Skocz do zawartości
IGNORED

Technics SL-1600MK2


Edward

Rekomendowane odpowiedzi

Witam :)

 

To bodajże mój pierwszy post w analogowej zakładce, a na pewno pierwszy w sprawie gramofonów. I od razu zwracam się o pomoc i poradę, ponieważ w tym zakresie moja wiedza nie jest wielka. Otóż los obdarzył mnie (z moją aktywną pomocą :) gramofonem Technics SL-1600MK2, dokładnie tym, który widzicie na fotce. Stan jak na moje oko jest doskonały, wszystko pracuje idealnie. Zainstalowana wkładka to... nie wiem, bo nie jest opisana, ale igła ma symbol Technics 207C. Z tego co wiem, podobno jest prawie nowa, jakieś 20 godzin grania. Do gramofonu mam preamp CS Blue, zdaje się, że jest on Wam dość dobrze znany.

 

Jak to brzmi? Przede wszystkim nie mam żadnych kłopotów z szumami, przydźwiękami czy sprzężeniami. Mój zestaw winyli niestety nie jest imponujący. W znaczniej części składa się z płyt przypadkowo pozyskanych z litości, którymi zaopiekowałem się, aby nie poszły na śmietnik. W sumie jakieś 40-50 sztuk. Ale wśród nich jest kilka tłoczeń zachodnich. Z polskich płyt nic mi dobrze nie brzmi, zaś z zachodnich szczególnie jedna przykuwa uwagę. Jest to Andreas Vollenweider "Book Of Roses", ta brzmi świetnie!. Reszta gra czasem lepiej czasem gorzej, ale brzmieniowo różnice pomiędzy płytami są KOLOSALNE. Nie spodziewałem się aż takich różnic, ale widać taki jest urok tego sportu.

 

Dużym zaskoczeniem dla mnie jest to, że mimo iż jeszcze nie zdążyłem wyposażyć się w szczoteczkę z włókien carbonowych ani żaden płyn myjący, a jedynie przecieram płyty suchą szmatką, to one naprawdę mało trzeczszą. Prawdę mówiąc nie rozumiem tego. Poprzednio okazjonalnie słuchałem tych płyt na gramofonie NAD 5120 z wkładką Ortofon Super OM 10 i tam wszystko trzeszczało okrutnie! Co może być powodem takiego stanu rzeczy?

 

Wracam do brzmienia. Ogólne wrażenie, jakie mam, to dźwięk wycofany, jakby schowany. Trąbka nie jest aż tak metalowa, kocioł nie ma tej wibracji, a głosy nie są aż tak obecne jak by się chciało. Orkiestra czasem gra tak, jakby z sąsiedniego pokoju, gitara nie gra strunami, tylko plamą. Trudno rozebrać ten dźwięk na pasma, ale chyba troche za dużo jest środka. Ale nie zawsze. Np. Tanita Tikaram śpiewa sycząc, ale to chyba słaba realizacja. Teraz leci Czajkowski z takiego pięknego 3-płytowego wydania w twardej okładce. Czajkowski lubi łupnąć, ale tutaj zamiast mocy jest hałas. Orkiestra zlewa się w dużą kulę. Nie wiem, czy te moje opisy maja jakiś sens, ale tak to odbieram.

 

Chciałbym uzyskac więcej barwy z instrumentów. Więcej szczegółów i subtelności. Więcej powietrza, lepsze kontury instrumentów, więcej poczucia miejsca, gdzie koncert się odbył. To moje priorytety. I tutaj pytanie do Was, bardziej doświadczonych w tej materii. Czy powinienem zająć się regulacją tego, co mam, czy może pomyśleć o innej wkładce? Prawdę mówiąc chciałbym wyposażyć się w 2-3 wkładki, zmieniać je i sprawdzać jakie są różnice w brzmieniu, a przy okazji bawić się w ustawianie, bo co innego czytać, a co innego samemu doświadczyć.

 

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie z Waszej strony. :-)

 

Pozdrawiam

ED

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/36559-technics-sl-1600mk2/
Udostępnij na innych stronach

Wyczyść igłę.

