Skocz do zawartości
IGNORED

Marantz CD 73 -odlotowy klasyk


marox

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ,mam pytanie czy ktos odsluchiwal ten model jak on brzmi i czy warto go wstawiać w miejsce CD Musical Fidelit A2. Podobno jest w nim zastosowany bardzo dobry naped CDM1 dodatkowo ma niebanalny wyglad ,jednak ma też swoje latka. Mam nadzieje że ktoś sie wypowie ktoś kto mial lub ma kontakt z tym CD na codzien.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/33464-marantz-cd-73-odlotowy-klasyk/
Udostępnij na innych stronach

Mam CD-73. To jest dobry CD, gra na przyzwoitym poziomie. Jest stary i ma pewne ograniczenia, tzn 14 bitowe prztworniki (o ile dobrze pamiętam TDA1540), ale mimo to miażdży dużo 16 bitowej taniochy. Nie umiem pisać takiej ściemy jak w gazetach audio, ale mogę powiedzieć że brzmienie jest raczej ciepłe, nie ma żadnej ostrości, techniczności. Jakąś super przestrzenią nie powala ale też nie jest źle. Co do tego Musicala, porównac nie mogę, bo go nie znam, nie wiem z jakiego to w ogóle jest przedziału cenowego/jakościowego. Z współczesnych to mogę powiedzieć że pod względem przestrzeni na pewno jest gorszy od Linna Genki.

Jest to fajny przedmiot, jeżeli chcesz mieć coś co poza dobrym dźwiękiem fajnie wygląda i budzi zdziwienie ludzi to na pewno dobrze trafiłeś. Swoiste połączenie szuflady z top-loaderem robi wrażenie. W środku jest bardzo solidnie zbudowany, wypchany elektroniką po brzegi. Wszystko jest bardzo starannie ekranowane. Swoje waży. Z tyłu radiator który się nieźle grzeje, jeden kumpel przez chwilę pomylił go ze wzmacniaczem;) Jest to zabytek techniki i jako taki może się trochę sypać, ale raczej trzymają się dobrze. Laser raczej się ma dobrze, czyta wszystko poza CD-RW (ale kto na tym nagrywa muzykę). To jest CDM0 jeszcze wcześniejszy od jedynki, chociaż w niektórych miejscach można wyczytać że CDM1. Z funkcji użytkowych to nie ma przycisku cofnięcia do poprzedniego utworu, oczywiście nie wyświetla czasu trwania utworu, po 15 ścieżce już nie wiadomo na której jest (podobno na początku płyty miały mieć max 15 tracków), ale gra dalej bez problemu nawet do 80 minuty. Wyszukiwanie następnego utworu mu trochę zajmuje. Ale mi to wszystko nigdy nie przeszkadzało, właściwie się zastanowiłem czasem po co to wszystko jest teraz. Ja po prostu puszczam płytę i słucham, a nie patrzę ile sekund minęło;) Programowanie utworów i repeat płyty albo programu ma, można do niego kupić nawet zdalne sterowanie (osobne urządzenie), ale jest to bardzo rzadkie, ja widziałem raz chyba na włoskim ebayu. A wszystko nadrabia dobrym dźwiękiem i super wyglądem. Przez górne okeinko kręcąca się płyta naprawdę fajnie wygląda... Jeżeli chcesz mieć w domu trochę historii uważam że za rozsądne pieniądze warto, ale nie wiem czy będzie to Twóje główne źródło. Ja swojego na pewno nie sprzedam.

A poza tym to użyj wyszukiwarki;)

Dziekuje za odpowiedz.Co do wyszukiwarki to spróbowalem ponownie no i rzeczewiscie za drugim razem wyskoczyło znacznie wiecej informacji .Mam mozliwosc kupienia CD 73 za ok. 650zl.Wizualnie na pewno jest super tylko wolalbym nie kupowac go w ciemno nie mając porownania dzwiekowego do CD MF A2 ,dwa zródła cd nie wchodza w grę.Miusical w2000r kosztował ok 3tys. jego brzmienie jest dosc cieple i plastyczne z rozbudowana srednicą- taka namiastka analogu dlatego nie chciał bym go pochopnie sprzedać.

Cena zdecydowanie zaporowa. Ten CD bedzie brzmial dziwnie, ze wzgledu na ograniczenia przetwornika i juz starutenka elektronike. Jak Ci padnie laser to juz max kaplica.

