Współczesna pianistyka jazzowa.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Moje pytanie brzmi następująco:kogo ze współczesnych pianistów jazzowych cenicie najbardziej?Kogo słuchacie najczęściej?Chodzi mi o artystów żyjących,a nie o tych Gigantów z Panteonu ( chociaż kilku Gigantów jeszcze żyje i tworzy).Którzy są najbardziej twórczy,a którzy wpływowi?

Którzy są the best?

[Mr1974]

odkrycie sprzed kilku lat - Tord Gustavsen. Zyskał już nieco popularności.

W Polsce cenię od kilku (7 - 8) lat Majewskiego.

Pozrawiam

[pavbaranov]

Crispell. W pewnym sensie w dalszym ciągu mam jeszcze duże zaufanie (choć nadszarpnięte) do Shippa. Kiedyś był Caine i Melford, ale pierwszy pozostaje chyba ostatnio zdecydowanie mało jazzowy;), a druga chyba milczy. Pozostaje Taborn i jest to jak najbardziej jasna gwiazda. Przynajmniej dla mnie.

Z polskich, chwilowo (mam nadzieję) milczący Masecki.

Więcej grzechów, tymczasowo, nie pamiętam ;)

[camle]

to w Jazz używa pianin?!

[Vlad]

Cecil Taylor.

[sanu]

Władysław Sendecki

[CATV]

Marcin Wasilewski i Tord Gustavsen. Cenię ich za lekkość grania, wspaniałe poczucie rytmu i muzykalność.

[pp]

Moga byc pianistki: Marilyn Crispell, Myra Melford, Satoko Fujii???

[fugazi]

joachim kuhn, bo bo stenson

[wojciech iwaszczukiewicz]

> camle

 

Czy możesz wyjaśnić o co Ci chodzi?

[xniwax]

Moze kolega camle woli by pisać "fortepianistów" 8-l

[xniwax]

Ketil Bjornstad. Michele Camilo - ostatnio słuchani częściej.

[pavbaranov]

No to grzechy jednak się przypomniały i... Sylvie Courvoisier. BTW, czy ktoś wie co z tą Panią ostatnio?

Po wczorajszym koncercie, powiedziałbym również: Wiaczesław Ganielin, ale miało nie być o tych z panteonu, a on powinien tam już trafić dawno, choć, skoro pojawił się w tym wątku "niepanteonowy" Cecil T., to może jednak...

[Jarek Pawlicki]

Może Pandelis Karayorgis ?

Znam go z tria Guilermo Gregorio oraz kwintetu Karayorgis / Mat Maneri/ Tony Malaby/ Michael Formanek / RandyPeterson.

Karayorgis choć jest liderem tej formacji i kompozytorem większości utworów, wiecej miejsca do grania pozostawia swoim partnerom. Nie potrafię ocenić ile w tym zasługi Karayorgisa ale muzyka bardzo mi się podoba.

Czy zna ktoś inne, godne polecenia projekty tego pianisty?

[wojciech iwaszczukiewicz]

Jeżeli chodzi o Pandelisa Karayorgisa to polecam "Heart and Sack" z McBride i Petersonem dla Leo.

 

Natomiast wracając do meritum to moi ulubieni pianiści to: ostatnie odkrycie Agusti Fernandez "Aurora" i Fernandez/William Parker"2nd set",Burton Greene Trio"Throptics" na Cimpie,Andrew Hill całokształt,Marc Copland( np."Haunted Heart"),Cooper-Moore np."Triptych Myth",Frank Kimbrough np."Lonely Women".

A poza tym to Crispell,Melfort,Schweizer,Takase.

Z Polaków Wasilewski,Masecki,Tokaj.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Zapomniałem jeszcze o dwóch muzykach,John Taylor oraz Bobo Stenson.

[Witek B.]

pavbaranov, 12 Kwi 2007, 22:08

>Pozostaje Taborn i jest to jak najbardziej jasna gwiazda. Przynajmniej dla mnie.

 

Czy mógłbyś polecić coś, na czym gwiazda Taborna świeci najjaśniej?

Słyszałem go na koncertach i płytach z Jamesem Carterem i dla mnie był to najsłabszy członek tego kwartetu, słyszałem go na płycie "Light made Lighter" (której recenzję napisałeś w Diapazonie) i też mnie nie zachwycił, podobnie jak Ciebie.

Czyżby więc ostatnio tak ogromne postępy zrobił?

[pavbaranov]

Witek B.>

Taborna cenię przede wszystkim za pracę w kwartecie i kwintecie Tima Berne'a.

[art2000]

Ja cenię Gonzalo Rubalcabę - polecam płyty solowe i te z Charlie Hadenem.

Z żyjących klasyków - Keith Jarrett, Hancock (np płyta z muzyką Gershwina - a tam też Ravel ;-) ) oraz Corea.

 

Z północy to Esbjoern Svenssonn.

 

Miłego słuchania!

[dzarro]

pavbaranov

 

Tak z ciekawości, którymi płytami Shipp nadwyrężył Twoje zaufanie?

[Bednaar]

Jako, że nic nowego nie dodałbym (Jarrett, Corea, Hancock, Svensson itp...), wspomnę zatem tutaj o kimś z panteonu i nieżyjącym, w dodatku głównie kompozytor i kontrabasista, a dopiero w dalszej kolejnosci pianista: Charles Mingus.

[pavbaranov]

dzarro>

Jedną w szczególności: Harmony and Abyss ;)

[dzarro]

Tej nie znam. To chyba coś w stylu "Nu Bop"? To musi być jakaś forma "zmiennopolówki" skoro facet w podobnym okresie nagrywa takie rzeczy jak "Chamber Trio".

[pavbaranov]

dzarro>

Mniej więcej, ale Nu Bop nie była złą płytą. Ta, niestety jest. Jest nudna, bez pomysłu... Niestety.

[wojciech iwaszczukiewicz]

> pavbaranov

 

Jakie wrażenia po koncercie Ganielina w Alchemii?Po tych kilku dniach na zebranie myśli i ochłonięcie.

Ja po przesłuchaniu płyty z Lugano( odniosłem wrażenie,że był to ten sam materiał co na koncercie) doszedłem do wniosku,że trio Ganielina zagrało muzykę współczesno-jazzową na najwyższym poziomie.

[pavbaranov]

wojciech iwaszczukiewicz>

Jak najlepsze, zwłaszcza, że w CD pogościły sobie na zmianę obie płyty tria Ganielina i, szczególnie, słuchając ostatniej, można było przynajmniej nieco poczuć się jak w wehikule czasu. To świetny zespół, obłędnie łączący wszystko co w muzyce jest w jedną całość.

[Adalbertus]

Cecil Taylor. Bezapelacyjnie.

[amazarak]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tungsol]

Nikt nie wspominał o takim gigancie jazzu jak Muhal R. Abrams, dorzuciłbym Aminę Claudine Meyers, Anthony Davisa,

Michele Rosewoman, Dona Pullena.

Wprost nie mogę się oderwać od płyt tych wykonawców - oczywiście czarnych krążków:)

Są to dla mnie rzeczy współczesne w sensie intelektualnym.

[stefan5000]

moje ostatnie odkrycie to Christian jacob,polecam.