Jacek Skubikowski nie żyje [*]

[MAG]

Wspaniały muzyk i pisarz wielki Talent

[marekk]

nie jest w zwyczaju mówić żle o umarłych - ale nie popadajmy z skrajnosci w skrajność

[pavlos]

Już jest stosowny wątek na świeczki:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MAG]

pavlos

Czy w tamtym wątku pożegnamy Jacka czy w tym co za różnica

 

Zakładając ten wyszukiwałem w wyszukiwarce i nic nie było Zapalmy świeczki [*]

[pavlos]

[`] ["] [']

[Korwin]

Zmiana warty ciągnie się od zarania świata, szkoda tylko, że obecnie odchodzą dosłownie całymi zastępami wspaniali ludzie i muzycy, a jeszcze ciepłe miejsca po nich zajmują czerwono-zielono-białowłosi trefnisie. Był kiedyś czas dla skrzypiec, gitary i ludzkiego głosu a teraz jest pora obgryzionej sinusoidy i syntetyzatora Rollanda. Szkoda mi tak jak szkoda i żal każdego człowieka ale dla Niego może to i lepiej, przed laty pod jednym dachem mieszkałem z Kimś mi bliskim umierającym na raka

Zbyszek

[tomek7776]

[*] [*] [*]

[arekk17]

RIP

[amazarak]

Jeden z tekstów, napisanych kiedyś dla Lady Pank:

 

Kiedy wróci do mnie jeden

Z tych, co dawno są już tam

To pozbieram całą biedę

I spokojnie pójdę sam

 

Wypijemy, co się zmieści

I we łbach zakręci młyn

Będzie czas na opowieści

- Kto dla kogo grał i z kim ?

 

Bóg do grania daje serce

Daje wiarę w lepszy czas

Potem kiedy najgoręcej

Gasi światło w środku braw

 

To nie koniec - tylko chwila na sen

Przerwa w trasie, zero w czasie, ja wiem

To nie koniec - tylko cisza jak lód

To nie koniec, czas wracać znów...