Ubezpieczenie sprzętu hi-fi

[Gość maciejk]

Czy macie jakiś rekomendowanych ubezpieczycieli w zakresie ubezpieczeń sprzętu RTV (w tym mieszczą się nasze drogocenne zabawki) ? Większość ubezpiecza ruchomości domowe do kwoty około 50 tys zł, a i tak ich odpowiedzialnośc ogranicza się do jakiegoś procentu tej kwoty (np. dla RTV max 50-70%), nie licząc tzw amortyzacji. Gdzie się zatem ubezpieczyć w bardziej realnym zakresie, może są ubezpieczyciele z tzw. ofertą specjalną ?

 

Pozdrowienia

[zdezintegrowany_3PO]

WARTA !!!

Nie ma ograniczeń procentowych i kwotowych.

 

Od jakich ryzyk chcesz ten sprzęt ubezpieczać?

 

zdezintegrowany_3PO

[qman]

A jak jest w przypadku sprzętu zakupionego z drugiej ręki i nie posiadamy rachunków.

[zdezintegrowany_3PO]

qman, 26 Paź 2007, 10:46

 

>A jak jest w przypadku sprzętu zakupionego z drugiej ręki i nie posiadamy rachunków.

 

A jak ma być?

[Skibus]

Allianz

 

Sprzęt do 10 tyś za sztukę bez rachunku. Powżej rachunek ( umowa kupna/sprzedaży ) obowiązkowa. W ciągu 5 lat 100 % wartości sprzętu

[IGNAC]

WARTA !!!

Nie ma ograniczeń procentowych i kwotowych.

 

Od jakich ryzyk chcesz ten sprzęt ubezpieczać?

 

zdezintegrowany_3PO

 

WARTA to jedna z najgorszych firm ubezpieczeniowych biorąc pod uwagę wypłatę odszkodowania. Nie tylko moja opinia ale wielu innych ludzi akurat korzystających z ubezpieczenia AC na auto. Ze sprzetem za pewne bedzie tak samo. Im zalezy jedynie na klientowi w momencie podpisania umowy ale pozniej ......... bajabongo :)

[zdezintegrowany_3PO]

IGNAC -->

 

 

10 lat pracowałem w branży ubezpieczeniowej i wiem co piszę.

Zresztą wszystko regulują OWU a tych jak mniemam nie czytałeś.

Proponuję przeczytać warunki WARTY a później zabierać głos.

 

zdezintegrowany_3PO

[Gość maciejk]

zdezintegrowany_3PO ->

 

Ciekawa rekomendacja, pytałem w Warcie, ale broker nie powiedział tego, o czym piszesz. Spróbuję u innego, może się uda. Chcę ubezpieczyć od kradzieży, uszkodzenia od przepięcia, itp.

 

Jeszcze jedna wątpliwość, jeżeli nie mam na wszystko rachunków to czy po szkodzie wartość sprzętu jest ustalana na podstawie aktualnej wartości rynkowej ? Dzięki za pomoc.

[IGNAC]

a faktycznie proponuje czytać dokładnie ogólne warunki. ale doczytać sie dokładnie to trzeba mieć nie lada fachowca. pamietam jak zgłosiłem szkode na auto w warcie. wypłacili odszkodowanie, jasne, ale trwało to prawie pół roku.

[Genesis]

Przerabiałem temat rok temu. Pan z Warty zaśpiewał sobie składkę w wysokości 10% ceny nowych urządzeń rocznie (wg. cenników dystrybutorów w Polsce). Ja całą elektronikę sprowadziłem z USA za 50% cen polskich. To nie miało znaczenia. Z oferty nie skorzystałem. Cała nadzieja w tym, że koncówki ważącej 48 kg ani kolumn po 75 kg sztuka tak łatwo nie wyniosą.

[zdezintegrowany_3PO]

Może po kolei ...

 

Kilka miesięcy temu Warta zmieniła OWU ubezpieczenia mieszkań od ognia i innych zdarzeń losowych.

W poprzednich warunkach faktycznie były z tego co pamiętam ograniczenia kwotowe i w Twoim przypadku Genesis gdzie sprzęt to jakieś PLN 100 K składka faktycznie mogła byc wysoka. Do tego wymagali rachunków itp. itd.

 

Osobiście mam ubezpieczone mieszkanie w Warcie ... póki co szkody nie miałem a gdybym nawet miał to znam tam kilka osób :)

 

Stare powiedzonko w branży mówi "jaka kolacja taka likwidacja" i myślę że tym powinniście się kierować przy wyborze Ubezpieczyciela :)

Obojętnie co to będzie czy mieszkanie, czy samochód ... idźcie tam gdzie macie kumpli!!!!

 

zdezintegrowany_3PO

[IGNAC]

Obojętnie co to będzie czy mieszkanie, czy samochód ... idźcie tam gdzie macie kumpli!!!!

