Skocz do zawartości
IGNORED

Narzędzia ręczne, elektronarzędzia...


Barthez

Rekomendowane odpowiedzi

nie, mowie o koncowkach ramion robotow. Znajomy pokazywal mi kiedys zrobiony przez niego silniczek piezo w obudowie po potencjometrze telpodu. Takim typowym starym telpodzie. Ja silniczek ruszl nie mozna go bylo palcami zatrzymac. Oczywiscie nie byly to jakies ekstra szybkie obroty. Bateria do zasilania chyba 9V. Naprawde lebski gosc. I on twierdzil ze na koncowkach ramion robotow mocuja wlasnie takie silniczki piezo. Najlepszy stosunek mocy do wymiarow. Wnetrze silniczka to jakies plytki piezo i krzywki? zapaki? dosc precyzyjna robota.

To raczej w mikrorobotach-chwytaki. Dostarczone napięcie powoduje odchylenie ramiona połaczonego z kryształem piezo i jest to najtańszy i najprostszy mikro,mikro robot i oczywiście nie ma tam żadnych części obrotowych ani ruchowych .Tylko takie roboty są skuteczne w najbardziej zaęeszczonych układach scalonych.

Możesz jutro iść do pracy

pozdrawiam

Rafaell

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Przeciez pisalem wyraznie o silniczkach piezo! facet pracowal chyba w ceradzie. Ale komuna wszystko zniszczyla nawet takiego goscia co potrafil zrobic silniczek piezo!!!

Ten silniczek działa jak stary zegar-piezo napedza kotwicę która popycha zębatkę, mechanizm ten dosyć szybko się wyciera-żadne cudo to takie patenty zniszczyły komunę a tacy faceci Cerad

pozdrawiam

Rafaell

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Rafaell, 28 Sty 2007, 19:47

Jedyną

>firmą która opracowała i opanowała te negatywne skutki jest firma Festo

 

mam od pieciu lat szkifierke mimosrodową którą kupiłem od ludzi którzy przywieźli ją z angli. Przy krućcu na szybkozłączkę ma piktogram przedstawiajacy przekreślony symbol olejarki. Pracuje około 4-6 godzin dziennie, a jak ja kupowalem to była mocno sfatygowana. Ostatni na allegro też widzialem podobną z silnikiem bezolejowym i też była angielska.

zybel, 28 Sty 2007, 22:16

Pogadamy jak Ci łożyska na amen padną-a drgań nie czujesz póżniej po zakończeniu pracy parę godzin na łapkach , ile będzie kosztowała naprawa.a tak w ogóle to czy kompresor też masz bezolejowy-takowe też są,inaczej olej też chlapie na szlifowaną powierzchnię mimo odolejaczy i odwadniaczy. Powierzchnie pod lakier muszą być idealnie czyste i odtłuszczone. Czyste również musi być miejsce w którym pracujesz-a co robisz z kurzem unoszącym się w powietrzu,pewnie masz obok superkabinę lakierniczą z tzw mokrą ścianą,lub z nadmuchem powietrza z góry i filtrami powietrza na czerpniach powietrza.

Powtarzam mimo że firma Festo ma paskarskie ceny to ten system najlepiej spisuje się w małych lakierniach gdzie wszystko jest przeważnie robione w tym samym pomieszczeniu.

pozdrawiam

Rafaell

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

zajmuje sie lakierowaniem i pistolety w kabinie lakierniczej są napedzane z tego samego kompresora. na wyjsciu ze zbiornuka mam zainstalowane 3 (trzy) odolejacze. I na pewno nie ma w powietrzu oleju (wyszłoby w podczas lakierowania) szlifierke kupiłem za 100 zł okazało sie że ma poluzowana przeciwwagę i dlatego nie pracowała. przykręciłem ja jak należy i od 5 lat słuzy bez problemu.

zybel, 29 Sty 2007, 08:12

To pięknie a nie używasz czasem pistoletów firmy Kremlin to jest lakierniczy high end

pozdrawiam

Rafaell

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

anest iwata 400 i to jest lakierniczy hi-end. niskociśnieniowy. choć w sobotę lakierowałem poliestrami i do nich wystarczy tłuczek za 200zł a efekt kilkakrotnie lepszy jeśli chodzi o obudowy na wysoki połysk. zdjecia wkrótce.

