Muzyka na pokaz

[kondrax]

Witam

 

Mam takie pytanie jakie płyty polecacie do tzw."pochwalenia się przed znajomymi sprzętem", na co dzień słucha kto co lubi, ale jak przyjdą goście, znajomi to czasem trzeba pokazać co sprzęt potrafi, chociażby po to żeby nie gadali ze człowiek taki chory tyle kasy na jakieś głośniczki wydaje, pokazać im co głośniczki potrafią. Jakie znacie płyty robiące wrażenie.

 

I drugie pytanie co polecacie z muzyki folklorowej: interesują mnie skrzypce talerze bębenki i świetna lokalizacja instrumentów.

[pavlos]

Proponuję zacząć od wątku

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Poza tym wejdź w "wyszukiwarkę"

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) i poszperaj. Np. na hasło "płyty" zgłasza się 180 wątków.

 

Jeśli to mało, do napisz coś o gustach Twoich oraz znajomych, bo nie każdego muszą powalić na kolana Monteverdi'ego "Nieszpory..." po dyrekcją Marinera...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Snajper]

"Aero" Jarre'a. Na osłuchanych inaczej robi piorunujące wrażenie.

 

A jak masz naprawdę dobrze ustawiony sprzęt, to szczekające za oknem psy od Watersa. :)

[Edward]

O tak! Psy Watersa zawsze i na każdym robią wrażenie :-)

[kondrax]

Jak się nazywa pełen tytuł tej płyty waterasa? dzięki za linki.

[pavlos]

No dobra, jak Snajp chce konstruktywnie:

- AMJ, Pat Metheny & Friends, gęsto zaaranżowane "Are you going with me"

- Al Di Meola - dowolna płyta z TELARC-u

- w ogóle płyty z TELARC-u są bardzo "efekciarskie" zwłaszcza takie specjalne składanki, jak Cincinati Pops... i inne

- trochę z innej beczki: George Michael, np. składanka "Ladies&Gentlemen", czy "Songs from the Last Century"

 

Snajp, ja nie znam tych obszarów - a podrzuć no co z jakiegoś ostrego rocka, żeby była ostra jazda, niech się włosy na klacie prostują...

[pavlos]

Roger Waters - Amused to Death

[pavlos]

A propos Watersa: tu masz WSZYSTKO:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

O płytach szpanerskich - zobacz jeszcze ten wątek:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

gut to dobra wyszukiwarka :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Snajper]

pavlos, 13 Cze 2007, 17:44

 

>Snajp, ja nie znam tych obszarów - a podrzuć no co z jakiegoś ostrego rocka, żeby była ostra jazda,

>niech się włosy na klacie prostują...

 

Albo sutki stają - w zależności od płci członków loży oceniającej. ;)

 

Hmm... Tak na szybko:

- "S&M" Metalliki

- "The Funeral Album" Sentenced

- cokolwiek Dream Theater (to taka retrospekcja po wczorajszym koncercie)

 

A tak naprawdę to wszystko, co ma wykop i jest dobrze nagrane. Puszczone odpowiednio głośno (co nie oznacza łomotu wbrew pozorom) na odpowiednio dobrym sprzęcie sprawia, że ludzie zaczynają inaczej patrzeć na nasze zboczenie. Wiem z tzw. doświadczeń własnych. :)

[synromka]

Amused to death to bardzo szpanerska płyta i tylko szpanerska. Ja bym jej jednak puszczał, bo ktoś gotów pomyśleć, że lubię największego bufona w historii muzyki rozrywkowej :)

 

Pozdrawiam!

[Snajper]

synromka, 13 Cze 2007, 18:36

 

>Amused to death to bardzo szpanerska płyta i tylko szpanerska. Ja bym jej jednak puszczał, bo ktoś

>gotów pomyśleć, że lubię największego bufona w historii muzyki rozrywkowej :)

 

No ale o to chyba autorowi wątku chodziło. :)

[chris77]

Może ostatnia płyta "Ich Troje" zrobisz wrażenie na gościach na 100%

[Witek B.]

Jeżeli Twój sprzęt jest rzeczywiście dobry to puść na pełen regulator Bacha z tej płyty:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

U mnie gości zatyka, a kot z domu ucieka.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Vlad]

>Witek B.

 

Posiadam wszystkie Bachy Murraya na Telarcu i szczegolnie na pierwszym, na moich 801-kach,

jak bas schodzi nisko to mi się butelki z colą przewracają na stole, a obrazy spadają ze scian ! :))

Sąsiadka z dolu juz nie interweniuje, tylko jak slyszy pierwsze nuty Bacha, to po prostu - ucieka z domu ! :))

 

Pozdrawiam

[mr_spock]

Plyty AMJ, ale tylko pierwsze wrazenie, bo potem jak sie czlek wslucha to wychodza potworki

Solo na perkusji z plyty testowej Chesky Records, wszyscy duze oczy dostaja

[kondrax]

Bardzo dziękuje kolegom za wpisy. Jeżeli ja mogę od siebie polecić coś, to bardzo dobre wrażenie robią z kolekcji która posiadam utwory i płyty:

 

Johnny Cash - Hurt

Anna Maria Jopek - Upojenie

 

Stereophile test cd 2 and 3

Peter Gabriel - Ovo

Acoustic Room 47

[kris_k]

Ja polecam jeszcze płytki Yello po remasteringu - np. Stella lub One Second.

[kondrax]

W którym utworze są te psy Watersa? numer jak ktoś czy tytuł poda utworu.

