Technics SL-P1 - dobre to??

[Navi]

Wpadł mi w ręce taki zabytek ja wyżej. Nie mogłem poszukać praktycznie nic na jego temat, więc proszę o jakąś opinię . CD na małą wadę do wyeliminowania w godzinę, pytanie tylko czy warto? Jak to gra - ma w końcu swoje lata.

[narsiltm]

Wklej jakas fotke, bo ja nie widzialem w zyciu tego wynalazka.

[Navi]

Wrócę do domu to zrobię lepsze, mój jest czarny.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Navi]

Troszku lepiej widać teraz może...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bob*]

Wygląda jak pierwszy odtwarzacz cd Technicsa i zdaje się że ma szufladę wyłożoną filcem ...

[Navi]

Wpadł mi w łapy jeszcze jeden technics, mianowicie SL-PG580A. Z tego co zauważyłem ten drugi ma na oko jakieś 4x mniej bebeszków i jakieś 3x jest lżejszy. SL-P1 jeszcze nie odpalony, nie mam porównania...

[michelangelo]

SL-PG to nigdy nie były odtwarzacze wysokich lotów. Nie wiem jaki masz budżet, ale jeśli chcesz się trzymać Technicsa, to coś w stylu SL-PS50, SL-PS770D, SL-PS840, SL-P999. Dla bogaczy - SL-P2000, model referencyjny, z wyjściami RCA i XLR.

[Szeryfo]

Zgadzam sie Michelangelo. Poza tym, 2000 to calkiem udany, bardzo przyzwoicie grajacy odtwarzacz. A ta jedynka to, zdaje sie, pierwszy model Technicsa, ktory gral kiedys calkiem fajnie. Chcialbym go teraz posluchac :)

[Navi]

No więc SL-P1 odpalony, podłączony. Wnioski: Gra jakoś dziwnie.... niby mięsiście, dość dobry dół i średnica, jednak góra jakaś taka trochę przyciemniona, bez polotu, jakby na płycie znajdowała się warstewka kurzu :) (albo jakby napędzał lampiak). Dźwięk dynamiczny, zarazem dość relaksujący. Sam nie wiem, niby gra inaczej od dzisiejszych źródeł, jakoś tak mniej analitycznie, jednocześnie ma bardzo wciągający dźwięk, płytkę włączyłem w celu sprawdzenia a skończyłem dopiero gdy skończyły się ścieżek. Wniosek: hm... gra inaczej, sprzęt z 84 roku, poczułem się trochę jak dzieciak wpatrujący i wsłuchujący się na ustrojstwo pod nazwą "cd" w Pewexie. Chętnie bym go sobie zostawił, ale doskwiera mi chroniczny brak miejsca (czyt. poglądy żonki) i pewnie poleci na ogłoszenie lub allegro.

[Gość discomaniac71]

Tak wlasnie gral 14-bitowy przetwornik.

[Navi]

Z ciekawości podłączyłem w miejsce P1 - PG580A, jednym słowem: tragizm. W porównaniu z P1 dźwięk nie poukładany, szeleszczący, uciekający, nic nie chce wybrzmieć, nie ma tej "masy", brrr. Jednak P1 pokazał klasę jak na takiego wapniaka.

[Gość discomaniac71]

Nie no seria PG to wyjatkowe dziadostwo:) P1 kosztowal majatek w 1984 roku. Mimo lepszej jakosci przetwornika PG 580 nie dal mu rady co jest zrozumiale bo nie DAC jest najwazniejszy.

[michelangelo]

Niedawno słuchałem pochodzącego z tamtej epoki studyjnego Technicsa SL-P1200. Gra to w podobny sposób jak tu opisano, dźwięk jest ciemny, powolny, ciut rozlazły, ale robi wrażenie dystyngowanego. To jest dokładnie to, czego można się spodziewać po przetwarzaniu bez oversamplingu z przetwornika wielobitowego. Danych podawanych w ten sposób nie da się skutecznie filtrować łagodnymi filtrami, więc filtry nieco ciapią górę, a poza tym schodki z przetwornika dają zniekształcenie pasma o charakterze sin(x)/x, a sygnał ulega całkowaniu z dużą stałą czasową. Oczywiście, wielu się to podoba, zwłaszcza gdy w parze z takim grajkiem będzie jaskrawo grający wzmacniacz lub kolumny.

