Dogma 07 STEREO

**ASURA** · 7 Maja 2007

Ponieważ w sumie dzieki różnym niepożądanym działaniom dobre stereo tak jak dobre kino zupełnie się pogubiło tak powstała Dogma 95

Moim i wielu tu obecnych na forum uczestnikom STEREO zaczyna się kojarzyć z jarmacznością, sztucznością i nie służy najważniejszemu-wyemitowaniu wiernego przekazu i tak jak w filmie przekaz stereo jest coraz łatwiejszy w wykonaniu robi go masa osób na coraz niższym poziomie mimo coraz lepszego sprzętu. Grupa osób które mają do czynienia i wiedzą jak po drodze od mikrofonu poprzez cały tor aż do uszu dżwięk jest kastrowany powinna nam od nowa pokazać jak zrobić DOBRE STEREO

Nadzieja odrodzenia STEREO tak jak w Dogmie jest w prostocie,redukcji środków do minimum tak jak Korwin mikrofon do ręki słuchawki na uszy,zarejestrowane naturalne miejsca odsłuchu naturalni uczestnicy z ich ułomnościami; muzyka zarejestrowana na żywo i przekazana bez przekłamań i upiększeń nie znaczy ,że źle technicznie !

Czas powrócić do korzeni STEREO !

Przyjęte zasady Dogmy 07 STEREO powinny być traktowane na serio i szansa na dobre STEREO jest w dyscyplinie twórców i odbiorców. Cała obróbka dżwięku zaszła stanowczo za daleko i przestaje mieć cokolwiek wspólnego z muzyką. Sądzę, że muzyka nie powinna być złudzeniem, ma być naturalna aż do bólu. Nie chodzi w Dogmie 97 STEREO żeby było koniecznie tanio i prosto chodzi żeby było najlepiej dla natury dżwięku

Zapraszam napiszmy te parenaście punktów

Rafaell

Parsec · 7 Maja 2007

Rafaell-> Nie rozumiem dlaczego nie chcesz isc na calos i chwytasz sie polsrodkow.

Porzucenie tego co sprowadzilo zlo w Twoje zycie czyli sprzetu, jest jedyna sluszna droga.

Jedynym ratunkiem dla Ciebie jest sluchanie muzyki na zywo, tylko na zywo.

Oddaj swoj sprzet tym, ktorzy jeszcze nie osiagneli Twojego progu wtajemniczenia, pomoz im zrozumiec zlo prze codzienne sluchanie okaleczec dzwiekowych. Daj im szane spotkania Cie w przyszlosci na koncercie.

Snajper · 7 Maja 2007

Kurde, zawsze mi się wydawało, że takie zabawki, jak nasze sprzęty, służą tylko i wyłącznie rozrywce. Słucham muzyki, bo lubię. Spotykam się z innymi forumowiczami, bo to fajni goście, można pogadać, pośmiać się, posłuchać dobrych kawałków. To ma być fun! To ma sprawiać przyjemność, a nie zmuszać nas do nie spania po nocach z negatywnych emocji.

Sorki, ale pisanie punktów i jakichś wielkich apeli kojarzy mi się z polityką, czyli jak najgorzej. Napuszone "bla, bla, bla" przy zerowej kreatywności i również zerowych efektach.

I dlatego właśnie ja napiszę tylko jeden punkt, w którym zawarta jest cała moja "audiofilska" ideologia:

1) Ma grać tak, żeby mi się podobało.

Dziękuję za uwagę. :)

**Zbig** · 7 Maja 2007

>Snajper

No i trafiłeś trzy dziesiątki jednym strzałem... Też uważam że czasami przydałby się zimny prysznic. Dogma, brr, jak to okropnie brzmi.