[Renia239]

The Powers That Be ( R.W. Radio K.A.O.S. Columbia 509591 2)

[pavlos]

kondrax, 14 Cze 2007, 21:30

 

>W którym utworze są te psy Watersa? numer jak ktoś czy tytuł poda utworu.

 

Zaraz na samym początku płyty.

 

Wątek 31329 jest w całości poświęcony tej płycie. Masz tam w języku "language" opis wszystkich dźwiękowych efektów specjalnych. A jest ich niemało...

Żeby Ci trochę przybliżyć - płyta ta została nagrana w systemie Q-Sound...

[camle]

wybaczcie, że przeczytałem tylko inicjujący wpis... ale mnie tak rozbroiło, że postanowiłem nie czytać więcej...

 

ps.

nie pamiętam nazwy tego schorzenia psychicznego na które cierpi założyciel wątku... podpowie ktoś?

[kondrax]

Jakie jeszcze znacie dobre płyty z Q-Sound ???

[kondrax]

przepraszam już mam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Tad46]

audiofilia???

[kondrax]

Nie wiem jak wy macie ale u mnie jest tak np. sąsiadka była (18 L) wydrukować coś :D I pyta co to za sprzęt a mowie taki siaki, a ile konszował - dużo, a po co ci taki drogi sprzęt jak go w domu nie wykorzystasz, i wtedy zaczyna sie gatka ze drożej nie znaczy głośniej, a jakościowo lepiej. I teraz trzeba pokazać dlaczego to jest takie drogie. Drugi przykład kolega z bloku, przychodzi troszkę sie audio interesuje o widzę wzmacniacz i cd kupiłeś, a ile dałeś? dużo, to znaczy ile, na internecie sobie sprawdź, idzie do domu sprawdza i widzi ze 5000zł szczena opada, a tu kupiłem za 3400zl ale przekonany za 5000zł przychodzi z zakwaszona mina i co słabo gra czy dobrze, pytanie retoryczne oczywiście ale zazdrość robi swoje, i teraz trzeba pokazać ze szmelcu nie kupiłeś za 5000zł żeby sie chłop nie śmiał.

[Tad46]

18 L to rozmiar stanika?

A co go to obchodzi na czym grasz? Takie masz upodobania. Jak ja lubię dźwięk Bambino to co komu do tego???

[Snajper]

Tad46, 15 Cze 2007, 16:04

 

>A co go to obchodzi na czym grasz?

 

Cóż. Ludzie mają różne potrzeby w dziedzinie tzw. społecznej akceptacji. Jednym totalnie wisi to, co inny myślą na temat ich oraz ich sprzętów. Np. mnie to wisi i jedyne, czego wymagam od swojego systemu to to, że ma MNIE się podobać i spełniać MOJE wymagania. Zdania innych są ciekawe, pozwalają spojrzeć na sprawę z innego punktu widzenia, ale nie są wyrocznią.

 

Ale są ludzie, którym czyjaś pochwała albo kiepsko skrywana zazdrość sprawiają więcej frajdy, niż dobrze grający system. Wolą błysnąć w towarzystwie frontem z odpowiednio audiofilską nazwą, niż mieć system, który gra. Wolą zachwyt w oczach koleżanki lat 18, niż usiąść i posłuchać sobie swojej muzyki i mieć z tego frajdę.

 

No i to na tym IMO polega. :)

[lenam]

Mnie też czasami zdarza się prezentować możliwości sprzętu zupełnym laikom. Wdzięczne są w tym względzie płyty Marka Knopflera, dobrze zrealizowane, piękny basik, różne przeszkadzajki. Robi wrażenie. Można też sięgnąć po muzykę filmową, która często ma obfite instrumentarium i niebanalną fakturę (np. z filmu "Water" albo "Bandit Queen" z Nusratem Fateh Ali Khanem). Dobrze nagrana klasyka też jest użyteczna, wystarczy dobrej jakości płyta z "Czterema porami roku", żeby zrobić wrażenie.

Inna sprawa, czy to ma sens. Bowiem w 9 przypadkach na 10 osoba nieosłuchana i tak nie bardzo jarzy, dlaczego dany zestaw gra lepiej od jamnika. Do tego trzeba jednak pewnej wrażliwości, a tej mamy deficyt...

[kondrax]

Zgadzam się z tobą. Ale nawet laik usłyszy jak Jopek śpiewa przed nim, a instrumenty po boku gdzieś są. Jak spiewa Johnny Cash to tez wiadomo gdzie śpiewa i dla kogo nie trzeba się wsłuchiwać a wrażenie robi, choć np. dla kobiet różnica miedzy jamnikiem radyjkiem w kuchni czy dyskoteka czy stereo w domu to się rożni tym że jedno od drugiego tylko głośniej lub ciszej gra :D smuto ale taka prawda.

[kondrax]

Dziewczyna lat 18 a stanik miseczka C. Troszkę to chwalenie się a i troszkę uświadamianie niektórych co do czego służy. Nikt nie każe sie przychodzącej osobie pytać ile to kosztuje sama wnika a potem oczekuje ze jej sie pokarze jak to działa. Lubie mój sprzęt i słuchać muzykę ale jak ktoś z miejsca wchodzi i gada ze masz nowy sprzęt a wczoraj nie miałeś go i mówisz ze kosztował dużo nie podajesz ceny to zaraz uwagi czemu taki drogi i na co ci to. I takie gadanie kogoś kto sie na tym nie zna, zawsze tak jest. Ja nikogo nie poroszę o komentowanie sprzętu i jego ceny, ale kto wejdzie zaraz komentarze. Chyba sami to znacie co będę opowiadał.