O, jak fajnie się złożyło - fachowiec od lakierów, jak na zawołanie! Akurat usiłuję się dowiedzieć (z marnym skutkiem) czegoś na temat lakierów młotkowych (efekt młotkowy) ale "klasycznych", bo teraz są spreje, wystarczy psiknąc i już. Ale podobno (!) dawniej robiło się to inaczej, jakieś wypalanie w atmosferze gazu (jakiego?). Co mógłbyś na ten temat napisać?

  • 3 tygodnie później...

>Rafael , może zaglądniesz, co powiesz na temat tego sprzętu???:

Kress FM 6990 E

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czy ktos uzywal takich agregatów malarskich?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sorry że odświeże troszke starsze rzeczy, ale nie moge...

 

Rafaell, 28 Sty 2007, 22:15

 

>Ten silniczek działa jak stary zegar-piezo napedza kotwicę która popycha zębatkę, mechanizm ten

>dosyć szybko się wyciera-żadne cudo to takie patenty zniszczyły komunę a tacy faceci Cerad

>pozdrawiam

>Rafaell

 

Chyba nie wiesz o czym piszesz, serio. Mechanizm silniczka piezo nie posiada niemalże żadnych elementów mechanicznych i jest jednym z najdokładniejszych układów które sie stosuje w optyce, regulując interferometry z dokładnością do pojedyńczych nm.

 

dudivan, 29 Sty 2007, 11:47

 

>O, jak fajnie się złożyło - fachowiec od lakierów, jak na zawołanie! Akurat usiłuję się dowiedzieć

>(z marnym skutkiem) czegoś na temat lakierów młotkowych (efekt młotkowy) ale "klasycznych", bo teraz

>są spreje, wystarczy psiknąc i już. Ale podobno (!) dawniej robiło się to inaczej, jakieś wypalanie

>w atmosferze gazu (jakiego?). Co mógłbyś na ten temat napisać?

 

Nie do końca. Kiedys lakier młotkowy nakładano tak samo jak dzisiaj, z tym że pistoletem albo po prostu pędzlem. Żadnych czarów ;).

A wogóle po co Ci młotkowiec? Toć to obrzydliwe...

ghost666, 14 Lut 2007, 15:29

 

>A wogóle po co Ci młotkowiec? Toć to obrzydliwe...

 

Bluźnisz, synu!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

dudivan, 15 Lut 2007, 19:11

 

>ghost666, 14 Lut 2007, 15:29

>

>>A wogóle po co Ci młotkowiec? Toć to obrzydliwe...

>

>Bluźnisz, synu!

 

Nie przekonałeś mnie, czekam na więcej :).

=>ghost666, 14 Lut 2007, 15:29

może dasz jakiś link będę wdzięczny (całe życie się człowiek uczy i głupi umiera)

 

>Chyba nie wiesz o czym piszesz, serio. Mechanizm silniczka piezo nie posiada niemalże żadnych

>elementów mechanicznych i jest jednym z najdokładniejszych układów które sie stosuje w optyce,

>regulując interferometry z dokładnością do pojedyńczych nm.

 

Rafaell

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

@Rafaell, 15 Lut 2007, 22:16

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Niestety nie ma o zasadzie działania, tylko o osiągach, ale technologia picomotor jest oparta właśnie na piezo-silniku. Pobieżny opis mam w ich reklamie w Optical Engineering z grudnia '93. Wtedy niestety jeszcze nie mieli stronki swojej, ani nic, wiec linka do tych materiałów Ci nie podam. Jeśli bardzo Ci zależy moge zrobić zdjęcie i Ci podesłać (skanera nie mam).

 

Pozdrawiam :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

=>ghost666, 15 Lut 2007, 22:47

oglądałem stronkę tylko współczuję tym którzy uwierzą że taki silnik pozycjonuje tak dokładnie w temperaturze 10-40 stoppni Celsjusza .Temperatura-zmienna to największy wróg urządzeń pomiarowych i mechaniki

Jak coś jeszcze znajdziesz to podeślij

pozdrawiam

Rafaell

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

może jeszcze raz:

 

>Rafaell , może zaglądniesz, co powiesz na temat tego sprzętu???:

 

Kress FM 6990 E

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Co prawda nie jestem Rafaell ale parę słów komentarza dorzucę

 

Wszystko zależy do czego ma to służyć

Wrzeciona Kressa zbierają dość pozytywne opinie wśród twórców maszyn CNC ( patrz CNC forum)

oddzielenie silnika od podstawy daje większe pole uniwersalności ( można samo wrzeciono np zamocować na stojanie do wiertarki .

