Skocz do zawartości
IGNORED

Polityka | archiwum


Ojciec Dyrektor

Rekomendowane odpowiedzi

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Dużo racji. Ale jest coś jeszcze.

Sam Napieralski jest tak niewiarygodny w tym co robi, że śmieszny.

No to sobie dworują z niego. Jak to media.

 

Fakt. Czasami jest nie tyle niewiarygodny, a sztuczny. Mediom nie pasuje tak jak stara gwardia SLD i coś w tym jest na rzeczy. Wystarczy, ze jeden czy drugi "wpływowy" dziennikarz powiedziałby parę pozytywów o nim i od razu skok popularności w górę. A z drugiej strony jeszcze niedawno był on w czołówce polityków cieszących się zaufaniem społecznym. Więc co tak naprawdę jest grane, zaczyna się oddziaływanie na wyborcę za pomocą wyników sondaży?

 

Napieralski sporo ryzykuje, jeśli uda mu się wprowadzic większośc byłej młodzizówki do lokalnych władz SLD to będzie miał długo poparcie na kongresach.

Jeśli jednak te wybory skończy poniżej 10% poleci z hukiem. Takiej okazji frakcja Olejniczaka i starych wyjadaczy nie przepuszczą.

 

Myślę, że poprostu Napieralski został wypchnięty (sam się wypchnął) za wcześnie tym bardziej, iż robi te same błedy co w swoim macierzystym mieście.

 

Zgoda co do tego, że Napieralski chce wprowadzić przedstawicieli młodzieżówki do prawdziwej polityki i to na wszystkich szczeblach. 10, a może i 15 procent do dla niego "cienka czerwona linia". Olejniczak startował z tego samego pułapu, co Napieralski, ale od samego początku miał wsparcie starych. Teraz to szczwany lis, który gra na kilka frontów z frakcjami wewnątrz SLD, Kwaśniewskim (który po wyborach być może czymś zaskoczyć - jeśli tylko nie dopadnie go "choroba" i z PO. Błędy Napieralskiego w Szczecinie nie są mi znane, aż tak bardzo wszystkiego nie ogarniam.

 

No właśnie już żałują, że to zrobili, jeden w Gdańsku drugi nigdzie (?). Ten ostatni udaje, że mu to wisi.

Napieralski to wzorzec populisty i naciągacza politycznego, Jaś Sowistrzał - nawet kobiety i mniejszości seksualne potrafił oszukać.

Taki se polityk ery ipoda, mp3 i całej tej sztucznej inteligencji.

 

 

Jesli tak dalej pójdzie to część elektoratu SLD będzie głosowało na PO i PJN, niektórzy na PiS. Chyba najbardziej zyskałby na tym PJN - szanse na próg wyborczy.

 

Większość naszych polityków koncepcjami jest w matix-ie, a próbuje oddziaływać na real i ma sztuczną inteligencję.

Wszystko zależy od wsparcia.

Ludzie kochani, puknijcie się w głowy! Problemem SLD i w szczególności Napieralskiego nie są sondaże i nie są takie czy inne wypowiedzi dziennikarzy. Prawdziwym problemem jest brak jakiegoś spójnego programu. A może nawet nie tyle programu co wizerunku partii. Bo niby kto i dlaczego ma głosować na SLD? Jak mu się nie podoba klerykalizacja to zagłosuje na Palikota jak mu się nie podoba dziki kapitalizm i międzynarodowe koncerny to zagłosuje na PiS. Obyczajowi liberałowie wywędrowali do lewego skrzydła PO, roszczeniowcy już od dawna siedzą w PiS lub błąkają się na gruzach Samoobrony. Dobry wynik Napieralskiego w wyborach prezydenckich nie przełoży się na nadchodzące wybory bo Przewodniczący wyciął indywidualności i został on i nierozpoznawalny plankton lokalnych działaczy.

Jestem Europejczykiem.

