Skocz do zawartości
IGNORED

DEPECHE MODE


darek81-85

Rekomendowane odpowiedzi

Nikt nic nie pisze to ja sprowokuje dyskusję ;)

 

Posłuchałem sobie przed chwilą Violatora a zaraz po nim Some Great Reward. Jak dla mnie te dwa albumy dzieli przepaść artystyczna ! Przy Some Great... tak opiewany przez wielu Violator to nudy i flaki z olejem, choć Gahan śpiewa lepiej i technicznie realizacja nowszego albumu jest lepsza. Cały Violator to trzy zapętlone dźwięki syntezatora na krzyż, starali się urozmaicić brzmienie gitarą ale ile jej tam jest... Klimat dominuje nad przekazem muzycznym, niby jest mrocznie i ciężko ale przy tym monotonnie. Czasem niby melodyjnie, przebojowo, brzmienie wciska w fotel ale nie ma tej iskry Bożej :] ... na następnych płytach (prócz genialnego Songs Of Faith And Devotion) jest jeszcze gorzej :/...

 

PS. Problem trochę wyolbrzymiłem, tak naprawdę lubię ich wszystkie płyty, choć właśnie te starsze bardziej ;)

I love the sound of crashing guitars

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31967-depeche-mode/page/2/#findComment-783178
Udostępnij na innych stronach

Ja raczej nie jestem fanem DM. Raczej wystarczy mi składanka. Ale przesłuchałem wszystkie ich płyty, więc może zainteresuje kogoś opinia faceta "z zewnątrz", otóż dla mnie najlepsza ich płyta to "A broken Frame" - jest wręcz superowa :)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31967-depeche-mode/page/2/#findComment-783196
Udostępnij na innych stronach

Porównując płyty -dziwne każda jest inna i każda jest lepsza, lepsza bo muzycy coraz dojrzalsi -tak jak i teksty od wstydliwych do przemyslanych DM z zespołu elktronicznego zmienił się w zespół rokowy-czyj to wpływ-?

Some......... jest płyta melodyjną natomias Violator- to głębia od world in my eyes po clean może wyłączając enjoy ( słodycz),a Ultra powrót do brzmienia i znalezienie swobody muzycznej pop psychodeliczny wręcz Barrel Of A Gun do spokojnego nocnego Insight , Exciter od Dream On do akustycznego Goodnight Lovers a o ostatniej płycie nie będe pisał.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31967-depeche-mode/page/2/#findComment-783716
Udostępnij na innych stronach
  • 4 tygodnie później...

DM to był dla mnie zawsze zespół obciachowy - byłem metalem i to wszystko wyjaśnia. Ale z czasem zacząłem słuchać innych rzeczy. DM również - przestał być obciachowy, wciagnąłem ich dyskografie "na raz", także nie należe do fanów którzy z utęsknieniem czekali na każdy nowy album i myślę że patrzę na ich muzę z innej nieco perspektywy.

Chciałem słów kilka popełnić nt wspomnianego wyżej violatora - to faktycznie flaki, z tej płyty lubię trzy kawałki - pierwszy, personal jesus i policy of truth. Reszta jest miałka i co najwyżej przeciętna. Najbardziej chyba lubię some great reward - niezwykle bogaty stylistycznie album, zero nudy...

 

Trudno jest mi się zgodzić z tezą że DM to beatlesi muzyki alternatywnej - nie słyszę w depeszach próby zerwania z muzyczna tradycją - a tym jest własnie alternatywa - DM to troche bardziej ambitny zespół pop z pewna dozą melancholii. Tym bardziej trudno jest mi zrozumieć ludzi którzy zrobili sobie z DM sposób na zycie ale staram sie tego nie oceniać :)

The odd get even.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31967-depeche-mode/page/2/#findComment-800964
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Kolejne wieści:

 

DAVE GAHAN - PRESS RELEASE

 

Drugi solowy album frontmana Depeche Mode Dave’a Gahana zatytułowany ‘Hourglass’ ukaże się w październiku. Wydana przez Mute płyta jest następczynią solowego albumu artysty z 2003 ‘Paper Monsters’ stanowiącej debiut Gahana w roli samodzielnego autora piosenek. Album spotkał się z uznaniem krytyków na całym świecie - magazyn Q zaliczył go do jednego z 50 najlepszych nagrań roku – i zaowocował wyprzedanym do ostatnich miejsc tournee po USA i Europie, które zostało uwiecznione na koncertowej płycie DVD z 2004 roku ‘Live Monsters’.

