Skocz do zawartości
IGNORED

Jamo Concert 8


mateuszkita

Rekomendowane odpowiedzi

Witam szanownych forumowiczow, to moj pierwszy wpis wiec witam podwojnie:)

Zwracam sie z pytaniem do znawcow temtu a mianowicie mam mozliwosc kupienia monitorkow jak w temacie za 2tys z wystawy, sa to kolumny warte te ceny? Zaznaczam ze sa nowe.

 

I czy moglbym uzyskac jakies informacje na ich temat brzmienie itd. bo niestety nie mam mozliwosci posluchac. Moj pokuj to 10-12 metrow malo umeblowany. Muzyka jaka slucham to glownie chillout i electro przewaznie z gramofonu.

Pozdrawiam i z gory dziekuje za wszystkie wpisy wnoszace cos do rozmowy.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/37977-jamo-concert-8/
Udostępnij na innych stronach

Witaj na forum!

Jeśli możesz kupić te monitory za 2 tysiące, to nawet się nie zastanawiaj. To znakomite kolumny, nie mówiąc juz o tym przedziale cenowym. kiedy je jeszcze produkowali, to nasz polski dystrybutor wycenił je chyba na ok. 8 tysięcy złotych, zaś większy ich brat - concert 11 kosztował ok 11k pln.

Moim zdaniem nie kupisz lepszych monitorów w tej cenie - szczególnie nowych.

nad pokojem będziesz być może musiał popracować, żeby wydusić z nich wszystko. słyszałem je zarówno z tanim amplitunerem KD marantza sprzed kilku lat (modelu nie pamiętam), jak i z lampą jolida 302. w obydwu konfiguracjach grało dobrze. bardzo dobra stereofonia, to było to na co wtedy szczególnie zwróciłem uwagę. Nie potrafie po kilku latach dokładnie opisać brzmienia, ale pamiętam jak mi się wtedy podobały.

 

niestety bedziesz musiał zainwestować w:

-dobre podstawki

-poświęcić czas na optymalne ustawienie tego u Ciebie w pokoju

-dobór elektroniki (życzę powodzenia i takiego samego szczęścia przy kupnie jak w przypadku tych jamo)

 

Gratuluję. kupuj!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/37977-jamo-concert-8/#findComment-935419
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za tak szybka odpowiedz. Tak czulem ze to jest duza okacja tylko jest jeden probelm gdyz 2tys dla biednego studenta to jest baaaardzo duzo. Tak chodze, szukam, szperam i probuje wynalesc jakies okazje. W chwili obecnej moj sprzet nie jest za wysokich lotow i taka zmiana pewnie by mnie zabila. Kurde tylko 2tys to jest dla mnie abstrakcja, ale z drugiej strony nie daja mi one spac po nocach:)

 

W podstawki wlasnie zainwestowalem, nie wiem czy sa dobre czy zle ale chyba okazyjnie udalo mi sie je kupic. Mowa o podstawkach firmy Vogel`s sprawiaja wrazenie dosc pozadnych ich cena w necie to pomiedzy450-500 a mi sie udalo znowu wyszukac ostatnie za 200zl. Wypelnione piaskiem stoja juz u mnie w pokoju i czekaja na nowe monitory:)

 

Co do poswiecenia czasu to z wielka checia, uwielbam zabawe z audio!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/37977-jamo-concert-8/#findComment-935447
Udostępnij na innych stronach

Okazja to to moze jest, do odsprzedazy z zyskiem:) Przeciez jesli zalozyciel watku ma trudnosci ze zgromadzeniem funduszy na zakup kolumn to tym bardziej moze miec problemy z wyasygnowaniem dalszych pln na zakup amplifikacji na odpowiednim poziomie. Niemniej zyczenia pomyslnego dealu

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/37977-jamo-concert-8/#findComment-935458
Udostępnij na innych stronach

Tak jak już napisano powyżej: To świetne kolumny. Słuchałem ich parę razy, zarówno 8, 11 jak i późniejszych wersji (D830 i D870). Jedna uwaga - nie podłączaj ich do tanich amplitunerów - słyszałem je raz w sklepie w takim połączeniu i w ogóle nie poznałem, że to one grają. Dobre zestawienia z którymi je słyszałem to Marantz PM14 i CD17 oraz PM 7000 i jakiś cd Densena. PM7000 jest wzmakiem, który da się kupić w miarę przystępnej cenie (800-1000zł), więc polecam.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/37977-jamo-concert-8/#findComment-935475
Udostępnij na innych stronach

O czym my tu mówimy...

ta Seas Excel 15 (dwie sztuki kosztują w polinku 1220 zł) i do tego dwie tekstylne kopółki (chyba) Vify...

ta plus gustowna obudowa z mdf fornirowana... aby coś takiego zrobić samemu trzeba by wybulić ponad 2k zł.