 

brak jakiegoś spójnego programu

 

Co to takiego spójny program polityczny? Przecież coś takiego nie występuje w Polsce od lat.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Co to takiego spójny program polityczny? Przecież coś takiego nie występuje w Polsce od lat.

Trzeba czytać razem z następnym zdaniem:

"A może nawet nie tyle programu co wizerunku partii."

Moje teksty stanowią spójną całość i należy czytać je w całości :-).

Jestem Europejczykiem.

 

Spójnego wizerunku partii?

...a cio to takiego, bo to też nie występuje u nas...no może poza PiS-em ;)

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Ludzie kochani, puknijcie się w głowy! Problemem SLD i w szczególności Napieralskiego nie są sondaże i nie są takie czy inne wypowiedzi dziennikarzy. Prawdziwym problemem jest brak jakiegoś spójnego programu. A może nawet nie tyle programu co wizerunku partii. Bo niby kto i dlaczego ma głosować na SLD? Jak mu się nie podoba klerykalizacja to zagłosuje na Palikota jak mu się nie podoba dziki kapitalizm i międzynarodowe koncerny to zagłosuje na PiS. Obyczajowi liberałowie wywędrowali do lewego skrzydła PO, roszczeniowcy już od dawna siedzą w PiS lub błąkają się na gruzach Samoobrony. Dobry wynik Napieralskiego w wyborach prezydenckich nie przełoży się na nadchodzące wybory bo Przewodniczący wyciął indywidualności i został on i nierozpoznawalny plankton lokalnych działaczy.

 

Zacytuje Ci w odpowiedzi fragment swojego wcześniejszego wpisu:

 

"Słuchałem dzisiaj Pauliny Piechny-Więckiewicz w TOK-FM jak rozmawiała z porannym Wróblem. Sprawiała dobre wrażenie akustyczne. Wydaje mi się, ze nawet o programie wyborczym SLD co nieco wiedziała i mogła coś powiedzieć. Jednak redaktor - nauczyciel Wróbel poprowadził rozmowę w kierunku SMS i Nowickiej właśnie."

 

Program jest tylko media nie maja zamiaru go zaprezentować. Za to karmią nas papką o wątpliwych zawodach politycznych feministki Nowickiej i kochającego inaczej Biedronia. SLD zawiódł strasznie ich "lans" - w końcu nie każdy działacz społeczny musi i powinien być politykiem. Biedronia sobie odpuszczę, ale Nowicka - skoro jest naprawdę taka wartościowa - to może niech zostanie tu i teraz. Bo przecież z politykami tez ktoś musi konfrontować swoje racje, wizje czy jak to zwał inaczej.

 

A dlaczego? Bo skoro wychwalana przez większość mediów PO nie ma faktycznie żadnego programu - to po cóż mówić o jakimś programie SLD, a jeszcze jakby okazał się sensowny. Drugi koalicjant jest trochę bardziej wyrafinowany. PSL ma program - jak stwierdziła Kierzkowska tajny, bo niedopracowany i inni mogli by go skraść. Taki dobry! Co już w przeszłości robili. A przecież nie od dziś wiadomo, że jest to wyjątkowo cwana partia, której program jest od dawna znany. Zagarnąć jak najwięcej dla siebie - od gminy po...!

 

A jakie to były indywidualności: Arłukowicz, który chyba się przelicytował; Oleksy - długi jęzor -raz do plotkowania, dwa do lizania...; Borowski, minister finansów, który zamaskował swoją role przy prywatyzacji Banku Śląskiego dymisją (to była afera, a nie sprawa Rywina!), nieudolny marszałek czy rozłamowiec SLD, bez którego poparcia nic nie znaczy - a mono to opluwa dalej; Cimoszewicz - szkoda słów - do cna zgrany polityk i Sierakowska - do tej pory myślałem, ze to mądra kobieta o lewicowych przekonaniach (ceniłem ja za postawę wobec amerykańskiej agresji na byłą Jugosławię) - atu wyrywa się, że tak blisko jej do Tuska i to w sytuacji, gdy ma poparcie SLD.

