Jak wykryć ocieranie cewki w głośniku?

[dudivan]

Mam głośnik, stary, szerokopasmowy. Jeszcze nie ma obudowy, leży sobie na stole. W czasie kontrolnego napędzania wzmacniaczem mam wrażenie że słychać jakieś drobne, chrypiące zniekształcenia. Jednak są na tyle drobne że już sam nie wiem czy to autosugestia czy istnieją naprawdę. Jakoś niespecjalnie występują ZAWSZE przy powtarzaniu krytycznego fragmentu z płyty.

Czy istnieje może jakiś niezawodny rodzaj sygnału testowego, który "przegwizdałby" głośnik i pozwolił na np. zlokalizowanie częstotliwości przy której występuja jakieś nietypowe (spowodowane usterką mechaniczną) zniekształcenia?

Próbowałem sygnałów sinus o różnych częstotliwościach z płyty testowej ale bez rezultatów.

Jeszcze jedno, przyszło mi teraz do głowy lecz zrealizować nie mogę, bo jestem poza domem - czy ocieranie się cewki o nabiegunnik da się wykryć położywszy palce na membranie i delikatnie naciskając fragment membrany w pobliżu jej centrum?

[tdrozd]

generator +wzmak i wjo

[Jaro_747]

Palpacyjnie proponuję.

Aczkolwiek z drobnym ocieraniem może być kłopot :-(.

[tdrozd]

delikatnie paplacyjne tez mozna

paluchy czole sa na jakies chroboty

[wojkubi]

Równomiernie naciskając dwoma dłońmi (konkretnie po dwa palce z każdej) na membrnę usłyszysz chrobotanie-jeśli cewka trze.Przyczną może być także jakieś zanieczyszczenie na dolnym resorze np.malutki kawałek magnesu który przy odpowiedniej częstotliwości będzie bardzo dobrze słyszalny jako zniekształcenie.Generator wskazany.

[Molibden]

Bój się Boga! Głośnik bez obudowy zawsze będzie tak rzęził przy nieco większym sygnale, musi być izolowany od zwarcia akustycznego membrany, inaczej nie wyrabia mocowo. Podejrzewam że wszytko z nim w porządku.

[dudivan]

Ja z wrodzonej ostrożności (jestem bardzo delikatny w stosunku do sprzetu, zwłaszcza rozebranego, w przeciwieństwie do kobiet!) nie dawałem mu czadu, tylko ograniczyłem się do głośności typu radio kuchenne towarzyszące przy śniadaniu bladym świtem.