Skocz do zawartości
IGNORED

Najlepszy program do odtwarzania stereo.


Tumak5

Rekomendowane odpowiedzi

Posiadam kartę E-MU 0404 i interesuje mnie jaki program komputerowy będzie najlepszy do odtwarzania audio stereo we wszystkich formatach typu ape., flac. itd.? Chodzi mi o jakość dźwięku, a nie liczbę dodatków, efektów itd.

 

Pozdrawiam.

>Omijaj wszystko, co ma w nazwie "Microsoft".

no i ja tak mam, tylko jakos foobar mi nie dziala :D

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

Oczywiście, że Foobrar gra najlepjej, ja osobiście testowałem ok. 20 rożnych playerów.

Ale wiadomo, ten otwarzacz jako jedyny przetwarza tak bardzo precyzyjnie dane, posiada zupełnie inne napisane włsnie tylko pod program dekodery.

 

Foobar, powinien zawsze działać, może masz coś nie tak ustawione w opcjach.

Jak dla mnie Foobar jest nie do złamania. Jeśli zdarzy się, że wywołuje konflikty z oprogramowaniem należy zainstalować starszą wersję (chyba 7.1 czy jakoś tak). Najbardziej okrojona wersja zajmuje połowę dyskietki. Można ją zainstalować na najstarszych zabytkach (byle win 98 na nich działał).

Ostatnio nawet posłużyłem się nim do zgrania zabezpieczonej płyty, w której na dysku CD zapisany był własny odtwarzacz plików, żeby komputer widział dysk jako CDR i mógł użyć tylko tego odtwarzacza. Ale Foobar też sobie z tym poradził ;)

 

PS. A co Foxbat, nie ma Foobara pod Linuxa?

Kurde dla mnie win amp gra jakoś dziwnie ... teraz nie słucham dożo muzyki z kompa, ale kiedyś jak przełączyłem sie z win ampa na best playera to dźwięk okazał sie dla mnie żywszy, bardziej soczysty. teraz używam foobara, ale go nie porównywałem z innymi. Windows media player grał całkiem przyzwoicie. Nawet mój kumpel co nie jest kopnięty na punkcie dźwięku, odczuwa różnice między win ampem a foobarem. To coś musi znaczyć.

Tumak5, 16 Wrz 2007, 21:40

>A może użyć jakiś profesjonalnych programów? Ta karta ma spory potencjał który chciałbym w pełni

>wykorzystać.

 

Zdecyduj się, czy chcesz ten dźwięk zmieniać, obrabiać i cudować, czy po prostu odtworzyć musykę tak, jak jest nagrana. Foobar ci wystarczy do tego, aby zagrać muzykę nic w niej nie mieszając.

Dla mnie też win-amp grał słabo a WMP jakos płasko. W ogóle się też mi słabo obsługiwał. Odczuwam jakąś różnicę na Foobarze, ale to może być sugestia bo dokładnie nie potrafię powiedzieć na czym polega.

 

Tumak5 - do odtwarzania nie potrzebujesz żadnych profesjonalnych programów. Foobar umożliwia pracę z korektorem charakterystyki i zgrywanie po DSP do różnych formatów plików wave. Możesz też podnosić nadpróbkowanie i częstotliwość. Zastosować upsampling CDA do najwyższych wartości obsługiwanych przez kartę.

Resztę jak np. konwersja do mp3 zrobisz zewnętrznym dekoderem Lame.

Formatu mp3 używam w skrajnym przypadku, gdy nie mogę znaleźć danej płyty w lepszym formacie, a nie jest to muzyczka która by mnie aż tak kręciła żebym zakupił płytę.

 

Więc Foobar... no sprawdzę, poczuję.

 

Może polecicie mi do niego jakieś dodatki funkcje jakie on posiada do pełnego odsłuchu?

 

Dzięki za porady

>Formatu mp3 używam w skrajnym przypadku, gdy nie mogę znaleźć danej płyty w lepszym formacie, a nie

>jest to muzyczka która by mnie aż tak kręciła żebym zakupił płytę.

 

Foo obsluguje domyslnie bestratne formaty audio (flac, ape) wiec nie musisz sie katowac mp3 :P

Naprawdę, jak można pytać o jakiś inny profesjonalny odtwarzacz.

W czym miałby się objawiać ten profesjonalizm ? W odtwarzaczu programowym ?

Tym że ładnie wygląda i jest funkcjonalny ?

Definitywnie najlepszym odtwarzaczem jest taki, który nie pogarsza odtwarzanego sygnału i jest nim Foobar jedyny taki na rynku komputerowym.

A że nie rzucam słów na wiatr, powiem wam iż sam widziałem na własne oczy jak stosują go m.in. w radiu RMF FM.

Należy wspomnieć, iż Foobar wspaniale współpracuje z dosłownie każdą kartą dźwiękową poprzez sterowniki ASIO.

Dlatego jest nie pobicia nawet z naprawdę profesjonalnymi kartami dźwiękowymi.

 

Oczywiście tak należy używać tego odtwarzacza poprzez ASIO, a nie poprzez mikser systemu Windows, który pogarsza brzmienie, a przy ściszeniu suwakiem żródła po prostu jeszce obniża ilość bitów danych formatu cyfrowego.