Wykonaj to co tu napisano:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Potem nam napisz sprawozdanie z efektów. Wklej zdjęcie wkładki z bliska. Pomyslimy co dalej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/36559-technics-sl-1600mk2/#findComment-877280
Udostępnij na innych stronach

Edwardzie znalazlem dane jak mam nadzieje oficjalne o ramieniu tego technicsa

Eff Length 230 mm

Eff Mass 12g +7.5g

Overhang 15 mm

Offset 22 degrees

 

Istotny bardzo bedzie tu przesieg czyli odleglosc od samego wierzcholka igly do bolca na talerzu w lini prostej ale najczesciej tamie tam nie dochodzi a wiec trzeba bedzie zaznaczyc sobie jego trajektorie na szablonie.

Szablon najlepszy bedzie oczywiscie na ramie dlugosci 230 - ustawisz wkladke nie wzgledem krawedzi koszyczka a prostych lini na szablonie w punkcie zewnetrzym a porem poprawisz w wewnetrzym czym dokladniejsza bedzie zgoda ustawien miedzy tymi oboma punktami tym lepiej. Wygodniejsza metoda ustawienia wlasciwego przesiegu jest znalezienie firmowej informacji o odleglosci jaka ma byc miedzy gwintem koszyczka (tam gdzie zaczyna sie wewnetrzne mocowanie do ramienia) a koncem igly pofawane w centymetrach dla oryginalnego koszyczka np odleglosc 4.9cm

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/36559-technics-sl-1600mk2/#findComment-877350
Udostępnij na innych stronach

Jesli bys znalazl tez namiary na tzw punkty w oryginalnym szablonie mozesz sobie taki sam latwo przetobic w programie do grafiki wektorowej bazujac sie na tych z www.vinylengine.com poprostu przesuwasz punkty o dana odleglscc od srodkowej dziurki. Jesli nie uda sie znalesc tych informajci pozostaja metody z rcm i szablony uniwersalne byle dokladnosci sie zgadzala i inne polecane metody. Zwroc tez uwage czy igla nie jest przekrzywiona. Powodzenia

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/36559-technics-sl-1600mk2/#findComment-877358
Udostępnij na innych stronach

i na koniec jeszcze to

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/36559-technics-sl-1600mk2/#findComment-877402
Udostępnij na innych stronach

a jak bedzie ciezko to olej wszystko i na sluch jesli to sie nie uda przyczyna musi byc w sprzecie (wpolczesne kolumny z nowymi membranami, mala kubatura i kopulkami zlagodzonymi pod kompakt, wspolczesny wzmacniacz z wyrownanym pasmem ladnie brzmiacy pod cd ale juz niekoniecznie pod lp, preamp czy najprawdopodobniej sama igla a pewniej poprostu firmowe brzmiene wkladki i tloczine plyt.

Pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/36559-technics-sl-1600mk2/#findComment-877417
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

"Zainstalowana wkładka to... nie wiem, bo nie jest opisana, ale igła ma symbol Technics 207C."

 

To standardowa wkładka, którą Technics montował do wielu gramofonów. Znam ją, ma niezłego kopa.

 

"Poprzednio okazjonalnie słuchałem tych płyt na gramofonie NAD 5120 z wkładką Ortofon Super OM 10 i tam wszystko trzeszczało okrutnie! Co może być powodem takiego stanu rzeczy?"

 

Przyczyn może byc sporo - przede wysztkim inny szlif igły, tamten Ortofon ma szlif eliptyczny, poza tym znaczenie mają takie rzeczy jak ramię, pre, siła nacisku etc.

 

Co do głównego problemu, to też na początek radzę porządnie ustawić wkładkę. Powinno byc OK, bo ten Technics to dobry sprzęt.

 

pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/36559-technics-sl-1600mk2/#findComment-877455
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

na dole znajdziesz dwie uniwersalne metody warto zrobic sobie szablon z ramienia 230 i sprawdzic punkty podane przez obu winylowych guru :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/36559-technics-sl-1600mk2/#findComment-877458
Udostępnij na innych stronach

wkladka: nacisk od 1.5 do 2g (lepiej docisnac niz dacz zbyt lekko) napiecie ma 3mv wiec wzmocnienie 50db mile widziane zamiast standardowego 40db, podatnosc pod to ramie pasuje oczywiscie 47kohms a wiec standard mm, szlif eliptyczny a wiec chamsko jak sfere nie trzeba dociskac ale i tak warto sprawdzic na ciezszym koszyku niz to podane firmowe 7.5g. Z plotek: nieco marudza na ramiona technicsa i to rozne nawet to w 1200 w przeciwienstwie do napedow dd tam sa niemal wszysy zgodni ze to dobry sprzet, wkladki technicsa raczej do legendy nie przeszedly bo cos slabo sie o nic dzis slyszy.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/36559-technics-sl-1600mk2/#findComment-877480
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję Wam wszystkim za wszystkie rady!

 

Muszę teraz poczytać podane przez Was linki, zrobię zdjęcia wkładki i igły i zamieszczę. Odnośnie brzmienia, to jedynie Piotr__ był u mnie i słuchał, ale innego gramofonu. Piotrze, ten Technics w stanie takim jak jest brzmi nieporównywalnie łagodniej od Twojego Sony z wkładką Audiotechnica, ale tak jak wspominałeś, tamta igła jest w nienajlepszym stanie. Pamiętasz, że grało to ostro i męcząco?

 

Ale tak ogólnie rzecz biorąc to mam nadzieję, że ten sprzęt jaki wybrałem jest niekulawy? ;-)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/36559-technics-sl-1600mk2/#findComment-877493
Udostępnij na innych stronach

Piotr__:

>Z plotek: nieco marudza na ramiona technicsa i to rozne nawet to w 1200 w przeciwienstwie do napedow dd tam sa niemal wszysy zgodni ze to dobry sprzet

 

Piotrze, ten mój 1600 to jest DD.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/36559-technics-sl-1600mk2/#findComment-877500
Udostępnij na innych stronach

ten testowy sony nie mogl byc konkurencujny z maksymalnie zjechana igla sferyczna jaka byla akurat pod reka na bardzo lekkim headshellu. Wychodzi jeszcze raz ze warto miec wlasnie 3 headshelle o bardzo roznej wadze od 6-7g poprzez 9-12g do 14-16g (uwazac trzeba tylko bynie siadly zawiszenia ale te co masz nie siada) a rozne wkladki zaczna roznie grac. Sprawdz sobie koniecznie ta glowke na techniscie i odwrotnie poznasz w ten sposob istotne roznice foniczne ramion, okablowania i ciezaru samych glowek tylko oczywiscie oba gramofony maja inna geometrie ale warto sie wlasnie dla roznic pobawic.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/36559-technics-sl-1600mk2/#findComment-877537
Udostępnij na innych stronach

>>>Edward, synromka,

 

"...Poprzednio okazjonalnie słuchałem tych płyt na gramofonie NAD 5120 z wkładką Ortofon Super OM 10 i tam wszystko trzeszczało okrutnie! Co może być powodem takiego stanu rzeczy?..."

 

Chyba ktoś je umył w Okki-Nokki lub Nitty-Gritty, a nie w Knosti, jak Pan Bóg przykazał.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/36559-technics-sl-1600mk2/#findComment-878069
Udostępnij na innych stronach

Piotr__,

 

masz rację! No pewnie, że mogę pozamieniać i posłuchać. Jakoś z wrażenia mi to umknęło... :-)

Oj, ale nie mam wagi, muszę ją szybko kupić. Ta Ortofonowa jest OK?

Przy okazji zapytam o Wasze zdanie w kwestii szczoteczek do płyt. Którą warto?

 

Yul,

 

Gwarantuję Ci, że w tym NADzie, ani igły ani płyt nikt nigdy nie mył. Wiem to, bo jestem ich jedynym użytkownikiem :-)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/36559-technics-sl-1600mk2/#findComment-878114
Udostępnij na innych stronach

>>>Edward,

 

"...Gwarantuję Ci, że w tym NADzie, ani igły ani płyt nikt nigdy nie mył. Wiem to, bo jestem ich jedynym użytkownikiem :-)...."