 

Jeżeli szukasz jako kolekcjoner oryginalnego CD to ten Maratnz jest wlasnie takim CD - dziwnym i oryginalnym - konstrukjcyjnie i przez przetowornik, ktory nawet standardu nie spelnial.

Jezeli zas chcesz po prostu sluchac ulubionej muzyki naprawde w wersji zblizonej do oryginalu, nie ogladajac sie kiedy zacznie Ci wszystko siadac, rozejrzyj sie za czyms o jakies 5-10 lat mlodszym :)

Ale ten CD byl produkowany w latach 1983 - 1984, wiec ma 23 lata. Jak myślisz jak długo jeszcze pociągnie w nim laser i jak bardzo wyschnięte są wszystkie elektrolity po tylu latach ? OK, kondzie wymienisz, a laser ?

 

Nia popadajmy w paranoje, cena 650 złotych za ten CD jest chora i zdecydowanie przekracza nawet jego wartość kolekcjonerską. Jak kilka innych urzadzen zostal wypromowany na tym forum i tylko temu zawdziecza ceny jakie osiaga na Allegro.

chora jest to prawda

należy rozejrzeć się za podobnym Grundig 7500, philips 303, jedna cholera- tylko że z nich marantz najładniejszy.

500 warto dać

transport jak padnie to kupuje się inny cd w dziale uszkodzone- z takim samym-łatwe to jest.

jeżeli się chłopu podoba takie dzieło sztuki powinien go mieć -również dla dzwięku

a ty barni wciąż nie wierzysz w lampizatora?

przyjeżdżaj

650 chore? Był czas na Allegro że chodziły po 800! Też uważam że 500 warto dać. Co do tego że to nie jest wartość kolekcjonerska to się nie zgodzę. On jest na tyle stary że jego wartośc raczej rośnie niż spada. A laser, to nie jest zminiaturyzowany do bólu plastik, powinien jeszcze długo pociągnąć. Jak słyszałem o jakichś uszkodzeniach tego modelu to raczej były to inne proste w naprawie rzeczy a nie lasery. Mój np miał zimny lut przy stabilizatorze, naprawa to oczywiście kwestia czasu na rozkręcenie, co w nim nie jest takie banalne;)

Oczywiście trzeba uważać bo są w różnym stanie, kiedyś był 100% sprawny na Allegro w którym ta klapka z przodu się nie odchylała po wyjeździe szuflady, ten chociaż jest podobno nie ruszany ma nieoryginalne nóżki:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

i tym podobne drobiazgi, ale to na Allegro przecież standard;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

za 500 cd-74

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>barni

Z tego co zauwazylem masz Pioneera PD-75. On równiez do najnowszych nie należy. Ile ma on lat - 17? Mysle, ze dales za niego wiecej niz 650zl i z pewnoscia bylo warto. Nie powinienes wiec odradzac kupna Marantza

Dalem 600 i wiem, ze to była okazja :) I jest jedna drobna różnica - laser nie jest najtańszy, ale jest cały czas dostępny. Chodzi mi po prostu o to, ze w przypadku Marantza pad lasera oznacza jego definitywny koniec.

I moim zdaniem dac 650 zl za cos co niedlugo moze byc tylko dekoracja pod kwiatkiem to sporo.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Pamietam jak niejaki mistabron klocil sie ze mna na tym forum ze 2900zl za PD 75 to nie jest duzo (sic!). Tymczasem to skadinad zacne CD wcale nie bylo wtedy az tak drogie (2000DM od 1991 roku) zeby dzis z drugiej reki kosztowalo tyle kasy. Co ciekawe PD 71 (9300) kosztowal dokladnie tyle samo a dzis w dobrym stanie mozna kupic za 800-900zl. Jak dla mnie jest to jakis bardzo dziwny fenomen.

