Skocz do zawartości
IGNORED

magnetowid jako źdódło dzwięku Hi-Fi


qot

Rekomendowane odpowiedzi

Spójrzcie jeszcze tu:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Niedrogo :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

zxgregor

Były rózne takie wynalazki w czasie boomu na ucyfrowienie wszystkiego co możliwe.Każdy producent chwalił się cyfrowym dźwiękiem co było synonimem jakości.Potem było odwrotnie czyli tak jak powinno być.Analog jest doskonały i cyfrze jeszcze daleko aby mu dorównać.Ja na swój magnetowid nagrywam po linii analogowej i gra to bardzo ładnym neutralnym dźwiękiem.

  • 1 miesiąc później...

Panowie,zapis VHS moze i przewyzsza jakoscia magnetofony studyjne,ale zapominacie albo nie wiecie o jednej rzeczy,na kazdym magnetofonie studyjnym np.STUDER,OTARI zawsze pracuje sie na tzw przesterowaniu,nikt normalny nie gra ponizej 0dB,bo dochodza szumy a tasma(AMPEX,QUANTEGY a nie szajsowaty BASF i ORWO)pozwala na nasycenie do +6-9 dB,co daje specyficzne brzmienie,od razu skompresowane.Gotowe miksy tez gra sie do dwuslada,ja mam akurat REVOX A77 i nie wyobrazam sobie koncowego miksu nagrac na VHS,poniewaz to nic nie daje w sensie brzmieniowym(probowalem na Panasonicu S-VHS).Dlatego nikt w studiach nagraniowych nie wykorzystuje VHS do pracy.Troche szkoda,bo przy tej dynamice dzwieku i oszczednosci tasmy bylaby to rewelacja.Pozdrawiam JT.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jarektoifl- masz oczywiście zupełną rację, tyle że mieliśmy na mysli zastosowania domowe. Porównywałem zapis z tunera i winylu na VHS kontra CD. Dźwięk nie tracił na swojej analogowości zarówno przy bezpośrednim zgraniu z winylu jak i z drogiego tunera Pioneera z dobrą anteną. Natomiast brzmienie CD zawsze pozostawało jak to CD - nagrywarka zewnętrzna, czy też komputerowa wszystko jedno. Nie widzę innej możliwości zapisu 3 godzinnej audycji Piotra Kaczkowskiego jak VHS w wirującymi głowicami audio.

  • 2 lata później...

Późno włączam się do dyskusji ale stwierdzam, że nagrywanie na 4-ścieżkowym magnetofonie szpulowym i na średniej jakości taśmie jest gorsze od zapisu na VHS z uwagi na rozwarstwianie się nośnika na brzegach taśmy a wiadomo, że przy zapisie 4-ścieżkowym ucierpi na tym zawsze lewy kanał. Jedynym rozwiązaniem jest kupienie szpulowca z zapisem 2-ścieżkowym ale one są cholernie drogie na rynku wtórnym.

Kup sobie Sony TC-765 i zmienisz zdanie, ten szpulak nagrywa równie dobrze cztery ślady co dwuścieszkowiec :)

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Uszkodzenia nośnika nie objawiają się spadkiem wysokich tonów czy dziurami w nich lecz ukazują się jako pierdzenie i dropienie w dźwięku.

W skrajnych przypadkach następuje przerywanie sygnału.

...nie zaprzeczę, że jakość dźwięku jest niesamowicie dobra jak na urządzenie analogowe magnetyczne.

Nawet przewyższa moim zdaniem sporą część magnetofonów szpulowych.

 

 

Święte słowa - jakość nośnika to pierwszorzędna sprawa.

Warto zadbać o markowe, sprawdzone serie.

Gdyby ktoś był zainteresowany, to mam na zbyciu kilkadziesiąt szt. BASF-Gold Studio Pro - najwyższy model do archiwizacji.

Ew. kontakt na priva.

W latach osiemdziesiatych mialem vhs panasonica przeznaczonego do nagran hifi. Zbudowany jak czolg. Display/miernik byl dlugi jak tasiemiec i niezwykle precyzyjny. Dzwiek nagrywalo to doskonale i obraz tez. Po dzis dzien mam chyba z osiem nagranych HiFi tasm bo byly specjalne tasmy do HiFi.

 

pozdrawiam,

  • 1 rok później...

Noszę się z zamiarem kupna Magnetowidu Hi-Fi stereo i mam pewne wątpliwości co do trwałości nagrania pod względem rozmagnesowania taśmy - jak trwałe jest nagranie (z dala od magnesów oczywiście) ?

 

Jak jest z trwałością głowic ? (słyszałem o powlekaniu szkłem)

 

Czy warto kupić Grundig GV-440 VPS ?

