Wasze doświadczenia z lampowcami?

[Cortazar]

Jakieś 2-3 miesiące temu w którymś z wątków jedeb z forumowiczów opisywał swoje wrażenia z odsłuchu lampiaka , robionego przez polskiego konstruktora . Wrażenia były ponoc powalające . Przez chwilę na forum zamieszczono nawet zdjęcia nie dokończonego ( bez obudowy chyba ) wzmacniacza , które później zdjęto . Kto to był , co to było , czy coś nowego wiadomo ? Jadis jadisem , ale dopóki nie uskładam odpowiedniej sumki może warto coś tańszego na przeczekanie .

[Lacrimosa]

Jarzabek,Glista,Jozwa maryn,Hiena-podrobka->>>

 

Dziekuje za szczere slowa i wasza WYROZUMIALOSC w tym wszystkim ;-)

 

W przyszlosci bede konectrowal sie tylko na komentarzach zwiazanych z dzwiekiem/brzmieniem a swoje uprzedzenia i doswiadczenia biznesowe bede trzymac dla siebie, mysle ze bedzie to najlepszy sposob zeby ominoc tyle zamieszania.

 

Jeszcze raz dziekuje bardzo za wasz SUPPORT

 

Pozdr.

[Lacrimosa]

Tomekkk->>>

 

2000 zlotych to jest bardzo drogo, Sproboj poszukac za EI one byle chyba robione kiedys w Jugoslawi moze jeszcze jest szansa je kupic w Europie. Jezeli nie boisz sie kupowac za oceannem to polecam www.upscaleaudio.com, zapytaj Kevina co ma z KT-90 moze on ma cos co bycie zainteresowalo.

 

Zycze dobrych poszukiwan

 

Pozdr.

[glista]

następnym razem, proszę alfabetycznie... ;-)

[Lacrimosa]

Inzynier-

 

Nie bardzo rozumiem czemu twierdzisz ze JADIS jest poza twoim zasiegiem? Jezeli masz budzet $1700 to masz wybor na JADISA Orchestra Reference i rowniez chyba nawet DA-30. Jezeli nie nowe to napewno second hand, wiem trudno ale "dla cierpliwych wszystko co dobre". R.U.S.T podal namiary gdzie mozna w Europie szukac.

Jolida nie jest zla ale jestem przekonany ze bedziesz bardziej zadowolony z JADISA nawet gdyby byl kilku letni.

 

Pozdr.

[inżynier]

->Lacrimosa

Wiesz, ceny w Polsce są nieco z Księżyca. Nowe JADIS Orchestra Reference to 2377 euro = 2750$. Najtańsze DA-30 to 4340 euro = 5013$. No to sam widzisz, że do nowych mi jeszcze trochę brakuje od tego 1700$. Oczywiście używane to inna rozmowa, ale obawiam się kupować na eBayu czy podobnie za granicą, bez możliwości zobaczenia tego, co kupuję. A u nas rynek wtórny nie jest zbyt obfity w JADISy, niestety.

[Grrreg]

>>> Lacrimosa

"W przyszlosci bede konectrowal sie tylko na komentarzach zwiazanych z dzwiekiem/brzmieniem a swoje uprzedzenia i doswiadczenia biznesowe bede trzymac dla siebie,"

A mi Twoje uprzedzenia biznesowe wcale nie przeszkadzają. Wrecz przeciwnie - sa bardzo interesujace. Forumowicze czesto krytykuja polskich dystrybutorow i firmy a wtedy "protestanci" jakoś nie podnosza lamentu.

Twoja wiedza i komentarze dotyczace dzwieku bronia sie same. Nie przejmuj sie i pisz jak dotychczas. Pzdr

[glista]

=> Lacrimosa

No jasne stary, nie ma co tak bać się "tropicieli" i podkulać od razu ogon, bardzo falnie piszesz, twój głos wnosi do tego forum dużo świeżego "powietrza"...

[glista]

...fajnie...

[jozwa maryn]

Merytorycznie nie polemizuję, ale ciekaw byłbym, co to jest powietrze w cudzysłowie. Z pozoru powietrze, a w rzeczywistości co?

[glista]

Uwielbiam to..., zrobić takie "pstryk", a tu nagle pojawia się węszący nosek, węszący, czy to aby nie.... :-)))))))))

[jozwa maryn]

Sorry koledzy, ciagle zapominam ze glista odpowiada na pytania tylko sobie, bo tak jest najfajniej. Zwłaszcza jak jakiegoś buraka wsadzi. Teraz zapyta siebie, dlaczego jest najmądrzejsza i najgrzeczniejsza na świecie, i udzieli sobie odpowiedzi, ku swej jak zwykle całkowitej satysfakcji. Szkoda tylko że te monologi wewnętrzne zajmują zwykle tyle miejsca.

[Grrreg]

Wracajac do tematu - chętnie poczytałbym Wasze uwagi dotyczące róznic brzmieniowych pomiędzy 6550 a KT 88 czy KT 90.

Przeczytałem gdzieś, że 6550 to "przemysłowa" wersja KT 88 - jest bardziej odporna na wstrząsy i zniszczenia lecz zdaniem wielu brzmi gorzej. Michael Allen z Jolida podobno właśnie częstymi uszkodzeniami w trakcie transportu uzasadnia umieszczenie w 502B 6550 zamiast KT88.