Z własnych doświadczeń sułchowych mogę powiedzieć , iż frezarki Kressa pracują ciszej od innych ( Sparky , Mc Alister B&D )

Ten kress ma również sporo oprzyrządowania w standarcie

Wady :

- głębokość ferzowania 40 mm może czasami być za mało wszystko zależy od aplikacji

- wąska (mała ) powierdznia podstawy powoduje problematyczne obrabianie krawędzi.

- moc 900 W - jeżeli ktoś ma czas i może się bawić w frezowanie kilkuetapowe to ok.

( ale frezowanie tym Kresse-m frezami palczastymi w twardym drewnie (buk , dąb , grab ) czy sklejce na głębokość większą niż 1cm za jednym przejściem to prosta droga do uszkodzenia wirnika.

szukałbym czegoś mocniejszego 1400 - 1800 W

W moim odczuciu jednym z cześciej używanych narzędzi w DIY jest wyrzynarka.

Z własnych doświadczeń wiem , iż te w cenie poniżej 600 zł są w kontekście trwałości i precyzji cięcia ( zwłaszcza po latach użytkowania ) niewiele warte

Ponieważ ostatnio zmuszony zostałem do zakupu nowej wyrzynarki przeprowadziłem małe testy

( chodziło się z 40mm kawałkiem sklejki i brzeszczotami po sklepach ) głównie prostopadłości cięcia

W grę wchodziły profesjonalne wyrzynarki mogące przeciąć grube materiały.

Na tapetę poszły :

Bosch GST 135 BCE

De Walt DK 331K

Festool Trion PSB 300 EQ

Makita 4340 CT ( nie jestem pewien symbolu )

Hitachi ( numery nie pomnę ale najmocniejszy model ponad 700 W silnik )

 

Pierwsza ocena dotyczyła luzów rolki prowadzącej brzeszczot

( tu makita i hitachi nie wyszły najlepiej , zwłaszcza wszystkie oglądane egzemplarze hitachi miały luzy nawet do ( na oko 0,5-0,7 mm ) i tak więc Hitachi odpadł w przedbiegach

Test cięcia ( prostopadłość ) najlepiej przeszły Festool , Bosch , DeWalt

 

Z dego DeWalt okazał się najcięższy i najmniej poręczny , jakiś taki toporny , był też wyraźnie głośniejszy od pozostałych modeli. ( może wynikało to z nawjyższej z w.w. modeli max prędkości cykli na min ?)

 

Bosch, ( ten test zrobiłem dzięki uprzejmości kolegi ) przy dłuższej kilkunastominutowej pracy ( bez dłuższych przerw ) zaczynał się nadmiernie nagrzewać ( część metalowa ) , w pracach DIY uznałem ten defekt za mniej znaczący z racji tego , że raczej nie pracuje się non stop.

 

Najlepiej wypadł Festool , bez dwóch zdań naprawdę dobra wyrzynarka.

 

Warunki gwarancji forowały wybór

Festool , Bosch (2+1 )

pozostałe 1 rok ( jeśli kupujemy na siebie no to mamy 2 lata na zgodność towaru z jego przeznaczeniem )

 

Serwis

To bez wątpienia górował Bosch , nawet jeśli ceny nie były niskie , to 24h czas na dostarczenie części zamiennych jest naprawdę imponujący.

 

Teraz najboleśniejsza część- ( ceny katalogowe , ceny ze sklepów internetowych )

 

Festool - 1480 - 1388 zł

Bosch - 1011 - 930 zł

DeWalt - ok 1050 - 900 zł

Makita - ok 830 - ok 700 zł

 

Jak widać stara dobra zasada za lepsze trzeba więcej załpacić

Podsumowując , już by łem gotowy dozbierać do 1200 zł i kupić festoola ( pomoc kolegi z Niemiec ) ( 310 EUR oficjalna cena w sklepie internetowym Festoola ) gdy trafiłem na to

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Sprawdziłem firmę dokładnie , jest oficialnym dystrybutorem boscha i posiada sieć sklepów i to wcale nie małych , nie jest to więć firma krzak , lub Pan Zdzisiu ze sklepiliem na rogu

Oferowana cena ( zrestą nie tylko przez nich ) jest nawet niższa od sprzedwców z niemieckiego E-bay (220 Eur ).