 

Nasi wyborcy są normalnie nieprzewidywalni SLD może mieć równie dobrze 7-10 jak i 17-20 procent głosów. Poczekajmy do wyborów.

 

 

Źródło: http://www.audiostereo.pl/polityka_37584.html/page__st__42800

Copyright © Audiostereo.pl

 

Trzeba czytać razem z następnym zdaniem:

"A może nawet nie tyle programu co wizerunku partii."

Moje teksty stanowią spójną całość i należy czytać je w całości :-).

 

Przykładem spójnego wizerunku partii jest PO. Jest to nowatorska koncepcja ściągnięta z SLD - tylko, że wówczas był to rzeczywiście sojusz lewicowych formacji i tego nie krył.

Z programami partii jest taki problem, że w chwili obecnej dwaj główni aktorzy-bokserzy ich nie potrzebują. Dlaczego? Bo Wizerunki partii są na tyle silne, że wystarczają za program. Może PiS ma jakiś, ale PO wystarczy pokazywanie palcem na Prezesa i straszenie nim niczym dzieci babokiem (Poznaniacy wiedzą o co chodzi). Ale mniejszym partiom niewpisującym się w ten konflikt potrzebny jest jakiś jasny i wyraźny wizerunek. O ile ma go partia Palikota (antyklerykalizm) to pozostałe już nie. I stąd zarówno problemy PJN (jako PiS-bis) i SLD (nie wiadomo co).

 

Napieralski nie może być Tuskiem-bis bo to o wiele za mało.

 

Przykładem spójnego wizerunku partii jest PO. Jest to nowatorska koncepcja ściągnięta z SLD - tylko, że wówczas był to rzeczywiście sojusz lewicowych formacji i tego nie krył.

 

Jedyną spójną ideą w partii Gowina i Arłukowicza jest niedopuszczenie do rządów PiS. Dlatego Prezes jest dla PO paliwem napędzającym ich sukces i spoiwem powstrzymującym przed rozpadem.

Jestem Europejczykiem.

 

Przykładem spójnego wizerunku partii jest PO

 

Jak masz oczy przymglone to tak, jak dobrze patrzysz...w życiu nie.

 

Problem PO ma jeszcze przed sobą, jak tylko to przymglenie przejdzie będą od nich uciekać nawet Ci najwytrwalsi.

 

Tylko gdzie?

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Sam pomysł, by pokazywać Polakom Grzegorza Napieralskiego, jako męża stanu świadczy o porażeniu jego i jego otoczenia przez pychę. Pierwszy z grzechów głównych, groźny dla polityków. Mąż stanu to miano, którego nie nadaje grono bliskich, i którym nie są w stanie uczynić nikogo najlepsi spece wizerunkowi. To miano nadają ludzie i historia w nagrodę, za wielkie czyny. Nie zawsze dobre - pisze w felietonie dla Wirtualnej Polski Waldemar Kuczyński.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

No i przeliczyłem się pisząc: "Przykładem spójnego wizerunku partii jest PO. Jest to nowatorska koncepcja ściągnięta z SLD - tylko, że wówczas był to rzeczywiście sojusz lewicowych formacji i tego nie krył." Jaro_747 i xniwax - nie doczytaliście się, że to ironia.

 

Więc napiszę otwarcie, ze nie jest i dodam nie ma też żadnej ideologii własnej - co najwyżej ideologię chwili!