Jeśli ktoś nadto mógłby napisać o różnicach w brzmieniach lamp tego samego typu lecz różnych producentów - byłoby super.

[glista]

Fajne są jozwa, te twoje talmudyczne rozważania.... :-))))))

[KotFilemon]

->Lacrimosa

Prosze dolaczaj mimo wszystko cos "od siebie" w swoich wypowiedziach...

Dzieki za dotychczasowe ciekawe wpisy i info o nagraniach

 

pozdrawiam

[Gość Cortazar;]

Do Lacrimosa .

Czy słuchałeś może lampowych Mcintoshy . Pełno tego na niemieckim ebayu po bardzo przystępnych cenach .

[Lacrimosa]

Cortazar-

 

O jakich Mcintosh myslisz? o vintage jak: MC-30, MC-60, MC-240, MC-275, czy wspolczesnych MC 2102 czy super duper MC 2000?

 

Powiedz mi ktory model dokladnie, to odpisze, jestem

biegly w tym temacie.

 

Pozdr.

[Gość Cortazar;]

Najczęściej widzę tam MC 240 . Obecnie cena na ebay.de 600 euro . Co o tym sądzisz ? No i jaki do tego przedwzmacniacz ? Kombinacja przedwzmacniacz tranzystorowy i lampowa końcówka mocy - to brzmi co najmniej dziwnie .

[Lacrimosa]

Cortazar->>>

 

MC240 to jest super wzmacniacz, 40W na kanl ma male distortion jak na tak stary klocek. Brzmienie cieple przypomina stare (wspoczesne JADIS lub CARY) Jak ten wzmacniacz wyszedl to orginalnie kosztowal $288~300 to bylo w 60' latach.

Dzisiaj wedlug "BLUEBOOK" jest wart $1300 w dobrym stanie.

Twoja cena brzmi troche za dobrze, czy to jest urzdzenie uszkodzone i trzeba je remontowac? Postaraj sie dostac numer seryjny :-) to sie wiecej dowiem.

Najlepsza narzyczona byla by C-22 o ile mozesz znalec.

 

Pozdr.

[Gość Cortazar;]

Dzięki ! Ale pytanie było tylko żeby się zorientować . Cena jest tymczasowa . Do końca aukcji zostało jeszcze kilka dni . Myślę że na końcu będzie około tys euro .Ja swój zakup planuje dopiero za kilka miesięcy .

[glista]

=>Lacrimosa

Wspominaleś kiedyś bardzo entuzjastycznie MC275, o ile nic nie pomyliłem okresliłeś go chyba nawet najlepszym wzmacniaczem lampowym jaki wyprodukowano, co zatem stoi na przeszkodzie Twoim zdaniem, aby ta firma czy nawet inne firmy nie wznowily produkcji tych starych uznanych i owianych legendą wzmacniaczy, nawet w takiej postaci(teraz juz retro) jak dawniej wygladały, chętnych na świecie chyba by nie zabrakło, w ludziach jest tyle nostalgii za dawnymi czasy...

[Lacrimosa]

Glista->>>

 

Hello !

 

Masz calkowicie racje MC-275 jest wspanialym kultowy urzadzeniem.To jest prawdziwa lampa tak powinna grac i tak powinna byc zbudowana, zadnej tandety. Lampa na cale zycie.

Czy wiesz ze ten wzmacniacz orginalnie kosztowal $450.00 a teraz jest wart $ 2700 NIE ma jak to Mcintosh nic tak nie "trzyma" wartosci no chyba ze zegarek Patek-Philippe po dziadku lub pra...;-)

 

Mcintosh wznowil produkcje tego wzmacniacz w 94/95 byly dwie wersje nawet zlota.Czy zrobia to jeszcze raz byc moze. Ale wtedy moze to obnizyc wartosc produktow w obiegu i prestiz. McIntosh tego by nie chcial.

 

Nasi przyjaciele w Japonii to nawet kolekcjonuja pudelka (kartony) po Macach.

 

Slynne wzmacniacze retro jak tak ladnie okresliles MARANTZA rowniez sa spowrotem zagrobu, malo znana firma VAC ma licencje i jej produkuje. Nie znajlepszymi rezultatami no ale.

 

Pozdr.

[glista]

VAC? czy to ta (mam nadzieję, że nie zostanę posądzony o "antyczeskie" poglądy;)) jesli zapytam wprost: czy to ta czeska firma VAC produkujaca lampy, szczególnie triody?

[Lacrimosa]

Glista->>>

 

Nie Ty myslisz o VAIC.....a ja mowie o www.vac-amps.com. Zobacz :-) to jest firma Amerykanska.

 

Pozdr.

 

Antyczeskie Ha,ha :-)

[Parsec]

Czesi to VAIC.

[wasylak]

Hehe,

 

ciekawe, ile to się zmieniło w tym temacie przez ostatnie 3 lata...

[lolo]

Niewiele.

 

Jadis, CAT etc. Lista pozostaje bez zmian ;-)

[pitdog]

>lolo jak sie nie znasz to nie pisz ;)

[lolo]

Bluźnisz ;-)