>discomaniac71

Lata świetlne dzielą również np. Pioneera PD-93 od PDS06. I co z tego. Nie znaczy to, ze 93 wypada gorzej. Z tego co zauwazylem w latach 80 i na poczatku 90 producenci dazyli to tego, by odtwarzacze cd brzmialy podobnie jak gramofony /cieply dzwiek/

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Tzn nie tak: 06 jest na PCM 1702 ktory z natury rzeczy nie jest wcale nowoczesniejszy od PD 2028 B. Jest kontynuacja PCM 63 ktory jako rozwiazanie pojawil sie wczesniej niz PD 2028 B. Jednak w srodku mamy metry szescienne audiofilskiego powietrza i dociazona obudowe. Gra to zalosnie. Technicznie i konstrukcyjnie 06 nie ma zadnej przewagi - wrecz odwrotnie. Natomiast Marantz CD 73 ma wartosc muzealna. TDA 1540 maja spor ograniczenia. Nie watpie jednak ze da sie go podrasowac.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

PD 93 to kompletnie inna bajka. Nie dziela go konstrukcyjnie zadne lata swietlne od 06. 06 to tandeta i szmira zarowno przy 75 jak i 93. Sorry za ostre slowa - niedowiarkom polecam odsluch porownawczy.

>discomaniac71:"Kolege vasco zas prosilbym o nie zestawianie ze soba Pioneera PD 75 i Marantza CD 73 bo to sa dwie epoki i lata swietlne roznicy"

Nie sadzisz, ze coś nie tak? Opisując róznice miedzy 95 a 06 prztyznales, ze 95 gra lepiej mimo to, ze dzieli je ladnych kilka lat.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Dokladnie rok:D

 

PDS 06 byl robiony od 1997 roku. A 95 byl w katalogu na 96 rok. I prosze kolege o nie generalizowanie. Ani PD 75 ani PD 93 ani PD 95 nie sa technicznie mniej zaawansowane od 06 (przeciwnie sa bardziej nowoczesne) za to rzeczony Marantz jest juz zabytkiem. Abstrahujac od oferowanych funkcji sonicznie ma wielkie ograniczenia ze wzgledu na przetwornik. Pancerne wykonanie sprawi jednak ze troszke jeszcze pochodzi.

>PDS 06 byl robiony od 1997 roku. A 95 byl w katalogu na 96 rok. I prosze kolege o nie

>generalizowanie. Ani PD 75 ani PD 93 ani PD 95 nie sa technicznie mniej zaawansowane od 06

>(przeciwnie sa bardziej nowoczesne) za to rzeczony Marantz jest juz zabytkiem. Abstrahujac od

>oferowanych funkcji sonicznie ma wielkie ograniczenia ze wzgledu na przetwornik. Pancerne wykonanie

>sprawi jednak ze troszke jeszcze pochodzi.

 

95 produkowana byla od 92 roku. Niektórzy producenci wymieniali strasze modele na nowsze juz po roku ich produkcji. Inni oferowali do sprzedarzy przez wiele lat.

 

>oferowanych funkcji sonicznie ma wielkie ograniczenia ze wzgledu na przetwornik. Pancerne wykonanie

>sprawi jednak ze troszke jeszcze pochodzi.

 

co to znaczy wiele?

Mam przed soba niemiecki miesiecznik Audio z 92r. Pioneer PD 75 i 93 zobyli po 100pkt. Po 105pkt zdobyly odtwarzacze takie jak Sony CDP-X777ES czy Technics SH-X1000/SL-Z1000. Wiec nie wiem gdzie ty widzisz te ograniczenia.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

vasco nie rozumiesz podstawowych zagadnien i miotasz sie... PD 95 jest duzo bardziej zaawansowanym cdekiem niz 06. Podobnie 75 i 93. Widziales w srodku 06? Sluchales go? Robiles wlasne porownania z modelami ktore wymienilem? Ja tak bo Pioneer to moj konik od lat. Czasopisma audio bym sobie darowal bo nie wnosza niczego nowego. Znasz cene dzielonego Technicsa o ktorym piszesz? To jest wybitne CD. Mnie chodzi tylko o to ze Marantz CD 73 nie ma startu do wyrobow z poczatku lat 90-tych ze wzgledu na ograniczenia TDA 1540 (14-bitowca). Natomiast juz 16-bitowe cdeki dobrze zrobione sa dla wspolczesnych rownymi partnerami.

>Mnie chodzi tylko o to ze Marantz CD 73 nie ma startu do wyrobow z poczatku lat 90-tych ze wzgledu

>na ograniczenia TDA 1540 (14-bitowca). Natomiast juz 16-bitowe cdeki dobrze zrobione sa dla

>wspolczesnych rownymi partnerami.

 

discomaniac71, wydaje mi się że nie doceniasz 1540... ten DAC w dobrej aplikacji naprawdę dużo potrafi, pod względem muzykalności i barwy instrumentów nawet przewyższa 1541...

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.