W bezkształtnej masie uwięziony

[chris77]

Czy każdy z nas kieruje sam swoim życiem, czy może wszystko jest już ustalone. Czy nasze życie to nie szereg przypadków które prowadzą nas do jakiegoś celu a nie jest tak jak nam sie wydaje że, kierujemy w swoim życiem i wszystko od nas zależy. Jaką rolę odgrywa w naszym życiu przypadek i czy jest to przyapadek a może już ustalony przebieg wydarzeń?

[kolekcjoner]

"Chaos" czy "przypadek" to Wasze określenia wyzszego porządku, którego wyrafinowanej logiki - nie rozumiecie.

[kolekcjoner]

Poruszacie sie jak w wagonikach kolejki w Lunaparku, w pewnego rodzaju psychicznych "łożyskach",

po ściśle określonych trajektoriach. BARDZO NIEWIELE od Was zależy.

[chris77]

Właśnie tak czasami myślę że ktoś narzucił już nam pewien pożądek, a nam wydaje się że kotrulujemy nasze życie.

[Gość]

W bezkształtnej masie uwięziony ----gówna !

Gówniane BRACTWO DUSZY I POMYŚLUNKU :)))

[Gość]

No gdzie ten ban ?

[Gość]

chriss

Nie ociągaj się !Zamknij się w swoim łożysku .

A opiekun , tak jak vladkowi, wyznaczy ci trajektorie przy pomocy pasa kaftanu .

[chris77]

Jacchu nie zbanuje ciebie tym razem dam ci się swobodnie wypowiadać, ale czy ty masz cokolwiek do powiedzenia?

[Gość]

Dzięki , dzięki , dzięki :)))))

Buźka, buźka , buźka :)))))

[Gość]

I co jak mi poszło ?:)))

[Vires]

jacch - ty akurat jestes podręcznikowym przykładem :)

 

 

w moim życiu przypadków (?) masa, ale oprócz tego jednak trzeba mieć zaszczepioną chęć do zmiany swego życia :) i się nie bać. Bo w tym momencie wiadomo mi, że życie zdarza się raz (czyje to słowa? ;p).

 

A taki np jacch.

Poszedł sobie do szkoły, potem do technikum górniczego. Potem dostał posadkę w górnictwie (gdzieś w logistyce), założył rodzinkę i sobie spokojnie siedzi na dupie. W pracy się nudzi (pół dnia za pieniądze szefa siedzi na necie), potem wraca do swojego nudnego domu i znowu siedzi przy kompie. Czasem obejrzy bigbrothera z synkami.

 

sielanka :)

[Gość]

Zapomniałeś vires o AGH :)

A reszta - prawie prawdopododobnie przypomina twoje życie , tyle , że technikum rolnicze ukończyłeś i pewnie żony nie masz :)

[Vires]

mogę się mylić, jeśli chodzi o profil w technikum i o to, że być może na początku jacch pracował pod ziemią :) I tyle :)

[Gość]

HAaaa :)))))

Ale dobrze , że próbujesz , tak jak radziłem :)

[Vires]

jeździłeś na miotle w AGH?

[chris77]

Jacch >

Jeśli jest tak jak mówi Vires to rozumiem dlaczego twoje wypowiedzi są takie jałowe a życie wydaje ci się pozbawione sensu, żyjesz tylko myśląc o zaspokojeniu konsupcyjnym swoich potrzeb. Żal mi ciebie

[Gość]

...jeździłeś na miotle w AGH...

Tak , a za "dyszel" ciągnęły takie dupki jak ty :)

[Vires]

Pojęcia nie mam kto ci, a komu ty za dyszel ciągnąłeś :) Widać, to życie nie jest jednak takie monotonne, jak by się wydawało :P

[Gość]

...tylko myśląc o zaspokojeniu konsupcyjnym swoich potrzeb...

Lubie zaspokajać swoje potrzeby zwłaszcza konsumpcyjne , a cala reszta jest zupełnie inna niż próbuje sobie "wyobrazić " ( do tego trzeba mieć wyobraźnie , a on nazwyczajniej w świecie myśli że wszyscy żyją według wzoru) choćby z tego powodu , że zamiast di technikum chadzałem do ogólniaka :)

Jeszcze jakieś pytania panowie ?

[Vires]

jesteś na tyle nudny, że nie możesz już niczego wnieść do rozmowy :)

[Gość]

...Widać, to życie nie jest jednak takie monotonne, jak by się wydawało :P...

No widzisz , teraz odwróć głowe od monitora , spójrz na kolege , uśmiechnij się - może będziesz miał farta i ten dzień za kilka chwil , będzie wyglądał zupełnie inaczej niż teraz .

Głowa do góry.Powodzenia :)

[Vires]

Nie będę się powtarzał :P

[kolekcjoner]

.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )