kolory. Poza tym piszesz, że puszczasz ile fabryka dała. Można zastosować słuchawki jak sugerował przedmówca. Jednak przy ciągłym słuchaniu na maxa dobrze jest rozejrzeć się za jakimś dobrym laryngologiem.

Jakość słuchanej muzyki wcale nie zależy od ustawienia potencjometru na maxa tylko od wielu innych czynników.

Możesz też zrobić kapitalny remont pokoju w którym słuchasz muzki...zrobić wszędzie regipsy a pomiędzy regips i ścianę napchać amteriałów wytłumiających ( jakieś waty, maty te sprawy) inna mniej kosztowna metoda do wygłuszyć bez remontu czyli ponakleiać na ściany maty ( tylko że estetyka wtedy ucierpii) to jedyne metody żeby nei rezygnować z sesji audio. Nie wiem czy wogóle policja może ci cos zrobić...od 10 -22.00 z tego co wiem można robić co się chce...no ale wiadomo nikt nie chcę mieć wroga za ścianą

Gość masterofdeath6

(Konto usunięte)

HM fabryka daje tylko jak sąsiada nie ma. Co więcej: nie dość że słucham w miarę w czasie gdy siedzi to jeszcze jazz itp instrumentalne a nie szatany i mózgotrzepy! Zrozumiałbym gdybym miał 5.1 i po 23:00 filmami łomocił. Staram się nie dosrywać specjalnie, ale ten ktoś jest upierdliwy również dla reszty bloku.

____ Pytam po prostu ile można żeby mógł mi skoczyć ?____

Póki co idzie do tego że reszta sąsiadów pierdnąć nie będzie mogła bo za głośno!

Za odkurzanie auta na podwórku też z mordą wylatuje!

(Pytam po prostu ile można żeby...) Za laryngologa dziękuję, raczej sąsiadowi psychiatra...

Gość masterofdeath6

(Konto usunięte)

marcelinho24 - wróg jest pod podłogą!

Wczoraj jak wpadł "z mordą" to akurat siedziałem w pokoju odsłuchowym z babcią i mamą i że za głośno niby!

Moim zdaniem raczej przesadza...

Ja bym połączył wizytę u laryngologa + przebudowa pokoju ( na dźwiękoszczelny ). Jeśli często słuchasz b. głośno to nawet jeśli byłeś nieco głuchawy wcześniej to teraz możesz problem pogłębiać. Może też pomyślisz o bliskim polu - monitory i mała odległość od kolumn ... będziesz miał stosunkowo głośno podczas gdy natężenie w pomieszczeniu będzie i tak mniejsze niż przy podłogówkach. Dodatkowo przy bliższym odsłuchu wpływ pomieszczenia jest mniejszy.

Zdarzają się niestety tacy ludzie upierdliwi i żadne twoje zabiegi tutaj mogą nie pomóc...poszukaj w necie ile można mieć decybeli albo przejdź się na komendę i tam uzyskaj informację na pewno ktoś jej ci udzieli.

Gość masterofdeath6

(Konto usunięte)

mam ubytek 2% - czyli bez tragedii, raczej myślałem o większych podłogówkach, siedzę 3metry od kolumn

Może jakiś gruby dywan (dodatkowy gumolit) poprawi trochę sytuację?

To ze od 10 do 22h mozna "robic co sie chce" jak ktos wyzej napisal to bzdura. Kodeks cywilny mowi w dosc ogolny sposob:

 

"Art. 144. Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych."

 

Czyli mowiac kolokwialnie, nie powinno sie przeginac, jest ciekawe orzecznictwo w temacie tzw. immisji.

 

Pytanie czy sasiadka jest po prostu upierdliwa i przeszkadza jej byle szmer czy po prostu akustyka budynku jest tak fatalna ze wszystko slychac. Jesli ten drugi wariant to masz problem, Master...

 

Pozdrowienia!

Najczęściej jest to sąsiad z góry ale z dołu nie typowy bardzo. Coś w tym musi być, jeżeli słuchał byś normalnie to nikt sam z siebie nie robił by afery o głośną muzyke. Może najwidoczniej ty masz problem ze słuchem i tego nie odczuwasz :)

Gość masterofdeath6

(Konto usunięte)

Raczej i 1 i 2. To stary budynek o drewnianych stropach :/ Ściany są konkret i nic prawie nie przepuszczają.

Ale te stropy :( Z drugiej strony ona tez ma "synka" w dodatku z subem (a wydaje mi się że z dołu w górę bardziej dźwięk ciśnie niż odwrotnie); skakały mi szklanki ale bez przesady żeby to jakoś w dzień przeszkadzało wybitnie.