 

Źródło: http://www.audiostereo.pl/polityka_37584.html/page__pid__2248983__st__42850#entry2248983

Copyright © Audiostereo.pl

 

Sam pomysł, by pokazywać Polakom Grzegorza Napieralskiego, jako męża stanu świadczy o porażeniu jego i jego otoczenia przez pychę. Pierwszy z grzechów głównych, groźny dla polityków. Mąż stanu to miano, którego nie nadaje grono bliskich, i którym nie są w stanie uczynić nikogo najlepsi spece wizerunkowi. To miano nadają ludzie i historia w nagrodę, za wielkie czyny. Nie zawsze dobre - pisze w felietonie dla Wirtualnej Polski Waldemar Kuczyński.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Ten-polski-polityk-mezem-stanu-Porazila-ich-pycha,wid,13680197,komentarz.html

 

Waldemar Kuczyński sam nazywający siebie stypendystą ZUS, jest zagorzałym zwolennikiem platformy, mającym zamglone oczy - jak to pisze xniwax. Jak oczy przestaną mu mglić - to założy różowe okulary i nadal będzie kadził platformie, Właśnie jego jak się słucha to "(...) w uszach trzeszczy, w zębach zgrzyta. (...)". Ostatnio nawet mówi o rzeczach, których nie zna - np. o regulaminie komisji sejmowej. Wszystko po to, aby pochlebić PO. Zapomniał już o premierze z Krakowa i prezydencie z ... i haśle, które wymyślił i lansował były platformerski mąż stanu Jan bez Marii Rokita. To politycy PO lansują się na mężów stanu.

Waldemar Kuczyński sam nazywający siebie stypendystą ZUS, jest zagorzałym zwolennikiem platformy, mającym zamglone oczy - jak to pisze xniwax. Jak oczy przestaną mu mglić - to założy różowe okulary i nadal będzie kadził platformie, Właśnie jego jak się słucha to "(...) w uszach trzeszczy, w zębach zgrzyta. (...)". Ostatnio nawet mówi o rzeczach, których nie zna - np. o regulaminie komisji sejmowej. Wszystko po to, aby pochlebić PO. Zapomniał już o premierze z Krakowa i prezydencie z ... i haśle, które wymyślił i lansował były platformerski mąż stanu Jan bez Marii Rokita. To politycy PO lansują się na mężów stanu.

 

"Tomasz Kalita, rzecznik SLD, tłumaczy, że partia zaczyna od poważnych i ambitnych spotów, bo chce pokazać, iż prowadzi merytoryczną kampanię, i zaprezentować swojego lidera jako męża stanu. – Chodzi nam też o rozpoczęcie dyskusji o ważnych problemach społecznych – dodaje Kalita."

 

"– To ryzykowny zwrot w kampanii SLD – dziwi się Wojciech Jabłoński z Uniwersytetu Warszawskiego, politolog i specjalista od marketingu politycznego. – Łamie zasadę spójności przekazu, bo do tej pory Napieralski przyzwyczaił nas, że jego pojawienie się oznacza rozrywkę. I chyba byłoby lepiej, żeby przy tym pozostał, bo na wylansowanie nowego wizerunku jest za mało czasu."

 

Nie chodzi o to co Kuczyński o tym myśli. Chodzi o to, że "Napieralski - mąż stanu" to poprostu jakiś kabaret.

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

SLD jest jedyną w Polsce partią, która nie ma z własnej winy otoczki dziennikarsko-naukowej. To co dzieje się wokół tej partii tłumaczą ogółowi dziennikarze i naukowcy o raczej nieprzychylnym nastawieniu wobec SLD i lewicy w ogóle. Skutek widoczny - każdy krok SLD oceniany jest nieobiektywnie, negatywnie czy prześmiewczo, a o niektórych - nie pasujących do wytworzonego wizerunku - nie mówi się wcale. Pojedyncze opinie tych co starają się pisać i mówić obiektywnie i życzliwie nie mogą się przebić.

 

SLD jako lewica popełnia masę błędów i tych taktycznych (np. kumanie się z BCC), czy strategicznych (brak lewicowej wizji rozwoju Polski, sposobów i etapów jej realizacji). Ma jednak silne struktury organizacyjne i dlatego jest dla prawicy niewygodna. Lewica ma być nowa, zbudowana od podstaw, bez historycznych naleciałości, wg pomysłów środowiska dzieciuchów "Krytyki Politycznej", oparta o "prawdziwych" lewicowców Borowskiego, Cimoszewicza, Kalisza, Olejniczaka i innych i podporządkowana PO. Jej działalność najlepiej jakby ograniczyła się do spraw takich jak mniejszości seksualne,

zasady przerywania ciąży i zapłodnienie "in vitro", itp.

kolejni męczennicy ?

 

Skoro przewodniczący robi z siebie idiotę,staje się niewiarygodny jak media mają reagować.Zobacz co się dzieje z listami wyborczymi.Różnym środowiskom obiecał dobre miejsca na listach a skończyło się upychaniem partyjnych towarzyszy.Myśli tylko o swoim stołku i budowie własnego zaplecza.

 

Ganiąc PO powiela pomysły PiS....SLD staje się pudlem machającym ostrzyżonym ogonkiem.Dulszczyzna nie lewica.

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

kolejni męczennicy ?

 

Skoro przewodniczący robi z siebie idiotę,staje się niewiarygodny jak media mają reagować.Zobacz co się dzieje z listami wyborczymi.Różnym środowiskom obiecał dobre miejsca na listach a skończyło się upychaniem partyjnych towarzyszy.Myśli tylko o swoim stołku i budowie własnego zaplecza.

 

Ganiąc PO powiela pomysły PiS....SLD staje się pudlem machającym ostrzyżonym ogonkiem.Dulszczyzna nie lewica.

 

A co ma np. Biedroń do lewicy. Jego postępowe przekonania ograniczają się do bardzo wąskiego problemu. Poza tym też przypomina sobie o SLD w w czasie wyborów - zdaje się, że nie jest członkiem tej partii. Wielu innych chętnych do zahaczenia się w Sejmie dzięki SLD postępuje tak samo. Biedroń może przecież próbować sił w wyborach pod szyldem własnej organizacji.

 

Pewnie, że Napieralski nie jest żadnym stanu mężem ani nawet przywódcą wielkiego formatu. Nie popełnia jednak większych idiotyzmu od większości polityków w naszym kraju. Posłuchaj sobie Paradowskiej jak ciągle sączy jad mówiąc o nim i to przy każdej okazji. Media same specjalnie przypinają mu łatkę męża stanu i ośmieszają go w ten sposób oraz podważają jego wiarygodność. Chciałbym wreszcie dowiedzieć się z mediów o szczegółach programu wyborczego SLD wraz z jego szczegółową i obiektywną analizą. Media tego jednak nie zrobią, bo po cóż przysparzać głosów lewicy. Dlatego lepiej informować o krzywdzie Nowickiej i Biedronia, czy o słomie wystającej z butów przewodniczącego.

 

"Dulszczyzna nie lewica" piszesz mając zapewne na myśli SLD. Dulszczyzna nie liberalizm - to można powiedzieć o PO. W Polsce wszystkie partie są obłudne w różny sposób - tylko mniej lub bardziej obrzydliwy.

 

I na koniec wracając do "mężów stanu" - to w Polsce za takiego robi obecnie Jerzy Buzek - proszę jak poszedł w górę z marionetki-premiera. A jednym z lansowanych przez media "na wiarygodnych" jest obecnie Kazimierz Marcinkiewicz. Ostatnio wytykał błędy PO i Tuskowi. Dla mnie byłoby to nawet zdumiewające, gdybym już różnych rzeczy z mediów się nie dowiadywał.

Media same specjalnie przypinają mu łatkę męża stanu i ośmieszają go w ten sposób oraz podważają jego wiarygodność.

Manipulujesz.

Mediom do głowy nie przyszło aby Napieralskiego nazwać mężem stanu do czasu jak SLD go takim nie ogłosiło. Chyba za jego przyzwoleniem, prawda? Zatem sam się skutecznie ośmieszył a media bezlitośnie i zajadle (jak Paradowska) korzystają z głupoty jakie SLD i Napieralski popełnili wymyślając taki tytuł. Bufonada.

Kolejny "geniusz mazofsza" tym razem z wybrzeża a nie z Żoliborza? Czy wielki strateg młodego pokolenia?

problemem nie jest co ma Biedroń do SLD tylko mamienie określonych środowisk w celu uzyskania jak najlepszego wyniku wyborczego i nie wywiązanie się z ustaleń.To samo dotyczyło Nowickiej.Te osoby nie są potrzebne Napieralskiemu w wewnątrz partyjnej rozgrywce natomiast byłyby pomocne w odrodzeniu silnej lewicy.Widocznie przewodniczący nie jest tym zainteresowany.

A co ma np. Biedroń do lewicy. Jego postępowe przekonania ograniczają się do bardzo wąskiego problemu. Poza tym też przypomina sobie o SLD w w czasie wyborów - zdaje się, że nie jest członkiem tej partii. Wielu innych chętnych do zahaczenia się w Sejmie dzięki SLD postępuje tak samo. Biedroń może przecież próbować sił w wyborach pod szyldem własnej organizacji.

 

Pewnie, że Napieralski nie jest żadnym stanu mężem ani nawet przywódcą wielkiego formatu. Nie popełnia jednak większych idiotyzmu od większości polityków w naszym kraju. Posłuchaj sobie Paradowskiej jak ciągle sączy jad mówiąc o nim i to przy każdej okazji. Media same specjalnie przypinają mu łatkę męża stanu i ośmieszają go w ten sposób oraz podważają jego wiarygodność. Chciałbym wreszcie dowiedzieć się z mediów o szczegółach programu wyborczego SLD wraz z jego szczegółową i obiektywną analizą. Media tego jednak nie zrobią, bo po cóż przysparzać głosów lewicy. Dlatego lepiej informować o krzywdzie Nowickiej i Biedronia, czy o słomie wystającej z butów przewodniczącego.

 

"Dulszczyzna nie lewica" piszesz mając zapewne na myśli SLD. Dulszczyzna nie liberalizm - to można powiedzieć o PO. W Polsce wszystkie partie są obłudne w różny sposób - tylko mniej lub bardziej obrzydliwy.

 

I na koniec wracając do "mężów stanu" - to w Polsce za takiego robi obecnie Jerzy Buzek - proszę jak poszedł w górę z marionetki-premiera. A jednym z lansowanych przez media "na wiarygodnych" jest obecnie Kazimierz Marcinkiewicz. Ostatnio wytykał błędy PO i Tuskowi. Dla mnie byłoby to nawet zdumiewające, gdybym już różnych rzeczy z mediów się nie dowiadywał.

Może napisz prosze o jakim programie piszą pismaki i jakiej partii...oczywiście.Dla nich cały czas jest ważniejsze czy jeden z dwu bliźniaków to gej statystyczny czy też nie.To są ważne informacje dla ludu a fakt programu nie jest istotny,tym bardziej nie istotne dla nich jest,czy go realizują po...wyborach.Taka sraka demokracja u nas właśnie jest,takie partie

i takie wybory.

I na koniec wracając do "mężów stanu" - to w Polsce za takiego robi obecnie Jerzy Buzek

 

Oczywiście...robi

 

byłyby pomocne w odrodzeniu silnej lewicy

 

Biedroń w czym byłby pomocny, na przykład?

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Może napisz prosze o jakim programie piszą pismaki i jakiej partii...oczywiście.Dla nich cały czas jest ważniejsze czy jeden z dwu bliźniaków to gej statystyczny czy też nie.To są ważne informacje dla ludu a fakt programu nie jest istotny,tym bardziej nie istotne dla nich jest,czy go realizują po...wyborach.Taka sraka demokracja u nas właśnie jest,takie partie

i takie wybory.