 

Jakie magnetowidy polecacie jakie marki (Panasonic i JVC tylko) oprócz trudno dostępnych studyjnych ?

a tasma(AMPEX,QUANTEGY a nie szajsowaty BASF i ORWO)pozwala na nasycenie do +6-9 dB,

 

 

poczytaj na przykład

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

może coś z tego zrozumiesz i nie będziesz pisał takich bzdur o taśmach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W 1988 roku kupiłem za jakąś niebotyczną kwotę Panasonic NV-F65 HQ.

Mam go do dziś. Rewelacyjne urządzenie. Nigdy nie był naprawiany i jest nadal 100% sprawny. Ten model mogę polecić z czystym sumieniem. Używałem go właśnie do archiwizacji muzyki z różnych źródeł i nagrywania audycji radiowych do późniejszego odsłuchu.

Co do trwałości taśm, to po 20 latach nic nie straciły z jakości, ale ja do muzyki kupowałem wtedy najdroższe taśmy na rynku- były to jakieś basfy w złotych obwolutach.

Wady nagrań takie jak wcześniej koledzy opisywali trafiają się niestety. Rzadko, ale się trafiają. Nie jestem w stanie określić kiedy powstały.

Dźwięk jest bez zarzutu i dawniej i dziś.

Ten Grundig GV-440 nie budzi mojego zaufania i bym go nie kupił.

bardzo fajnie ze temat zostal odswiezony bo nigdy bym sie nie dowiedzial o takim zastosowaniu magnetowidu.

Powiem szczerze jestem w ciezkim szku, lekko podekscytowany i chetniebym to sprawdzil:))

JVC ERA.Zbudowany jak czołg

fakt, ale to inna klasa, profi bardziej. myślę, że trudny do kupienia. na ebay jest jeden sprawny w usa. z dostawą 1000 zł, a trzeba jeszcze urzędowi vat zapłacic za całą kwotę. do zabawy, aby sprawdzić czy się podoba ta metoda przechowywania dźwięku - nieco drogo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

N Ebayu UK jest kilka sztuk w kupienia . Nie chce mi adresów kopiowac .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nicam jest cyfrowym systemem kodowania dźwięku. Czy w takim razie należy unikać modeli z tym systemem, czy można go wyłączyć i się tym nie martwić. Dobrze myślę ?

Nicam jest cyfrowym systemem kodowania dźwięku. Czy w takim razie należy unikać modeli z tym systemem, czy można go wyłączyć i się tym nie martwić. Dobrze myślę ?

To nie ma żadnego związku. Nicam dotyczy tylko kodowania cyfrowego dźwięku w sygnale TV w celu jego niezakłóconej transmisji radiowej. Po zdekodowaniu przez tuner magnetowidu mamy już normalne dwa kanały analogowe (L+R), które są zapisywane tak samo, jak w każdym magnetowidzie HiFi stereo - kompresja, modulacja FM i zapis analogowy w głębokiej warstwie taśmy.

 

Noszę się z zamiarem kupna Magnetowidu Hi-Fi stereo i mam pewne wątpliwości co do trwałości nagrania pod względem rozmagnesowania taśmy - jak trwałe jest nagranie (z dala od magnesów oczywiście) ?

 

Jak jest z trwałością głowic ? (słyszałem o powlekaniu szkłem)

 

Czy warto kupić Grundig GV-440 VPS ?

 

Jakie magnetowidy polecacie jakie marki (Panasonic i JVC tylko) oprócz trudno dostępnych studyjnych ?

 

O trwałość zapisu magnetycznego bym się nie martwił - jest bardzo wysoka, o ile przechowuje się taśmy w odpowiednich warunkach - ma być sucho, temperatura chłodnego pokoju (przede wszystkim stabilna), z dala od źródeł magnetyzmu. Wiadomo, że kasety bywają różne - ja stosuję tylko nowe SVHS i dedykowane do HiFi stereo - wciąż można takie kupić. Nagrywam w trybie LP i nie mam problemów z drop-out'ami, przełączanie głowic nie pierdzi tak bardzo, żebym to słyszał. Dźwięk jest naprawdę wysokiej jakości, choć do dwuśladu to mu jednak daleko ze względu na technologię zapisu VHS stereo.

 

Magnetowidu używam przede wszystkim do archiwizacji audycji radiowych, które mogę sobie nagrać, a potem wysłuchać o dogodnej porze. Bardzo przydaje się wtedy programator i tryb LP - na kasecie E-240 mieści się osiem godzin nagrania.

Mam dwie maszyny - Thomson VPH 6520 (potrafi nagrywać w trybie HiFi - bez sygnału video, co znacznie poprawia warunki odtwarzania audio) oraz Blaupunkt RTV-950, który jest klonem Panasonic NV-FS200, jednego z lepszych magnetowidów SVHS.

Mogę spokojnie polecić magnetowidy Panasonic, zwłaszcza modele SVHS. Ważne, żeby był sprawny, bo z serwisem coraz gorzej. Mechanizmy są bardzo precyzyjne i w razie zużycia można tylko wymienić części, o ile się je gdzieś znajdzie.

 

Można szukać magnetowidów profesjonalnych (bo studyjne to raczej Betacam i U-Matic, a nie VHS) - są przemysłowe kopiarki do kaset, jak JVC Era, są też świetne magnetowidy Panasonic, dedykowane do zastosowań medycznych - ich jakość wykonania jest bardzo wysoka, co przekłada się na niezawodność, ale jak już coś się zepsuje albo po prostu zużyje, wtedy może być ciężko nawet o instrukcję serwisową. Pod tym względem magnetowidy domowe są bezpieczniejszym wyborem, a w końcu standard zapisu VHS HiFi jest dokładnie ten sam.

Nie należy zapominać, że sygnał audio w systemie vhs hi fi przed zapisem poddawany jest kompresji, a przy odczycie, po demodulacji przechodzi przez ekspander

a czy przypadkiem we wszystkich magnetofonach zapis nie podlega identycznej obróbce?

a i przy winylu także?

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

a czy przypadkiem we wszystkich magnetofonach zapis nie podlega identycznej obróbce?

Nie. W magnetofonach wprawdzie instaluje się kompandery do redukcji szumów, ale można je wyłączyć i nagrywać bez kompresji. No i przede wszystkim w magnetofonach nie ma modulacji FM, na taśmę trafia sygnał analogowy, wspomagany tylko przez prąd podkładu. W systemie VHS stereo po pierwsze konieczna jest silna kompresja, żeby w 40dB, możliwe do wyciągnięcia z taśmy video, wtłoczyć jakoś te oczekiwane 90dB. Do tego modulacja FM, żeby zapisać sygnał w paśmie znacznie wyższym od akustycznego, bo tylko tam taśma video ma stabilne parametry. Magnetofony takich zabiegów nie wymagają.

 

Jedyna kompresja w magnetofonach wynika z nieliniowej charakterystyki taśmy - poziom zapisu jest ograniczony saturacją magnetyczną, zmienną w funkcji częstotliwości, co może spowodować niewielką kompresję wysokich częstotliwości, ale to proces naturalny.

 

a i przy winylu także?

Tu stosuje się kompresję przy produkcji, żeby zmieścić dynamikę źródła w ograniczeniach nośnika, ale to zupełnie inny proces, w dodatku jednostronny. Raczej trudno porównywać.

Nie. W magnetofonach wprawdzie instaluje się kompandery do redukcji szumów, ale można je wyłączyć i nagrywać bez kompresji. No i przede wszystkim w magnetofonach nie ma modulacji

to akurat nie na temat, na temat jest tylko - NIE

i to jest błąd, prześledź zasadę toru zapisu i toru odczytu dla tape i odpisz

Tu stosuje się kompresję przy produkcji, żeby zmieścić dynamikę źródła w ograniczeniach nośnika, ale to zupełnie inny proces, w dodatku jednostronny. Raczej trudno porównywać

skoro trudno porównać, wymień choć jeden typ nośnika na którym materiał nie uległ wcześniejszej kompresji

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

to akurat nie na temat, na temat jest tylko - NIE

i to jest błąd, prześledź zasadę toru zapisu i toru odczytu dla tape i odpisz

 

Zdaje się, że nie zrozumiałeś ani wypowiedzi Farada, ani mojej. Nie chodzi o to, jakim zabiegom poddano materiał dźwiękowy w czasie jego produkcji, tylko o to, co robi z sygnałem samo urządzenie w swoim wnętrzu. Akurat VHS HiFi robi dużo, w odróżnieniu od magnetofonu, a zwłaszcza gramofonu, w którym nie ma żadnego ekspandera do odczytu.

 

Prześledziłem tor zapisu i odczytu w standardowym schemacie typowego magnetofonu i żadnego kompresora nie znalazłem, nie wspominając o modulatorze, więc wskaż mi przykład magnetofonu, w którym "zapis podlega identycznej obróbce", jak w systemie VHS HiFi stereo, czyli jest przymusowa kompresja 2.5:1 i modulacja FM przed zapisem na taśmie, a po odczycie demodulacja i stosowna ekspansja.

 

skoro trudno porównać, wymień choć jeden typ nośnika na którym materiał nie uległ wcześniejszej kompresji

Choćby taśma magnetyczna, na której nagrałem dźwięki z mikrofonu. Przy purystycznym podejściu oczywiście można mówić o kompresji, wprowadzanej nawet przez goły mikrofon, ale nie o to tu chodzi.

