Wasze ustroje (systemy, sprzęt audio).

[dzarro]

A co to za platforma antywibracyjna pod elektronikę? Chyba kosztowała fortunę?

[Gość masterofdeath6]

pełen wypas, szpecjalny fotel 40kg

[martens]

masterofdeath6,

 

a jak porównanie z poprzednim pokojem, tym na poddaszu ze skośnym sufitem.

Tamten teoretycznie powinien akustycznie byc też OK mimo że mniejszy.

Próbowałeś może ustawienia gdzie miejsce odsłuchowe jest tam gdzie sufit schodzi najniżej, a kolumny w najwyższym miejscu pokoju? Gdzieś kiedyś czytałem, że take ustawienie jest korzystne

[Gość masterofdeath6]

Biegałem już po chacie jak się da :)) Co kolumny to w innym miejscu/ustawieniu lepiej lub gorzej grają.

W tym 17m2 jakoś lepiej to gra (przyzwyczajenie, troszkę pokombinowana akustyka). Tu wrzucone tak na odwal, na 3 godzinki tylko. Jeżeli ładnie by to dopracować to nie ma nawet porównania te 17m2 śmieszne :/

I teraz w takim ustawieniu na odwal się, jest przegięcie. Scena - stadion :)) Niczego nie brakuje, kolumienki swobodnie wybrzmiewają, nawet przy sporych głosnościach :)

[Reaper]

Sprzet na fotelu hehe fajnie.

A Ty jak sluchasz to pewnie siedzisz na granitowej szafce?? ;)

[Reaper]

Sprzet na fotelu hehe fajnie.

A Ty jak sluchasz to pewnie siedzisz na granitowej szafce?? ;)

[Gość masterofdeath6]

siadam na stołku z czterema kumplami :))

oczywiście stołek do góry nogami hehehhee lol

[ASURA]

Czasem prostota świadczy o właścicielu

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xniwax]

masterofdeath6, 30 Lip 2007, 16:12

 

>siadam na stołku z czterema kumplami :))

>oczywiście stołek do góry nogami hehehhee lol

 

 

... i słuchacie jakiegoś death zapewne.

 

Na marginesie, bardzo fajnie grajace kolumienki.

[tadeo]

Pełny analog.

[gotyk1]

>Próbowałeś może ustawienia gdzie miejsce odsłuchowe jest tam gdzie sufit schodzi najniżej, a kolumny w najwyższym miejscu pokoju? Gdzieś kiedyś czytałem, że take ustawienie jest korzystne

 

U mnie takie ustawienie było okropne jeśli chodzi o słuchanie - kolumny mam pod skosem ja słucham w miejscu o najwyzszym suficie i tak najlepiej brzmi

[Gość masterofdeath6]

Fajnie fajnie grają, też mi się podoba.

Niestety pod niszami w moim pokoju nie gra to dobrze, wręcz nieprzyjemnie, poza tym drzwi uniemożliwiaja mi takie ustawienie. Z krzesłem oczywiście żart, ale lubię podchodzić do siebie z dystansem. Zawsze dobrze się pośmiać :))

Jeszcze w przyszłości może jakiś wzmacniaczyk i CD do nich, te z pewnością bardzo odstają klasowo od tych kolumienek :D

[Gość masterofdeath6]

To jest zestawik! Hehe, jeno ta wersja kolorystetyczna jakaś taka niemrawa deczka :/

[gotyk1]

kapitalny sprzęt (pod względem wizualnym) - tylko te piramidki mogłyby być w końcu jak normalne kolumny - prostokątne i by się już nie było do czego doczepić :D

[Gość masterofdeath6]

Gdyby miały prostopadłościenny kształt na pewno grałyby gorzej :)

Poza tym z przodu wydają się malutkie, a w rzeczywistości to ogromne kolumbryny! 129 x 41 x 57cm ! - to na prawdę nie jest mało :)) - ot takie małe złudzenie optyczne :P

[CharlieStereon]

ja nie moge takich dresiarskich systemów, świeciuchy cholerne z metalowymi gwizdkami, sorry sykaczami. srebrne obwódki wokół głosników to juz zakrawa na dresiarstwo, a takie całe...no nie wiem nie w moim guście może i ładne gra, ale jednak ja na takie coś bym patrzeć nie mógl.

[ASURA]

=>CharlieStereon, 5 Sie 2007, 20:24

Sporo czuję zawiści w tym Twoim tekscie JBL od pewnych modeli to naprawdę fajny dżwięk a o to nam przedewszystkim chodzi.A jak sobie zapracujesz na takie kolumienki to alufelgi wokół głośników możesz sobie pomalować na czarno o gustach się nie dyskutuje albo się ma poczucie smaku albo nie. Popatrz ile teraz w modzie koszmarków się ściąga z lat 50 młodzi tego nie znają ale tamta moda była okropna-młodzi tego nie znają więc im się wydaje że to powiew świerzości.Jak te okrągłe obwódki były w sprzęcie robione to jeszcze nie wiedzieliśmy co to dresiarze-może sprecyzuj swoje zarzuty może to bikiniarze-lata 50 lub git ludzie ?

[CharlieStereon]

No właśnie mi w sprzęcie audio nie tylko chodzi o brzmienie ale równiez o walory jednak estetyczne tego sprzętu. Marantz - dobra firma, jbl - dobra firma, ale podczas gdy dla ciebie srebrne obwódki są nawiązaniem do złotej ery audio i wszelkiego typu ociekającego chromem vintage, tak dla mnie robienie utrzymanych w tej stylistyce sprzętów współcześnie nie ma wiekszego sensu,bo nieodmiennie kojarzą mi się z w/w dresiarstwem i specyficznym pojmowaniem sprzętu audio, objawiającym sie nadmiernym podbiciem skrajów pasma i niestronieniem od procesorów typu jazz/rock/church.

ale nie dyskutujmy juz bo nie ma co sie denerwować, pstrąg na grilu dochodzi, a jakbym miał tyle kasy żeby mnie było stać na takie jbl-e to bym i tak sobie nie kupił. jedni lubią świecące felgi a inni obwódki.

[ASURA]

CharlieStereon, 5 Sie 2007, 22:02

A takie nie dresiarskie ale studyjne sterowane komputerem przez Lana JBL4328P byś sobie kupił ? toż to z zewnątrz diodki choinkowe i plastik a jednak świetnie grają

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[CharlieStereon]

trochę nie w moim guście, choć sprzęt studyjny sobie cenie.

 

chodzi mi jedynie o to, że jest dużo sprzętów, które ładnie grają, ale pośród nich znaleźć można te które wyglądają skromnie np ART Emotion Signature i takie które wyglądają luksusowo np coś sonus fabera i takie jak np jbl które mi sie nie podobają. nie kwestionuje ich walorów brzmieniowych, a jedynie wyrażam radość że możemy żyć w czasach kiedy to panuje tak wielki dostatek i nie jesteśmy skazani wszyscy na jedno to-co-gra-najlepiej. każdy może wybrać to co mu sie podoba i brzmieniowo i wizualnie.

 

a co do vintage to mam kolegę, który twierdzi, że aby dowiedziec sie wszystkiego odnośnie płyt np pink floyd albo animalsów należy wziąć taka płytę, oczywiście na winylu i włączyć ja na możliwie dobrym sprzęcie, powstałym w tych samych czasach, czyli może na kwadratowych gigantach sansui albo kto co lubi. może to i skrajnie posunięty radykalizm i daleko mu do fanów sacd-owych reedycji brothers in arms, ale może cos w tym jest...?

[GT]

To że te JBL-e są czerwone i mają srebrne obwódki (kosze aluminiowe), to przecież celowy zabieg kosmetyczny, do pewnych typów nowoczesnych wystrojów wnętrz. Są to kolumny dla ludzi odważnych, którzy też chcą się cieszyć dzwiękiem najwyższej próby, właśnie w takich pomieszczeniach. Przecież nie wstawimy do takiego pokoju np. Tannoy Kingdom, bo bedą lekko przyciężkawe dizajnersko ;) Zresztą o gustach się ponoć nie dyskutuje...

[ASURA]

CharlieStereon, 5 Sie 2007, 22:52

Niepotrzebnie wchodzisz na mój konik-Sansui ze swoim 42,5 cm głośnikiem niskotonowym sprawiają że bas w końcu tak brzmi jak z natury a nie z tych wąskich wysublimowanych głośniczków dmuchających basem w bok, w tył na podłogę tylko nie w Twoją stronę.No ale estetyczne to są tylko co mi z tego jak nie zagrają muzyki jak moje "konfesjonały"

[Gość masterofdeath6]

Aj tam. Ładne te chromowe pierścienie :) Prawie tak ładne jak te w altuuuskach :>

[Foksik]

Kolumny są elementem wyposażenia wnętrz i w tym kontekście należy rozpatrywać ich stylistykę. Sonus Faber nie wszędzie się sprawdzi. Te JBL-e do salonu zastawionego antykami pasować nie będą, ale znam takie miejsca gdzie by sie sprawdziły.

 

Ja właśnie oklejam sobie ścianę takim samym fornirem jaki mam na głośnikach. Jak skończę to może dam fotkę.

[martens]

CharlieStereon, 5 Sie 2007, 22:52

 

>a co do vintage to mam kolegę, który twierdzi, że aby dowiedziec sie wszystkiego odnośnie płyt np

>pink floyd albo animalsów należy wziąć taka płytę, oczywiście na winylu i włączyć ja na możliwie

>dobrym sprzęcie, powstałym w tych samych czasach, czyli może na kwadratowych gigantach sansui albo

>kto co lubi. może to i skrajnie posunięty radykalizm i daleko mu do fanów sacd-owych reedycji

>brothers in arms, ale może cos w tym jest...?

 

Jak najbardziej, że jest, ale szczególnie w odniesieniu do muzyki elektrycznej. Artysta dłubał wtedy miesiącami przy każdym nagraniu aby uzyskać pewną barwe dzwięku na ówczesnym dobrym sprzecie. Jakby usłyszał to zremasterowane obecnie to by się pewnie zdegustował, bo to pewnie nie byłoby to o co mu chodziło.

 

Co innego muzyka klasyczna czy akustyczna, tutaj wzorzec jest doskonale znany: skrzypce, fortepian, kontrabas itd.. Jeżeli współczesne wynalazki mogą się bardziej do tego brzmienia przybliżyć, a mogą! to nie ma sensu ich nie wykorzystać.

[akism]

Ja także lubię szampanika...,ale czasami człowiek zmuszony jest cos czarnego nabyć:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[SZYBA]

Mój zestaw po małej przemanie.

[gotyk1]

akism masz bardzo ładny magnetofon....

[SZYBA]

Hmm nie wiem dlaczego nie można wkleić fotki...

[Gość masterofdeath6]

twoje fotki mają po 2,5MB weź im zmień rozdzielkę i skompresuj (100kb to max)