Licytacja

[chris77]

Witam Wszystkich!

Chciałem wystawić na licytacje siebie, wiek średni, wszystkie organy w stanie badzo dobrym, kora mózgowa pofałdowana prawidłowo. Mogę służyć jako obiekt eksperymentów lub dawca organów. Wszystko mi już jedno byle ktoś mnie kupił. Jeżeli zostawi mnie przy życiu na pewno się przydam, wszelkie prace domowe, a nawet bardziej skomplikowane zajęcia będę wykonywał jak najdokładniej. Jeśli nabywca ma do mnie jakieś pytania to oczywiście udzielę wszelkich informacji.

[kalimorfa]

A czy napewno nie masz już właściciela? Jaka jest cena za Twój kilogram, lub też metr kwadratowy?

[chris77]

Właściciela nie mam. Byłem do tej pory wolnym człowiekiem, a cena... to kto da wiecej ten wygrywa.

[graaf]

a nie mówiłem

[Witek B.]

kalimorfa, 5 Wrz 2007, 09:44

>Jaka jest cena za Twój kilogram, lub też metr kwadratowy?

 

Sądzę, że w tym przypadku ważniejszy jest metr sześcienny.

[narsiltm]

To ja zaczynam od 10mln baxow. Pamietaj, ze te pieniadze i tak wroca do mnie po licytacji.

[graaf]

Re: Witek B., 5 Wrz 2007, 09:56

 

>>Jaka jest cena za Twój kilogram, lub też metr kwadratowy?

>

>Sądzę, że w tym przypadku ważniejszy jest metr sześcienny.

 

chyba jednak kwadratowy! :-)))

 

ewentualnie LITR

[kalimorfa]

chris77 a co będzie jak zakupi Cię zamiast ognistej Pani jakiś dziwny Pan i wykorysta do niecnych celów?

Jako bezwolny towar będziesz musiał spełniać wszystkie godziwe i niegodeziwe oraz inne zachcianki...

[chris77]

kalimorfa>

Trudno jeśli mnie kupi będę jego własnością, oczywiście wolałbym być kupiony przez kobiete. Zobaczymy co przyniesie los?

[xniwax]

Może kto się najwiecej razy wpisze ten "bierze" w ciemno.

[kalimorfa]

Chris77 to może ja Ciebie kupię, tylko napisz co masz w ofercie i czy nie posiadasz głównych wad Polaków o których pisałam przed chwilą w sąsiednim wątku

[chris77]

kalimorfa>

 

Oferuję siebie z moimi wadami i zaletami, tak jak mowiec zrobie to co zechcesz, a odnośnie wad może tylko pkt.6 dotyczy mnie

[kalimorfa]

tylko punkt 6!!! TO Cię biorę w ciemno , czy jest jakiś twój serwis częci zamiennych, wydajesz się być męskim modelem idealnym ale jednak chcę wiedzieć jaka jest twoja gwarancja i okres przydatności do spozycia....

[chris77]

kalimorfa>

 

Gwarancja dożywotnia, zawsze możesz mnie wyrzucić jak Ci sie znudzę, pozostaje kwestia ceny?

[kalimorfa]

Chris77 jest taka ksiązka Schmita "Kiedy byłem dziełem sztuki" czy ty chcesz wyprubować to co tam napisali w praktyce?

[chris77]

kalimorfa>

 

Szczerze mowiąc nie czytałem, więc nie wiem o co chodzi.

[kalimorfa]

o to co ty chcesz zrobić, pewien koleś postanowił stać się dziełem sztuki w konsekwencji zrobił z siebie przedmiot niewolnika, który stał się własnością innych, ten człowiek- dzieło sztuki w efekcie końcowym zatracił wlasną tożsamość, pytanie czy też tego chcesz?

czy ja będę odpowiadać moralnie za utratę Twojej tożsamosci?

Choć są sfery w których jesli byś robił co bym chciała mogłoby to być bardzo obiecujace dla nas obojga...

[chris77]

kalimorfa>

 

Swojej tożsamości nie zatrace, bo to niemożliwe raczej, wiec nie będziesz musiała za nią odpowiadać. A jakie sfery mogą być obiecujące dla nas obojga? I ile oferujsz za mnie kaski?

[xniwax]

"...czy ja będę odpowiadać moralnie za utratę Twojej tożsamosci?.."

 

Czy takie pytanie nie świadczy już o zatracaniu zasad moralnych?

[kalimorfa]

ile chcesz? Mogę płąćić też w cd...albo nie jeszcze wyrwiesz mi moje białe kruki!

[kalimorfa]

Chris77 nurtuje mnie jednak jak nie zatracisz swojej tożsamości jeśli pozwolisz mi na zrobienie zCiebie przedmiotu?

Kupujemy i licytujemy przedmioty. Jak przedmiot może mieć tożsamość osobową?

[chris77]

Jakąś tożsamość będę miał także niezatrace jej, czy człowiek może być przedmiotem? Może być traktowany przedmiotowo ale posiada umysł dlatego nigdy żaden człowiek nie zatraci tożsamości bo nie da się odebrać komuś jego myśli.

[Leszek]

Chris naprawdę chcesz zostać niewolnikiem? :O) Ale jesteś w desperacji :O)Zastanów się,wolność jest tak piękna :O)

[kalimorfa]

chris77 Ty dobrowolnie chcesz być przedmiotem, jesli będę sukcesywnie Cię niewolić, mówić od a do z co masz robić

w końcu nie będziesz pewien czy te myśli napewno wypływają z Ciebie, czy nie są Ci zaszczepione, to może prowadzić do lekkiego obłędu, zakup Ciebie jest kuszący, ale co z odpowiedzialnością za Twoje stany umysłowe, kto bedzie tę odpowiedzialność ponosił niby ty, z drugiej strony jako człowiek - przedmiot jesteś ubezwłasnowolniony i chyba wszystkie konsekwencje moralne Twojego niewolnictwa spadną na mnie

pytanie czy kasa jaką ode mnie dostaniesz bedzie w stanie to unieważnić, kto o tym zadecyduje? Kto uzna te decyzje za prawomocne?

[chris77]

Nie musisz się o to bać że stracę tożsamość lub stanie się coś mi, tak jak mówiłem bedziesz mogła robić ze mna co chesz i niczym nie odpowiadasz. Ważne jest to czy chcesz mnie kupić i za ile a dylematy moralne zostaw sobie na póżniej

[kalimorfa]

Przypomina mi to sytuację z piosenki Rammsteina: ktos ogłasza się w necie , że chce zjeść faceta i

zglasza się koleś do kanibala, żarcie samo przychodzi,

w tym i w Twoim wypadku nie da się uniknąc konsekwencji moralnych a moze jest innaczej?

Wrócę za 2 godz- idę po pieniądze do banku , zeby mieć za Ciebie czym zapłaćić

[graaf]

hejże Kalimorfa!

licytacja to licytacja

 

i pierwsza oferta już była:

 

>To ja zaczynam od 10mln baxow

 

przebijasz?

[kalimorfa]

no wróciłam z banku , mogę się licytować 20 mln baxów!!!!

[narsiltm]

Malenka, myslisz, ze wymiekne? 25mln $!

[kalimorfa]

Narsiltm A po co Ci Chris77 ?40mln baksów!!!