Zdaje się, że nie zrozumiałeś ani wypowiedzi Farada, ani mojej.

 

to i tak to zostawmy bo widzę i vice versa czyli głębokie okopy

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Jeśli mogę coś dodać,to dla mnie liczy się efekt końcowy.Jest komresja ,to trudno,ale jeśli jej nie słychać to niech sobie bedzie.Osobiscie po zakupie i wypróbowaniu JVC ERY spróbowałem podobnych sztuczek z tzw.domowymi magnetowidami HiFi.I niestety zostanę przy ERZE.Nie wiem do końca co ma na to wpływ,ale JVC ERA nagrywa wyraznie lepiej , niż zwyczajne nawet wysokiej klasy magnetowidy.Może wpływ na to ma możliwość ręcznego ustawienia poziomu zapisu,a w "zwykłym " urządzeniu trzeba to powierzyć automatyce,wyłączenie zapisu video,czy chociażby fakt,że najlepsze domowe magnetowidy jako nowe kosztowały ułamek ceny JVC ERA.JVC ERA nagrywa na wszystkim.Nawet na starych kasetach pomęczonych już w wypożyczlniach.Najważniejsze ,to perfekcyjne ustawienie toru taśmy.Oczywiście nie mogą też mięć mechanicznych uszkodzeń.No i to ,że kupująć ERĘ dokupiłem sobie całkiem spory zapas fabrycznie zapakowanych części zamiennych.I to za dosłownie groszę.Dodatkowo JVC ERA jest zbudowana inaczej , niż domowe magnetowidy.Posiada tzw bezpośredni napęd.A to właśnie problemy mechaniczne są główną przyczyną awarii magnetowidów.Uważam ten zakup za jeden z moich najlepszych.Co do nie stosowania tego typu zapisu w studiach nagraniowych ,to próbowano,ale nie dano sobie rady z montarzem sygnału.Pojawienie się wielokanałowych magnetofonów sprawę ostatecznie zamknęło.

.Może wpływ na to ma możliwość ręcznego ustawienia poziomu zapisu,a w "zwykłym " urządzeniu trzeba to powierzyć automatyce,wyłączenie zapisu video

W moim domowym panasonioc nvf65 jest reczna regulacja poziomu zapisu jak w magnetofonach i także nagrywa prawidłowo na każdym (byle nie pogiętym) nosniku. nie mozna roznicy na ucho rozpoznac.

Jeśli mogę coś dodać,to dla mnie liczy się efekt końcowy.

 

na ten ekstremalny efekt końcowy, niebagatelny wpływ ma prędkość przesuwu przy wirującej głowicy, a ERA ma taki, że porównując do szpuli 1mb/sek to mało, a to tylko centymetry

ale to przy hi-fi, na mniejszej już tak pięknie nie jest

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Dźwięk z VHS HiFi i ze szpuli można porównywać wyłącznie uszami, jednym się podoba bardzo, innym mniej. To kwestia indywidualna.

 

Powoływanie się na parametry fizyczne dowodzi tylko nieznajomości tematu. Co z tego, że prędkość przesuwu wirujących głowic VHS względem taśmy sięga 5.8 m/s, skoro magnetofon zapisuje w paśmie akustycznym do 20 kHz, a magnetowid zapisuje zmodulowane ścieżki audio na nośnych 1.3 i 1.7 MHz! Bez wirujących głowic to po prostu nie byłoby w ogóle możliwe. Szybkość przesuwu nie przekłada się tu na jakość dźwięku, jak w magnetofonie.

Bez wirujących głowic to po prostu nie byłoby w ogóle możliwe.Szybkość przesuwu nie przekłada się tu na jakość dźwięku, jak w magnetofonie

- a to odkrycie Ameryki? - a o czym jest temat jak nie o takim zapisie,

i nośna nie ma tu nic do rzeczy do rzeczy natomiast prędkość tak

następnym razem, gdy zaczniesz coś kontestować, zastanów się czy masz do tego podstawy, czy kieruje Tobą tylko chęć zaistnienia w postaci fachowca

mnie, twierdząc że sygnał na taśmie magnetofonu jest zapisywany liniowo, podczas gdy faktycznie jest zapisywany z podbitym górnym pasmem

(w celu uzyskania przy odczycie w miarę sensownego odstępu od szumów) jakoś dogłębnie Twoja wiedza nie porusza

 

a tu pff dla chętnych zgrubnego poznania sposobu zapisu z modulacją FM, widać po blokowym schemacie, że tak audiofilsko to nie wygląda

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.