 

zdezintegrowany_3PO

 

 

a no to pewnie jest dobry kierunek :) pamietam tez co było z ubezpieczeniem OC. raz jak konczył sie termin nikt nie zadzwonił. za drugim razem zadzwoniła Pani, zapłaciłem, a po paru dniach zadzwoniła druga Pani ze trzeba zapłacić składkę :)

[głaz]

1. Z limitem kwoty (sumy) na ubezpieczenie sprzętu nie ma żadnego problemu - można podać dowolną, a składka to określony procent od tej wartości. Wartość musi odpowiadać aktualnej cenie sklepowej lub rynkowej używanej i nie ma znaczenia za ile ktoś to kupił.

2. Jeśli ktoś myśli, że w razie kradzieży (czyli całkowitej utraty) ubezpieczyciel wypłaci pieniądze bez udokumentowania prawa własności, to się bardzo myli. A Wy płacilibyście grube pieniądze na słowo honoru? No i trzeba zdać sobie sprawę, że sprzęt można ubezpieczyć w wartości odtworzeniowej, czyli odszkodowanie pozwoli odkupić sprzęt w sklepie, ale jest ograniczenie wiekowe - wiek od zakupu do 5 lat. W każdym innym przypadku potrącana jest amortyzacja - po kilku latach sprzęt zachowuje 20% wartości, co nie odzwierciedla wartości rynkowej second hand - zazwyczaj ok. 50% ceny nowego.

3. Przepięcia wchodzą w zestaw ryzyk należących do zdarzeń losowych, dlatego wchodzi w grę tylko przepalenie w wyniku wzrostu napięcia w sieci w wyniku uderzenia pioruna - niekoniecznie w nasz budynek. Jak zawini elektrownia lub sąsiad, to tam można zgłaszać roszczenie.

4. Utrata sprzętu szybciej statystycznie nastąpi w wyniku innego zdarzenia, niż kradzież. No i dodam, że raczej nie należy marzyć o ubezpieczeniu płytoteki. Nie znam takiego przypadku, ale podejrzewam, że wartością utraconą będzie tylko wartość nośnika z opakowaniem, podobnie jak z obrazem - cena farby, płótna i ramy w myśl zasady: odkup sobie to i sam namaluj :-)

[qman]

>zdezintegrowany-czytaj zdezorientowany

odpisał - cytuję "a jak ma być"

A srak ma być !!!

Zapamiętaj, że nie odpowiada się pytaniem na pytanie ,bo to po chamsku i niegrzecznie jest.Jeżeli nie znasz odpowiedzi , lub nie rozumiesz pytania to zamilcz.Poza tym, to nie ma głupich pytań(chyba, że Twoje), tylko są głupie odpowiedzi(też Twoje)

Przepraszam kulturalnych i normalnych, że się uniesłem, ale żem musiał se ulżyć,

Bo takie odpowiedzi potrafią zirytować.

[zdezintegrowany_3PO]

qman, 26 Paź 2007, 21:37

 

>>zdezintegrowany-czytaj zdezorientowany

>odpisał - cytuję "a jak ma być"

> A srak ma być !!!

>Zapamiętaj, że nie odpowiada się pytaniem na pytanie ,bo to po chamsku i niegrzecznie jest.Jeżeli

>nie znasz odpowiedzi , lub nie rozumiesz pytania to zamilcz.Poza tym, to nie ma głupich pytań(chyba,

>że Twoje), tylko są głupie odpowiedzi(też Twoje)

>Przepraszam kulturalnych i normalnych, że się uniesłem, ale żem musiał se ulżyć,

>Bo takie odpowiedzi potrafią zirytować.

 

 

... bez komentarza !

[mamz]

zdezintegrowany_3PO

>Stare powiedzonko w branży mówi "jaka kolacja taka likwidacja" i myślę że tym powinniście się

>kierować przy wyborze Ubezpieczyciela :)

 

zdezi,co ty pier**lisz? czyli korupcja ma byc?

ubezpieczalnie powinny byc czyste jak lza,co ma kumpel do rzeczy?????

k**wa mac!!!

[zdezintegrowany_3PO]

mamz -->

 

Oczywiście że powinny być ... tyle że z własnego wieloletniego doświadczenia wiem, że nie są !

Nic na to nie poradzę, że likwidatorzy szkód zarabiają marne grosze i kombinują na prawo i lewo.

Zresztą ... spójrz na polityków i ostatatnie afery korupcyjne, lekarzy, nauczycieli itp. itd.

 

Takie życie ... niestety :(

 

Dopóki o wypłacie odszkodowania będzie decydować Pan X lub Pan Y a nie obligatoryjny i oczywisty zapis w OWU takie sytuacje będą miały miejsce.

Zresztą ubezpieczenia to syfiaszcza branża i dobrze że już od kilku lat w niej nie pracuję !!!

 

zdezintegrowany_3PO