 

No własnie to samo piszę na przykładzie SLD. Najwięcej pismaki piszą o PO przeważnie dobrze, nawet o zaniechaniach i porażkach jako o sukcesach, a program dopisują sami, bo go przecież nie ma.

Najwięcej pismaki piszą o PO przeważnie dobrze, nawet o zaniechaniach i porażkach jako o sukcesach

 

Czy ktos się zastanawiał nad tym, dlaczego tak jest?

Oczywiście pomijam nabytą bojaźń przed powrotem PiS do władzy.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Czy ktos się zastanawiał nad tym, dlaczego tak jest?

Oczywiście pomijam nabytą bojaźń przed powrotem PiS do władzy.

 

Tu jest jakaś próba odpowiedzi: http://sondaz.wp.pl/wid,13675567,wiadomosc.html?ticaid=1cd45&_ticrsn=3.

Najperw wymachiwał pałą. Policja stwierdzjąc, że łamie prawa autorskie chciała go zatrzymać, ten rozuchwalony zaczął pazury wbijać w zgromadzone wokól niego pały. Tego było nadto dla młodych muskularnych strużów prawa i wnet się poddali urokowi pięknej Biedronki. Ta (ten-to) wykorzystując chwilę zawachania zaczęła/ął/ęło okładać miłych-cjantów rzeczoną wcześniej pałą.

 

To tak w skrócie.

 

a tak na serio to jak to się stąło ze biedroń pobił policjantów? pewnie pałą ich zdzielił

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Nie ma prawdziwej opozycji,która by wypunktowała słabości PO i pokazała jak inaczej,lepiej to czy tamto wykonać.PiS bije piane Smoleńską i myśli,że na niej zajedzie do rządzenia,SLD z Napierdalskim ...szkoda słów a reszty,gdzie nie spojrzeć...nie widać.To czemu się dziwić?

 

Do tego jeszce,pismaki niczym malowane lale.

Tu jest jakaś próba odpowiedzi

 

Próba, skromna. Ciągle mnie nurtuje to pytanie jakie zadałem odnośnie tych poważnych mediów.

Koniunkturalizm, prawda wcale nie wzbogaca, ani duchowo ani materialnie, upadek sztuki pisania o faktach, lenistwo, tu mi wisizm, czy wreszcie zwykła korupcja, czy też zastraszanie, w końcu co?

 

Czy elektroniczne media pójdą drogą zeszmacenia się jak TVN24?

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Oczywiście...robi

 

 

 

Biedroń w czym byłby pomocny, na przykład?

 

Np. taka gadką ( cytat za TOK FM):

 

"Biedroń nie kandyduje z list SLD i namawia do tego innych

 

Biedroń ma nadzieję, że powstanie alternatywa dla Sojuszu. - To, co się dzieje wokół SLD może będzie początkiem nowego ruchu obywatelskiego, który skupi osoby naprawdę zainteresowane zmianami społecznymi, a które będą chciały wejść do polityki - mówi Robert Biedroń. Liczy szczególnie na ludzi z organizacji pozarządowych i partie, z którymi SLD wciąż rozmawia o kandydowaniu z ich list: Zielonych i Partię Kobiet. Na antenie Radia TOK FM apelował do nich: - Nie idźcie tą drogą! To nie jest droga lewicowa. SLD was oszuka nie tylko ideologicznie, ale też z miejscami do Sejmu. To obiecanki, wszystko jest wyrachowane - zapewniał."

 

Czyż nie okazał się pomocny? Dobre, negatywne PR.

Biedroń jak widzę załatwił sobie tymczasowe przedłużenie popularności w niektórych środowiskach.

Zachodzi pytanie kto kogo zrobił w CH.

 

Teraz wiem dlaczego Gowina i Niesiołowskiego nie widac w mediach , bo by całą akcję PO względem SLD położyli.

Taktyka wczesniej bitewka z SLD, a później bitwa z PiS póki co daje rezultaty.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.