[Navi]

Właśnie otrzymałem telefon w sprawie zakupu a raczej zamiany P1 na Denona DCD 1500 mkII, chyba warto :)

[denon.dcd.2560]

ja miałem w rękach SL-P770, stay, kanciaty, duzy i cięzki. opinie wystukałem w odpowiedniej zakładce, mozna sobie przeczytac. w kazdym razie to chyba najlepszy sprzęt technicsa jaki trafił w moje ręce. chciałbym syszec model 990 czy tam 999. (wiekszy brat).

[Gość discomaniac71]

SLP-S 770 jest polokragly...

[denon.dcd.2560]

ale chyba mało z nas powie cos złego o mechanizmach w starych technicsach- tutaj takie firmy jak pioneer, czy większosc sony, onkyo, moze pozazdroscic. prawda jest brutalna- technics dawno temu nawet w niskich modelach odtwarzaczy montowal magnetyczną optyke, i ta optyka jest trwalsza niz np kss-151 czy kss (zebym sie teraz niepomylił) 211 ( w cdp-x333es). poza tym w nowszych juz SONy klasy ES magnetyczna optyka pada po około 10 latach, a taki sl-p770 z około 1990 roku chodził JAK NOWY. tani sl-p477A z tego samego kresu-chodził JAK NOWY. wiele miałem taich przyadków. z czystym sumieniem mówie te słowa- kazdy stary magnetyk technicsa działał JAK NOWY, takze wszelkie silniczki bla bla pierdólki- cicho, płynnie i bezszelestenie, bez ZADNEJ konserwacji.

tym jednym technics wygrał- trwałością magnetycznych laserów- konkurencje ze wszystkimi innymi markami. 9gwoli prawdy-z sony, bo to większosc laserów w sprzęcie).

[denon.dcd.2560]

disco- czytaj uwaznie SL-P770.

[denon.dcd.2560]

;>

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ucho]

witam,

Czy ktoś ma doświadczenie w naprawie rzeczonego odtwarzacza technics sl-p1. Problem jest następujący:

Po podłączeniu nie świeci się wyświetlacz i nie reaguje na przyciski. Natomiast czasem po włączeniu zaczynają świecić niektóre diody i cyferki. Zasilanie ma raczej dobre. Proszę o pomoc....

[Molibden]

Sprawdź czy są wszystkie napięcia zasiacza prawidłowe i czy z transformatora idzie napięcie zmienne do żarzenia wyświetlacza (i czy płynie prąd żarzenia).

[Ucho]

napięcia na stabilizatorach są prawidłowe 5v,15v,-15v. Właściwie za każdym włączeniem inaczej się zchowuje. raz kręci silnikiem raz nie, raz wysuwa tackę raz wsuwa i bez przerwy kręci silnikiem. cyferki wyświetlacza gdy się zaświecą to są wybrakowane. dziwne to.... Ciekawe czy da się go ożywić, mam wrażenie że laser jest dobry.

Z tym napięciem zmiennym to będę miał problem bo tam jest dużo kabelków i nie wiem który to.

[Molibden]

Wygląda na zimne luty, uszkodzenia elektrolitów lub procesora.

[Ucho]

To chyba ten procesor. Elektrolity w zasilaczu wymieniłem. Czy procesor to ten największy scalak?

[Ucho]

No... wreszcie rozwiązałem problem. Przyczyną były zimne luty. Poprostu w wielu miejscach nie było styku. Nie sądziłem że to może stanowić problem. I odtwarzacz śmiga jak nowy. Ten CD'ek jest super!! Szkoda że już takich nie robią...

Czy ma ktoś pomysł na wyczyszczenie lasera? Ma on problem z odczytywaniem niektórych CDR'ów i myślę że trzeba by przeczyścić soczewkę.