czy forum to szpital psychiatryczny?

[kalimorfa]

mam powazne wątpliwości po tym jak kilku forumowiczów wmawia mi że jestem Vladem

oswiadczam publicznie że nie przechodziłam operacji zmiany płci i nie zamierzam się jej poddawać

W Tworkach przynajmniej każdy wariat ma swoją bajkę a tu ta sama nudna halucynacja co prawda mniej oczywista niż to że jestem np Napoleonem. Cóż może to forum to wirtualny szpital psychiatryczny gdzie lekarze stają się chorymi wypisują publicznie swoje urojenia a wszystko inne oddala się z prędkością światła

ps Lucyna to dziewczyna

Vlad to kalimorfa

kalimorfa to nie Vlad??????????????

Pernazyna/................... morfina................

opiaty!!!!!

[arekgrabowski]

ee w szpitalu to sie leczy luz lagodzi skutki....tu sie dolewa oliwy do ognia:)

[xniwax]

Raczej jest to siedlisko schizofreników 21 wieku.

Niereformowalny grajdoł w którym o zgrorozo guru może zostać każdy pajać w stylu Senicza.

[arekgrabowski]

xniwax

BINGO!

[arekgrabowski]

no ale fakt taki ze mimo wszystko ciagle tu wracamy:)

[xniwax]

:) Może tylko po to by poczytać co sympatyczny motylek napisze, a może z tęsknoty za wpisami mistrza Vlada.

[arekgrabowski]

z moich obserwacji wynika ze trzeba by bylo troche kobiet zwerbowac na forum... kobieta łagodzi obyczaje!!!

ps. nawet jesli jest Vladem;) jak niektórzy przebąkują...

[dudivan]

kalimorfa, 9 Paź 2007, 08:43

 

>ps Lucyna to dziewczyna

>Vlad to kalimorfa

>kalimorfa to nie Vlad???

>Pernazyna/...... morfina......

>opiaty!!!!!

 

Siekiera, motyka, bimber, szklanka!

[Staszek_s]

...nie kończące się przepoczwarzanie... Z poczwarki w Motyla, z Motyla w Kobietę, z kobiety we Vlada...

Ale Vlad pisał że jest wszystkim i niczym jednocześnie, zatem nie ma się co wypierać...

[arekgrabowski]

czyli wychodzi ze ten nasz motylek to taki zupełnie świeży Vlad!

[Horst]

dudivan, 9 Paź 2007, 09:06

 

>kalimorfa, 9 Paź 2007, 08:43

>

>>ps Lucyna to dziewczyna

>>Vlad to kalimorfa

>>kalimorfa to nie Vlad???

>>Pernazyna/...... morfina......

>>opiaty!!!!!

>

>Siekiera, motyka, bimber, szklanka!

 

he he ja tu kiedyś widziałem takie radosne hajże na soplicę:

 

"senicz to atopos" czego to ludzie nie wymyślą ...

[jar1]

To widać, że Vlad wszedł w kolimordkę :-)

[Horst]

kalimorfa wklej tu swoje zdjęcie (nie musi być rozbierane) i skan dowodu osobistego..

bo się usery zaintrygują "na śmierdź"

[Horst]

a gdzie jest user Małgosia? ;-((((((

[arekgrabowski]

Horst malo uwazny jestes.... uzyj wyszukiwarki!

[xniwax]

Vlad pisał, że jest wszystkim, a wszyscy są nim.

 

Dziwne pojmowanie innych na tym forum. Jeśli ktoś wyróznia się z pośród tłumu (wyjątkiem jest oczywiście chorobliwie pajacowaty Senicz) od razu traktowany jest jako klon mistrza Vlada.

 

To niepokojące!

 

Czas na wielki comeback Master Vlad.

[arekgrabowski]

>Vlad pisał, że jest wszystkim, a wszyscy są nim.

 

jestem Vladem? :)

[arekgrabowski]

>jestem Vladem? hm czyli motylkiem..czyli kobieta!!!!!

kurcze nie jest zle..moglem być Seniczem...uffff

[senicz]

ja przez wiele lat bylem agnieszka na psp. Byly jaja. forumowicze chcieli sie nawet ozenic ze mna. Zmusili mnie do rozmowy tel. podstawilem im kolezanke Agnieszke do rozmow. uwieryli na 100% ale wpadlem gdy napisalem ze

[Staszek_s]

widzisz Arku, już niczego nie można być pewnym! Skoro Senicz był Agnieszką kiedyś, mogłeś i Ty nieświadomie być kiedyś... SENICZEM!!!

Powiało grozą - kto jest kim teraz, kim był w przeszłości, kim będzie za jakiś czas?

[arekgrabowski]

no dobra Panowie ale gdzie jest kur...a moj Maranciunio????!!!!!

[kolekcjoner]

>Horst

 

>"senicz to atopos" czego to ludzie nie wymyślą ...

 

Z tego co wiem, sprawa czy Senicz to tez atopos nigdy nie zostala do konca, jasno wyjasniona !

 

W swojej kolekcji posiadam dwa oryginalne listy atoposa do Senicza,

na ktore Senicz nigdy nie odpowiedzial, a wiec problem ten pozostaje wciąz otwarty...

 

 

 

atopos

19 Sty 2006, 14:41

 

Szanowny Panie Senicz

 

Zwracam sie do Pana, gdyz sytuacja w jakiej sie znalazlem staje sie coraz bardziej klopotliwa!

Dwa dni temu zalozylem w zakladce BOCZNICA - swierzy watek- pt: Co To Wszystko Znaczy.