 

Rozwój Gahana w roli autora piosenek widać było już na albumie Depeche Mode z 2005 Playing The Angel – pierwszej płycie grupy, na której znalazły się autorskie piosenki Gahana. Wśród tych trzech utworów był również singiel ‘Suffer Well’. Płyta sprzedała się w dwóch milionach egzemplarzy na świecie i zdobyła pierwsze miejsca list przebojów w osiemnastu krajach, a jego wydaniu towarzyszyła międzynarodowa trasa koncertowa w latach 2005-2006. Koncerty z tej trasy obejrzało 2,5 miliona ludzi w 30 państwach.

 

Podczas, gdy Depeche Mode nabiera tchu, Gahan powrócił niedawno do studia, aby nagrać zestaw piosenek, który później trafił na oczekiwaną z niecierpliwością płytę ‘Hourglass’. Album był tworzony bez presji i terminów: Gahan skomponował i wyprodukował wszystkie piosenki we współpracy z Christianem Eignerem (perkusja) i Andrew Phillpottem (gitary) – członkami zespołu koncertowego Depeche Mode. Prace odbywały się w 11th Floor Studios Gahana, w jego drugiej ojczyźnie – Nowym Jorku, gdzie mieszka od 10 lat. Tony Hoffer słynący ze współpracy z Beckiem, Air, The Kooks i The Fratellis został wyznaczony do zmiksowania albumu w czerwcu tego roku.

 

Gahan mówi, że ‘Hourglass’ ma bardziej elektroniczne brzmienie niż jego solowy debiut ‘Paper Monsters’, “ale zdawaliśmy sobie też sprawę z tego, jak ważne jest zachowanie bezpośredniego brzmienia i atmosfery spontaniczności. Nie chcieliśmy ugrzęznąć w staraniach o osiągnięcie perfekcji w każdym detalu. Trzeba zostawić ostre krawędzie.”

 

Gahan dodaje: “Christian gra na perkusji, a Andrew swobodnie posługuje się gitarą i basem. Nagrywamy to, a potem tniemy na kawałki i bawimy się tym używając ProTools, efektów i innych zabawek. Wypadki przy pracy się zdarzają - i dają świetne wyniki.”

 

Poruszające temat ścigania się z czasem i jego przemijania piosenki na płycie ‘Hourglass’ stanowią głęboką analizę psychiki Gahana. “Nadal jestem nastolatkiem, który rozpaczliwie próbuje dorosnąć, ale jednocześnie potwornie się tego boi,” mówi artysta. Na płycie znajdują się następujące utwory: ‘Saw Something’, ‘Use You’, ‘Endless’, ‘21 Days’, ‘A Little Lie’, ‘Deeper and Deeper’, ‘Love Will Leave’, ‘Down’, ‘Miracles’, ‘Tomorrow’ oraz ‘Kingdom’.

 

 

Cytowane za stroną

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31967-depeche-mode/page/2/#findComment-809336
Udostępnij na innych stronach
  • 5 tygodni później...

theli28 -> No tak, dawniej podwórko dzieliło się na depeszów i metali, całą grupę nieokreślonych oraz wroga wszystkiego co żywe czyli ideologicznych łysych.

Tobie Violator się nie podoba bo to ich najbardziej popowo brzmiąca plyta. Porównywanie tych dwóch płyt które wymieniłeś w kontekście równorzędności mija się kompletnie z celem. Można na ich podstawie analizować rozwój zespołu.

Ja bym ic określił jako bardzo ambitny zespół popowy. Na tle tego co się obecnie dzieje, zalew gwiazd jednej piosenki, DM to prawdziwa czarna perła.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31967-depeche-mode/page/2/#findComment-831252
Udostępnij na innych stronach

->Jareq

 

Recoil Alana Wildera jest genijalne ... nie skomercjalizowane jak DM ( choć duzy wpływ jego twórczości jest i w obecnych ich płytach - dzieki Martinowi ) Słucha sie to jak "morczna wersje" Violatora lub Ultra ...

"SubHuman” z tego roku poprostu przytłacza swoją mrocznością i rytmem - troche przypomina Woven Hand'a ale jest bardziej rytmiczny a wokal Joe Richardsona zabiera słuchacza "na drugą stronę człowieczeństwa"

 

POLECAM :)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31967-depeche-mode/page/2/#findComment-831855
Udostępnij na innych stronach
  • 9 miesięcy później...

do pełnej dyskografii Depeche Mode na winylu brakuje mi juz tylko paru singli i Violatora, którego oczywiście juz zamówiłem. CD to pomyłka, takiej muzyki nie powinno sie profanować wydawaniem na nosnikach wątpliwej jakości.

Pozdrawiam fanów.

Ja ostatnio słucham albumu "Here"

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

Ja ostatnio nabyłem właśnie dwie kskluzywne wersje kolekcjonerskie DM.

Albumy "Music for the masses" i "Violator"

 

Polecam z całego sumienia, gdyż jest to gradka nie tylko dla fanów tego zespołu.

Są to dwie płyty DVD i CD. A tak naprwade to wieloformatowe audio DVD i hybryda SACD/CD.

 

DVD to format wiekokanałowy 5.1 w systemie Dolby Digital, DTS 48k/24B, DTS II 96k/24B oraz nieskompresowane stereo 2.0 PCM 24Bit + dodatkowe tracki (również niepublikowane) + 120 min. film o zespole i nagrywaniu danego albumu.

 

 

Remastery audio też brzmią lepjej.

 

Co prawda warstwa CD brzmi efektowniej, niż pierwsze wydania na CD i remastery, ponadto jest bardziej kompresowana. Ale... to nie to

Warstwa SACD to audiofilski remaster z prawdziwego zdarzenia, remasterowany na monoblokach MC1201 + DSD. (Posiadam dodatkową ulotke o procesie przygotowania tych płyt - dodawana na USA)

Gdy usłyszałem pierwszą płytkę SACD (Violator) na dobrym systemie u kumpla wpadłem w osłupienie!

Co się tam dzieje! I wszystkie dźwięki takie ruchome, namacalne...

 

Precz ze zwykłymi remasterami na CD!

 

 

Mogę pokazać fotki albumów.

Ja mam Black Celebration na winylu i brzmi srednio. Ta plyta przeszla wiele przeprowadzek i zmiany miejsca wiec moze juz po prostu nadszedl jej czas.

 

Co do samego zespolu to nalezy im sie wielki szacunek. Ale gownianej popowej "Ultra" im jednak nie wybacze.

  • 1 miesiąc później...

gownianej popowej?Wiesz w jakich warunkach była nagrywana?Co wtedy dzialo sie z Davem i pozostala czescia grupy?Ta plyta niesie taki ladunek emocji ze az dostaje gesiej skorki!!!Barrel,Home,Useless,Sister of Night,Insight,to sa hymny a nie gowniany pop.Gowniany shit to leci non stop na rmfmaxx.Syf az z uszu leci krew

Slucham DM od okolo 20 lat kiedys na grundigu kasetowym podloczonym do monofonicznego radia bodajze unitra lub diora baraban 3, rozgaleznik na kolumny wyjscie nie wiem jak sie nazywa jedna nozka plaska druga cieniutka okragla no i kolumny od gramofonu w czerwonej plastikowej obudowie. Dzi brzmi to troche inaczej choc sprzetu z najwyzszej polki nie posidama ale jak zabrzmi "Clean" to, az ciarki po plecach. "Violator" to owszem zacny album ale chyba najbardziej oklepany w mediach. Moim zdaniem albumy z poczatkowych dokonan zespolu brzmia "lepiej" jest ten polot , pasja , surowosc "Speak6Speal" z zalozycielem zespolu Vincem Clarkiem , ktorego dokaonania z Yazoo i Erasure sa rowniez wedlug mojej opinii wybitne w ty nurcie muzycznym oczywiscie. Wspomniane juz " A broken frame" czy "Some great reward" poprzez "Music for the mases". Nie mniej jednak dla mnie geniuszem jest "Construction time again"

Jesli chodzi natomiast o dokonania solowe czlonkow zespolu to ulubiony moj numer MARTIN l GORE "Compulsion" link

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I jeszcze numer DM z singla "People are people" -"Work hard"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

  • 1 miesiąc później...