W mojej ocenie różnica między Festool a Boschem rzędu 550 zł ( 769 bosch , festool ok 1200 zł z Niemiec )

(mała uwaga , są na allegro festool-a wyrzynarki za 600-700 zł ale bez żadnych praw gwarancyjnych )

w mojej ocenie nie znajduje pokrycia w różnicy jakości , zaś proponowana cena Wyrzynarki Boscha jest ceną dobrą , jeśli nie okazyjną.

Kilka ostatnich dni użytkowania tego modelu jedynie potwierdziły trafnośc mojego wyboru , a ponieważ szykują mi się wiosną cięższe prace z jej wykorzystniem nie omieszkam poinformować czy swoje zdanie podtrzymam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

dodo

 

ale czy naprawde potrzebna Ci az taka maszynka???

 

przeca wszystkie otwory wycina sie z regóły frezarka wiec chyba lepiej zainwestowac w to urzadzenie??? a wyzynarke taka aby tylko coś podciąć???

Awaria->

 

widzisz , to wszystko zależy jaką metodą tworzy się np. obudowy pod głośniki.

Jeżeli robisz to na zasadzie płyt ( prostopadłościanu ) to się z tobą zgodzę , ja jednak wolę technologię warstwową , tj łączenia kolejnych ( o tych samych kształtach ) warstw z wydrążonymi w środku otworami.

Technika ta , mimo , że bardziej materiałochłonna zapewnia jak mi się wydaje lepszą stabilność i odporność na drgania obudowy

Można te wewnętrzne otwory ( w każdej warstwie ) robić frezarką , ale pod warunkiem , iż ma się CNC maszynę , a frezarka robi za wrzeciono.

W moim przypadku lepiej jest otwory te wykonywać wyrzynarką , pod warunkiem , iż zapewnia ona prostopadłość cięcia w grubych materiałach ( np. 40 mm sklejce ).

Dlatego po doświadczeniach z wyrzynarkami klasy Topex , później Skil (2x) , dalej zielony Bosch mówię nie to nie dla mnie.

Wszystkie te wyrzynarki są na chodzie ale co z tego jak powstałe luzy mechanizmu kompletnie uniemożliwiają cięcie prostopadłe.

Tak jak pisałem wcześniej , tu nie chodzi głównie o trwałość ale o precyzję

 

Nie podważam jednak Twojego zdania , że frezarka jest jednym z bardziej potrzebnych urządzeń, przy czym w tym przypadku różnica w precyzji frezowania między modelem za

200 a za 2000 zł jest niewielka , bowiem w obu przypadkach dużo zależy od operatora

( i jego zdolności manualnych ) oraz czasu obróbki ( te droższe , są z reguły mocniejsze , a tym samym skracają czas obróbki )

Tak więc wyższa cena to w tym przypadku głownie większa moc i trwałość urządzenia oraz osprzęt a mniejszym stopniu precyzja

Z narzędzi Boscha które uważam że to syf zakup wyrzynarki jest dobrą inwestycją faktycznie poza nieszkodliwym nagrzewaniem się części metalowych tak do 50 stopni nic specjalnie się nie psuło (odkręcił się wodzik,zgieła blaszana podstawka stopki-ta wygląda że najwyżej pęknie ale się nie zegnie)-trzeba pamiętać tylko o smarowaniu oliwką wodzika i wycieraniu z wiórów .Festo ma tą przewagę że ma prowadnicę brzeszczota przy samym materiale ale to działa tylko przy kącie prostym..W Boschu przydaje się przy braku odkurzacza wydmuch oczyszczający linię cięcia.Mocy jest aż za nadto.

pozdrawiam

Rafaell

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

  • 3 miesiące później...

Zastanawiam sie nad zakupem sprzętu lakierniczego. Mam możliwość kupić tanio kompresor firmy Race. Macie może jakieś doświadczenia z tą firmą? W jakiej cenie pistolet musze kupić, żeby dało sie tym polakierować od czasu do czasu kolumny?

  • 5 miesięcy później...

Hmmm...nie wiem czy to okazja ale dzisiaj w Tesco w Silesia City Center nabyłem nowiutką szlifierkę oscylacyjną po przecenie z 49.99zł za...15 złotych :) Jest ich tam od groma a promocja trwa do 12 grudnia...

Po podłączeniu w domu działa :)

Może wyszlifuję tym podłogówki i się nie spali od razu...w każdym razie cena kosmiczna.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.