Skocz do zawartości
IGNORED

Coś dla Sony ES-maniaków...


akism

Rekomendowane odpowiedzi

Znajomy ma do sprzedania ten wzmak.Mam go w domu potwierdzam,że stan "fabryka",aż dziwi fakt,że może się uchować klocek w takim"nienaruszeniu".Oto link pozdrawiam-Akishttp://www.allegro.pl/item171523794_sony_ta_f_870es_jak_nowy_.html

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31939-co%C5%9B-dla-sony-es-maniak%C3%B3w/
Udostępnij na innych stronach

Nie zawsze to co stare(nie aż tak) to kiepskie,jeżeli wzmak nie był często używany to po co zmieniać kondki?Uważam,że ten klocek może spokojnie powalczyć z nowymi konstrukcjami.....A tak swoją drogą to ciekawy jestem ile trzeba zaplacić za nowy tej klasy i tak wykonany kloc(26kg).

>bobbr

poczytaj , posłuchaj, oj dużo przed Tobą ; nie wiem czego słuchasz i jaki system ułatwia Ci to słuchanie;

Mam to co w " o mnie" i przekonany jestem , że opisywany wzmacniacz znajdzie właściwego słuchacza.

Wieś z domem letniskowym ? - to też muzyka........dla słyszących

>akism

gdybym nie pozyskał swojej 770-tki pół roku temu ( a polowałem na to conajmniej siedem miesięcy ) to byłbym dziś pierwszym nabywcą; ciekaw jestem ostatecznej ceny transakcyjnej , ale wiem , że dziś nie można porównać tych klocków do czegokolwiek , bo to tak jak porównanie Pink Floyd do .... dzis nie wiadomo do kogo

Czas płynie nieubłaganie i sprzęt się starzeje.

Twój cd-ek po modyfikacji M.Swobody grał nieżle-ale to było dawno.

Teraz te produkty mają dużą konkurencję,są urządzenia nowsze i tańsze,które grają o niebo lepiej.

Ale to rzecz gustu.

Oczywiście nie chciałem nikogo urazić-każdy ma prawo coś napisać od siebie.

p.s.

kiedyś też miałem SONY ES

-bobbr

Najbardziej zestarzały się właśnie cd-eki ale tylko w przetworniku,jeżeli chodzi o transport to szkoda,że nie pakują takich np.cdm-2 do zwykłych klocków....Starsze szczytowe wzmaki trzymają klasę,nie wspomnę o tunerkach...

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

bobbr to co piszesz o 870 ES to taka sama bzdura jak to co napisales w innym watku ze Nautilus nie ma pieniedzy... zastanow sie chlopie zanim palniesz kolejna bzdure - zaloze sie ze nie masz zielonego pojecia jak gra wzmak 870 ES jak i o tym jak wyglada oferta Nautilusa.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Poza tym obawiam sie ze nie sluchal tez Svobody... Znajomy kupil to Sony 777 ES - Svoboda 2+ z Allegro za... 890zl. Normalnie sama modyfikacja kosztuje 2.500 Euro ale cdek byl lekko zdezelowany (kabel sieciowy naped itp). Zrobil z nim i gra rewelacyjnie. Ciekaw tez jestem o jakich to nowych urzadzeniach pisze bobbr ktore zabija dzwiekiem modyfikacje Svobody? Jesli o SACD Krella to sie zgodze ale np jeden z moich ulubionych cdekow Audioaero Capitole mkII to juz nie jestem taki pewien. Nie jestem tez pewien Meridiana G 08 a o tanszych urzadzeniach nawet nie wspomne bo szkoda gadac. Swoja droga moze go namowie na odsluch porownawczy tego Soniaka z czyms naprawde drogim.

 

PS Robert ten znajomy jest takze Twoim znajomym.

Discomaniac.... A Ty znó nie bądź takim mega obrońcą ESów ... ten wzmacnaicze to jedna wielka masówka nastawiona na głąbów którzy odkręcając gałe na godzine 11 mają rozpierdziel w pokoju... bo niestety tak działa taki ES... do 11 sobie można grać a potem dupa jest ... dlaczego ?? Za małe filtry, za stare części, za słabe trafo, za duże napięcie zasilania... poprostu nic specjalnego, do tego jedna wielka kompresja w środku. Klasa może CD A500 ale nie lepiej. Ja bym ESa nie kupił, chyba że poszedłby za 500 zł to wtedy moze tak, ale ten model za tyle nie pójdzie.

Wśród espritów i pre-espritów było sporo naprawde wybitnych urządzen. Highend pełną gęba.

Natomiast wśród ES było już dużo przeciętniaków, bazujących na wyrobionej tymi wcześniejszymi, dobrej marce.

Nie wszyscy zdaja sobie sprawę , że legendarna już seria Esprit (prod. 81- 86r.) to nie to samo co późniejsza seria ES.

dla przypomnienia ogólnie znane linki

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

proponuję w tym linku poparzeć na: numbers, series, rewind

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

-> Discomaniac71

 

Przyhamuj trochę kolego. To, że ty miałeś pozytywne doświadczenia z tymi wzmacniaczami, nie powoduje tego, że jesteś wyrocznią na tym forum. Nie każdemu musi się podobać to co podoba się akurat Tobie.

