CDP-750 nie działa po czyszczeniu lasera

[gruesome]

Witam wszystkich.

 

Mam ładnie grający odtwarzacz Sony CDP-750 porządnie stuningowany przez Rusha. Niestety zaczął mi ostatnio przerywać na nieporysowanych oryginałach (swoją drogą jakoś szybko, bo po roku niezbyt intensywnego używania, laser był nowy i japoński). Korzystając z rad m.in. tego forum dokonałem czyszczenia optyki przez zdemontowanie lasera i umycie go w wodzie z płynem. Nie byłem w stanie zdemontować samego lasera, został razem z płytką z mechaniką, ale pozostałe części owinąłem folią.

 

Niestety po wyschnięciu i zamontowaniu odtwarzacz w ogóle nie widzi płyt, płyta nie chce się rozkręcić i słychać pukanie. Ciekawe że przy ponownym zdemontowaniu i zamontowaniu napędu było słychać jakby płyta o coś zawadzała, potem to ustało. Czyżbym uszkodził napęd? A może napędy w jakiś sposób się reguluje?

 

Cedek gra fajnie i nie chciałbym się go pozbywać, zastanawiam się co zrobić. Poszukać dawcę napędu? A może da się kupić nowy napęd? Jeżeli ktoś wie jaki by pasował do tego odtwarzacza (laser to KSS150A) to proszę o podpowiedź. A może laser do wymiany?

[RAF]

Witam:) Opisz procedure mycia jaką zastosowałeś. POZDRAWIAM:)

[Molibden]

Umyć sam laser, tym razem w izopropanolu lub wodzie destylowanej z izopropanolem tak zeby nei zarudziś smaerm.

[gruesome]

RAF, 25 Lis 2007, 19:45

>Witam:) Opisz procedure mycia jaką zastosowałeś. POZDRAWIAM:)

 

Najpierw polałem na laser wodę z mydłem (wcześniej napisałem, że z płynem, ale to było mydło), a potem spłukałem pod bieżącą wodą. Nie zanurzałem całego laseru w wodzie.

[Molibden]

To to pewnie masz taki osad że nie może czyać.

[gruesome]

A no rzeczywiście jak się przyjrzałem to na soczewce widać sporo osadu (taki jak np. zostaje na umytej i wyschniętej szklance). Pytanie: czy da się coś z tym jeszcze zrobić, czy trzeba nowy laser?

Tym razem udało mi się zdemontować sam laser... Ech, pośpiech złym doradcą...

[g0_black]

wow. użyłeś wody z kranu?

 

proponuje izopropanol + płatki do demakijarzu, ew. wodę dejonizowaną.

[gruesome]

>wow. użyłeś wody z kranu?

 

Tak :). Ale tak przecież pisali nasi eksperci :).

W tej chwili zanurzyłem cały laser w wódce, może być? :) Nie mam izopropanolu i nie wiem gdzie kupić...

 

A tak swoją drogą jeżeli kupiłbym nowy laser to rozumiem są potrzebne jakieś regulacje, których bez odpowiedniej aparatury nie da się zrobić?

[Molibden]

Wódka jest zawsze dobra!! :D

Izopropanol na Allegro albo w chemicznym, albo w POCH?

Nowego lasera się nie reguluje!! Trzeba tylko rozlutować zworę zabezpieczającą diodę laserową przed ESD.

[gruesome]

>Wódka jest zawsze dobra!! :D

 

Ale czy mi pomoże? :) Bo jak nie, i mówisz, że nowy laser będzie działał od razu, to wolę kupić nowy laser za podobną cenę niż jakiś izopropanol :).

[g0_black]

Wódka nie.

Dlaczego?

 

Ano dlatego, że wódka to mieszanina wody i etanolu.

Jak myślisz czy do produkcji wódku używa się wody dejonizowanej lub destylowanej?

 

Jeżeli chcesz użyć koniecznie etanolu to użyj spirytusu.

Choć do czyszczenia optyki jest alkohol izopropylowy jest zdecydowanie skuteczniejszy.

[Molibden]

A jak się produkuje wódkę? Poprzez destylację z zacieru. A więc po odparowaniu nie ma osadu. Czyli woda jest destylowana :)

Od razu mówię że spirytus salicylowy się nie nadaje ze wzgl. na zawartość rozpuszczonego kwasu salicylowego.

[g0_black]

Zgadam się z Tobą.

Ale :) :)

 

Po drobnej konsultacji z moją domową panią chemik :) dodam jej uwagi:

 

1. Wszystkie wódki badane przez moją panią chemik (Czyli większość dostępnych na rynku.) są produkowane z retyfikowanego spirytusu rozcieńczanego wodą "zdatną do spożycia". Czyli w praktyce kranówą. Zatem jednak zdecydowanie NIE JEST TO WODA DESTYLOWANA.

 

2. Nie należy czyścić optyki (bez przesady, ale mówimy o laserze, a nie lornetce) spirytusem, bo etanol jest zbyt mało lotny. Może zostawić osad.

 

3. Zdecydowanie lepiej alkoholem izopropylowym, gdyż ma większą prężność par.

 

Pozdrawiam kolegę również po chemicznym fachu :)

[RAF]

Panowie izopropanol zniszczy soczewke, przecież to plastik a nie szkło. Laser nie lubi kąpieli. Wszystko musi być w odpowiedniej dawce. Środek czyszczący w śladowej ilości + miękki papier, następnie do sucha i dla pewności przedmuchać gruchą. Na koniec bierzemy soczewke pod lupe i robimy kontrole jakości. POZDRAWIAM:)

[Harry]

Witam

Nie napisałeś czy wogóle laser "świeci" po umyciu, mozliwe że uszkodziłeś laser.