Nie ma różnicy w jakości dźwięku między foobarem a Winampem. Zaletami foobara m.in. są znacznie większe możliwości konfiguracji i personalizacji, bezproblemowa obsługa tagów w różnych formatach, wiele przydatnych wtyczek itd.. Po prostu po foobarze nie ma już powrotu do Winampa.

moge sie z toba zalozyc ze jest to mozliwe,roznica jest slyszalna i to dosc mocno,niewiem na czym to polega ale prawdopodobnie na 32 bitach na kanal co daje nam 64 bit gdzie winap to tylko 16 na kanal,slychac ta roznice nawet na slabych kolumienkach komputerowych,dajac na full przez foobara dzwiek jest czysty i nic nie "rzężi" gdzie przy winapie juz przy polowie odkreconej mocy zaczyna charczec

Pablo-rock, 17 Wrz 2007, 07:58

 

>moge sie z toba zalozyc ze jest to mozliwe,roznica jest slyszalna i to dosc mocno,niewiem na czym

>to polega ale prawdopodobnie na 32 bitach na kanal co daje nam 64 bit gdzie winap to tylko 16 na

>kanal,slychac ta roznice nawet na slabych kolumienkach komputerowych,dajac na full przez foobara

>dzwiek jest czysty i nic nie "rzężi" gdzie przy winapie juz przy polowie odkreconej mocy zaczyna

>charczec

 

Rozdzielczość bitowa materiału wyjściowego zależy tylko o wtyczki dekodera/wyjścia. Jesli ktoś ma kartę z przetwornikami 32-bitowymi, to z powodzeniem w Winampie to wykorzysta, korzystając z alternatywnych wtyczek dekodera Mp3, jak in_mad, czy innych. Ogranicznikami są te dwa elementy.

 

Nie wiem tylko, skąd wziąłeś te 32 bity, skoro nawet materiał na DVD-Audio ma 24/bity na kanał. Wykorzystanie 32 wymagałoby posiadania 32-bitowego materiału nie wiem skąd wziętego, albo jakiegoś przetwarzania wejścia by uzyskać jakąś

dodatkową korzyść, czego przecież wszyscy tak bardzo chcą uniknąć... ;-)

Rhobaak

 

Nie prawda ! Nie pisz tak.

Jest różnica i to duża, nie wzorój tylko swoich odczuciach.

Niektórzy mają lepszy słuch lub/ i nie słuchają MP3, poza tym polecam użycie jakiejś dobrej karty dźwiękowej i dobrego nagłośnienia.

Robiłem porównanie.

Wszyscy (poza jedną osobą, która nie odróżniła twego, a chwaliła że się zna, bo słucha wciaż MP3 ;-) ) których zaprasziłem i puszczałem im utwory najpierw puszczane z Winampa i następnie i puściłem tan sam fragment z Foobara. (Puszczałem w ciemno tzn. nie mówiąc im oco mi chodzi) Wskazali odrazu że nieporównanie lepjej gra ten drugi. To słychać przedewszystkim w głębi i szerokości sceny.

 

Myć może po prostu inni mają taki słuch iż nie potrafią tego odróżnić, lub przywiązani są innego odtwarzacza i za wszelką cenę będą go bronić.

Ja również potrafie odrożnić jakość już na słabych głośnikach. Co czasem jest dla mnie denerwujące.

Jak było napisane kiedyś na stronie Foobara, komponenty dekodujące są wzorowane na kodzie orginalnych wtyczek programowych.

W innych odtwarzaczach prawie zawsze coś jest spiepszone gdyż wtycznki są napisane różnie. (choć muszą spełniać tę samą rolę)

przekleję tylko z kawałęk FAQ ze strony foobara ;) :

 

* Q: Does foobar2000 sound better than other players?

* A: No. Most of “sound quality differences” people “hear” are placebo effect (at least with real music), as actual differences in produced sound data are below their noise floor (1 or 2 last bits in 16bit samples). Foobar2000 has sound processing features such as software resampling or 24bit output on new high-end soundcards, but most of other mainstream players are capable of doing the same by now.

hahahahahahahaah :)))))) ROTFL

 

Panowie, być może na sprzęcie audio się znacie, ale na oprogramowaniu komputerowym...nie komentuję.

 

Większość playerów gra tak samo pod warunkiem stosowania tych samych algorytmów przetwarzania plików dźwiękowych. I tak WMP11 gra bardzo dobrze moim zdaniem, bo stosuje jedne z najlepszych kodeków i jako jedyny ma zaimpelmentowane przetwarzanie HDCD. Foobar go nie może mieć, bo MS kupił licencję. Poza tym WMP interguje się z systemem i nie obciąża jego zasobów, gdyż sam windows został tak napisany by wmp mogło chodzić w tle nie wpływając na pozostałe wątki jakie realizuje system w danej chwili. Foobar? - do Linuksa proszę bardzo.

 

A tak na marginesie jakość dźwięku z kompa zależy w 99% od jakości sekcji analogowej karty dźwiękowej.

Roland

 

>Foobar? - do Linuksa proszę bardzo.

 

Podaj linka do paczki lub zrodel...

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.