Bież chłopie kredyt i kupuj w ciemno...

ale to podobno kolumny raczej do muzyki jazzowej ew. poważnej niz do rocka :)))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/37977-jamo-concert-8/#findComment-935720
Udostępnij na innych stronach

zoltar7, 26 Lis 2007, 21:35

 

 

>ale to podobno kolumny raczej do muzyki jazzowej ew. poważnej niz do rocka :)))

 

Oj nie! Jamo Concert 8 sa dosc jasno brzmiacymi kolumnami aczkolwiek o dobrym basie. Lekko podbite i na krawedzi ostrosci wysokie zachecaja raczej do parowania tych kolumn z lampa i wtegdy mozna osiagnac nirwane. Ze sprzetem budzetowy i jasnym moze byc nieciekawie.

To na 100% znakomite kolumny ale nie do kazdego sprzetu. Zas do rocka nadaja sie jak niewiele innych ;-)

 

pzdrw

 

soso

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/37977-jamo-concert-8/#findComment-935974
Udostępnij na innych stronach

jako zafascynowany kolumnami Jamo Concert 8 i 11 dość głęboko zgłębiłem temat tycholumn i muszę dodać parę słów ostrzeżenia :

 

magnezowy woofer Seasa użyty w Jamo miał podobno problemy z przyspieszonym stażeniem się membrany ( pajęczyna spękań ) zwłaszcza jak ktoś grał nim na dużych poziomach głośności

( Co prawda nie jest to potwierdzona informacja ale Seas wycofał się z produkcji tego właśnie modelu zastępując go W15 )

 

Kopółka tekstylna to najtańsza z seri Excel ( obecnie koło 350- 400 zł ) jeśli jeszcze produkowania

maiła stosunkowo niski rezonans przy 700 hz

Pozwoliło to Jamo zaastposować zzwrotnicę o nachyleniu 6dB oktawę i niski podział

Z tym wiąże się jednak fakt , że przy dużych poziomach głośności kopółka zaczynała grać ostro i nieprzyjemnie co przy dłuższym słuchaniu zwłaszcza rocka powodowało uczucie zmęczenia uszu

( na forum było parę tamatów jak zmniejszyć natarczywość dźwięku JAMO 8 )

Są to kolumny 4 Ohm i jako takie nie są łatwe do napędzenia

 

Co do cen

Oficjalna cena Jamo Concert 8 kształtowała się w przedziale 6-8 tys ale od czasu do czasu pojawiały się promocje , zwłaszcza dla jasnej okleiny za kwotę 4400 zł

Na allegro nie tak dawno wystawiano Jamo 11 powystawowe za niecałe 6 tys.

Tak więc jamo 8 za 2 tys nie są jakaś super okazją

 

Normalnie konsbud dawał na te modele 5 lat gwarancji , radziłbym więc spytać ile dostaniesz za te z wystawy ( chociaż dwa niech by dali )

 

pozdrawiam

dodo

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/37977-jamo-concert-8/#findComment-936073
Udostępnij na innych stronach
  • 4 tygodnie później...

Super kolumny. Bierz i się nie zastanowiaj. Zakup na lata.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/37977-jamo-concert-8/#findComment-961800
Udostępnij na innych stronach

Użytkownikiem Jamo Concert 11 jestem od ponad 5-ciu lat. Nie miałem żadnych kłopotów. Wyjątek stanowił wybuch lampy we wzmacniaczu Kiedyś posiadanym Betley'u), który uszkodził głośniki wysokotonowe a średniotonowe mocno się wychyliły ulegając decentralizacji cewki w szczelinie. Kolumny będące na gwarancji bez słowa zostały poddane serwisowi (moim zdaniem idealny serwis). Głosniki zostały wymienione na nowe w ramach gwarancji, wymieniono profilaktycznie uszczelki pod głośnikami i sprawdzono szczelność obudowy. W swoich kolumnach dokonałem kilku modyfikacji jak: wymiana kondensatorów na lepsze, okablowania na srebrne zastępując wsuwki połączeniami lutowanymi, wymiana wytłumienia itd. Efekt osiągnięty jest świetny. Obecnie od paru lat nie widzę potrzeby wymiany kolumn. Są one jednak bardzo trudne do napędzenia. Ich oporność 4 om ma spadek do 3.2 oma. Większość wzmacniaczy ma więc problemy z prawidłowym napędzeniem. Jeśli jednak kolumny znajdą się w doborowym towarzystwie to otrzymamy dawkę prawdziwego hi-endu bez rujnowania portfela.

