złodziejem być!!!!

[kalimorfa]

Czy zdarzyła się Wam kradzież??? Co chcielibyscie ukraść gdyby była okazja???Kiedy i w jakich okolicznościach moglibyście dopuścić się takiego niecnego występku? Jakbyscie się sami przed sobą usprawiedliwiali???

czy ktoś z Was byłby w ogóle skłonny do kradzieży????

[wojciech iwaszczukiewicz]

Tak zdarzyło mi się.Na obozie wojskowym na ostatnim roku studiów ukradłem kilka ksiązek z biblioteki jednostki wojskowej ( jeszcze za Układu Warszawskiego).

Nie odczuwam wyrzutów sumienia!

[Zbig]

Mhm. Czy brak żądania faktury jest kradzieżą?

[kalimorfa]

zbig nie ,chdzi mi o bardziej radykalną kradzież

[Zbig]

Czyli jabłka z sadu księdza też się nie łapią?

[kalimorfa]

zawsze kradne jablka z sadu sasiada jak jestem w okolicy na spacerze

[camle]

kalimofra ma z pewnością mniej coś banalnego niż uciechy z "kradzione nie tuczy" - jak przemienialiście się ze zwykłych ludzi w złodziei?

[camle]

nie liczę na jakikolwiek odzew w tym wątku, kalimorfo ;)

[kalimorfa]

camle licz lub nie licz odzw już jest maly

życzę wieczoru przy zamiast grzanym to kradzionym winku!!!

[camle]

kali: (znamienite skojarzenie)... wszyscy mnie okradają 0 ze wszystkiego - ale nie mam im tego za złe! - tego co mi ukradli nie mają możliwości zwrócić :)

[kalimorfa]

niestety wszyscy kradną....

[camle]

kai: oczywiście - gnomy kradną równe im małostkowe "wartości" - reszta kradnie "dusze"! :)

[camle]

"kali" :) - a raczej >pożera< - to wszystko jest do wzięcia!

[Iceman]

kalimorfa, 27 Paź 2007, 20:00

 

>Czy zdarzyła się Wam kradzież???

 

Raz skradłem dziewczynie buziaka :-) Skradłem to idealne określenie (to jeszcze czasy liceum były) - bo stała sobie sympatyczna nieznajoma dziewczyna, patrzyła na jakiś pokaz fajerwerków w niebo, było ciemno, tłumy ludzi dokoła. Nie da się ukryć że wpadła mi w oko. Ale że czułem się błogo po jakimś alkoholu, to zamiast podejść, powiedzieć cześć, przedstawić się itd. to po prostu podszedłem do niej, spojrzałem na nią i ją pocałowałem. W tym samym momencie uświadomiłem sobie co robię i że pewnie zaraz dostanę po pysku. Oczywiście w pierwszym momencie była strasznie oszołomiona, przez chwilę spojrzała na mnie zupełnie zdezorientowana. Ale po trzech sekundach uśmiechnęła się i sama zaczęła mnie dalej całować. To było interesujące doświadczenie. Tylko raz tak w życiu miałem z tego co pamiętam. Ale było warto :-)

[aaalfred]

nie jestem na bieżąco,

czy kalimorfa to dawny vlad?

[kolekcjoner]

Odwrotnie.

[TomekL3]

kalimorfa a może formalina....

[Iceman]

aaalfred, 28 Paź 2007, 00:17

 

>nie jestem na bieżąco,

>czy kalimorfa to dawny vlad?

 

A tak z Ciekawości - bo nie śledzę za bardzo wątków na bocznicy: czy Kolekcjoner to Vlad? czy Alfred to też Vlad? czy wreszcie Kalimorfa to może Vlad?

 

I może jeszcze - ilu jest Vladów i czy Vlad ma bliźniaka?

[xniwax]

Na bocznicy każdy może być Vladem, a Vlad każdym.

 

Może być jeszcze inaczej: co niektórzy zvladziali albo Vlad zconiektórzył.

[suluben]

Kiedyś próbowałem ukraść piórnik ze sklepu w poznańskim Okrąglaku - złapali mnie, miałem dozór kuratora.

Ukradłem trochę batonów i innych tego typu artykułów z różnych sklepów - jakoś wtedy nie złapali moich podstępnych dłoni na niewątpliwie wrzącym uczynku.

Skutecznie ukradłem również płytę p.t. "Microcosmos" z Empiku, dołączoną do jakiejś gazety.

Następnym razem próbowałem ukraść inną płytę, ale tym razem mnie złapali, odwieźli na komisariat i puścili, potem musiałem odbyć tylko jedną wizytę kontrolną w siedzibie pana policjanta.

Karierę drobnego złodziejaszka rzeczy fizycznie namacalnych skończyłem mniej więcej w wieku 14 lat.

Czy żałuję? Umiarkowanie minimalnie, szkody były niewielkie, a wymiar w skali szkoły życia rozsądny, niewątpliwie wyciągnąłem wnioski, że kradzież określonych towarów jest rzeczą niegodną prawicowego działacza i basta!

Co innego na ten przykład tablica wejściowa z logiem SLD, tudzież Demokratów.pl...

[slayer]

a jazda na gapę to też kradzież... :-)

 

pzdr

[senicz]

PO byc!!!

[slayer]

a jazda samochodem niezgodnie z przepisami?

 

niby różni się od jazdy na gapę ale też płacimy... jak złapią.

[senicz]

czlonkiem byc!! PO

[szumidokolalas]

Moim najwiekszym zlodziejstwem byl krem na syfki okolo 100 lat temu.

 

Jestem ale czesto swiadkiem jak Polskie Bolki = auto tez na PL rejestracjach (czesto dla na ulomnych parkingach parkujac) w Niemczech kradna co popadnie..najczesciej jednak butelki z wodka.

 

Ja odwracam sie wtedy i nic nie kumam....

 

ja jak bym mial cos juz osobiscie walnac to bym juchnal najdrozsza whisky ze sklepu za 78 euro a nie jakas ruska wodke za 12 Euro ...

 

Rodacy zawsze mnie rozczarowuja...szkoda...

[senicz]

A ja bym ich zastrzelil --- kara smierci dla zlodzieja!!!!

[soso]

kalimorfa, 27 Paź 2007, 20:47

 

>niestety wszyscy kradną....

 

Sadzisz po sobie? Podobno wiekszosc kradziezy w supermarketach dokonuja mlode kobiety. Kradna glownie ciuchy i kosmetyki a tlumacza sie brakiem kasy. ;-)

 

pzrw

 

soso

[Iceman]

A ostatnio nawet nie z braku kasy tylko dla adrenaliny kobiety lubią kraść i coraz częściej przyznają to otwarcie - dziwny jest ten świat.

[senicz]

Kradna i czekaja na samce w mundurach ze by je paleczka polechtali. A tu patrol jest ale dwie baby policjantki.

Zabic takie tez. Albo oszpecic jak kosmetyki kradna. Kwasem na twarz.

[Gustaw]

szumidokolalas, 28 Paź 2007, 18:55

 

>Jestem ale czesto swiadkiem jak Polskie Bolki = auto tez na PL rejestracjach

 

Brakuje ci jakiegoś "nawalania się" na forum ?