Winyl zawsze zagrał lepiej,przynajmniej dla mnie ale trzeba miec niezly gramofon i igłe.Ale 101 na SACD nagrana jest rewelacyjnie,podobnie Violator czy reszta pozniejszych płyt.Ale ogólnie gramofon miazdzy podobne cenowo cd.Np moj denon z sredniej klasy sumiko(ok 3500zł)zagrał duzo lepiej niz roksan caspian czy denon 2000

  • 2 miesiące później...

Jeden z najznakomitszych zespołów w historii muzyki - Depeche Mode (Dave Gahan, Martin Gore i Andy Fletcher) ogłasza europejską część trasy koncertowej Tour of the Universe 2009. W ramach trasy zespół odwiedzi także Polskę - Depeche Mode wystąpi 23 maja na warszawskim Stadionie Gwardii.

 

 

 

Obecnie zespół przebywa w Nowym Jorku, gdzie pracuje nad nowym albumem, którego premiera planowana jest na kwiecień 2009.

Niezwykle oczekiwana płyta Depeche Mode, kontynuatorka "Playing The Angel", będzie 11 krążkiem w 28-letniej karierze zespołu, o wielkości której świadczy m.in. doskonała sprzedaż albumów – ponad 75 milionów egzemplarzy.

 

Jedna z największych i najbardziej spektakularnych tras koncertowych Tour of the Universe 2009 będzie bez wątpienia muzycznym wydarzeniem roku. Zespół wystąpi dla ponad miliona trzystu tysięcy fanów. Będzie to pierwsza trasa zespołu po zagranej w 2006 roku Touring the Angel. Przypomnijmy, że Touring The Angel ustaliła nowy europejski rekord sprzedaży, osiągając, łącznie na 87 koncertów, sprzedaż miliona ośmiuset tysięcy biletów.

 

źródło "http://www.depechemode.pl/"

witam. jesli ktos bylby chetny to wlasnie wyprzedaje swoja kolekcje lp. jest tam prawie wszystko ponad 140plyt lp brakuje kilku singli i sofad live. zbierane 4 lata ale zycie sie zmienia i czasami bardzo boli.......... zainteresowanych zapraszam na pm lub email. pozDrawiaM marcin s.

kichanadeta napisał:

Jesli chodzi natomiast o dokonania solowe czlonkow zespolu to ulubiony moj numer MARTIN l GORE

>"Compulsion" link

>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Niezły, ale ma bardzo podobny sampel bądź dźwięk instrumentu jak w utworze Anthonego Rothera-Father

Ja lubuję się w dźwiękach elektro zarówno współczesnych jak i przeszłych czasów.

Jeśli chodzi o mojego faworyta to na pewno nieśmiertelne utwory Rothera "age" i "lucifer".

tu fragmenty:

father:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

age:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

lucfier:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

  • 1 miesiąc później...

"od dziecka" odtrącałem Depeche Mode - bo za krótkie włosy, bo popowe, bo elektroniczne.

 

Parę lat temu słuchałem Violatora, ale niezbyt mnie wkręcił - większość piosenek znałem, żadnego zaskoczenia. Dopiero pare tygodni temu kolega, namiętny depeszowiec, pożyczył mi ich koncert - Live in Milano, zachwalając jako rewelację. Z pewną nieufnością zdecydowałem sie go obejrzeć - i szczena mi opadła ! Faktycznie rewelacja.

Zakopałem się więc w płyty DM; Exciter - po prostu mnie rozwalił. Mroczny, klimatyczny, a przy tym tak nowoczesny. Ultra - świetna. Odkurzony Violator - nieźle, ale nadal bez zachwytu. Music For Masses - zbyt ograne te kawałki. Trochę ostudzony sięgnąłem po starsze - "Some Great Reward" i "Black Celebration" - i znowu szok! Co za świeżość, jakie klimaty, jakie piękno ! Stałem się fanem DM, w parę dni. Żałuję, że tak późno ;D Ale nic, dzieki temu jeszcze kilka płyt do odkrycia, jeszcze wiele słuchania przede mną. Wiem już, że się nie rozczaruję.

 

PS Zapłaciłem już za bilet na majowy koncert...

  • 2 miesiące później...

Ja również dopisuję się do klubu, co do powyższego wpisu polecam zobaczyć na Dvd "Devotional" potem zobaczyć rok w którym odbył się koncert i oddać głęboki pokłon ;) Dla mnie ten koncert obok koncertu "Touring The Angel" jest najlepszym wydanym, za nimi stawiam "One Night in Paris".

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

  • 1 miesiąc później...
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.