Skocz do zawartości
IGNORED

Sprzet do 2500zl


skerA

Rekomendowane odpowiedzi

ja sobie sprzecik zrobilem ..i wyszlo okolo 2000zl .

gainclone dual mono na trafo 300v zywicowane itp itd .. preamp opa 627 .. do tego kabelki lagrange .. i cd pioneer pds 701 ... chodź wachalem sie .. nad uzywanym gramofonem denon..niewieledrozszym ... tylko innego preampa musila bym zrobic ,, i glosniki monacor.. fakt ze male .. ale koszt tez maly koszt .. na pokoj 15m wystarcza :) jka sa na dobrych standach to i basu nie brakuje.. zawsze mozna zrobic cos prostego na troche wiekszych i mocnieszych glosnikach .. jak visatony .. podejrzewam ze koszt byl by wiekszy o jakies ..200zl

>a tak z ciekawosci ile kosztowal Cie twoj zestaw, wiem ze dzentelmeni o pieniadzach nie rozmawiaja

>ale tu musza:P

 

Nie wiem czy pytasz o mój zestaw? Ceny podałem w ostatnim wątku i tyle kosztował mnie ten zestaw. Wzmak 600zł + CD 300 zł + kolumny 1700 zł (nowe). Jeszcze u AA jest promocja na Phoebe IIs (1700 zł) - to znakomita okazja. Teraz poluję na Hiperiony z drugiej ręki - 3500 zł za nowe to dla mnie trochę za dużo - nie żeby nie były tej kasy warte - ale mam w tej chwili inne priorytety. Za używane można zapłacić około 2 kzł. Ze wzmacniaczy polecam Ci jeszcze Marantza PM 7001 - nowy 1500 zł - bardzo przyzwoity wzmacniacz i wg mnie nie gra gorzej niż PM 7000 (na forum są inne zdania).

Gootchio - masz racje tego sie troche balem w Phoebe - ze malo basu mimo ze piekny. Mimas maja go wiecej ale dzwiek maja jakby 'zmatowiony" juz nie tak urzekajacy. Moze faktycznie Hipki lekiem na cale zlo...ale brak kasy, moze kiedys?:)

wlasnie wrocilem ze sklepu z odsluchu, przesluchalem taki zestaw: marantz pm4001 i marantz cd5001 i glosniczki b&w dm303 i chyba na to sie w koncu zdecyduje, odsluchiwalem jeszcze to samo tyle ze ze wzmacniaczem yamaha ax397 ale nie spodobal mi sie dzwiek, co o tym myslicie?

  • 2 tygodnie później...

błagam napiszcie coś o xindak serii 06 vs nad cd 542 i 525 bee. Czy xindak to dziadostwo? .

ostanio kupiłem nowe nad cd 542 i wzm 325 bee i jestem niezadowolony, w sumie (sprzedane za pół ceny) marantze (cd 5001 i wzm 4400) grały lepiej. A sprzedawca skutecznie obrzydził mi xindaki 06, które też sprzedaje. Moja wina, że nie odłsuchałem, ale z drugiej strony nie miał na stanie. A zróżnych opini na forum wynika ze xindaki są całkiem niezłe )oczywiście mówimy o klasie cenowej tych nadów. Inna sprawa, że mam głosniki usher V 601 (jak wiadomo świetny tweeter i nisko podział zwrotnicy). Może dlatego z nadami grają fatalnie (słychać tylko bas). Chyba sprzedawca zobił mnie z balona bo bardziej zależało mu na sprzedzaniu nadów, które juz troche stały na wystawie.

w życiu nie kupił bym tego zestawu za 3500!

za ok 1800 pln można mieć fajny komplecik np NADa i do tego całkiem przywoite podstawkowce z dwa razy wyższej półki. Wydanie na tak budżetowy sprzęt 3500 to masakra

hazardzista5, 11 Paź 2007, 11:00

 

>błagam napiszcie coś o xindak serii 06 vs nad cd 542 i 525 bee. Czy xindak to dziadostwo? .

>ostanio kupiłem nowe nad cd 542 i wzm 325 bee i jestem niezadowolony, w sumie (sprzedane za pół

>ceny) marantze (cd 5001 i wzm 4400) grały lepiej. A sprzedawca skutecznie obrzydził mi xindaki 06,

>które też sprzedaje. Moja wina, że nie odłsuchałem, ale z drugiej strony nie miał na stanie. A

>zróżnych opini na forum wynika ze xindaki są całkiem niezłe )oczywiście mówimy o klasie cenowej tych

>nadów. Inna sprawa, że mam głosniki usher V 601 (jak wiadomo świetny tweeter i nisko podział

>zwrotnicy). Może dlatego z nadami grają fatalnie (słychać tylko bas). Chyba sprzedawca zobił mnie z

>balona bo bardziej zależało mu na sprzedzaniu nadów, które juz troche stały na wystawie.

 

Bo NAD C325 to słabeusz który Usherów prawidłowo nie napędzi. IMHO NADy nadają się do słuchania dopiero od modelu C352 wzwyż. Trzeba było posłuchać jednak tych Xindaków, a jeszcze lepiej kupować z drugiej ręki. W btym ostatnim wypadku przy odsprzedaży nie stracisz połowy, w najlepszym wypadku nawet jakieś drobne zarobisz.

dzięki za Wasze opinie, niestety zgadzam się, ale nie stać mnie już na kolejną sprzedaż za pół ceny i nady zostaną za karę co najmniej 3 lata. W związku z tym może rozważyć zakup innych kolumn do nada (wchodzą w grę tylko podstawkowce (bo mam już podstawki a poza tym mój budżet jest juz teraz b. ograniczony (i tak z środki pochodza z kredutu. Wobec tego byłbym wdzięczny za opinie jakiem minitory do nada? Coś co gra raczej nie natarczywie i średnicą. Niczego nie słuchałem (oprócz poprzedniej serii 600 b&w tj. podłogowce 602.5), Wiem, że wszyscy zalecają do nada AA Phoebe (podłogowe ale, tanie i grają średnicą) ale chciałbym raczej coś innego no i jak wspomniałem monitory (i do ok. 2500). Tak z opisu do analizy wybrałbym:

- epos 12.2 (wiem, że do mojego wzm. zalecicie raczej M5 ale jednak pomieszcznie ma ok. 20 m i poniżej 15 cm głośnika w/s nie zejdę, tu już nikt mnie chyba nie przekona),

- B&w 685 (też niezła średnica nie najlepsza góra przynajmniej z poprzedniej serii 600)

- dynaudio audience 42 lub 52 (troche droższe).

Z góry dziękuję za rady.

zapomniałem jeszcze o jednej kwestii nadowskiej, która mnie nurtuje cd Nad 542 + wzm. 325 bee + te ushery V601 zagrało gorzej niż cd marantz 5001 + ten sam wzm. i kolumny! tj. jak wspomniałem słychać głownie bas a przy marantzu było jeszcze nieźle słychać górę. Wszędzie brakowało średnicy ale to już wiele osób mówiło - żeby w Usherach usłyszeć średnicę trzeba dobrego wmaka. Ale wracając do wstępu jak to możliwe że ten 542 ( z tej samej firmy co wzm. i już o klasę wyżej - 1800 zł) zagrał gorzej! w końcu 24 - bitowy przetwornik (w marantzu 16 - bitowy). Może ten cd ma jakąś wadę fabryczną z tym, że serwisy dystrybutora i producenta tego nie przyznają (to już wiem z doświadczenia z innym sprzętem nie tylko audio - oni powiedzą płyta się kręci licznik czasu działa muzyka płynie z głośników, czego Pan jeszcze chce - a ja nie mam wiedzy ani możliwości technicznych, żeby wykazać niezgodność egz. z danymi producenta - ale to oczywiście tylko gdybanie, bo ten cd może ma tak grać. Jest to o tyle ciekawe, że jeden z forumowiczów na innym wątku stwierdził, że nad 542 i jakiś cd ushera są najlepsze na rynku do 3000 zł, że w tym nadzie jest przestrzeń itd.

Przecież w zestawieniu z usherami i nadem 325 bee nie mógł się aż tak pogorszyć.

Jestem wdzięczny za opinie nt. cd nad 542 (wiem że już były te wątki ale to popularna budżetówka i rzeczowych opinii nigdy za wiele. U mnie gra gorzej nie tylko od tego marantza ale też od sony CDP 270 XE (takowego też posiadam, a cena nowego wynosiła tylko 670 zł).

wszystko zalezy od konkretnego systemu - ale NAD niestety jest dużo lepszy w bardzo obiektywnych aspektach prezentacji. Bas jest napewno lepiej kontrolowany i dźwięk bardziej konturowy. NAD to naprawdę porządna maszyna wśród sprzętów do 2 koła... kwestia reszty systemu. Byc może w twoim nie ma jak rozwinąć sprzydeł. Do niego pewnie lepiej by pasował wzmak c372 a nie jakaś totalna budżetówka - zresztą te modele są do siebie dedykowane. Takie jest moje zdanie. Według mnie twój wzmacniacz jest najwęższym gardłem systemu.

zrozumiałem, ale to może chociaż te eposy, bo chyba nie chcesz powiedzieć, że do nad-a nadają się tylko te phoebe i jakieś najgorsze budżetówki (do tonsila nie wrócę). Z góry przepraszam obrońców tonsila ale mam exellence ex 1S - i wrażenia o nich te same co u guru, na którego opinię odpowiadam - od czasu przeczytania o exellence jeszcze bardziej cenię sobie Twoje opinie Mcgyver.

 

Chciałbym jednak jasno stwierdzić, że dla mnie problemem nie jest brak dynamiki - wolałbym nawet żeby potencjometry we wmakach były b. stopniowe. Współczesne płyty cd są remasteryzowane; moim zdaniem w wypadku polskich firm skandalicznie (np. wznowienia płyt exodus, sbb - za głośno i wszystko się zlewa). Dla mnie problemem są niewłaściwe proporcje dzwięku. Ale chyba to macie na myśli, mówiąc, że dany wzm. nie napędzi prawidłowo danych kolumn.

chciałbym uniknąć nieporozumień, mój ostatni wpis dotyczył opinii McGyvera (tej o dynaudio) a nie seba78 (któremu też dziekuję) - po prostu nie skopiowałem odpowiedzi do której sie odnoszę.

NAD 32O BEE czy 325 BEE to nie są wcale takie słabeusze, o jakich cały czas piszą nawiedzeni ludzie na tym forum. Choć faktycznie tonalnie nie pasuje do DYNAUDIO.Ja spróbował bym do NADA EPOSY 12,2 LUB KEF IQ3

?

Dzięki za kolejne wpisy, jest jeszcze kwestia kabli, głośnikowe mam real cable takie brązowe 28 zł za metr (przepraszam za brak precyzcji, ale cytuję z pamięci a wcześniej miałem jak wy to określacie zwykłe druty z media za 4 zł). Do tego sprzętu może byłoby dobre coś co by raczej zmiękczało dzwięk i uwydatniało średnicę a nie bas - oczywiście do max 50 zł za metr.

hmm to jednak są droższe kabelki - ale srebrne przewody od sonus olivy znacznie pomogły w uporaniu się z problemem precyzji czy nadmiaru niskich częstotliwości - ale jednocześnie nieco osuszały przekaz. Możesz spróbować zapolowac na rynku wtórnym - ale to raczej przekroczy budżet. Podobno dobre w tej kwesti są Anticables - ale ja ich jeszcze nie słyszałem - może niebawem będe miał okazję - bo koledzy zamówili - są tanie - jak znam życie to pojawi sie niebawem kilka par na rynku wtórnym - bo wiele osób sobie zamówiło ze stanów - pewnie nie każdemu podejdą.

hazardzista5, 11 Paź 2007, 13:35

 

>zrozumiałem, ale to może chociaż te eposy, bo chyba nie chcesz powiedzieć, że do nad-a nadają się

>tylko te phoebe i jakieś najgorsze budżetówki (do tonsila nie wrócę).

 

Nie chcę powiedzieć że do NADa nadają się tylko "najgorsze budżetówki". Np. z NADem C372 bardzo fajnie zagrały moje Minas Anor, które z całą pewnością "najgorszymi budżetówkami" nie są ;-))). No ale C325 to nie to samo co C372 ani C352. Do C325 nadają się tylko kolumny stosunkowo łatwe do napędzenia, wcale nie muszą być "najgorsze ;-)))

 

>Z góry przepraszam obrońców

>tonsila ale mam exellence ex 1S - i wrażenia o nich te same co u guru, na którego opinię odpowiadam

>- od czasu przeczytania o exellence jeszcze bardziej cenię sobie Twoje opinie Mcgyver.

 

A dzięki, dzięki. Problemem Excellence nie jest ogólnie pojęta słaba jakość, tylko nadmierne rozpasanie wysokich tonów. Te kolumny grają po prostu totalnie za jasno, przez co bardzo ładna praca midwoofera jest "schowana" i umyka uwadze. Lubię te tonsilowskie woofery, w ogóle uważam że wszelkie głośniki Tonsila z membranami z włókna szklanego śmiało mogą rywalizować z produktami renomowanych firm. Tylko jeden warunek- w dobrej aplikacji.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.