Polecam więc zakup concert 8.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/37977-jamo-concert-8/#findComment-961852
Udostępnij na innych stronach

Jamo Concerto 11 znane też pod nazwą Jamo D 870 :))

Doczytałem gdzieś, że kopułka wysokotonowa też jest od Seasa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/37977-jamo-concert-8/#findComment-961876
Udostępnij na innych stronach

Te glosniki maja juz kilka ladnych lat, niskosredniotonowy jest jeszcze na kwadratowym koszu a nie na "pajaku" jak obecne excele. Tweeter byl dla jamo modyfikowany, cewke nawinieto srebrnym drutem.

Nie zmienia to faktu, ze 2kzl to swietna cena, tylko elektronika przydalaby sie z gornej polki.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/37977-jamo-concert-8/#findComment-962035
Udostępnij na innych stronach

Jednakowoż, te 2k to podejrzewaam, że jednak jest (było?) za sztukę.

Też je raz kupowałem, za 2,700pln, praktycznie w ciemno (za tą cenę?!), gdy po bliższych oględzinach okazało się, że komplet jest rozparowany (różny odcień forniru i przebieg słojów), a do tego cena jest za sztukę (a miała być za parę, pół dnia zmarnowałem na jeżdżeniu). Już wtedy dało się je kupić za 5k komplet, bez łaski.

Co nie zmienia faktu, że kolumny są prześliczne, i za te 2k nie można nie wziąć.

---

Pytanie do obeznanych: z czym, z własnego doświadczenia, w ich przedziale cenowym Concert8 grają godnie (mam na myśli wzmacniacz)?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/37977-jamo-concert-8/#findComment-962257
Udostępnij na innych stronach

Z mocnymi lampami.

Gain Clon np. sam nie jest w stanie ich wysterować i przy odkręceniu trochę mocniej gałki dostaje czkawki, natomiast GC z przedwzmacniaczem już sobie radzi fajnie. Głosniki te wymagają więc wzmacniaczy wydajnych prądowo. Lorelei dla przykładu dało piękną barwę, przestrzeń, szybkość ale brakowało trochę mięsa. Osobiście u siebie napędzam je monoblokami lampowymi w klasie A w systemie triodowym (45wat na stronę).

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/37977-jamo-concert-8/#findComment-962280
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś dawno próbowałem z Jolcią- również braki prądowe dawały znać o sobie.

 

Moje MPA posiadają specjalne trafa (auto formery) i jest to niezbędne minimum.

 

Zwrotnice są mocowane bezpośrednio do terminali głośnikowych z tyłu obudowy. Dostęp do nich jest ciężki i szczerze mówiąc nie chce mi się wszystkiego wywalać. Charakterystyka podana przez producenta opisuje że niby jest idealnie liniowa:). Po dokładnych pomiarach widać lekko podbite pasmo w górze średnicy, które bardzo fajnie wyrównują zewnętrzne filtry (kondensator, cewka, rezystor) a wówczas otrzymujemy "prawdziwą" liniową charakterystykę.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/37977-jamo-concert-8/#findComment-962336
Udostępnij na innych stronach
  • 2 lata później...

zoltar7, 26 Lis 2007, 21:35

 

>O czym my tu mówimy...

>ta Seas Excel 15 (dwie sztuki kosztują w polinku 1220 zł) i do tego dwie tekstylne kopółki (chyba)

>Vify...

>ta plus gustowna obudowa z mdf fornirowana... aby coś takiego zrobić samemu trzeba by wybulić ponad

>2k zł.

>Bież chłopie kredyt i kupuj w ciemno...

 

 

Matko jedyna...

Po pierwsze primo Seas Excel 17 (a nie Excel 15)

Po drugie primo te 1220 to w polinku kosztuje jedna sztuka (a nie dwie)

Po trzecie primo tekstylna kopułka i owszem, tyle że również Seas z linii Excel (a nie żadna Vifa)

Po czwarte primo za cenę gotowych kolumn (te 2.000) zwyczajnie NIE DA SIĘ kupic nawet kompletu samych głośników, które w tych kolumnach siedzą, bo to koszt ok. 3.500PLN (w tym samym polinku)

a gdzie cała reszta, chociażby obudowy których również NIE DA SIĘ sklonowac chałupniczymi metodami (przednia ścianka w tych kolumnach, to kratownica z grubego plastiku wypełniona wewnątrz piaskiem) a jeszcze zostają takie "pierdołki" jak zwrotnice, terminale itp.

Podsumowując za te 2.000PLN to się opłaca kupic nawet tylko jedną sztukę, bo 4.000 za dwie, to i tak jest żart, a chłopak jeszcze się zastanawia nie wiadomo nad czym...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/37977-jamo-concert-8/#findComment-1604229
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.