Pozdrawiam Romek

[adik]

Generalnie to zawsze uważałem, że zanurzanie lasera w jakomkolwiek płynie to szaleństwo, a co najmniej duże ryzyko. Mydło to najgorsze rozwiązanie, zostawia mega osad.

[alcol]

g0_black, 25 Lis 2007, 23:47

 

>Zgadam się z Tobą.

>Ale :) :)

>

>Po drobnej konsultacji z moją domową panią chemik :) dodam jej uwagi:

>

>1. Wszystkie wódki badane przez moją panią chemik (Czyli większość dostępnych na rynku.) są

>produkowane z retyfikowanego spirytusu rozcieńczanego wodą "zdatną do spożycia". Czyli w praktyce

>kranówą. Zatem jednak zdecydowanie NIE JEST TO WODA DESTYLOWANA.

 

Tak na marginesie co do wody, to oczywiście, że nie jest to woda destylowana ale też niezupełnie zwykła kranówa. Najczęściej w branży alkoholowej urzywa się wody demineralizowanej którą oczyszcza się na na drodze osmozy. No i oczywistym jest, że wszelkie wyroby spirytusowe (np. wódka) nie są idealnym środkiem do czyszczenia np. laserów bo faktycznie mogą pozostawić niewielki osad - bada się nawet suchą pozostałość w spirytusach czy wódkach.

[gruesome]

>Witam

>Nie napisałeś czy wogóle laser "świeci" po umyciu, mozliwe że uszkodziłeś laser.

 

Cześć,

laser świeci i jeździ po szynie. Dziś wieczorem zobaczymy, czy będzie działać po drugiej kąpieli.

[gruesome]

Zaczęło działać! Tzn. nie do końca... ;) Wróciło do stanu trochę gorszego niż przed rozpoczęciem operacji "czyszczenie lasera" - jedna płyta przeszła bez przeskoków, druga przerywała na każdym utworze, przy trzeciej zatrzymało się na 3. utworze i stanęło.

 

Pytanie czy mam kupować tak reklamowany izopropanol? Czy może lepiej od razu nowy laser? Jak to w końcu jest z instalacją nowego lasera, trzeba liczyć się z tym, że potrzebne będą jakieś regulacje, których laik nie wykona? I o co chodzi z tym wylutem?

 

Inna sprawa to co kupić, jeśli mam kupować. Mój laser to KSS150a, na stronie czytniki.pl piszą, że KSS150A=KSS210A (

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ). Zatem mogę bez obaw kupić KSS210A?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[gruesome]

Ok, zamówiłem oryginalny KSS210A. Informacje o zworce do wylutowania znalazłem na forum. Nie rozumiem tylko o co chodzi z wypowiedzią sugerującą, że zworke należy wylutować PO podłączeniu lasera do elektroniki?

[Molibden]

Bo wtedy nie uszkodzi się przy montarzu.

[dyzman69]

Jak pojawia sie problem lasera to najlepiej jest przedmuchać sprężonym powietrzem a nie kąpac. Nie kapałbys , nie miałbys problemu z osadem. Teraz tak łatwo tego usunac sie nie da. Soczewka lasera to bardzo delikatna rzecz tym bardziej ze w wiekszosci jest zrobiona z tworzywa sztucznego i jest bardziej podatna na microzarysowania niz szklane.

[gruesome]

Witam ponownie.

W końcu dostałem laser KSS210A kupiony online w Impelu. Niestety po zamontowaniu odtwarzacz w ogóle nie widzi płyt. Laser jeździ, rusza się i świeci, ale pokazuje NO DISC. Zwore wylutowałem. Zauważyłem, że przy białym gniazdku jest wysunięty do góry pin. Sytuację przedstawiam na zdjęciu. Czy mój laser jest skopany, czy coś robię źle? Po zamontowaniu starego lasera widzi płyty i tylko się tnie, bez zmian.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Mateusz_W]

uszkodzony jest punkt lutowniczy, taki przyslali?

[Mateusz_W]

jak dac siedzi tda1541 to tanio kupic, i wymienic na 1541A

[gruesome]

> uszkodzony jest punkt lutowniczy, taki przyslali?

 

Tak. Nie ma szans żeby działało, mam odesłać laser?

 

>jak dac siedzi tda1541 to tanio kupic, i wymienic na 1541A

 

Ale o co chodzi, mi padł laser a nie DAC :). DACa mam 1541A.

[Mateusz_W]

mozna zeskrobac troche farbki ze sciezki, i kapnac cyna zeby byl kontakt z pinem. a moze cos nie tak z tasma bylo, i przy wkladaniu na sile, szpilka sie wcisnela i punkt sie oderwal?

[gruesome]

A tak swoją drogą wie ktoś gdzie kupię w Trójmieście (najlepiej w Gdańsku) laser KSS210A (albo KSS150A) ?

[gruesome]

Mateusz_W, 8 Gru 2007, 19:11

 

>mozna zeskrobac troche farbki ze sciezki, i kapnac cyna zeby byl kontakt z pinem. a moze cos nie

>tak z tasma bylo, i przy wkladaniu na sile, szpilka sie wcisnela i punkt sie oderwal?

 

Teraz to już sam nie wiem... Jestem kompletnym laikiem-elektronikiem - w jaki sposób ten pin ma się łączyć ze ścieżką? Czym jest ta farbka?

[Molibden]

Przylutuj kawałek cienkiego przewodu od urwanego pinu do zaznaczonej końcówki matrycy fotodiod.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )