HK 670 a HK 680 - jakie różnice ?

[don111]

czy ktoś bezpośrednio porównywał te wzmacniacze ? interesuje mnie jakie są różnice w brzmieniu, prosiłbym też o jakieś konkretne uwagi (nie ogólniki że jeden jest o niebo lepszy/gorszy)

 

aktualnie mam HK 680 - brzmienie lekkie, nie bezpośrednio na twarz, scena głęboka, lekko wycofana za linię kolumn, szczegółowa góra pasma przy tym chyba lekko rozjaśniona, bardzo neutralne i kulturalne brzmienie...

w moim systemie z tego co sprawdzałem jednak ciut lepiej sprawdzają się wzmacniacze grające "gęstszym" brzmieniem, bardziej bezpośrednim (chyba przez to, że same kolumny grają jasno, przestrzennie z duża ilością "powietrza" jak to się mówi), czy ten HK 670 gra w ten sposób ?

[McGyver]

Jak gra 680 to sam wiesz,więc się nie będę produkował.

HK670 to kilka kroków wstecz. Dźwięk posklejany, z nieprecyzyjna stereofonią, brakami w barwie, detaliczności, no i z kluchowatym, rozmazanym basem. Jak masz 680 to go trzymaj i nie puszczaj. Na Twoim miejscu prędzej zmieniłbym kolumny.

[don111]

dziękuje za wpis....

co do zmiany kolumn to nie wchodzi w grę, brzmienie mi się podoba, zresztą w tej cenie i tak nic ciekawszego nie znalazłem (sporo paczek przesłuchałem), także teraz pozostaje mi tylko dopracowanie paru elementów (jakiś przyzwoity IC i chyba kupno jakiegoś CD-eka) i będzie idealnie :)

 

HK 670 mam możliwość nabycia w rozliczeniu za inny sprzęt, dlatego się nim zainteresowałem

 

może jeszcze ktoś się wypowie ? właśnie w opiniach przeczytałem, że HK 670 to ciepłe brzmienie, czy tak jest faktycznie ? jak w tym zakresie wypada porównanie do HK 680 ?

[Jędruś]

jeśli 670 jest ciepłe to ja jestem Presley, Elvis Presley!

 

 

 

 

670 to taki marny grajek, który sobie gdzieś tam pierdzi a ponieważ grać nie umie - robi to głośno...tyle

 

680 to taki zacny grajek, który podstawy grania ma już mocno opanowane, ma swój styl ale pozostaje kulturalny i zrównoważony...

 

 

 

wiem bo miałem jeden i drugi...pzdr.

[Profil]

->don111,

 

A tu masz kontrę w postaci opinii EISA tej samej org., która przyznała nagrody roku dla Marantz SA7001, Denona PMA-1500AE, B&W CM1 czy NAD Masters Series (M55/M15/M25). Teraz wybieraj :-)

 

Moja (jako byłego posiadacza tego wzmacniacza jest o kilkadziesiąt stopni inna niż wpisy kolegów powyżej. Ten wzmak szczytem nie jest ale nie jest też i takim gniotem jak go 'znawcy' przedstawiają.

Prawda Pitdog?

 

 

Stereo Amplifier HARMAN KARDON HK 670

 

Harman/Kardon's HK 670 is a well built, two-channel amplifier of attractive modern design. It has comprehensive inputs, including a digital loop-through and RIAA phono input for turntable enthusiasts. It has a rated power output of 2x80W, backed by very impressive current delivery and the ability to control "difficult" loudspeaker loads. This ensures a very dynamic sound with good timing and rhythm - perfect for all kinds of modern music. Bass is strong and tightly controlled, midrange well resolved and treble very open. A very capable amplifier at a modest price.

EISA

 

Pozdrawiam,

Profil

[Gość masterofdeath6]

Ten wzmak nie gra i tyle. HK970 jest troszku lepszy, ale z perspektywy czasu i doświadczeń też nie jest wiele więcej warty

[Gość masterofdeath6]

a na te EISY już od dawna nie patrze i zalecał bym dystans do podniecania się tym wyróżnieniem

[depawelo]

trzymaj 680! jego obszerny i szczegółowy test jest na TNT Audio i warto się z nim zapoznać.

 

do jego zalet należą również elastyczność i niesamowita rezerwa prądowa - zdolność wysterowania najtrudniejszych zestawów - teraz tciężko o takie cechy!

 

co do niższych harmanów z tych lat, to wszyscy powtarzają to samo: lipa. dla mnie opinia EISE;y nie jest w 100% przekonująca...

 

ja mam HK 690 (z tych samych lat). jestem bardzo zadowolony i wcale nie gra to jak obiegowa opinia o harmanach głosi, a wzmak najlepiej nadaje się do...muzyki akustycznej. mała uwaga dla posiadaczy, albo tych, co chcą kupić: warto pomyśleć nad osobnym przedwzmacniaczem (który jest w tym modelu (jak w prawie wszystkich integrach) słabym punktem. wpięcie do końcówki HK 690 przywoity przedwzmacniacz może zdziałać cuda. ja do tej pory testowałem w tej roli wzmacniacz słuchawkowy holdegron i zaskoczenie: duża poprawa. rozciągnięte pasmo, lepsza równowaga tonalna, rozdzielczość, czytelniejsza przestrzeń, piękne wybrzmiewanie fortepianu, mieniące się tekstury...

[McGyver]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość masterofdeath6]

A lepiej gra z pre-ampem, czy bezpośrednio z CD do końcówki mocy?

[Jędruś]

taaa, EISA - ta sama, która uznała HD 970 za najlepszy coś tam coś tam roku...słuchałem tego cudnego cd-ka i niech mnie psy pogryzą jak to jest "coś tam coś tam roku"...

 

 

To tak, jak z samochodami roku...czysty marketing, promocja i nic więcej.

 

 

 

 

Wracając do różnic we wzmakach - żeby docenić niekwestionowaną przewagę 680-tki należy dać mu trochę czasu. To nie jest wzmak w stylu - "włączam i się w nim zakochuję". On pokazuję wyższość, plastykę i kulturę po pewnym czasie, gdzie 670 próbuje efekciarsko zakrzyczeć swoje wady (techniczność, suchość brzmienia, brak muzykalności).

 

 

Innymi słowy - jak ktoś włączy 670 na chwilę i tak samo zrobi z 680 - opinie mogą być bardzo mylne. Nie wiem jak was, ale mnie efekciarska estradowość na dłuższą metę po prostu męczy, gdzie w tym samym czasie można 680-tki słuchać godzinami.

[McGyver]

ok. 10 lat temu EISA uhonorowała również "zestawy hi-fi" Grundiga "Space Fidelity". Kosztowało to coś 5000zł. A grało gorzej niż plastikowe miniwieże po 800zł. Za co więc przyznano nagrodę EISA? Bo na pewno nie za dźwięk.

[Gość masterofdeath6]

HD 970 dostał raczej za funkcjonalność, za dźwięk nie koniecznie, chociaż nie gra tak strasznie. 800zł za niego to przyzwoita cena wg mnie

[Jędruś]

master - HD 970 dostał nagrodę p.t. "Odtwarzacz audio roku 2005-2006" - bez komentarza

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

...jeśli już zostajemy przy HK i cenie około 800 zł - to ja wolę HD 750 + kilka płyt jazzowych...

 

 

bez porównania.

 

pzdr.

[Profil]

Panowie zaperzyliście się a nie zrozumieliście intencji. Człowiek pyta i wyciąga wnioski na podstawie opinii, często osób, które powtarzają zasłyszane slogany. Opinie EISY nie zawsze są złe, tak samo jak Wasze. Mc, linki na forum też są różne jak już podawać jakieś to może te z opinii?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[depawelo]

domyślam, że pytanie o wpięcie CD do końcówki HK 690 to do mnie pytanie.

 

bezpośrednio z CD jeszcze nie próbowałem, ale czuję się zobowiązany to zrobić (zwłaszcza teraz) - myślę, że dopiero wówczas można sprawdzić potencjalne możliwości końcówki i wyznaczyć sobie kierunek w poszukiwaniach pre.

 

obiecuję zrobić test i wtedy się odezwę !

[depawelo]

zostawmy temat CD w spokoju....

 

> Jędruś

 

BINGO !! seria 680 / 690 to nie tanie brzmieniowe efekciarstwo - to zacne wzmaki, które trzeba umieć docenić :-) dlatego napisałem o 690, że do akustyki.....

 

czy ktoś ma jakieś sugestie dotyczące modernizacji ?? ja niedługo będę mógł coś więcej powiedzieć o zastosowaniu osobnego pre. ale co w środku zrobić...?

 

mam bardzo dobre zdjęcia wnętrza 690. jeśli ktoś chce to na prv i podać maila.

[McGyver]

depawelo, 8 Sie 2007, 19:21

 

>zostawmy temat CD w spokoju....

>

>> Jędruś

>

>BINGO !! seria 680 / 690 to nie tanie brzmieniowe efekciarstwo - to zacne wzmaki, które trzeba umieć

>docenić :-) dlatego napisałem o 690, że do akustyki.....

>

>czy ktoś ma jakieś sugestie dotyczące modernizacji ?? ja niedługo będę mógł coś więcej powiedzieć o

>zastosowaniu osobnego pre. ale co w środku zrobić...?

>

>mam bardzo dobre zdjęcia wnętrza 690. jeśli ktoś chce to na prv i podać maila.

 

Modyfikowałem kiedyś HK680. Do pominięcia jest przełącznik kolumn A/B, warto wymienić kabelki które lecą z końcówki mocy do terminali, warto wymienić zintegrowane mostki prostownicze na jakieś szybkie diody, wymienić okablowanie prowadzące z trafa do końcówki, oraz okablowanie sieciowe (przy okazji warto zamontować gniazdo zasilające IEC BEZ FILTRACJI). Do wymiany jest też kilka elektrolitów, kilka można zbocznikować dobrymi foliowcami... tyle pamiętam. Jakby ktoś miał schemat, to możnaby pomieszać coś w sekcji pre.

[depawelo]

> McGyver >

 

dziiiik :-)

 

a tranzystory byś ruszał ??

 

dlaczego bez filtracji (rozumiem, że chodzi o ferryty) ??

 

w kwestii pre, to osobiście (na nosa i na podstawie opinii) szedłbym w kierunku oddzielnego...

 

muszę założyć wątek na ten temat - modernizacja HK 680 / 690. pozbieram trochę informacji, jakieś testy i wiśta wio...

[McGyver]

Tranzystory zostawiłbym w spokoju.

Dlaczego bez filtracji na sieci? Otóż taka filtracja sprawdza się bardzo dobrze na zasilaniu urządzeń o niskim poborze prądu (odtwarzacze CD, preampy...) ale w przypadku końcówek mocy czasem prowadzi do zmulenia dźwięku. Dlatego bez filtracji, co najwyżej mały kondensatorek wpięty między live a neutral.

[depawelo]

rozumieć i takie filtry testować nawet :-) a jak z ferrytem na sieciówce końcówki (bo w przypadku CD, to zdaje się, że na bank warto...) ??

[Gość BlueMax]

McGyver, 8 Sie 2007, 21:47

 

>Tranzystory zostawiłbym w spokoju.

>Dlaczego bez filtracji na sieci? Otóż taka filtracja sprawdza się bardzo dobrze na zasilaniu

>urządzeń o niskim poborze prądu (odtwarzacze CD, preampy...) ale w przypadku końcówek mocy czasem

>prowadzi do zmulenia dźwięku. Dlatego bez filtracji, co najwyżej mały kondensatorek wpięty między

>live a neutral.

 

Tak ? To ciekawe, specjalista od zasilania, firma Artech proponuje swój kabel Thunder właśnie do zasilania końcówek mocy. I na obu jego końcach są ferryty. Mam ten kabel zresztą, używam go z potężną końcówką i nie zauważyłem zmulenia.

 

http://www.artech.eu.pl/07.htm

[depawelo]

> BlueMax >

 

jest bardzo wiele rodzajów filtrów - McGyver nie doprecyzował jakie miał na myśli. poza tym każda końcówka ma inne zapotrzebowanie. mój harman 690 wywala korki 10A przy starcie (trzeba założyć 16A) :-0

 

mi też się wydaje, że ferryty nie powinny ograniczać wydajności prądowej...

[Gość masterofdeath6]

To coś masz Waść spaprane, że bezpiecznik 10A wywala. Ja mam na tyle instalację domową. I jak chodzi lodówa, pralka, odkurzacz, i z 1 TV (przykładowo), to jak odpalam wzmaka to nic nie wywala :)

o komputerze jeszcze bym wspomniał

[Gość BlueMax]

Jeśli mi to nie wywala korków, ani nie zamula (100A peak, 310W/8 Ohm) :

 

http://www.pliniusaudio.com/products/sb301.asp

 

to chyba nie ma o czym mówić ;)

[depawelo]

>masterofdeath6>

 

jaki wzmacniacz ?

 

>BlueMax>

 

moc na kanał to akurat 690 ma bardzo zbliżoną i rezerwę prądową też. ale trzeba pamiętać jeszcze, że rezerwa na końcówce mocy, a zapotrzebowanie na prąd z sieci, to dwie zupełnie różne sprawy.

[McGyver]

Faktycznie niesprecyzowałem. A miałem na myśli filtrację sieciową z indukcyjnościami. Takie właśnie filtry bywają wbudowane w gniazda IEC. Natomiast sam ferryt na kablu nie powinien bruździć, w zasadzie dławik skompensowany nawinięty grubym drutem też nie powinien, ale to już trzeba sprawdzić organoleptycznie z konkretną końcówką mocy.

[Gość BlueMax]

depawelo, 9 Sie 2007, 10:11

>

>>BlueMax>

>

>moc na kanał to akurat 690 ma bardzo zbliżoną i rezerwę prądową też. ale trzeba pamiętać jeszcze, że

>rezerwa na końcówce mocy, a zapotrzebowanie na prąd z sieci, to dwie zupełnie różne sprawy.

 

Wiem o tym, ale nie znam poboru mocy, więc podałem te dane, które mam. Bierze dużo, co wiem po liczniku i rachunkach :) Ale korków nie wywala, a nie mam jakiejś specjalistycznej instalacji.

[depawelo]

> BlueMax

 

kumam :-)

 

instalacja w domu to jedno, a układ załączania końcówki drugie.

 

z tego, co wiem, układy soft startu, to standardowe układy w prądożernym sprzęcie. ograniczają one pobór podczas załączania. chodzi tu o pobór rozładowanych kondków oraz trafa (toroid żre przy starcie kosmiczne ilości). ogólnie problem pojawia się tylko wówczas, gdy wzmak był odłączony od prądu (power off). po włączaniu z trybu "stand by" (czyli układ zasilania i zwykle kondki pod prądem) problemu nie ma...

 

rozmawiałem z paroma elektronikami na temat tych korków - w sumie nie wiedzieli w tym nic podejrzanego. wzmacniacz nie wykazuje też żadnych objawów, części oryginalne...nie wiem.

 

powinien się wypowiedzieć jakiś konstruktor wzmaków...

[depawelo]

> BlueMax

 

aha i jeszcze jedno, jak już schodzimy z tematu. czy możesz w kilku słowach opisać jak gra Twój Plinius ?? może z czymś porównać...dla mnie to zupełna egzotyka...z góry dzięki.