Z tego co widzę - są już 3 osoby, którym ten wzmacniacz nie przypasował i należy uszanować ich zdanie, a nie pisać, że się nie znają, bo mimo tego, że wovo dość ostro skrytykował ESki to miał do tego prawo. Bobbr pisze także, że ESkę miał więc po co miałby kłamać?

Nie każdemu musi się podobać to co podoba się akurat Tobie.

 

Ja także miałem ESa - 707ES, kolega 808ES. Nasze wrażenia były podobne. To nie gra tak fajnie jak wygląda.

 

Pozdrawiam

Xavian XN 250 EVO | Sony TA-N7 | Chord Mojo | Luxman T-03L | AQ Midnight 2 | Sun Audio Reference | Tomanek TAP8

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

707 i 808 troche mula ale to nie znaczy ze seria x70 tez tak ma. Napisac ze sie mialo moze kazdy a biorac pod uwage inne wpisy kolegi bobbra jest wiecej niz prawdopodobne ze tylko slyszal jak to gra.

Oj discomaniac71

nie chcesz chyba przyjąć do wiadomości,że ktoś więcej urządzeń przesłuchał niż ty.

Uważasz,że ty wszystko słuchałeś i wszystko wiesz,nie znasz mnie więc nie wystawiaj

pochopnych opini na mój temat.Naucz się kultury i szacunku do innych z forum.

Discomaniaku ja nie pisze o tym jak ES gra, tylko pisze z bardziej technicznego punktu widzenia. Te wzmacniacze to efekciarskie preciętniaki które mogą być co najwyżej wstępem na średnią półke, ale w żadnym wypadku tą półką nie są.

Ta cała dyskusja przypomina mi spory automaniaków który samochód jest lepszy: Volvo V70 czy Toyota Avensis, czy też Audi TT. To są zupełnie różne samochody o różnym przeznaczeniu. W przypadku audiofilskich preferencjach jest podobnie. W zależności od tego jakiej muzyki słuchamy i jakie przez lata uksztatowało się nasze mniemanie o "dobrym dźwięku" będzie każdy z nas gloryfikował taki, czy inny sprzęt. Posiadacze Unitry i tonsilów (już nawet nie pamietam jak te napędzacze wiejskich dyskotek się nazywają) słysząc tego zestawu osiągają prawdziwą ekstazę (mam kilku takich w rodzinie - tu cytat - "jak takie małe basiory moga zagrać - to komentarz do moich kolumn). Pozdrawiam

Mam ES-a i to niskiego i jest ok, ale to rzecz gustu.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

bobbr sam napisales ze Nautilus nie ma pieniedzy a dzis sluchalismy zestawu za 300 tys zl - poczytaj watek o spotkaniach w Krakowie i moze bardziej zwracaj uwage na to co piszesz

mysle ze grzesik ma racje - wszystko jest kwestia gustu

sluchalem kilku es ow z seri 5... i 6... i przykro mi to stwierdzic byly to popierdulki

moze wsrod es sa jakies rodzynki ale lepsze wrazenie na mnie zrobily marantze czy denony z podobnej polki

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

bobbr spor mamy wyjasniony - patrz watek o spotkaniach w Krakowie

 

tdrozd - Marantze i Denony nie robia na mnie juz zadnego wrazenia natomiast ESki w niektorych konfiguracjach radza sobie duzo lepiej choc oczywiscie jest to kwestia gustu. Pozdrawiam.

Ta sama droga :))

ja tez zapraszam u nas na zadyminionym slasku tez czasem cos slychac

 

oczywiscie z tymi pionkami to podpucha:)

ja po zakupie DAC a nie moge juz sluchac mojego soniaka i tak to jest z kolejnym postepem

Adam mi to keidys wytknal ze przezwyczailem sie do czegos i teraz wiele mi sie nie podoba ,ze marudze

Jeśli ktoś na klocki klasy proaca, do tego wzmak za cieżką kase to jest oczywiste że jakię ESek na źródło jużnie wystarcza, ale jak się ma klocki po 15 lat stare i mówi sieże to top-hiend no to jasnąsprawą jest że pioneerki sobie grają. Sam mam CD ESa po naprawde porządnym i mocnym tunningu i choć nie gra to źle to jednak nie uważam żeby była to rewelacja. Jestem skłonny przychylić siędo tdrozda że Denony i Marantze mogą wiecej, sam chętnie zamieniłbym swojego 227ES za jakiegośDCD1460, nawet niegrzebanego.

 

Discomaniac jesteś w błędzie nie dlatego że mówisz że to dobre klocki, tak, to dobre klocki dla dla początkujących, bo tak naprawde one niczego nie potrafia niezwykłego. Poprostu grają bo muszą.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.