**Zbig** · 7 Maja 2007

Poza tym od Dogmy lepszy Paradigm Shift ;-)

**ASURA** · 7 Maja 2007

Parsec, 7 Maj 2007, 21:12

Tylko na jednym przykładzie chciałbym Cię spytać:czy nie wkurza Cię jak n.p. na wokalu czy trzeba czy nie trzeba uruchamia się pogłos albo na takiej Carli Bruni włącza cię różne podkręcajki , jak taka piosenkarka naprawdę brzmi czy jest zrobiona ? czy faktycznie taka jest ? Może nim każesz mi oddawać to co mam , poprosisz tych co to zawodowo robią o coś,o co sformuuj przynajmniej jeden punkt !

Filmów zrobionych dokładnie według Dogmy 95 jest tylko 16 czyli 1,3 filmu rocznie, jak to się ma do hollywood 300 filmów,lub kina indyjskiego 700 filmów rocznie.Te słynne koncerty "bez prądu" toż to tylko logo prądu aż tam zanadto.Może powstanie też takie nagranie 1-2 rocznie nie audiofilskie takie jak n.p. Naima ale takie również czyste i dodatkowo piękne w swojej prostocie

Pozdrawiam

Rafaell

7 Maja 2007

Rafaell>

W zasadzie każdy bootleg realizuje Twoją koncepcję.

**mlb** · 7 Maja 2007

Wytwórnia Chesky Records specjalizowała się w takich naturalnych nagraniach... ale zdaje się że po pewnym czasie też zaczęli stosować upiększacze bo takie nagrania "z natury" brzmiały nieciekawie.

**ASURA** · 7 Maja 2007

mlb, 7 Maj 2007, 23:55

No i widzisz jak to ciężko zrobić! na razie chodzi o określenie ram jak to ma być przeprowadzone żeby muzyka ponownie wróciła do tego dziewictwa które utraciła, nikt tu nie chce masowych naśladowców to ma być zrobione w limitowanej,referencyjnej serii przez najlepszych rzemieślników ale raczej artystów

artPaw · 7 Maja 2007

Popieram ideę- trzeba to zrobić,

ale czy są już jakieś określone ramy ile mniej więcej można na tym stracić? to chyba jest zasadnicze pytanie bo nie każdy jest kurwaGuzowatym

**ASURA** · 8 Maja 2007

artPaw, 8 Maj 2007, 00:18

No właśnie chodzi o to co powinno być a co odrzucamy, musisz się sam ograniczyć i tego póżniej przestrzegać, nikt Ci tego nie narzuca

artPaw · 8 Maja 2007

ajaj,.......a ja myślałem że będziesz sam nagrywał materiał dzwiękowy wg zasad DOGMY na płyty dla nas, chciałem dorzucić stówkę na tą wspaniałą ideę. A tu chodzi w skrócie tylko o to żeby nie kupować chłamu.

Ja i tak nie kupuję. Kopiuję sobie pojedyncze oryginały 1x1 na plextorze + WaveLab. Więcej nic nie mogę zrobić dla sprawy.

ap

**Zbig** · 9 Maja 2007

A o jakiej sprawie mowa?

Edward · 9 Maja 2007

Rafaell,

z tym powrotem do korzeni stereo to uważaj, bo wtedy gitara grała w lewym, perkusja w prawym kanale, a facet śpiewał z obu naraz :-) Ale faktycznie temat dogmy lepiej pasuje do dźwięku niż filmu, zresztą czas zweryfikował pomysły Larsa i po wielkim boom i niezliczonych zachwytach jakoś to ucichło. Zresztą wiadomo było, że tak będzie. Tak samo było u nas z podobno sodkrywczym jassem :-)

Ale w temacie nagrań faktycznie to, co robi wytwórnia Naima można słusznie przyrównywać do muzycznej dogmy i jak dla mnie jest to bardzo interesujące i wartościowe zjawisko. Szkoda, że muzyka, którą Naim nagrywa kompletnie nie wpasowuje się w mój gust, bo brzmi to fantastycznie.

Zatem czekamy na naśladowców.