 

A to akurat bardzo niedobrze. Dlatego trzeszczy. Co do mycia płyt, to zdania są podzielone, jedni myją, inni wolą brudne i naelektryzowane szczotkami. Co do konieczności doprowadzenia igły do stanu używalności (po zapewne wieloletnim okresie użytkowania) przez jej umycie, panuje powszechna zgoda.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/36559-technics-sl-1600mk2/#findComment-878224
Udostępnij na innych stronach

O tam NADzie to wspomniałem raczej dla żartu. On stoi sobie w pracy i na nim czasem z nudów zapuścimy jakiegoś Perfecta czy Lombarda raczej dla wspomnień niż delektowania się muzyką. Ale racja, umyć trzeba. I tyle w temacie NAD-a, ważny jest dla mnie Technics.

 

A więc przeczytałem dokładnie stronę, którą polecił McGyver. Faktycznie jest tam bardzo dużo ciekawych informacji. Wydrukowałem szablon i po krótkiej walce udało mi się ustawić wkładkę tak, że linie na szablonie prawie idealnie pokrywają się z krawędzią wkładki (nie headshela). Kłopotliwa sprawa to brak wagi (jeszcze nie kupiłem). Poradziłem sobie z tematem w ten sposób, że ustawiłem przeciwwagę tak aby ramię wisiało poziomo w równowadze, a pokrętło wskazywało ciężar "0". Potem przestawiłem je na 1,75 g. Antysakating miałem ustawiony na 1,7. Mam płytę, gdzie jest połowa wolnego obszaru i tam sprawdziłem w którą stronę sciąga igłę. Otóż nie ściąga wcale, co mnie zaskoczyło. Igła siada na płycie i czeka w miejscu, aż ją rowek zabierze. Wobec tego faktu nie majstowałem przy antyskatingu.

 

Umyłem igłę. Użyłem do tego artystycznego pędzelka, który podebrałem mojej połówce (tylko jej nie mówicie :). Pędzelek jest chyba z włosków nylonowych, naprawdę strasznie delikatny. Jako rozpuszczalnika zastosowałem płyn o nazwie "Cleanser Druk", który służy do mycia obwodów drukowanych po lutowaniu. Z tego co się orientuję jest to praktycznie sam alkohol izopropylowy. Myłem tylko sam czubeczek igły, nie lałem płynu do środka rurki.

 

Dobrze, że McGyver poprosił o zdjęcia, bo gdy je zrobiłem to okazało się, że... chyba igła jest lekko skrzywiona. Gołym okiem tego nie widać. Strasznie trudno jest zrobić taką fotkę dokładnie na wprost, ale starałem się jak mogłem i jak bym nie patrzył to igła lekko idzie na bok. Zresztą oceńcie sami.

 

Zgodnie z poradą ze strony rcm uniosłem trochę ramię z pozycji 0 mm na 3 mm.

 

Teraz o dźwięku. Jeszcze mało słuchałem po regulacji. Napiszę coś za dzień lub dwa. W końcu skuteczność Waszych porad w dużej mierze zależy od tego na ile prawidłowe będą moje spostrzeżenia. Jedno mogę stwierdzić na pewno. Na różnych płytach zauważam skłonność do lekkiego uciekania sceny w lewo. Wokalista, który raczej śpiewa ze środka umiejscawia się w połowie drogi między środkiem a lewą kolumą. Może ma to związek ze skrzywieniem igły?

 

Poradźcie dobrzy ludzie jaką szczoteczkę tanią a dobrą kupić?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-12280-100003500 1191359528_thumb.jpg

post-12280-100003501 1191359528_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/36559-technics-sl-1600mk2/#findComment-878477
Udostępnij na innych stronach

>>>Edward,

Gratuluję zdjęć ! No niestety, to ostatnie wskzuje, że masz problem (Houston, houston we have got a problem, over). Cantilever wraz z igłą jest przekrzywiony, być może nawet od nowości (takie "kwiatki" w przypadku prostszych wkładek się niestety zdarzają). Trzeba to skompensować ustawieniem azymutu, a takiej regulacji ramię Technicsa nie ma. Spróbuj podłożyć jakąś cienką podkładkę (taką z tworzywa, daje takie do swoich srubek np. Audio-Technica) pod jedną ze śrub, żeby wyrównać pozycję igły. Radzę nie zasłuchiwać się w brzmienie tej wkładki zbyt długo, poprostu kupić coś odpowiedniego, nowego.

Pozdro,

Yul

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/36559-technics-sl-1600mk2/#findComment-878543
Udostępnij na innych stronach

Czyli jednak krzywa. A może po prostu dokupić nową igłę?

 

Nową wkładkę oczywiście chętnie ale... nie mam absolutnie żadnego doświadczenia w tej materii a nie chciałbym kupować po kolei różnych żeby sobie posprawdzać. Zresztą zasoby finansowe nie pozwolą na taką zabawę. Najlepiej byłoby raz a dobrze, czyli kupic i trafić tylko jak to zrobić?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/36559-technics-sl-1600mk2/#findComment-878567
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi sie , że azymut można w pewnym zakresie regulować przez obrócenie koszyczka w mocowaniu. Odkręcamy nieco obejmę, przekręcamy koszyczek i znów dokręcamy obejmę. W moim ramieniu (Sansui) to działa, w zakresie kilku stopni.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/36559-technics-sl-1600mk2/#findComment-878581
Udostępnij na innych stronach

borysko,

 

próbowałem, bo oczywiście lekki luz jest, ale jest on bardzo mały, na pewno nie jest to kilka stopni. Przy tej regulacji zmiany położenia sceny są ledwo wyczuwalne. W ten sposób nie uda mi się skorygować problemu. Chyba zdecyduję się na nową igłę. Czy w kraju ktoś je sprzedaje?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/36559-technics-sl-1600mk2/#findComment-878638
Udostępnij na innych stronach

cel ustawiania azymutu jest żeby igła patrząc "z przodu" wkladki była prostopadła do płyty ALE wtedy gdy wkladka jest poprawna. Jesli jest taka jak na zdjęciu to mozna to niby osiągnąć ALE przesłuch nie będzie prawidlowy bo pozycja igły względem generatora jest schrzaniona. Zatem wymiana wkladki.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/36559-technics-sl-1600mk2/#findComment-878646
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź tu:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Orygianłu nie będą mieli, ale powinni mieć zamiennik. Jeśli go nie będą mieli, albo jeśli będzie drogi, to najlepiej daj sobie spokój i kup nową wkładkę. (możesz jeszcze szukać na ebayu i na stronach japońskich (tam, z tego co pamiętam, można trafić oryginał) ale chyba sie nie opłaca, bo trzeba doliczyć transport. Ta wkładka niczym nie zachwyca, choć dół ma przyjemny, ale niezróżnicowany i poza tym, że daje przyjemne wypełnienie, to jest nudny. Nadaje się do kawałków disco, gdzie chodzi o zaznaczenie rytmu i "groove").

 

Przy wyborze wkładki pamiętaj o tym, żeby sprawdzić masę efektywną swego ramienia.

 

pozdrawiam!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/36559-technics-sl-1600mk2/#findComment-878806
Udostępnij na innych stronach

synromka,

 

z basem masz rację, zwrócił moją uwagę głównie tym, że jest bardzo głęboki. Nawet zaskakująco głęboki, oczywiście na niektórych płytach. A muzyki disco nie słucham :-) W North.pl mają oryginał za 75 zł, więc wezmę.

 

Walery,

 

tylko jak wybrać wkładkę, skoro nie mam pojęcia która jak brzmi, jak duże i w jaką stronę są te zmiany?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/36559-technics-sl-1600mk2/#findComment-878834
Udostępnij na innych stronach
Gość G.Mark

(Konto usunięte)

Poczytaj inne wątki dot. wkładek w dziale analog.

Z mojej strony:

Audio-Technica AT3600L - klasyczny zamiennik za polskie MF-10... Na początek może być, ale osobiście nie polecam.

Audio-Technica AT95E - bardzo "jasna" i klarowna wkładka. Dobrze brzmi z moim Hitachi HT-355, który ma ramię bardzo podobne do ramienia w Twoim gramofonie. Nie grzeszy basem, ale słucha się jej bardzo przyjemnie.

Shure M44MB - wkładka ze sporym "wykopem". Daje zdecydowanie więcej basu w porównaniu do 95E.

 

GM

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/36559-technics-sl-1600mk2/#findComment-878849
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.