Nimal od samego poczatku niektorzy forumowicze podejrzewaja ze Ja to Pan !!!

Zwracaja uwage na pokrewienstwo umyslowe a ostatnio nawet na podobny profil emocjonalny!

Zwazywszy ze moja sytuacja osobista jest mocno zlozona ( nie chcial bym marnowac Panskiego

cennego czasu na namawianie na zapoznanie sie z tym watkiem gdzie opisalem swoja dosc beznadziejna

sytuacje), prosil bym tylko o chocby b. krotka, szczera odpowiedz : czy Pan to ja ?

Wydaje mi sie ze w gre moga wchodzic dwie mozliwosci :

1. Albo podczas ktorejs z moich licznych exterioracji jakas czesc mojej osoby odszczepila sie i pomimo iz

zdawalo mi sie ze znajduje sie w stanie "superpozycji", mam oglad wszystkiego i panuje nan wszystkim,

cos mi jednak umknelo. Tylko jakim cudem znalazla sie w Toruniu? Jezeli to nie plotka; z ostatnich wpisow

wnosze iz obstaje Pan przy Warszawie. Ja tez jestem z Warszawy i to bylo by mocnym argumentem na

rzecz tej pierwszej mozliwosci.

2. Albo...i tu az drze z niepokoju,byl Pan czlonkiem zespolu Misji w ktorej tez bralem udzial,choc moze Pan tego nie pamietac.

Mielismy dosc powazna awarie, rozdzielilismy sie i juz nigdy wiecej nie udalo mi sie nawiazac kontaktu z kimkolwiek z zalogi.

Pewne dane wskazywaly, ze mogl byc to pewien literat : Phillip Dick, ale zmarl zanim zdolalem nawiazac z nim kontakt.

W zwiazku z powyzszym proponuje co nastepuje :

1. Jezeli potwierdzi sie mozliwosc pierwsza, moze bysmy sprobowali na powrot szczepic nasze osobowosci w Jedno (chocby

po to zeby nie robic balaganu na tym Forum!)

2. Albo, jezeli potwierdzi sie mozliwosc druga, to moze bysmy sprobowali Wrocic ?! Co Pan o tym sadzi ?

3. Moze ma Pan jakis zupelnie inny poglad na te sprawe ?

 

Z niecierpliwoscia bede oczekiwal jakiejkolwiek informacji od Pana!

 

Pozdrawiam

atopos

 

 

 

atopos

20 Sty 2006, 05:31

 

Szanowny Panie Senicz

 

Jestem troche zaklopotany Panskim przedluzajacym sie milczeniem. Wnosze ze ma Pan wazkie ku temu powody.

Byc moze szok wywolany uswiadomieniem sobie mozliwosci Faktu sygnalizowanego przeze mnie w punkcie Drugim -

spowodowal obronna reakcje Panskiej wrazliwej natury i po prostu nie chce Pan uswiadomic Sobie prawdziwych powodow

swego tutaj wyobcowania. Jak czesto bywa niezrozumiale sytuacje maja czesto dosc banalne, prozaiczne wytlumaczenia.

Byc moze bylem zbyt egocentryczny, zeby zdac sobie sprawe iz nie musi Pan wcale reagowac z entuzjazmem na moje,

przyznaje, dosc "klopotliwe rewelacje". Byc moze tylko ja jestem tutaj wyobcowany, a Pan doskonale sie tutaj zaaklimatyzowal

i NIE CHCE Pan po prostu tego zmieniac. Panskie prawo, ktorego nie smial bym podwazac ( nawet jesli obiektywna sytuacja w jakiej

sie znalezlismy, podpowiadala by co innego ).

Jakie by nie byly powody Panskiej reakcji ( czy raczej jej braku ), chce Pana zapewnic iz nie zywie urazy.

Podajmy sobie rece i dzialajmy na tym Forum zjednoczeni, dajac wszystkim dobry przyklad Jednosci Ponad Podzialami !

Jako Nasz nowy wspolny nick proponuje : Senat ( Panski rdzen, moja koncowka ).

Jesli i to Pan odrzuci, jeszcze raz apeluje do Pana o prosta odpowiedz : Jest Pan czy Nie jest Pan mna ? Proste : Tak czy Nie.

 

Wciaz z niecierpliwoscia czekac bede na wiesci od Pana

 

Serdecznie Pana pozdrawiam

 

atopos

[senicz]

Przeciez na filmie stoimy obok siebie a nie jeden w drugim!

[Horst]

atopos ty to byś mógł robić za teatr jednego (?) aktora

 

widownię tu masz wierną i nieźle ovladniętą

[Horst]

widzisz senicz

 

a masz! za nieodpowiadanie na uprzejme monity atoposa

 

i tłumacz się, bo chyba jednak jesteś wielbłądem

[xniwax]

senicz, 9 Paź 2007, 10:09

 

>Przeciez na filmie stoimy obok siebie a nie jeden w drugim!

 

 

To jest Twoje zdanie nie poparte dogłębnymi badaniami, choćby takimy jakie przeprowadziłeś nad tym umęczonym martwym przedmiotem jakim jest "maranciunio".

[xniwax]

"...stoimy obok siebie a nie jeden w drugim!"

 

Poza tym to niezmiernie obleśne stwierdzenie.

[xniwax]

...i sugerujące żal, że tak nie jest...

[senicz]

To wy xniwex powinniscie trafic na leczenie. Jesli Maranciunio wygra radze stawic sie w pasiaku przed brama szpitala na obserwacje.

[arekgrabowski]

To wy xniwex ..towarzyszu!!!!:)