Jak była potupaja po 3ej w nocy to też reszta sąsiadów jakoś przemilczała - a było już ostro! no i jaka "pora dnia"?!

Problemem jest tu bas, średnich i wysokich oczywiście nie słyszy

masterofdeath6

Twoja sprawa jest trudna do zdefiniowania tak jakbyś chciał. Ile można? Tylko czego??? natężenie dzwięku mierzymy w dB ale ten parametr musi mieć podaną wartość w odległości od źródła dzwięku. Czyli n.p. 80 dB/1m i to dopiero jest parametr poprawny. Poza tym jeden z przedmówców sugerował ustroje dzwiękochłonne na ściany. Formalnie jest to poprawne. Jednak realizacja jest bardzo skomplikowana. Dlaczego? Bo każdy ustrój czy też nazwijmy to ścianka dzwiękochłonna wygłusza, wyłapuje tylko pewien zakres dzwięków. taki wycinek z widma akustycznego. Oktawę, często o wiele mniej. Dobranie wygłuszenia dla całego spektrum słyszalnego jest kłopotliwe, drogie i bez odpowiedniej aparatury pomiarowej prawie niemożliwe.

W bloku gdzie mieszkam czasami sąsiedzi na dole urządzają imprezki i puszczają jakąś aparaturę importowaną z niemiec, że lampa się kołysze. Jest to taki uciążliwy dzwięk o dużym natężeniu. Niekiedy jak się trochę zdenerwują i u mnie nie ma nikogo w mieszkaniu przez parę minut pozwalam im "posłuchać moich kolumn". Po takim sąsiedzkim pokazie mam na parę tygodni spokój. A kolumienki mam od razu ładnie odkurzone....

Tu masz podstawe prawna:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czyli w dzien max. 50 dB, w nocy 40 dB, jesli bedzie glosniej, to bedzie wykroczenie karalne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

masterofdeath6, tak na serio to chyba gdybyś grał bardzo głośno ale muzę pasującą tym z dołu, pewnie nic by nie piszczeli, ale grasz to co grasz i jest problem. Tak mnie się wydaje.

Pozdrawiam

Gość masterofdeath6

(Konto usunięte)

On gra głośno. Wtedy mieszkałem nad nim. Słuchałem wtedy extremalnie głośno (z HK970 więcej się już nie dawało)

kolumny miały 91dB. Teraz po zamianie on mieszka pod babcią a ja nad "wrogiem".Babia 75lat 200/110 ciśnienie i ją jakoś nie boli, jak jej mówię idę mu przy...ę - to odpowiada: nie nie -młody musi się wyszaleć itp.

A i jak siedziałem w tamtym pokoju to miałem dodatkowo jeszcze 2 sąsiadów i jedyne co czasem mi mówili (przez 7lat) to że mam dobry sprzęt, który potrafi dać czadu z sympatycznym uśmiechem.

Gość masterofdeath6

(Konto usunięte)

Glurak. To już jakiś konktretny konkret :)

"dopuszczalny poziom hałasu wynosi 60dB w porze dziennej i 50 dB w porze nocnej, gdy hałas pochodzi z dróg lub linii kolejowych, 50 dB w porze dziennej i 40 dB w porze nocnej, gdy hałas pochodzi z innych źródeł (w tym też mieści się słuchanie muzyki przez sąsiada)"

Nasz budynek jest 10metrów od drogi krajowej i około 50m od lini kolejowej (4 torowiska).

Jednak rozumiem, ze i tak 50/40dB.

Jak to określić/zmierzyć? Czy te dB na bardzo niskim basie są "tak samo dokuczliwe" co te na powiedzmy 1kHz ?

Ws. wykroczenia, jesli ta persona wystapi z tzw. roszczeniem negatoryjnym z art. 144 kc. to nawet jesli Master zmiesci sie w tych 50 dB bedzie mial problem. Ale nie wiadomo czy zdecyduje sie na kroki sadowe skoro w jej mieszkaniu jak sie okazuje rowniez ponadprzecietnie glosno slucha sie muzy.

Natezenie dzwieku mierzy sie odpowiednimi przyzadami, sposoby pomiaru sa podane np. tu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z doswiadczenia wiem ze wyzsze czestotliwosci sa mocno tlumione przez sciany, najbardziej dokuczliwe dla sasiadow sa basy. Czesto wystarczy odizolowac kolumny od podlogi i zmniejszyc poziom basu by natezenie dwieku u sasiada spadlo kilkukrotnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.