Skocz do zawartości
IGNORED

Universum F 2095 -mój pierwszy gramofon


Teigrek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich, to mój pierwszy post na tym forum.

Jakiś czas temu stałem się posiadaczem kilkudziesięciu płyt analogowych. Większość tytułów odpowiadała moim gustom muzycznym, tylko nie miałem ich na czym słuchać. Postanowiłem kupić gramofon -prawdę mówiąc gramofony od zawsze mi się podobały i zawsze chciałem mieć takie cacko, ale wcześniej nie miałem pretekstu by go kupić, a teraz zmobilizowała mnie kolekcja płyt. Zacząłem od wyszukiwania w internecie informacji dotyczących gramofonów, żeby wiedzieć, na co zwracać uwagę i mieć pojecie o cenach używanego sprzętu (bo tylko na taki mogę sobie pozwolić). Potem wybrałem się na wałbrzyską giełdę i kupiłem gramofon, który mi się bardzo spodobał. Jest to UNIVERSUM F 2095, z napędem bezpośrednim, pełną automatyka i zamontowana wkładką ortofon OMB 5E, zapłaciłem za niego 290zl, początkowo sprzedawca chciał 350, ale ostro się potargowaliśmy :). Gramofon jest w bardzo dobrym stanie, nie widać na nim żadnych śladów eksploatacji poza dwoma małymi odpryskami na pokrywie (nie jest nawet porysowana), silnik pracuje bezgłośnie i nie wywołuje żadnych wibracji, automatyczne sterowanie działa bez zarzutu, talerz jest ciężki i obraca się bez kołysania, są dwa niezależne systemy stabilizacji obrotów –elektroniczny quarz i manualny stroboskopowy z osobnymi pokrętłami dla 33 i 45 o/min –oba systemy są sprawne, obudowa jest drewniana, a całość waży około 10 – 11 kg. Tyle mogę powiedzieć na podstawie własnych oględzin, niewiem np., w jakich latach te gramofony były produkowane i przez jaka firmę – z tego co wiem, pod szyldem universum produkowały firmy grundig i telefunken - która z nich wypuściła mój sprzęt? (sądząc do designie myślę ze ta druga), i czy ma on jakiegoś odpowiednika wyprodukowanego pod marką telefunken lub grundig? Chciałbym tez zapytać fachowców, co sądzą o tym gramofonie, czy jest taki solidny, na jakiego wygląda, czy jest niezawodny, czy łożyska talerza pozwalają na stosowanie docisku płyty i czy ogólnie jest to dobry sprzęt jak za taka kasę?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

46817.jpeg

46819.jpeg

46823.jpeg

46825.jpeg

 

Wkładka to jak wspomniałem ORTOFON OMB 5E, nie mam możliwości porównania jej z inna i jak do tej pory jest to jedyna wkładka jaka słyszałem, według mnie gra całkiem nieźle, z wyjątkiem najwyższych częstotliwości (blachy,wysokie wokale, trąbka), które tak jakby trochę zlewają się w jeden dźwięk, nie jest to „syczenie”, czy szczególne uwypuklenie tych dźwięków, ale pozbawienie ich szczegółowości. Zjawisko to nie jest bardzo przeszkadzające (na niektórych płytach jest ledwo zauważalne) ale wołałbym, żeby go nie było. Nie wiem czy jest to cecha charakterystyczna dla tej wkładki, czy może wynika to ze zużycia igły. Tak się składa, ze mam niezły mikroskop i obejrzałem pod nim igle. Niema na niej żadnych pęknięć czy odprysków, ale po bokach czubka igły są dwa szczególnie gładkie pola –to chyba miejsca styku igły z płytą- niewiem czy jest to element szlifu, czy tez te miejsca są po prostu wytarte przez płytę. Sadze, ze znawcy tematu po obejrzeniu zdjęć będą w stanie określić stan igły.

46827.jpeg

46830.jpeg

46832.jpeg

 

Przedwzmacniacz mam bardzo nietypowy, zrobiłem go z polskiego magnetofonu ZRK M 8011 –zaznaczam, ze nie znam się na elektronice i zrobiłem to całkiem intuicyjnie :) –wylutowalem z płytki gniazdo „wejście”, odwróciłem je o 180st tak, ze te blaszki sterczą do góry i przylutowałem do nich kabelki, których drugie końce wlutowałem w to miejsce, w które normalnie wlutowane są kabelki od głowicy magnetofonowej (głowicę oczywiście odłączyłem). Na płytce (nie wiem czy to fachowa nazwa, pisząc płytka mam na myśli to płaskie cos z przylutowanymi różnymi elektronicznymi bebechami, których nazw w większości nie znam :) są takie oporniki które można regulować śrubokrętem, odpowiadające za sile wzmocnienia (po jednym na kanał) –zmniejszyłem ja tak, żeby sygnał wyjściowy był mniej więcej taki jak był z głowicy, bo wkładka MM daje większy prąd niż głowica wiec potrzebuje mniejszego wzmocnienia. Są na tej płytce tez takie regulowane oporniczki odpowiadające za barwę dźwięku (tez osobne dla każdego kanału), którymi nieco obniżyłem poziom wysokich częstotliwości. Poza tym odłączyłem silnik i podświetlenie kasety. Magnetofon jest wyposażony w system eliminacji zaklucen CNRS-2, który całkiem dobrze się sprawdza przy zdartych „zapiaszczonych” płytach. Wiem ze u żadnego audiofila taki przedwzmacniacz by nie przeszedł, ale ja jestem z niego zadowolony –gra lepiej niż jako magnetofonJ

Podłączony jest do mojej wieży z nienajlepszymi głośnikami, ale jak podłączałem go do znacznie lepszej wieży moich rodziców to brzmienie było świetne –porównywalne tylko z kompaktem. ...tylko ta mała szczegółowość wysokich tonów, zwłaszcza na niektórych płytach na ścieżkach położonych bliżej środka... ale to chyba wina igły bądź całej wkładki?

Ale się rozpisałem! Jak ktoś się zmęczył przy czytaniu to przepraszam J

Czekam na odpowiedzi i pozdrawiam

Michal

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Coś mi nie wyszło z wklejaniem zdjęć, może teraz będzie lepiej

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-16708-100005015 1189516949_thumb.jpg

post-16708-100005016 1189516949_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Widzę, że nikt z Was nie miał do czynienia z tym gramofonem. W sumie mnie to nie dziwi, bo to dość rzadki model.

Postanowiłem kupić wkładkę nieco lepszą od mojego ortofona. Biorę pod uwagę AT 110E i Grado Prestige Black ze wskazaniem na tą drugą, czytałem na tym i jeszcze innym forum o jej przyjemnym, ciepłym, niedrażniącym brzmienu. Z pasma przenoszenia do 50kHz, wnioskuje, że wysokie częstotliwości powinny brzmieć na niej szczegółowo i bez zniekształceń (jeśli się mylę, to proszę o sprostowanie). Ale znalazłem też informację, że wkładki Grado mają tendencję do brumienia -czy dotyczy to również serii Prestige? -mógłby ktoś jednoznacznie potwierdzić lub obalić tą teorię? W moim gramofonie DD silnik jest tuż pod talerzem, więc ma to duże znaczenie.

 

A z ciekawości jeszcze raz zapytam: czy te gładkie pola na mojej igle są elementem szlifu, czy śladami zużycia?

pozdrawiam

//. //.

Mam Grado z serii Prestige i na moim starym "japonczyku" DD - brumiala.

 

>Z pasma przenoszenia do 50kHz, wnioskuje, że wysokie częstotliwości powinny

>brzmieć na niej szczegółowo i bez zniekształceń (jeśli się mylę, to proszę o sprostowanie).

 

Wyprowadzam Cie z bledu. Mimo pasma przenoszenia (Black ma az do 50 000Hz?) mozesz slyszec znieksztalcenia w wysokich tonach.

Wszystko zalezy od precyzji ramienia, wyjustowania wkladki, odpowiednich ustawien VTF i antyskatingu etc. etc.

Proponuje poczytac rowniez o tzw. tracking ability

Witaj Teigrek!

Jako modelarz jestes dobrym materiałem na gramofoniarza, bo bedąc aktywnym gramofonistą trzeba lubic czuc i rozumieć grzebanie w mechanice ;-)) i nie tylko.

Obrazki z mikroskopu sa rzeczywiście niezłe. Powiekszenie było chyba ze sto razy ? Mimo to, dzięki trafnemu oswietleniu na dwóch z nich widac świetnie, że igła jest zużyta. Ktoś (szczęśliwie nie ty) popieścił zdrowo swoje płyty, bo wymiana powinna była nastąpić najpóźniej wtedy gdy początki takich jasnych wyświeceń dałyby się pod tym mikroskopem wykryć.

"z tego co wiem wkładki serii OM różnią się tylko igłami,"

 

No właśnie podobno wkładki z serii super om moją nowe "body" w stosunku do zwykłego om. Oczwyście igły z serii om pasują do starych i do nowych wkładek i jak taką wsadzisz do starej wkładki to będziesz miał "om" a nie "super om".

 

pozdrawiam!

Jak sądzicie, czy lepszym rozwiązaniem jest kupić igłę stylus 20 do mojej obecnej wkładki, czy kupić AT 110E. O wkładce OM 20 (która powstałby po połączeniu mojej wkładki z tą igłą) znalazłem bardzo niewiele. Znacznie więcej jest o AT 110E -to podobno dobra wkładka jak za taką cenę. Tylko, że ona ma bardzo mały nacisk, a jeśli dobrze dedukuję to mały nacisk jest związany z delikatniejszym zawieszeniem wspornika i takie wkładki CHYBA nie nadają się do cięższych ramion, a moje CHYBA jest ciężkie - może na podstawie zdjęcia ktoś potrafi stwierdzić jakiego typu jest moje ramię i czy nadaje się do tej wkładki.

pozdrawiam

MM

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>>>Teigrek,

Ramię Twojego gramofonu rzeczywiście wygląda na średnio-ciężkie, charakterem trochę przypomina ramiona Reloopa lub Technicsa. Lepiej pasowałaby w takim razie Audio-Technica At-110E (compliance 15 cu, waga wkładki 7,2 g, nacisk 1-2 g, optymalne częstotliwości rezonansowe dla ramion o masie efektywnej od 6 do 22 g). Ortofon jest lżejszy (5 g, cechuje się znacznie wyższą podatnością: 25 cu, osiąga optymalne częstotliwości rezonansowe w ramionach bardzo lekkich 4-9 g). z moich obserwacji wynika, że wkładka o zbyt dużej podatności zamontowana w przycieżkim ramieniu, gra "mozolnie", w sposób bardzo zmulony i powolny. Wszystko co napisałem nie zwalnia Cię od miłego obowiązku posłuchania tych wkładek przed zakupem.

Pozdro,

Yul

Bo jesli to o klasyce to takie wymuszone nieco to nie ma co sobie wyrafinowanymi szlifami d... zawracac. Blues i rock potrzebuje masy a wiec sferyczne chamskie igly z audiotechnicy stare at10 11 12 - igle i to

oryginalna a nie gowniany zamiennik bez trudu sobie sprowadzisz bo do tych wkladek pelno jest. Do jazzu tez ujdzie dzieki melodyjnosci. Natomiast shur 75 bedzie z jeszcze wiekszym wykopem i masa ale odrobine mniej delikatny. Wlasciwie to logicznym rozwiazaniem bylo by miec dwie skrajne wkladki jedna z wyrafinowana gora i detalem kolejna bardzo melodyjna z wykopem. W kazdym razie nie pakuj sie odrazu w srednizne eliptyczna no chyba ze plyty sie niszcza itd itp brednie tylko po cholere komu plyty w swietnym stanie sluchane na wkladce ktora nie daje zadowolenia BZDURA

at 440 / shure 75b, 75-6, shure 44 natomiast trzeba wpierw sprawdzic moze byc zabrutalne

albo nieco bardziej klopotliwe:

Denon DL 110 (uwaga wzmocnienie tylko 1.6mv) / at 10 , at 11 , at 12

at 150MLX / Nagaoka - MP 10

Pamietaj o 2 headshellach by jak glupi nie instalowac ciagle wkladek od nowa, powinny byc rozne w zaleznosci od wkladki, nimi miedzinnymi wplywasz na mase efektywna ramienia

>>>Piotr,

Zamieniając sobie w sposób dowolny headshelle w ramionach gramofonowych układasz równanie z dwoma niewiadomymi. Nie można tego robić "na oslep"! Zmieniasz masę efektywną ramienia, długość konstrukcyjną ramienia, przesięg i kąt korekcji (tangency). Nie mąć chłopakowi w głowie ! Takie eksperymenty "na ślepo" będą go drogo kosztowały.

co za problem ustawic raz i go nie ruszac a reszte zapamietac sobie by przy zmianie nie tracic wiecej niz 20 sekund?

a trujac juz o przesiegu czesto wszyscy teoretycy tak go wyliczaja ze oryginalnego headshella nie starcza :)

chyba ze mu zaraz doradzicie by "wymienial gramofony co 3 miesiace z lepszymi wkladkami"

>Piotr__

>Bo jesli to o klasyce to takie wymuszone nieco to nie ma co sobie wyrafinowanymi szlifami d... zawracac

 

Nie jest wymuszone, ale i tak klasykę mam (narazie) tylko na CD.

 

>Piotr__

>Blues i rock potrzebuje masy a wiec sferyczne chamskie igly

 

Z analogu słucham przede wszystkim muzyki z pogranicza rocka i jazzu oraz t.zw. "rocka symfonicznego", np. wczesnego Genesis, a w tego typu muzyce "wykop" i "ciśnienie" nie są najważniejsze. Zależy mi na tych bardziej subtelnych szczególikach, które np. w cyfrowej wersji "Selling England by the Pound" czy "The Lamb Lies Down on Broadway" Genesis zostały brutalnie stłumione, a z analogu możnaby je wyciągnąć, więc może lepiej igła eliptyczna?

 

>Piotr__

>Wlasciwie to logicznym rozwiazaniem bylo by miec dwie skrajne wkladki jedna z wyrafinowana gora i detalem kolejna bardzo melodyjna z wykopem. W kazdym razie nie pakuj sie odrazu w srednizne eliptyczna no chyba ze plyty sie niszcza itd itp

 

Jako studencinę nie stać mnie na kupowanie w ciemno kilku wkładek na raz. Myślę że zacznę od taniej (ale podobno nienajgorszej) średnizny -AT 110E i to będzie dla mnie jakiś punkt odniesienia. Posłucham sobie na tym róznych płyt, różnych gatunków i dopiero wtedy stwierdzę czego tak naprawdę mi brakuje. Świat analogu jest dla mnie nowością i chyba potrzebuję więcej czasu bym mógł się w nim jednoznacznie określić, dlatego narazie nie chcę żadnej skrajności w brzmieniu...

no to ta at110 i 120 bedzie bezpiecznym sredniackim wyborem dobrze pasujacym do ramienia jakie masz wiec smialo polecam (ale z czasem mam nadzieje trafisz to czego szukasz szkoda zycia na srednizne :) ) jakbys trafil tez gdzies uzywana at13e at13ae at13e2 (bardzo popularna wiec nie bedzie problemu) bierz ja i nowa oryginalna igle do niej w cenie moze wyjsc dosc podobnie a bedzie najlepsza.

Pozatym jeszcze jedna bardzo istotna sprawa - reszta sprzetu - jesli sa to nowe kolumny z wysokotonowcami robionymi by ladnie i przyjemnie brzemiec pod cd, jakies male monitorki, albo smukle cos tam z nowa malutka membrana podpiete pod jakis budzetowy wspolczesny wzmacniaczek to rewelacji nigdy nie bedzie. Dobrze ze nie sluchasz rege i etno bo byla by wrecz tragedia. W takich konfiguracjach jeszcze raz przypomne proste igly graja lepiej. Idealem dla gramofonu jest oczywsicie membrana papierowa, duza kubatura kolumn i dobry wysokotonowiec z lat 80 napedzany solidnym wzmacniaczem czy amplitunerem z rozbudowanymi regulacjami z tych samych lat. Poprostu nowy sprzet jesli nie jest samemu robiony jest robiony pod cd. Tak wiec mniej na uwadze ze to niespasowanie wkladki jakie teraz masz mozenie byc jedynym niespasowaniem.

>>>Teigrek,

No stary, jeżeli mają być szczególiki, pastelowe barwy, ogromna i głęboka przestrzeń, to musiałbyś chyba zakupić drogą wkładkę MC. To niestety pociąga za sobą konieczność zakupu odpowiedniego pre gramofonowego (regulowanego), i niestety jakiegoś lepszego gramofonu. Jednym słowem - kupa forsy ! Szkoda sobie wypruwać żyły.

Komopromisem byłaby wkładka MM, ale z lepszym szlifem niz sferyczny czy eliptyczny. Niestety będzie ze 3-4 razy droższa niż AT-110 E. Najtańsza, co broń Boże nie oznacza najgorsza, wyposażona w igłę ze szlifem Microline, jest AT-440 ML (koszt "od ręki" w Topwinylu wynosi 420 zł). Można kupić z zagranicy sporo taniej, był o tym osobny wątek - chłopakom wyszło zdaje się niecałe 300 zł już z cłem i podatkiem. Myślę jednak, że wariant z AT-110 E to na początek dobry pomysł - wszelkie znaki na niebie i Ziemi wskazują, że będzie lepiej dopasowana do ramienia niż superlekki, podatny Ortofon OM. Dobrze byłoby gdybyś sprawdził, czy dasz radę zrównoważyć 7,2-gramową wkładkę za pomocą tej przeciwwagi którą masz na ramieniu gramofonowym.

przypadkiem nie rob debilizmu i nie pozbywaj sie tego gramofonu by szukac czegos do mc sprawdz jedynie przy bardzo glosnym odsluchu na fragmencie koncowym plyty czy nie ma bardzo glosnych szmerow z silnika jesli nie ma masz idealny gramofon do denona 103 czyli jedynej wkladki mc dla normalnych ludzi sluchajacych muzyki reszta ktora umie grac po ludzku zaczyna sie od dynavectra za 2000. Zakatw sobie ciezarek do headshella - blaszka z dwoma otworkami na srubki wystarczy przykrecisz ja od gory na wypadek gdyby ramie okazalo sie jednak zalekie, osobna waga (wystacrczy ortofona bo umowny nacisk + - ma znaczenie a nie jak teoretycy marudza co do najdrobniejszego ulamka) przyda sie gdyby okazalo sie ze headshell z wklaka jest mocno obiciazany i przeciwwaga na koncu ramienia schodzi juz poza gwint. Zamiast szukana drogich pre mc wystarczy bardzo dobry transformator denona za cos ponad 100$ do podlaczenie pod kazdy pre mm lub od bidy mc diy.

I tu twoje problemy by sie skonczyly ale zacznij wpierw od audio technicy by docenic o co chodzi. I nie pozbywaj sie gramofonu bo denona w przyszlosci na 10 razy drozszych nowych prawidlowo nie odpalisz!

Dzięki za wszystkie rady, napewno mi się przydadzą, bo ta Audio Technica ma być tylko na początek. A jeśli chodzi o przeciwwagę to poradzi sobie nawet z cięzszymi wkładkami -jest w stanie zrównoważyć do 11,4g (sprawdzałem odważnikami aptekarskimi) jest niewielka ale za to ma długi gwint. Słuchałem też głośniej końcówki płyty i nie było słychać żadnego burczenia od silnika, poprostu szum płyty był głośniejszy.

MM

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.